Wellin

Kolejny kawałek opisu świata ustalony z MG. Zajrzyjcie do mojego poprzedniego posta z opisem społeczeństwa orcusa. Został zmodyfikowany o opis magii.

 

Dhagar

Jedna uwaga, 1 stopień magiczności nie oznacza, że spotkasz przedmiot na każdym rynku u połowy kupców. Taki przedmiot spotkasz w dniu świątecznym czyli 1-2 razy w roku i tylko w najwiekszych miastach: Ostrogar, Gett-warr-gar, Gasta, Olgrion, Tagar-Dur. Ale nawet wtedy szansa że ktoś takie coś będzie miał nie jest większa niż 50%. O wyższych stopniach nie ma co wspominać bo nic nikt takowego raczej nie sprzeda z poziomu 3+, poza tym są ich pojedyńcze egzemplarze a nie produkowane masowo - cholernie wysokie koszta rzucania czaru, do tego musisz mieć ten 20 lvl aby tego na spokojnie dokonać mając te 200+ UM.
Kolejna porcja wrzuty:

RZADKOŚĆ:
Pod tym pojęciem należy rozumieć częstość występowania takiego przedmiotu magicznego w danej krainie. Im przedmiot będzie rzadziej spotykany, tym będzie miał wyższy stopień rzadkości. Przy każdym opisanym przedmiocie będzie też opisany jego stopień rzadkości (0, 1, 2, 3, 4, 5 lub 6). Jest on standartowy dla Archipelagu Centralnego, a dokładnie dla Orkusów. Suma stopni rzadkości magicznych przedmiotów przypadających na postać determinuje umagicznienie grupy. Grupy, gdzie na członka przypada ponad 20 pkt rzadkości należeć będą do "przepakowanych". MG rozdając magiczne przedmioty nie powinien na sesję dawać więcej niż w sumie 5 pkt. stopni rzadkości na gupę. Sugeruję też by gracz nie posiadał więcej stopni rzadkości niż ma POZ (ew. w sumie). Ograniczenia tego nie powinno się stosować w Labiryntach śmierci (gdzie skarbów jest więcej niż chleba) lub na zakończeniu jakiejś wielkiej, heroicznej i wieloczłonowej przygody.


0 stopień rzadkości - przedmiot codziennego użytku. W zasadzie można go zdobyć na każdym większym targowisku. Można go podkładać w dowolnym skarbie lub ekwipunku. Podczas próby sprzedaży MG nie powinien zapłacić graczom za niego więcej niż wynosi jego standartowa cena. Do takich przedmiotów można zaliczyć także małe amulety (do 1000 pkt. PM pojemności).



1 stopień rzadkości - przedmiot pospolicie spotykany. Można go podkładać w dowolnym skarbie lub ekwipunku. Podczas próby sprzedaży MG nie powinien zapłacić graczom za niego więcej niż k50 x10 sztuk złota. Bez udanego targowania nie można liczyć na więcej niż połowę tej sumy. Do takich przedmiotów można zaliczyć także typowe magiczne zbroje, tarcze, większe amulety (powyżej 1000 pkt. PM pojemności) i przedmioty magiczne jednorazowego użytku.



Gobelin Przeniesienia - po dotknięciu wyszytego na środku znaku [1] postać teleportowana jest do miejsca, gdzie znajduje się identyczny (do pary) drugi gobelin [2]. Efekt ten działa tylko, gdy obydwa gobeliny są równo rozwieszone [3]. Przedmiot ten nie umożliwia wydostania się z Labiryntu śmierci, ale za to działa w jego obrębie [4].
- Czyli Wellin owszem, przeniesie się do środka, jeśli w domu/zamku itp będzie drugi taki sam gobelin.



Gobelin Przejścia - nałożony na ścianę pozwala w tym miejscu przejść na drugą stronę [1]. Przedmiot ten nie działa jeżeli ściana jest badzo nierówna [2] lub gdy jej grubość przekracza 2k10x10 cm [3]. Wartość ta jest stała dla danego przedmiotu (losuje ją MG) [4].
- Zatem zapomnijmy o przechodzeniu z miasta do miasta. Przechodzisz tylko przez ścianę.



2 stopień rzadkości - przedmiot rzadko spotykany. Można go podkładać w dowolnym skarbie lub ekwipunku. Nigdy nie spotykany w większej ilości. Podczas próby sprzedaży MG nie powinien zapłacić graczom za niego więcej niż k100 x10 sztuk złota. Bez udanego targowania nie można liczyć na więcej niż połowę tej sumy. Do takich przedmiotów zalicza się najczęściej przedmioty z pojedyńczymi cechami magicznymi lub podnoszące nieznacznie współczynniki.


