|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-01-2006, 15:18 | #21 |
Reputacja: 1 | Jeśli myślisz o tym co ja, to ja myśle o tym co ty.-Odpowiadam Aderze. Hmmm...Czyli to nie przypadek. Gnom chciał nas otruć. A może chciał nas uspać i wywieźć za granicę do jednego z domów rozkosz... Albo nasłali go moi wrogowie! E, tam pewnie pomylił nas z kimś innym. Czy mogę dostać cukier? - zwracam się do barmana.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
13-01-2006, 15:42 | #22 |
Reputacja: 1 | Najprawdopodobniej tak.Ciekawe co z tego wyniknie dalej.Chyba już pora się stąd wynieść, bo zaczyna robić się groźnie. Choć może przeciwnie - lepiej zostać, bo może być ciekawie. Zastanawia mnie tylko czy ta sprawa to był wybieg, czy reczywiście coś poważnego |
13-01-2006, 18:34 | #23 |
Reputacja: 1 | Barman podaje Lyssei cukier. Do Adery zaś, mówi : - Gnom jest tu od wczoraj, a krasnoludy przyszły dzisiaj rano. Tymczasem czterech krasnoludów zabrało Ździszka na górę, a jeden przysiadł się do baru. Ma zbroję, u pasa wisi topór. Długa broda koloru "czerń typu Kongo" zwisa niczym krawat. - Panie wybaczą naszą panikę, ale nasz spirytus movens nawalił. Hehehe. Taki dowcip. Ja chciałbym z tego miejsca, dokończyć temat zaczęty przez Ździszka. Nazywam się Torkin Dębowy Ryj. Jestem liderem klanu Wielka Łapa. Nasze cenki na mieczyki są najmniejsze w calutkich Zacofanych Krainkach TM. Dlatego ich nie sprzedajemy bo byśmy tylko na tym stracili. Ale nie o tym chciałem mówić. Ale będę o tym mówić. Dobra, nie będę. Nasz kumpel wspomniał o zadaniu. I mogę wam je wytłumaczyć. Ale napiję się. Barman! Barman podał mu piwo. Piana na dwa palce. Krasnloud zrobił tajemnicze fiku miku palcami. Usłyszałyście ciche chlupnięcie. Już po chwili wyjmował ze swojego piwa fajkę. -Hehe, taka sztuczka. Moja babićka z Chrzanowa mnie nauczyła. Wasze zdrowie! Możecie wznieść toast herbatką!
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
13-01-2006, 18:45 | #24 |
Reputacja: 1 | Nikogo nie interesuje twoja babićka, stary brodaczu! Lepiej gadaj, co to za zadanie i kto je zleca. -Jeśli jakiś śmierdzący krasnolud, to niech się nie łudzi, bo nawet nie kiwnę palcem.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
13-01-2006, 19:21 | #25 |
Reputacja: 1 | I po co te nerwy? Jak już zdążyłam zauważyć oni wszyscy tak jakby nie potrafią od razu przejść do rzeczy, więc trzeba do tego podejść spokojnie, krzykiem wiele nie osiągniesz. mówię do Lilale. A ty mógłbyś przejść do sedna sprawy. Słuchamy. Dlaczego znów bawię się w rozjemcę? Przecież to nigdy nie wychodzi. Zgody i tak nie zaprowadzę, a jeszcze po łbie mogę dostać. |
13-01-2006, 19:52 | #26 |
Reputacja: 1 | Obrończyni krasnoludów się znalazła - mruczę pod nosem z naburmuszoną miną. Napewno nie będę słuchała pół dnia głupiej gadki o krasnoludzkiej rodzinie. Nie przyszłam tutaj wysłuchiwać o twoich krewnych, więc gadaj co musisz. - Mówię, ze sztucznym uśmiechem na twarzy do krasnoluda.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
14-01-2006, 08:11 | #27 |
Reputacja: 1 | -No więc skoro panie nalegają... Mój zleceniodawca chciałby osobiście porozmawiać z wami o zadaniu. Ja szczegółów nie znam. Tylko zarys ogólny. No więc nasz zleceniodawca mieszka W Szarpaczach. Ma miły zameczek koło wioski Oworipmaw. No i w jego zamku zaplęgły się jakieś duchy. Wioska jest już opuszczona bo z cmentarza wyszło zombie byłego burmistrza. Chodzi i zrzędzi. Zrzędzi i chodzi. Jedyny grabarz w wiosce z powodu marskości wątroby nie stanął na wysokości zadania. - tu krasnolud pogładził się po brodzie - Tyle wiem. Nasz pracodawca, chce żebyście poradziły sobie z duchem kupą lub oddzielnie. Czeka z niecierpliwością na wasze przybycie. Stawka do uzgodnienia na miejscu.- i tym oto akcentem zakończył swą wypowiedź.
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
14-01-2006, 14:31 | #28 |
Reputacja: 1 | Dlaczego twój pan wybrał akurat nas? Nie wiem jak Adera, ale ja nie zajmuję się duchami. - Mówię do krasnoluda. Chyba w tym zadaniu kryje się jakiś podstęp. Może krasnolud chce nas tam zwabić w innym podłym celu. Powiedz nam jeszcze dla kogo pracujesz, jeśli to nie tajemnica.- Dodaję.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
14-01-2006, 16:02 | #29 |
Reputacja: 1 | -Nie wiem dlaczego wybrał was. Ale będziecie miały okazję się go zapytać jeśli z nami pójdziecie. Nazywa się on Hrabia Alukard.
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
15-01-2006, 19:41 | #30 |
Reputacja: 1 | Ale go opisał, normalnie wiem teraz o nim wszystko. Za jakie grzechy muszę rozmawiać z krasnoludem. Czy Hrabia Alukard jest krasnoludem? - Pytam. Jeśli tak to się nigdzie nie wybieram. Nie zniosę dłuższego przebywania z drugim. Słodzę herbatę, po czym powoli piję. Moje ubranie jest prawie suche, co oznacza, że za chwilę bedę mogła iść do świątyni.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
| |