Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-10-2008, 16:07   #491
 
obce's Avatar
 
Reputacja: 1 obce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputacjęobce ma wspaniałą reputację
Nie mam teraz czasu na długiego i wielce konstruktywnego posta. Ograniczę się więc do jednej prośby:

Cedryku, jeśli zamierzasz wyskakiwać z tekstami pisanymi pod wpływem złego, złośliwego ducha, zniknij, proszę. Wyegzorcyzmuj, na wszystkie cukierki świata. Zatłucz nawiedzającego potworka kijem nabijamym gwoździami. Nie wywołuj kolejnej bitwy o mechanikę, bo nie ona jest problemem. Szczególnie, że nie dotyczy Cię ona teraz w bezpośredni sposób.

Naprawdę bardzo proszę.
 
__________________
"[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat."
obce jest offline  
Stary 20-10-2008, 16:07   #492
 
Dhagar's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputację
Cedryk ma rację. Mechanika została lekko olana, grubo przerobiona dla dobra kilku osób. Czar prosty w zasadach tutaj ciężki do rzucenia. Kset rozwiąż w końcu na dobre ten problem, bo jaja są olbrzymie. Albo się wkurzę i sam poprowadzę KC tutaj, normalnie, przygodowo, bez udziwnień, z zasadami, karami i mnóstwem zabawy (tudzież inny system - wiem, samobójca jestem bo zwykle prowadzę sesje rl a nie na forum ).
 
__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."
Dhagar jest offline  
Stary 20-10-2008, 16:18   #493
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Mechanika jest właśnie sednem całego problemu i powodem, dla którego zrezygnowałem z gry. Za bardzo zmieniała świat. Jako gracza dotyczył również mnie, więc niech i osoby odpowiedzialne za wprowadzenie tej porąbanej mechaniki również się do niej stosują, a nie rezygnują z niej dla dobrego opisu. Chyba, że już całkowicie przeszliście na stortelinng, to wtedy nie mam uwag, każdy będzie sobie opisywał jak chce, a mistrz zrobi z jego opisami, też co zechce według widzimisie.
Oczywiście cała przemowa tyczy się, Kseta i Manjiego prekursorów w zmianach mechaniki.

Tyle od złośliwego ducha elfiego maga. Egzorcyzmowanie nie będzie potrzebne bo sam znikam.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline  
Stary 20-10-2008, 17:04   #494
 
Wellin's Avatar
 
Reputacja: 1 Wellin ma wyłączoną reputację
Kset, Manji, Smoqu, dyskutując o sekstansie czy Totemie, rozmawiamy o szczegółach. A to na co staram się zwrócic uwagę, to problem narracyjny. Nie kłóćmy się o mechanikę, bo problem przed którym stajemy jest problemem komunikacji pomiędzy graczami. Zaklęcie to nie problem. To efekt problemu. Moglibyśmy grać zgodnie z regułami Warhammera, Earthdowna czy AD&D i z mojego punktu widzenia nie zmieniło by to niemal niczego. Ot, inne nazwy, inne statsy, nieco inne realia.

A jak nie mogliśmy się do dogadać, tak nie możemy się dogadać.

I teraz, kiedy uświadomiliśmy już sobie tą niemożność, trzeba się zastanowić co dalej.



Problem, taki jak go widzę leży w przeważającej mierze po stronie MG. Rolą MG jest dbanie o spójność świata. O jego plastyczność i równowagę. O to, aby obyło się bez wprowadzania dziwnych motywów. Jeśli nie ma tej kontroli, gra w każdym systemie i w każdych realiach skończy się tak samo: jednym wielkim zamieszaniem w którym gracze nie będą wiedzieli czego się trzymać i jak reagować na dowolną sytuację.

Coś co niestety zaczyna być coraz bardziej widoczne na naszej sesji.

