Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13-10-2014, 20:34   #21
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Navilis widząc, że sytuacja w Imperium jest niepewna, a jego wyznawcą może grozić niebezpieczeństwo ze strony kapłanów Starych Bogów postanowił interweniować i objawił się swoim własnym kapłanom, którzy już dotarli do ziemi zwanej Venezia.
Navilis przyszedł do swoich kapłanów, gdy ci odpoczywali w przyportowej karczmie. Navilis postanowił przybrać bardziej ludzką formę jako wysoki, silnie zbudowany mężczyzna o czarnych włosach i zielonych oczach. Ubrany był w stalową zbroję bez hełmu oraz szkarłatny płaszcz.
Bóg ognia i metalu przysiadł się do ośmiu mężczyzn, a ci nagle ucichli.
- Dlaczego ucichliście, czyżby pan was nie kazał wam głosić jego słowa.- Zapytał Navilis, a jego głęboki głos dzwonił w uszach kapłanów.
- Nie wiemy o czym mówisz nieznajomy.- Odpowiedział Ferrus, a Navilis widział strach w jego oczach.
- Czyż nie jesteście kapłanami boga metalu?- Zapytał Navilis bawiąc się z kapłanami.
- Odejdź nieznajomy, nie chcemy kłopotów.- Argentius powiedział kładąc żelazny sztylet na stół.
- Żelazo?- Zapytał bóg metalu.- Czy nie mówiłem wam, że stal o wiele lepiej się sprawdza.-
Wtedy kapłani zrozumieli, z kim rozmawiają.
- Wybacz nam panie, nie poznaliśmy cię.- Powiedział Argentius chowając ostrze.-
- Strach ogarnął wasze umysły i zatrzymał was w waszej podróży, lecz rozumiem was i przybyłem wam pomóc.-
- W jaki sposób panie?- Zapytał Ferrus.
- Chodźcie za mną, a wszystko stanie się jasne.- Navilis odpowiedział i wyszedł z karczmy.
Kapłani ruszyli za swym bogiem a ten zaprowadził ich na opuszczoną polane. Na polanie bóg metalu utworzył osiem stalowych dysków i kazał stanąć na nich kapłanom. Kilka chwil później metal zaczął wspinać się po ich ciałach a gdy zastygł wszyscy kapłani boga odziani byli w zbroje ze stali.

- Tak długo jak będziecie mieć na sobie moje pancerze, tak długo żaden metal nie zrani waszych ciał. Gdybyście jednak chcieli zdjąć swoje pancerze aby oddać nieczystości lub legnąć z kobietą. Użyjcie daru jakim obdarzyłem was w kuźni, a stal zejdzie z waszych ciał.- Navilis powiedział do nich a potem dodał.- Weźcie jeszcze te tarcze, aby przypominały wam o waszej misji.-
Stalowe dyski na których stali kapłani zmieniły się w tarcze. Bóg metalu umieścił przysięgę stali na wewnętrznej stronie tarcz, natomiast od ich zewnętrznej strony bóg umieścił swój wizerunek.

Cytat:
Przybył bóg metalu do swych kapłanów, lecz ci nie poznali go, gdyż przybrał formę człowieczą. Bóg metalu sprawdził wiarę swych wyznawców, gdy zobaczył, że strach przepełnia ich serce pokrył ich ciała stalą. Ojciec ognia obdarzył kapłanów tarczami ze stali i umieścił na nich swoje przykazania, a było on takowe:
I. Jestem tarczą, która bronić będzie ludzi przed złem wszelakim.
II. Choćbym szedł przez mrok, zła się nie ulęknę, gdyż Święty Ogień jest przy mnie.
III. Nie będę pożądał złota, srebra i drogocennych metali, nie są one nic warte dla rycerza Navilisa.
IV. Będę bronił wiary w boga metalu i jego ród. Nie jest on jedynym bogiem, lecz dla mnie jest najważniejszy.
V. Wszystkie stworzenia wyznające ogień i metal są moimi braćmi.
Gdy kapłani zachwycali się swoimi nowymi zbrojami, bóg metalu powrócił do swojej kuźni.