3 stopień rzadkości - przedmiot bardzo rzadko spotykany. Można go podkładać tylko w dużych lub starych skarbach, ewentualnie w ekwipunku najbardziej wpływowych bohaterów. Nigdy nie powinno się spotykać w jednym skarbie kilku takich przedmiotów. Gdy grupa wyda informację komuś znającemu się na magii, że go posiada , to MG powinien założyć szansę (np. 25%, +/- zależną od okoliczności), że ta osoba wyśle w celu zdobycia tego przedmiotu jakiś najemników, złodzieji lub zabójców. Podczas próby sprzedaży MG powinien założyć szansę (np. 33%, +/- zależną od okoliczności), że nie będzie chętnych nabywców na tak drogi przedmiot i nie powinien zapłacić graczom za niego więcej niż k50 x100 sztuk złota. Bez targowania nie można liczyć na więcej niż połowę tej sumy. Do takich przedmiotów zalicza się najczęściej przedmioty z kilkoma cechami magicznymi lub dość znacznie podnoszące współczynniki.


4 stopień rzadkości - przedmiot "unikat" - niesamowicie rzadko spotykany. Można go podkładać tylko w bardzo dużych lub bardzo starych skarbach, ewentualnie w ekwipunku najbardziej wpływowych władców. Nigdy nie powinno się spotykać w jednym skarbie kilku takich przedmiotów. Gdy grupa wyda informację komuś znającemu się na magii, że go posiada , to MG powinien założyć szansę (np. 50%, +/- zależną od okoliczności), że ta osoba wyśle w celu zdobycia tego przedmiotu jakiś najemników, złodzieji lub zabójców. W celu zdobycia takiego przedmiotu MG powinien podsuwać specjalne przygody i specjalne istoty jego strzegące. Podczas próby sprzedaży MG powinien założyć szansę (np. 66%, +/- zależną od okoliczności), że nie będzie chętnych nabywców na tak drogi przedmiot i nie powinien zapłacić graczom za niego więcej niż k100 x100 sztuk złota. Do takich przedmiotów zalicza się najczęściej przedmioty z pojedyńczymi cechami magicznymi, albo podnoszące noszącemu je współczynniki. Można też podczas takiej transakcji założyć dodatkowe utrudnienia w postaci np. faktu, że jakiś władca zażyczy sobie otrzymać ten przedmiot w "prezencie". Do tej kategorii można zaliczyć pomniejsze miecze ewidentności i przedmioty oddziałujące naraz na wiele istot.


5 stopień rzadkości - przedmiot "artefakt" - teoretycznie niemożliwy do spotkania. Można go podkładać tylko w największych lub najstarszych skarbach, ewentualnie w ekwipunku istot dysponujących ogromną mocą. W jednej krainie nigdy nie powinno istnieć więcej niż kilka takich przedmiotów. Gdy grupa wyda informację komuś znającemu się na magii, że go posiada , to MG powinien założyć szansę (np. 75%, +/- zależną od okoliczności), że ta osoba wyśle w celu zdobycia tego przedmiotu jakiś najemników, złodziei lub zabójców. W celu zdobycia takiego przedmiotu MG powinien podsuwać specjalne i niesamowicie trudne do przeżycia przygody, oraz specjalne innoplanowe istoty jego strzegące. Podczas próby sprzedaży MG powinien założyć szansę (np. 99%, +/- zależną od okoliczności), że nie będzie chętnych nabywców na tak drogi przedmiot i nie powinien zapłacić graczom za niego więcej niż k50 x1000 sztuk złota. Można też podczas takiej transakcji założyć dodatkowe utrudnienia w postaci np. faktu, że jakiś władca zażyczy sobie otrzymać ten przedmiot w "prezencie" lub, że jakiś demon lub inna istota innoplanowa zejdzie po niego. Do tej kategorii zaliczyć można bronie artefaktyczne i przedmioty potrafiące swą magię naruszać równowagę.

Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości mogę ci podrzucić spis magic stuff jaki posiadam, lub pytaj a ja wrzucę tutaj opis.