A więc propozycja pierwsza:

Motywy wprowadzone już do rzeczywistości zostają. Podobnie jak raz już zmieniona mechanika. Nie ma sensu modyfikować ich po fakcie. To tylko dodatkowo zaciemnia obraz. Podobnie jak nie ma sensu modyfikować po fakcie raz zrobionych ustaleń. Co oznacza, że rytuał Maniego pozwoli mu prócz zlania z ciałem zabrać całość swojego ekwipunku, niezależnie od zawartości, na inne plany egzystencji, plan astralny i w zaświaty. Że totem Coruma jest specyficznym wypadkiem i prezentem, który nie posiada żadnego ze zwykłych ograniczeń.

Dałeś, więc nie zabieraj.

Mówię to pomimo iż tracę na takim podejściu najwięcej.

Druga sugestia, to prośba do graczy o zrobienie solidnego i niezmiennego ekwipunku. Dotyczy to zwłaszcza Manjiego, gdyż Corum jest postacią świetną na każdym wyobrażalnym polu współzawodnictwa i przez to nieukierunkowaną. Tam gdzie Thurgas jest konkretny i można przewidzieć co będzie nosił w plecaku, Corum może posiadać wszystko. A to oznacza pojawiające się znikąd sekstanse.

Trzecią sprawą jest jednorazowe, konkretne i wyczerpujące ustalenie realiów. Wiem że było to już robione, ale w między czasie z tego co wiem sporo się zmieniło. Jednym z największych problemów jest zmiana realiów bez informowania graczy. Jestem na 99% pewien, że przed wprowadzeniem Garreta do gry, Corum i w konsekwencji druidzi nie posiadali >żadnej< umotywowanej systemem magii rytualnej. Poinformowałeś mnie, dobrze. Poinformowałeś Coruma, też świetnie. Ale nie poinformowałeś innych graczy. A to już poważny błąd.

Rytuały stanowią zresztą wierzchołek góry lodowej. Co choćby z pulą dodatkowych, nastawionych za zarobek zaklęć? A przecież mogę wypowiadać się tylko o temat spraw które ustaliliśmy przy okazji omawiania Garreta.

BTW. Mógłbym tutaj rozpocząć dyskusję na temat potęgi i charakteru nowo utworzonych rytuałów druidycznych w porównaniu z magowskimi, ale to nie miejsce i czas na to.

Jedną z najbardziej frustrujących fraz przewijających się w naszych rozmowach jest określenie „zależnie od okoliczności” i „zależy od miejsca”. Ważne jest określenie pewnych ram społecznych. I nie mówię o systemie. Mówię o konwencji. Brudny Warhammer, czy legendarny Earthdawn? Jak wygląda np.: pogląd chłopstwa na kapłaństwo a kapłaństwo na magów? I nie myślę tutaj o systemowym podziale na kasy i oklepanych formułkach o szacunku, zazdrości czy rywalizacji. Chciałbym raczej wiedzieć jak to wygląda dla przeciętnego szarego człowieka. Jak to wygląda dla społeczeństwa.

Odpowiedź na tą kwestię, jeśli zostanie udzielona, powinna omijać rzeczy już w systemie zawarte. Są nam znane. Warto skoncentrować się na tym jak ramy systemu tworzą jeden spójny obraz świata.

Czwarta propozycja, to prośba do graczy – trzymajcie się realiów i konkretów. To wystarczy aby zrekompensować wszystkie braku warsztatowe. Jeśli dana osoba opisuje uczciwie zachowanie postaci, bez udziwniania i ustawiania spraw, aby stawiać ją w możliwie ‘cool-owskim’ świetle, warsztat ma naprawdę małe znaczenie. Odnosi się to zresztą do każdego możliwego systemu.

Biorąc za przykład ostatni post, efektem tego byłby sekstans, a nie magiczny przyrząd pomiarowy i transformacja zgodna z mechaniką, a nie „fabularyzowana”.

Tutaj też pojawia się jedna z najważniejszych funkcji MG. Pilnowanie aby było to przestrzegane. I bicie po rękach kiedy nie jest.