Przez cały dzień i noc Navilis wykuwał olbrzymie stalowe cielsko skrzydlatej bestii, a gdy skończył wypełnił jej ciało ogniem i Iskrą Życia.
- Jam jest bóg twój i ojciec, który cię stworzył. Mój ogień dał ci życie a moje słowo jest prawem.- Bóg powiedział do smoka a ten odpowiedział.
- Tak ojcze.-
- Udasz się do stolicy ludzi i spalisz swym oddechem świątynie Starych Bogów. Zabijesz też kapłanów. W mieście znajduje się jednak człowiek, nosi on przy sobie moje ostrze, Aeterignus, nie wolno ci go skrzywdzić ani w żaden sposób zranić, gdyż mam co do niego plany. Przyniesiesz mu jednak wiadomość, że albo na stosach spłoną starzy kapłani albo z Imperium ostanie się ino popiół i łzy.-
- Jak sobie życzysz panie.- Odpowiedział smok.
- Leć więc synu i sprowadź na niewiernych mój gniew.-



Punkty Mocy 14/17
(-1 pkt) - Przybycie do kapłanów.
(-4 pkt) - Stworzenie zbroi dla kapłanów.
(-1 pkt) - Stworzenie tarcz przykazań.
(-5 pkt) - Stworzenie smoka.

Pozostałe Punkty 3/17

 
__________________
Man-o'-War Część I
Baird jest offline  
Stary 13-10-2014, 22:22   #22
 
Rycerz Legionu's Avatar
 
Reputacja: 1 Rycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodze
Ryiadavar przez swą niecierpliwość nie mógł wytrwać w bezczynności i widząc jak inni bogowie otaczają swą opieką wiele ludów, postanowił odnaleźć kolejny, pasujący mu zarówno w obyczajach, jak i postaci. Na myśl przyszło przyszło mu plemię ludzi, różniących się od siebie pod wieloma względami, pomimo przynależności do tej samej nacji. Przyciągnęli jego uwagę, gdyż byli podobni do umiłowanych przez niego elfów, różniących się tylko urodą i długością życia.

Bóg więc objawił im się, a zrobił to u wybrzeży krainy zwanej Hiszpanią. W większości ciepłej i pofałdowanej licznym wzgórzami, lśniącymi w promieniach zachodzącego słońca.

Swą postać, utworzył z niewielkiej chmury, którą przygnał wiatrem na ziemię i uformował wedle swej woli, a do swych nowym wyznawców, odezwał się słowami:
"Jam jest Ryiadavar, Pan Wichrów i Śpiewu. Upatrzyłem was sobie, przemierzając świat i pragnę byście oddali się pod moją pieczę. W zamian obiecuję, że dołożę wszelkich starań, by włos wam z głowy nie spadł. Teraz zaś, dam wam namacalny dowód mej potęgi. Róg, który przy zadudnieniu w niego wydaje piękny dźwięk, którego z pewnością nikt z was jeszcze nie słyszał. Wiedzcie też, iż macie wolną wolę. Jeśli nie będziecie chcieli zaakceptować mnie jako swego opiekuna, nie zmuszę was do tego siłą. "

I Pan Wiatrów podarował artefakt ludziom, w nadziei że ci go zaakceptują.

-1 utworzenie dla siebie postaci
-1 odezwanie się do ludzi
-3 stworzenie artefaktu

 
Rycerz Legionu jest offline  
Stary 15-10-2014, 14:53   #23
 
Sesjator's Avatar
 
Reputacja: 1 Sesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodze
Elfy wypowiedziały wojnę krasnoludom, twierdzą, że brodacze brutalnie zamordowali Lolendriana, elfa wysokiego rodu. Krasnoludy twierdzą, że nie mają z tym nic wspólnego, co jeszcze bardziej zdenerwowało elfy. Do boju!

Orkowie wypowiedzieli wojnę gremliną. Chcą ich ograbić i zabrać im ziemie (to orkowie, nie ma powodu szukać w tej wojnie drugiego dna). Do boju!

Aktywność Bogów przebudziła Demony, które również chciały zwiększyć swoją potęgę. Na razie nie wiedziały nic o Bogach i wolały żyć w cieniu, czekając na odpowiedni moment, jednak największy i najodważniejszy Grarak.

Grarak wyruszył do Azji. Jego pierwszymi ofiarami stały się Amazonki.