 

__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."

Wellin

Dhagar, po pierwsze, wydostać się z domu znacznie łatwiej niż dostać. Choćby otwierając od wewnątrz okiennice, skoble itp. Albo mordując śpiących. Nie muszę mieć drugiego gobelinu aby być niesamowitym złodziejem. Moje uwagi odnośnie złodziei zachowują więc wagę.

Po drugie, jeśli przeczytacz coś więcej o labiryntach śmierci (ale proszę, nie wklejaj, ani to rozsądne, ani użyteczne. Labiryntów śmierci w sesji raczej nie będzie), jaśniejszym stanie się czemu zostały tu wspomniane. Nie ma natomiast w opisie przedmiotu ograniczeń onośnie wnętrza budowli, odległości itp., a jedynie ograniczenie bariery labiryntu. A więc moje uwagi odnośnie przenoszących gobelinów wpływających na podróże, handel i transport zachowują swoją wagę.

Po trzecie, miło, że przytoczyłeś tutaj spory fragment systemu, ale nie było to chyba konieczne. I nie, dzięki, ale nie jest także konieczne podrzucanie mi pełnego spisu przedmiotów magicznych. Każdy z nas posiada chyba pełną wersję systemu KC, zawierającą ten spis.

Po czwarte, Dhagar, to post zakceptowany przez MG przedstawiający 'oficjalną' wersję świata. Kset zgadza się z przedstawioną tam interpretacją dostępności i roli jaką takie przedmioty pełniłyby w społeczeństwie. Nie ma więc o czym tu dyskutować. Zresztą sama fraza "przedmiot pospolicie spotykany" naprawdę wiele mówi.

Po piąte, proszę cię, zamiast spierać się o najmniej ważne szczegóły zaakceptowanej przez MG wypowiedzi warto byłoby abyś powiedział co sądzisz o niej jako o całości. I czemu ewentualnie czemu uważasz ją za głupią/zbędną. Korekta drobiazgów nie jest tu najważniejsza.

 

Dhagar

Ogólnie mi się podoba. Dostępność też zależy jak mg traktuje pospolitość - to nie to samo co codziennego użytku.
Tylko czemu mi się wydaje, że nie zrozumiałeś i ciągle się upierasz że gobelinem przeniesienia dostaniesz się do domu, w chwili gdy nie ma takiego drugiego w środku. Jest to niemożliwe.
Co do labiryntów - nawet bym nie śmiał coś tu sugerować. Są daleko, są śmiertelne a i tak byśmy z nich obecnie nie wyszli ani nie weszli .
Nie widzę żadnych przeciwskazań. Drobne szczególiki nie niszczą mechanizmu świata.

Co do komentowania:
ad.1
Wojownik odpowiednio pouczyny przez np maga może użyć magic stuff więc wlicza się to również zwój, choć ona są częściej jednorazowego użytku.
ad.2
To jest przypominam heroic, magic system. Czary z wysokich kręgów i tak są trudno dostępne (gildie magiczne, grobowce, nauczyciele czasami, wysokie ceny), zatem zwykli zjadacze chleba nie często dostaną w swoje ręce i nauczą się czarów pokroju Skalna ściana, Tron magii, Sprowadzenie ciemności czy Taniec śmierci. O czarach zakazanych nawet nie wspomnę.
Oczywiście z kapłanem jest inaczej bo on uzyskuje je od swego bóstwa przy awansie ale tutaj też mg ma swobodną rękę i może uznać, że bóg miał kaprys/nie uznał pełnej wiary wyznawcy i nie zesłał wszystkich czarów swemu kapłanowi.

 

__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."

Eliasz

He he trochę się uśmiałem to czytając. Dhagar, to nie gobelin przeniesienia ma służyć złodziejowi w dostaniu się do domu tylko Gobelin Przejścia,
Natomiast konkluzja Welina zmierzała m.inn. do tego, że Gobelin Przeniesienia jako oficjalnie 1 poz przedmiot magiczny ( czyli systemowo dostępny niemal wszędzie ) już dawno powinien być w praktycznym użyciu i służyć powinien do przenoszenia się pomiędzy miastami ( np za opłatą 1 złota )
To w pewnym czasie ( jak i wiele innych 1 poz przedmiotów ) przy obiektywnym przyjrzeniu się światu, wywróciłoby go do góry kołami.