Piąta sprawa. Jest to standardowym aksjomatem każdego mistrza gry, wiem, ale gra postacią raczej niż współczynnikami. Bardzo dobrym przykładem tutaj jest Kathryn. Co właściwie systemowo pokazuje? Niewiele. A przecież nie jest słabą postacią, drużynowym popychadłem jak zdawałby się sugerować system. Postrzegam Kathryn jako najsilniejszą osobowość i bardzo wyrazistą postać.



Kset, teraz kiedy powiedziałem co chciałem powiedzieć oczekuję od ciebie konkretnej odpowiedzi na zadane pytanie. Co zamierzasz zrobić? Ty, a nie inni gracze. Co >konkretnie<, a nie w ogólnikach.

edit: raz jeszcze literówki.
 

Ostatnio edytowane przez Wellin : 20-10-2008 o 17:47.
Wellin jest offline  
Stary 20-10-2008, 17:21   #495
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Żeby odpowiedziec na wszystko - głównie Welinowi potrzeba mi trochę czasu, póki co tylko podkreślę, że sam fakt iż niepoprawiona rozmowa Manjego i jej końcówka znalazła się w sesji nie znaczy, że w takim stanie pozostanie. To już zostało uzgonione i ustalone i nie było sprzeciwu. Manji po prostu zagalopował się trochę z czarem, a ja wklejałem bardzo długi post w którym 90% treści to była rozmowa. Zrobiłem to może nieco przedwcześnie, ale chciałem już wkleić własnego posta - właśnie na moment w którym manji odjeżdża. Dopiero końcówka namieszała w szykach, ale i Manji zrobił ją pod wpływem błędu.

Co zaś się tyczy moich zadań to z pewnością w miarę wolnego czasu wrzucę opis świata widziany oczami przeciętnego człowieka. No ale po prawdzie to będzie to świat na pograniczu warhamera i erthdawna. Bardziej erthdawn niż warhamer, ale na pewno z elementami tego ostatniego. W praniu wszystko wyjdzie i się wyjaśni, bo na razie to przyrównanie i tak nic nowego nie wnosi.

Niebawem podniosę też temat rytuałów - być może Smoqu byłby równie zainteresowany tym tematem, może i Obce. Na razie wspomnę tylko, że w działaniu czy rzucani jest zbliżony do magii rytualnej z warhamera. Znacznie dłuższe i bardziej pracochłonne paranie się magią, za to efekt bywa dużo dłuższy bądź silniejszy od przeciętnego czaru. Kapłanowi może pasować jakiś rytuał, ale nie jest to coś czym magowie powszechnie się zajmują.

Cedryk:

Czyli rzucił wbrew twoim zasadom, bo na tak niskim poziomi, jakie mógł mieć szanse rzucenia czaru 60%, więc teraz pytam się Kset czy znów stosujesz sławetne dodatkowe ułatwienia w rzucaniu czaru za ładny opis.
To jest główne pytanie, czemu ten czar mu wyszedł, gdy nie miał prawa wyjść.

Manjemu wyszedł czar, rzuciłem kością tak jak rzuciłem na jego długosć ( choć rzucałem już po fakcie opisu). Teraz biorę do ręki kości i na trzy rzuty 2 razy mu wyszło ( to więcej niż w warhamerze ) więc jak to że czar nie miał prawa mu wyjść?? To tak jakbyś mówił, że tylko przy 100% szansie czar wychodził.

Inną kwestią jest FAKT iż podchodzę bardziej fabularnie do działań graczy nie wykonywanych w trakcie walki , czy tuż przed nią. To nieco zwiększa zakres i możliwości magów, aczkolwiek kiedy sytuacja wymagać będzie rzutu a walki nie będzie, wówczas poproszę o rzut. Tak samo zażądam rzutu widząc nadmierne wykorzystanie powyższej zasady.
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 20-10-2008 o 17:33.
Eliasz jest offline  
Stary 20-10-2008, 18:19   #496
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Kset tym razem ty mylisz pojęcia porównujesz dwa systemy rzutów pochodzące z dwóch różnych światów. Młotek jest światem o małej może średniej ilości magii, więc trudności z rzucaniem czarów są zrozumiałe. KC były i są z założenia światem wysoko magicznym. Proste zaklęcia tam zawsze wychodzą magom o bardzo dobrych UM to znaczy powyżej 100UM. Nie w 60% tylko właśnie, w 120% czyli nawet przy 100 mag ma jeszcze prawo powtórzyć rzut i jeśli wypadnie mu mniej niż 20 to i tak zdał i rzuci poprawnie czar. Zresztą to już dokładnie tłumaczyłem kilkanaście stron komentarzy do tyłu.