Wiele istot zmierzało do Świątyni Życia. Głównie osoby chore i słabe, które chciały by Kurukeke ich wzmocnił w codziennym życiu. Większość pielgrzymów to byli ludzie, ale także inne rasy chcące skorzystać z darów Boga Życia. Niestety elfy znalazły innego Boga i większość z nich to jego wybrała.
Kurueke otrzymuje +4 do limitu punktów mocy

Wybrańcy Boga Powietrza zgodzili się być jego prorokami, choć niektórzy nie byli pewni czy postępują słusznie. Prorocy porzucili swe ówczesne życie, by głosić twe słowa. Oznaczało to poświęcenie, poświęcenie do którego ludzie przez których nie przemawiałby Bóg nie byliby zdolni, to tylko umocniło twoją pozycję wśród elfów, sam cesarz chciał cię spotkać. Pewnie tego nie planowałeś, ale twój kult prawie wyparł kult innego Boga, Boga Kurukeke. Twoja wiara stała się tak silna, że elfy z uśmiechem na ustach budowały ci świątynie.
Ryidavar otrzymuje +4 do limitu punktów mocy

Taurus wyruszył nawracać krasnoludy. Krasnoludom bardzo podobały się dary ich nowego Boga i zaczęły go wyznawać. Sam król zainteresował się twoją osobą i nakazał zbudować ci miejsce kultu, do której budowy zaciągnięto troggi.
Taurus otrzymuje +5 do limitu punktów mocy

Imperator ludzi ze zdziwieniem obserwował to jak smok Navilisa zaczyna niszczyć kaplice dawnych bogów, a przy tym rujnować jego miasto. Tego dnia był też dzień kiedy miał zrobić to o co go prosiłeś. Nie chcąc ci się narażać od razu pobiegł, by wykonać twój rozkaz. W tym czasie wojsko Imperium zaatakowało twojego smoka. Ostatecznie udało mu się zniszczyć wiele świątyń i jeszcze więcej ich kapłanów. Sam smok wrócił do ciebie z kilkoma pociskami wbitymi w ciało, jednym złamanym kłem, okaleczonym jednym skrzydłem, a drugie miało kilka dziur na wylot. Jeden z kapłanów dawnych Bogów zaniósł do ciebie modlitwę.
Tylko dla Navilisa: Dlaczego zabiłeś mych braci? Czemuż próbował mnie zabić? Com ci uczynił ja Boże Metalu? Dlaczego tak mnie zhańbiłeś?
Navilis otrzymuje +4 do limitu punktów mocy

Ludziom spodobał się Bóg w przestworzach, który nie zmuszał ich do wiary, ale nie pokazał tak naprawdę niczego, nie udowodnił swej potęgi. Dał im tylko artefakt nie opisując im jego przeznaczenia.
Ryidavar otrzymuje +1 do limitu punktów mocy

Prorok Krukeke zaczął zjednywać sobie coraz więcej ludzi. Liczba twoich wyznawców wśród ludzi zaczęła rosnąć.
Kurueke otrzymuje +2 do limitu punktów mocy

Nadzorca gnomów zastanawiał się, czy Bóg Metalu pomoże mu zdobyć władzę absolutną. Jego wiara wśród gnomów nie rosła.
 
Sesjator jest offline  
Stary 16-10-2014, 14:00   #24
 
Rycerz Legionu's Avatar
 
Reputacja: 1 Rycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodzeRycerz Legionu jest na bardzo dobrej drodze
Ryiadavar wielce uradowany pozyskaniem własnych proroków, nie przejmował się niepewnością w sercach niektórych z nich. Wierzył bowiem że wybrał istoty szlachetne, o mocnych umysłach, które podołają zadaniom jakie im powierzy. Był również szczęśliwy, gdyż wiara elfów w niego rosła i sam cesarz chciał go ujrzeć. Bóg Powietrza postanowił więc, że ukaże się władcy swych wiernych.

Przybrał postać wietrznego feniksa, którego skrzydła połyskiwały niczym kryształy, a obecność uspokajała.


Gdy zaś cesarz udał się nocną porą na odpoczynek do własnego, prywatnego ogrodu, Ryiadavar ukazał się mu w takiej postaci, jaką stworzył .

