|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
16-01-2006, 13:06 | #31 |
Reputacja: 1 | -Mój pan był elfem...to znaczy on jest elfem cały czas. Przynajmniej tak twierdzi. Taki wysoki, szczupły, blady. Na pewno go widziałyście. Pisali nawet kiedyś o nim w "Wesoła Dolina Tajms". Spoko gość. To jak idziecie, bo mu muszę wysłać gołębia z waszą odpowiedzią?
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
16-01-2006, 19:32 | #32 |
Reputacja: 1 | Nie przypominam sobie, żebym go widziała. Na szczęście, bo już myślałam, że to krasnolud. W sumie to mogłabym się do niego wybrać, ale nie wiem co na to Adera, sama na pewno do niego nie pojadę. Muszę jeszcze tylko coś załatwić w świątyni tzn. zanieść zakupy, które zrobiłam na targu. Powiedz skąd ten gnom wiedział, że to my jesteśmy osobami, których szukał. No i możesz jeszcze trochę opowiedzieć o swoim pracodawcy.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
21-01-2006, 09:08 | #33 |
Reputacja: 1 | -Powiedzieć więcej o nim nie mogę- rzekł krasnolud- bo albo nic nie wiem albo nie mogę. Nie próbuj tego zrozumieć, gdyż ja sam tego nie rozumię. A jeśli chodzi o Ździszka, to mial was narysowane w notatniku. Trochę krzywo chyba. Zauważyłaś też, że Adera łyknęła swojego napoju i zasnęła na barze.
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
24-01-2006, 18:40 | #34 |
Reputacja: 1 | Dziwny ten krasnolud...Próbuje udawać inteligentnego, ale niestety mu nie wychodzi. Nie będę jak na razie o nic go pytać. Ciekawe co ma do powiedzenia Adera... Odwracam się do niej i mój umysł ogarnia zdziwienie. Co jej jest?! Przecież zamówiła normalną herbatę. Wygląda teraz jak jakiś menel...yyy... to znaczy degustator. Mógłbyś ją ekhem... obudzić? Tylko nie zmasakruj jej tak jak twoi koleżkowie tamtego gnoma. - zwracam się do krasnoluda. Mam przeczucie, że to będzie dłuuugi dzień.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
29-01-2006, 17:12 | #35 |
Reputacja: 1 | Nic mi nie jest, trochę się zdrzemnęłam. Leciałam całą noc i jeszcze nie miałam kiedy odpocząć, a ciepła herbatka robi swoje. To co bierzemy tę robotę? To ostatnie do Lilale. Czy coś z tego wyjdzie czy nie zawsze będzie trochę zabawy, a skoro już tu się wybrałam przydało by się zrobić coś porzytecznego. |
04-02-2006, 10:55 | #36 |
Reputacja: 1 | Mogę się do niego wybrać, ale najpierw muszę iść do świątyni.- zwracam się do Adery. Poprawiam prawie suchą sukienkę. A wy będziecie tu czekać, czy idziecie ze mną? - pytam czrownicy i krasnoluda. Mam nadzieję, że na zewnątrz już nie pada.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |
04-02-2006, 18:32 | #37 |
Reputacja: 1 | Mogę iść z tobą. Nie rozpakowałam się jeszcze więc pakować się też nie muszę i jestem już gotowa do drogi. A kolejne zdanie kieruję do krasnoluda No to wygląda na to, że osiągnąłeś swój cel. No przynajmniej coś się dzieje, a może nawet trochę kasy z tego będzie. |
05-02-2006, 10:06 | #38 |
Reputacja: 1 | Widzicie jak czterech krasnoludów wraz z już przytomnym (prawie) Ździszkiem schodzą z góry. W tzw. "miendzy-czasie" Torkin Dębowy Ryj mówi do was: -W takim razie wszystko jasne niczym ot piwo co to je wczoraj piliśmy w nadmiernych ilościach. No cóż. Ja i moja banda będziemy tu grzecznie czekać aż panie załatwią swoje sprawunki i wrócą. A propos pakowania: hrabia lubi czerwone sukienki. Dlatego lepiej nie bieżcie żadnej takiej ze sobą. Idę wysłać mu gołębia z wiadomością, że wyruszamy najpóźniej jutro rano.
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
05-02-2006, 10:36 | #39 |
Reputacja: 1 | Co do sukienki to nie ma strachu. W ogóle mam ich mało, bo nie wygodne do lotów na miotle. A czerwień ro też nie mój kolor. No to my idziemy do świątyni, Lilale się spakuje, myślę, że niedługo wrócimy, a wtedy wyruszamy. Jeszcze tylko jedno nie daje mi spokoju... Co było w tym piwie? |
05-02-2006, 11:23 | #40 |
Reputacja: 1 | -Eee...no...ten tego...to był taki środek coby się wam lepiej odpoczywało i widziało i ogólnie poprwiający percepcję i sprawność psychomotoryczną. Ale chyba jakiś przeterminowany był niestety.
__________________ "Mijanie się z celem mija się z celem" galopujące_widły |
| |