Jeszcze jedna sprawa. Wystarczyłoby umieścić tą grę w autorskich i żadnych problemów by nie było. Bo obecnie formie tej gry w żadnym wypadku nie można nazwać Kryształami Czasu. Wtedy też nikt nie miałby do ciebie jako MG pretensji za ingerowanie w mechanikę, a przez to w świat gry.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 20-10-2008 o 18:24.
Cedryk jest offline  
Stary 20-10-2008, 19:02   #497
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Cedryk, ale ty wciąż wchodzisz na temat o którym już dyskutowaliśmy i który nie ma nic wspólnego z dyskusją jaka rozgorzała wobec ostatniego posta Manjego. To nie jest autorski system, to KC z mechaniką rzutów z Arkony.
 
Eliasz jest offline  
Stary 20-10-2008, 19:33   #498
 
Dhagar's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputacjęDhagar ma wspaniałą reputację
Kset, w takiej postaci jak obecnie to autorski system bo mieszanina dwóch i to zupełnie bez sensu.
 
__________________
"Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć."
Dhagar jest offline  
Stary 21-10-2008, 05:06   #499
 
Manji's Avatar
 
Reputacja: 1 Manji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnieManji jest jak niezastąpione światło przewodnie
Witam
rzecz dotyczy mnie osobiście więc się wtrącę. Nie lubię gdy tak się dziać zaczyna ale nic na to nie poradzę.
Zacznę od drobiazgów, sekstans myślałem, że jest pospolity choćby dlatego, że to kraina wyspiarzy i żegluga jest tu na bardzo wysokim poziomie, sekstans to nie teleskop czy luneta, a nigdzie nie powiedziałem, że jest to hybryda busoli i sekstansu (corum ma oba przedmioty oddzielnie)
Moi mili, Corum to nieopierzony, początkujący druid, który dopiero co wszedł na tą ścieżkę. Dostrzegam jednak, że oczekujecie od niego pełnego profesjonalizmu. Niby dlaczego ktoś zaczynający karierę w danej profesji ma być już wyspecjalizowanym profesjonalistą? Doświadczenie przychodzi z czasem, co w KC odwzorowują poziomy (nawet stary zwierzak ma wyższy poziom niż szczenię, to taki sprytny opis matematyczny) Z tego co mi wiadomo postacie są pierwszo poziomowymi żółtodziobami, więc jako tacy mogą, a nawet powinni popełniać błędy. Niektórzy z was wytykają mi, że nie prowadzę Coruma jak prawdziwego druida i macie rację. Niby z jakiego powodu powinien to być ekspert w tej materii? Myli i będzie mylił nazwy, będzie interpretował zdobytą wiedzę na własną modłę, do czasu aż praktyka/doświadczenie zweryfikuje owe interpretacje.
Garret i Kathryn to profesjonaliści pełną gębą, są wyspecjalizowani i widać ( po Garrecie jeszcze nie było nam dane) na pierwszy rzut oka, że to profesjonaliści w swoich zawodach. Teraz zadam jedno śmiechowe pytanie, dotyczy ono Kathryn i Garreta, jako przykład podam maga Garreta. Czy mistrz rytuałów, ktoś kto zjadł zęby na poszukiwaniu wiedzy będzie pierwszego poziomu? Jeśli odpowiedzieliście sobie TAK to jest to bzdura. Czy jeśli robicie coś pierwszy raz to macie doświadczenie na równi z kimś kto wykonywał daną czynność tysiące razy? A jeśli Garret poświęcił całe życie, albo jego większą część to dlaczego u licha jest pierwszego poziomu i jego mistrz uczy