-Witaj, szlachetny władco elfów. Chciałeś mnie zobaczyć, więc jestem. Oto ja, Ryiadavar, bóg którego w większość obrał sobie twój lud. Wiedz, że radują mnie twoje rządy i wybacz że od razu będę musiał cię o coś prosić. Martwi mnie bowiem wojna, którą prowadzicie z krasnoludami i uważam że przyniesie ona więcej szkody niż pożytku. Tak więc spełnij proszę moje żądanie i uspokój swych poddanych. Mówię to, gdyż na świecie ujawniły się złe moce, z którymi zmierzyć się będą musiały wszystkie narody świata. Podejrzewam również, że to ona stoją za haniebnym morderstwem Lolendriana, nie zaś wasi sąsiedzi. Zbrój więc armię, ale nie przeciw krasoludom, lecz mocom piekielnym. Wiedz, że twój lud zawsze może liczyć na moje wsparcie, nie obawiaj się więc nadchodzącej wojny. Narazie, zachowaj moje słowa dla siebie, swoim podwładnym zaś wydaj tylko odpowiednie rozkazy.

Po tym, odleciał w rozgwieżdżone niebo i zniknął niczym poranna mgła.

Musiał jednak ukazać się po raz kolejny, albowiem chciał dać szczególne zadanie jednemu ze swych proroków. Mianowicie Urielowi, temu, który wybrać się miał na zachód, aby głosić słowo swego boga.

-Urielu, nadeszły mroczne czasy. Zło stoi u granic świata, dlatego nakazuję ci byś udał się łodziom za morze, tam bowiem mieszka lud, który zagrożony jest unicestwieniem. Poprzez modlitwę zdaj mi więc raport o tamtejszej sytuacji i pomagaj tym którzy pomocy tam będą potrzebowali.

I znów zniknął. Nieco osłabiony, zwrócił swój wzrok na ludzi w Hiszpanii. Nie pewnych jeszcze swej wiary i nie wiedzący co zrobić z darowanym im artefaktem.

By ich do siebie przekonać, ukazał im na niebie swoj symbol, wyrzeźbiony w obłokach.


W uszy zaś włożył instrukcję, jak używać boskiego rogu. Brzmiała ona następująco:

"Gdy pomocy będziecie potrzebowali, zadmijcie w róg. W tedy zejdę do was i wysłucham waszej troski".

-3 stworzenie nowego wcielenia
-2 objawienie się (władcy i prorokowi)
-2 rozmowa (z cesarzem i prorokiem)
-2 ukazanie swego symbolu
-2 danie ludziom instrukcji co do używania artefaktu
 

Ostatnio edytowane przez Rycerz Legionu : 16-10-2014 o 14:05.
Rycerz Legionu jest offline  
Stary 17-10-2014, 18:19   #25
 
Nortrom's Avatar
 
Reputacja: 1 Nortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputację
Wielce radował się Taurus, gdy krasnoludy zaczęły wierzyć w niego. Sam król zainteresował się nim, a była to okazja, którą pragnął wykorzystać. Ruszył więc ku władcy krasnoludów, aby przemówić do niego. Chciał dokonać cudu, który jeszcze bardziej wpłynie na krasnoludy, a przyniesie mu też inne korzyści. Stojący przed majestatem brodatego władcy, przemówił do niego.

- Witaj, o wielki władco krasnoludzkiej rasy! Jam jest bogiem, dla którego nakazałeś wznieść miejsce kultu! Przybywam, aby ukazać tobie i twoim poddanym moją moc! Zwołaj wszystkich, którzy pragną ujrzeć cud i niechaj udadzą się na powierzchnię, a gdy tam dotrą, niechaj patrzą tam, gdzie wznosi się najbliższy temu miejscu wulkan, tam bowiem dokonam cudu i powołam Strażnika Ziemi! Następnie wyślesz dyplomatę na zachód, za wodę, a znajdzie on tam lud byko-ludzi, zwanych minotaurami. Niechaj zawrze z nimi sojusz, powołując się na boga ziemi i budowli, są bowiem oni waszymi braćmi w wierze!

Po tych słowach oddalił się, kierując ku najbliższemu wulkanowi. Gorąca i płynna skała, która się tam znajdowała była tym, czego potrzebował. Stojąc u jej podnóża, dał czas chętnym krasnoludom na opuszczenie podziemi. Gdy tak się stało, użył mocy, aby uformować z płynnej skały ciało o kształcie wielkiego jaszczura ze skrzydłami, potocznie zwanego smokiem...