Sorki za brak edycji, ale mam totalny zawał pracy i termniny - chcąc nie chcąc wszystko powinno się do piątku zakończyć ( przynajmniej terminowe sprawy ) , postaram się to nadrobić konkretnym opisem wsi. Przy okazji sorki za nadmierne wchodzenie w myśli czy odczucia postaci, postaram się skoncentrować na świecie zewnętrnym, resztę poostawiając Wam. Oficjalnie tez komunikuję, że postanowiłem nie czerpać z przygody z MiM, co najwyżej fragmenty opisów, przygoda będzie jednak inna. co oficjalnie w komentarzach gwarantuję.


aaa jeszczje jedno, o tym nie wiedziałem:
ad.1
Wojownik odpowiednio pouczyny przez np maga może użyć magic stuff więc wlicza się to również zwój, choć ona są częściej jednorazowego użytku.

To mi zmienia pogląd, a co z umiejętnością rzucania czarów z pergaminów? Skąd to że wojownik może rucać czary z pergaminów ?( zakładam, że do każdego pergaminu musi być przyuczony, a czy treba go przyuczać dwukrotnie do rzucenia np mag. pocisku? Czy poprez praktykę nabędzie umiejętność ?? )

Jako MG nie mam nic przeciwko, alem ciekaw jestem skąd to i jak to?

EDIT "Czyli zapomnijmy o zwojach, ale inne rzeczy to jest możliwe ."

Tak np przedmioty z jednorazowym ładunkiem magii. Wciśnięcie czaru ( np kamienna skóra) w pierścień, który wyzwoli ten czar np potarciem, jest o wiele prostsze i tańsze niż stworzenie stale działającego, lub odnawialnego przedmiotu. ( Choć nie tak tanie i proste jak stworzenie pergaminu !!) KC jakby pominęło ten gatunek przedmiotów magicznych, a moim zdaniem będzie to dobry równoważnik na braki dotychczasowo szeroko dostępnych silnych predmiotów mag.

 

Dhagar

Mała poprawka co do magic stuff woja:

Używanie Magii: nie umieją posługiwać się magią, jednakże intryguje ich ona. W rzadkich wypadkach, poinstruowani wcześniej przez czarodzieja mogą się nauczyć np. uaktywniania niektórych przedmiotów magicznych, przywołania upuszczonego miecza (specjalnie do tego efektu umagicznionego) itp. (zależnie od MG).


Czyli zapomnijmy o zwojach, ale inne rzeczy to jest możliwe .

 

__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."

Dhagar

Forum Tawerny RPG • Zobacz wątek - Kryształy Czasu - podręcznik
Podręczniki do KC, wiele pożytecznych informacji. W sumie to zbiór wszystkiego co potrzebne każdemu MG. Opisy krain i miast, bestiariusz, skarby itd. Więcej niż można by znaleźć w podręczniku który był na stronie KC.

 

__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."

Eliasz

Dzięki Dhagar na pewno skorzystam . Mam nadzieję że opis się podoba. Czekamy teraz tylko na Welina. Niedługo dołący też do nas nowy gracz.
PS w grze nie będziemy używali poziomów. Jak przyjdzie czas to idziecie po dalsze nauki widząc, że poczyniliście już postępy. Wymżacie wogóle pojęcie poziomów - przynajmniej na potrzeby fabularnej części gry. Mechanicznie i tak się będzie rozwijało po staremu. Ale już nie stopień szkoleń co ilość czasu poświęconego na dany fach, czy różnorodność kursów i szkoleń, posiadane czary, świadczyć będzie o sile postaci a nie jej poziom taki i taki.

 

Dhagar

Odpisywać, odpisywać ludziska. A kto chętny niech spojrzy na rekrutacje.

 

__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."

Wellin

NIE, ludziska, NIE odpisywać.

Dhagar, proszę cię grzecznie, czytaj co Kset pisze i bierz to pod uwagę. Mój post miał być pierwszy po poście Kseta - i nie bez powodów. Napisałeś swojego, ok., nie ma sprawy, mogę założyć, że ignorujesz pewne fakty i sytuację. Ale nie zachęcaj innych do tego samego, bo skończy się to na:

a) tym, że będę musiał pisać posta od początku wrzucając w kubeł to co już mam napisane, ciskając w kąt moje plany na rozmowę i mozoląc się później nad korektą nieprawidłowego pierwszego wrażenia wywieranego przez moją postać
b) posty innych będą się rozjeżdżać z moim, stawiając moją lub ich postać w złym świetle

A każda z tych możliwości jest czymś co wolałbym uniknąć. A więc dla dobra ogółu i poziomu frustracji mojego i innych... Dhagar, proszę cię raz jeszcze, nie kuś i nie zachęcaj do złego.