go 'magicznej tabliczki mnożenia' a Garret przysłania jedynie usta aby nie pokazać, że ziewa, bo jego hobby - rytuały pochłaniają go całkowicie. Czyż więc Garret ze swoją specjalizacją w magii rytualnej nie powinien być co najmniej 10 poziomu? I w jaki sposób 'zrezygnował' z magii wojennej? Powiedział do swojego mistrza: "weź nie pier...ol to mnie nudzi, dawaj rytuały..." :P Ciekawe, wynika z tego, że uczeń sam dobiera sobie program nauczania, a w wydawałoby się rygorystycznym systemie kształcenia magów nie powinno być miejsca na taką samowolkę. Oczywiście może to być hobby ale powinno ono być poparte doświadczeniem, a jeśli nie jest to postać dopiero zaczyna, więc logiczne jest, że popełnia błędy. Kathryn jest również specjalistką. Nie rozumiem dlaczego. Proszę powiedzcie mi, czy planujecie jakiś widoczny postęp rozwoju czy będą tak samo profesjonalistami na 10/15/30 poziomie?
Ksecie, nie rozwiążesz problemu opisując nam spojrzenie na życie/świat oczami jakiegoś chłopa, bo byś musiał napisać setki takich spojrzeń aby wyjaśnić jaki jest świat. Masz do dyspozycji zupełnie inne narzędzia: wiedza postaci (jest to ta część umysłu do której masz dostęp i z której powinieneś korzystać, zwłaszcza na samym początku gry powinieneś robić to bardzo intensywnie), interakcje z żywym inwentarzem Twojego świata to także pomoc, bo nie zamierzasz chyba pisać jak to reaguje chłop na kapłana, a jak przyjdzie co do czego to będzie inaczej? Dlaczego piszesz, że prawo na orkusie jest takie a takie, zamiast tego powinieneś wstawić w myśli przedstawiciela prawa, "z paragrafu takiego a takiego wielkiej księgi praw Katana wynika że prawo zostało złamane" i wtedy powoli wszystko staje się jasne, a nie dzieje się tak, że piszesz o praworządności na orkusie, a Turgas mówi do Coruma, że tu silniejszy wywalcza sobie prawo (czyli jawna sugestia, że byle chłop o mocarnym ramieniu może rozwalić łeb zniewieściałemu szlachetce i nikt nawet nie kiwnie palcem, na dodatek mówi to w obecności rycerza i przedstawiciela prawa, który prawo katanów zna na pamięć, a przynajmniej powinien - właśnie w takich sytuacjach powinieneś reagować wstawiając w swoich postach myśli dotyczące wiedzy o świecie w którym postacie żyją, a nie rozmowy i myśli własne oraz odczucia - te są domeną graczy)
Przyznam się, że sobie pozwalam na zbyt wiele, cóż MG dotyka mojej dziedziny (myśli i emocje mojej postaci) to ja w myśl wzajemności praw swobody pozwalam sobie NAGINAĆ i to z powodzeniem prawa świata.
I chyba ostatnia uwaga: Obce i Welin, oboje potraficie ze strzępków informacji ułożyć sobie wizję/uzyskać odpowiedź ale robicie to w większości przypadków błędnie (co zresztą nie tak dawno zafundowała mi Obce - wiem Obce, że jest to sprawa prywatna, ale dotyczy tematu który poruszam, a do tego bardzo to boli, szczególnie jak sobie ktoś udziela odpowiedzi w oparciu o strzępki informacji, na dodatek odpowiedzi mocno mijającej się z rzeczywistością) dlatego mam do was ogromną prośbę, jeśli coś was trapi zapytajcie.

Pozdrawiam
Manji

Przepraszam za błędy, jest ich z pewnością sporo, piszę niemal z zamkniętymi oczami...

Nie ma co przepraszać, starczy skorzystać z jakiegoś programu poprawiającego pisownię lub po prostu poczekać, aż się będzie wypoczętym.
Przypominam przy okazji, że sesja jest do grania i ma sprawiać przede wszystkim przyjemność uczestnikom. Dlatego czasem warto nawet udać, że się jakąś dziedzinę wiedzy zgłębiło, choć wcale tak nie jest.
Manji jeśli błędy współgraczy bardzo Cię rażą - napisz artykuł zawierający Twoim zdaniem potrzebne im informacje. Niech jednak wszystko będzie sprawą chęci i zapału a nie wytykaniem sobie czegokolwiek (z tym postulatem zwracam się również do pozostałych zainteresowanych).
Mira
 
__________________
Świerszcz śpiewa pełen radości,
a jednak żyje krótko.
Lepiej żyć szczęśliwym niż smutnym.

Ostatnio edytowane przez Mira : 21-10-2008 o 13:35.
Manji jest offline  
Stary 21-10-2008, 10:02   #500
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Manji, króciutko : "Coruma jak prawdziwego druida i macie rację. Niby z jakiego powodu powinien to być ekspert w tej materii?"

Myślę, że nikt tak nie patrzy na druida. Tu nie chodzi o profesjonalizm, bo jeszcze nikt właściwie nie zadał Ci pytania związanego z profesją ( o drzewa, rosliny itd) Tu zaznacza się wiedza i doświadczenie, graczom raczej chodzi o charakter i sposób odgrywania druida jako takiego ( nawet nieopierzonego) Ja im przyznaję słuszność - choćby w takich momentach jak sposób reakcji druida na poszczególne słowa, zarzuty itp. Zupełnie nie pasuje do wizji nawet nieopierzonego Druida, który nawet niezauważyłby pewnych zarzutów, jakie widzi Corum - szlachcic. Dlatego od siebie określiłem twoje odczucia aby pokazać jak druid powinien odczuć całą tą sytuację, rozumiem ,że bardzo chcesz sam to prowadzić więc proszę bardzo, wykreśliłem opis myśli i uczuć coruma i więcej tego postaram się nie robić. Natomiast to co pozostało stawia pytanie czy druid zrozumiał, że źle się zachował, bo wygląda na to, że nie za bardzo to zrozumiał. I tu się zaczyna to czego wszscy od ciebie Manji oczekujemy - odgrywania druida. Moze nie miec wiedzy, pełnej listy czrów tak zwanej profesjonalizacji, no to co? Będzie zabijał zwierzaki, zanim dojdzie do 4 -go poziomu? Czy będzie unosił się dumą i honorem do 6 - tego? A klasy społeczne traktował jako ważniejsze od równości natury ? itd... Tu jest szereg pytań co do wizji gry a nie bicie o brak profesjonalizmu - w tym przypadku podejrzewam, że gracze chcą abyś się choć trochę pomylił i pokazał, że nie jesteś właśnie wszech dobry i profesjonalny.



Ale pomijając już głębsze wchodzenie w powyższe, dziękuje za dobre rady co do sposobu opisu świata. Rzeczywiście opis wrzucany, choćby narracyjnie do postów i większe uzewnętrznienie myśli BN-ów będzie lepszą wskazówką na świat , niż tworzenie wielu opowiadań.

Cedryk - co do systemu i ostatniej rozmowy odpiszę już po raz ostatni, następne Twoje komentarze pdnośnie czaru druida pozostawie bez komentarza, bo nie chce mi się powtarzać w kółko to samo.

Kset tym razem ty mylisz pojęcia porównujesz dwa systemy rzutów pochodzące z dwóch różnych światów.

Tym razem odpowiem nieco obszerniej:

Nie to Ty dalej porównujesz stary system KC do nowego. Możesz to robić co miesiąc, ale przynajmniej rób to w momentach gdzie od wyboru którą wersję KC gramy - zależałoby istnienie lub nie problemu. Więc po raz kolejny podkreślę, że gdybyśmy nic nie zmieniali w mechanice, to larum i tak by się podniosło z tego powodu, że manji rzucił czar w oka mgnieniu i na cały ekwipunek też. Tu leży problem - a nie w tym jaką szansę ma na rzucenie czaru. Gracze protestowali przeciw mgnieniu oka, oraz całości ekwipunku - bo to jak słusznie zauważyli nie miało pokrycia w opisie czaru. Nikt nawet nie wspomniał w zarzutach o tym, że nie widział rzutu na czar. Więc zrozum wreszcie, że faktycznie wracasz do starych pogawędek i tyle. Gdyby chociaż wydarzyło się coś co podważałoby mechanikę Arkony, to rozumiałbym twoje przycinki. Ale nic sie od tamtej pory takiego nie wydarzyło. NIC. Nie było rzutów ani rozstrząsań nad mechaniką. A obecna dyskusja jest z zupełnie innego powodu. Natomiast dyskusja porównawcza KC i arkony to już przeszłość i to bardzo męcząca, więc proszę o nie wracanie do tego.


Manji jak znajdę chwilę to zajrzę do podręcznika, zobaczę opis ekwipunku i przyrządów. Bo sam już nie wiem na ile wyjątkowo i cennie trktować sekstans. Mam nadzieję że do końca tego tygodnia wszystko sobie powyjaśniamy. Zanim sprawę podniósł Smoqu nie uważałe sekstans za coś tak wyjątkowego czy drogiego. Manji widzę stara się bronić mojej wizji sekstansu, choćby po to by go mieć Sprawa rozbije się więc o to na ile cenny będzie zwykły sekstans ( zważywszy na rozwój astrologii i astronomii która w średniowieczu nie była używana na taką skalę czy wymiar jak w Orchii, porównanie czasu wprowdzenia u nas sekstansu może być bardzo mylne) , przy czym - sory Welin- ale jeślki dojdę że to niezwykle rzadki instrument, to Manji posiadać go nie będzie. Ani nie zmieni to jego postaci, ani historii, ani nawet relacji z dróżyną, sprawa jest świerza więc jeszcze mogę ( jako MG ) podziałać. Przyznaję jednak, że raz zaakceptowana rzecz /zdolność itd już pozostanie - choć w tej materii jescze bym podyskutował jak choćby na temat sposobu opisu jaki wdarł się w sesję. Żeby po tem nie było, że raz opisane przegryzienie karku jest faktem niepodważalnym na to co robi pies Coruma. Nie , ta część wymagałaby pewnych dodatków i wyjaśnień wewnątrz posta których ani ja ani nikt nie wrzucił - jak choćby fakt, że pies miał szczęście a jedno udane polowanie wiosny nie czyni.

Edit do Welina. Nigdy wcześniej nie opierałem "akceptacji" czegoś po samym fakcie , że ktoś coś wrzucił czy powiedział. W sesji na żywo, jeśli jako MG pomyliłem się lub coś przeoczyłem to i mi i innym MG zdarzało się wracać czy cofać a nie traktować sprawy jak zapadłej klamki. Moje przyzwyczajenie przeniosłem i tu i do tej pory ( do czasu prowadzenia KC ) nie myślałem nawet w nowy sposób. Byłem przygotowany na to, ze w razie zauważenia "błędu" lub jeśli ktoś mi na coś zwróci uwagę, zawsze mogę poprosić gracza o edytowanie postu i tak będę robił w razie potrzeby. Tak samo mogę zedytować swój post, szczególnie jeśli akcja nie poszła mocno do przodu. Zmiany są w kierunku urealnienia wydarzeń więc tym bardziej zasługują na to by ich dokonać. Natomiast mając na uwadze twoje uwagi postaram szybciej reagować i drobiazgowo analizować posty.

Proszę abyście zrzucili to na bark pierwszego mjego prowadzenia w lastinie. Będę na pewno o wiele baczniej przyglądał się postom i bedę reagował nawet na drobne naciągnięcia czy niejasności. Zacznę od ostatniego posta ale idę już do biura...

pozdrawiam
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 21-10-2008 o 10:41.
Eliasz jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:40.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172