...wpajając mu przy tym zasady, którymi winien się kierować:
“Tyś jest Terralion, Strażnik Ziemi, którego powołał twój bóg-stwórca, abyś mu służył:
1. Taurus Mountain jest twoim jednym bogiem.
2. Wypełnianie woli jego jest celem twoim.
3. Wypełniaj swoje obowiązki, chyba, że stoją w sprzeczności z powyższymi przykazaniami.
4. Głoś słowa pana twego, ku chwale jego.
5. Chroń wiernych, którzy panu twemu cześć oddają.
6. Niszcz tych, którzy im zagrażają.
7. Nie walcz niesprowokowany, obronę ceni twój pan bardziej niż atak.
8. Nie bądź bezmyślny.
9. Nie pożądaj niczego, co należy do bliźniego twego…
10. ...ani niczego, co zagraża misji twojej.”

(-1pkt) - przemowa do króla
(-12pkt) - stworzenie Terraliona

 
__________________
"Alea iacta est." ~ Juliusz Cezar
Nortrom jest offline  
Stary 17-10-2014, 22:32   #26
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Kurukeke ucieszył się bardzo widząc, że jego świątynie odwiedzają przeróżne rasy, cieszyło go nie tylko to, że o nim się dowiadują, ale także to, że to oni przychodzą do niego i może ich oglądać z ich własnej woli.

Bóg zmartwił się, że istoty nie cenią swego życia rozpoczynając wojny, marnując swoją cenną krew. Wieści na Terrze rozchodzą się szybko. Wieści tak brutalne jeszcze szybciej. Elfy zachciały umierać od krasnoludzkiego topora, a Orki ograbiać Gremliny. Wszystko było to nie pomyśli, a zarazem po myśli, bowiem świątynia była wybudowana zgodnie z zamiarem tak aby móc to przewidzieć, aby teraz wszyscy ci mogli znaleźć spokój i ukojenie w świątyni Boga życia, aby mogli przywrócić swoje zdrowie. Bóg oglądał wszystko to z boku nie wtrącając się w takowe potyczki, ale uznał to za nie sprawiedliwe aby krasnlody czy inne rasy jako ludy mądrą nie miały szansy wznieść swych modłów ku Bogowi Życia.

Zaświtał w tym momencie dla Boga pomysł na miarę boskiego pomysłu. Zamknął oczy i przez jeden dzień medytował poznając całą kulturę i historię Terry, tak aby wiedzieć wszystko o tym co się stało i dlaczego własnie tak.


Gdy już wiedział i znał imiona fałszywych bogów i miał jak pod nich się podszyć postanowił podszyć się pod każdego odpowiadającego za zdrowie, bądź domeny podobne w każdej z ras żyjących na tej planecie i oznajmić w jego imieniu wiernym prawdę:


-Mego czasu nadszedł kres, teraz na planecie są nowi Bogowie, wśród nich jest mój syn który będzie sprawować nad wami czujność. Każdy kto ma swe życie na względzie niechaj uda się raz w roku do świątyni Kurukeke. Światyni Życia, gdzie będzie mógł odzyskać swą witalność i odmówić modlitwę za bliskich. Jeśli ktoś nie będzie w stanie tego uczynić nie obawiajcie się, bowiem to Bóg łagodny i dobry, wystarczy, że pomodlicie się składając swe dłonie w taki sposób aby ostatni, wskazujący palec i kciuk były wyprostowane i stykały się, zaś środkowy i serdeczny były zgięte dotykały się wewnątrz dłoni, dłonie są przyłożone w ten oto sposób do klatki piersiowej, zaczynając od kciuka przy splocie słonecznym w dół. Każdego kto tak postępuje będzie ów Bóg miał na uwadze.


(-4pkt) - Poznanie historii Terry
(-7pkt) - Kontaktowanie się z wyznawcami starych bogów każdej z ras żyjących na tej planecie

 

Ostatnio edytowane przez Inferian : 18-10-2014 o 11:50. Powód: literówka
Inferian jest offline  
Stary 19-10-2014, 22:02   #27
 
Karolczaneq's Avatar
 
Reputacja: 1 Karolczaneq jest na bardzo dobrej drodzeKarolczaneq jest na bardzo dobrej drodzeKarolczaneq jest na bardzo dobrej drodzeKarolczaneq jest na bardzo dobrej drodzeKarolczaneq jest na bardzo dobrej drodzeKarolczaneq jest na bardzo dobrej drodzeKarolczaneq jest na bardzo dobrej drodzeKarolczaneq jest na bardzo dobrej drodzeKarolczaneq jest na bardzo dobrej drodzeKarolczaneq jest na bardzo dobrej drodzeKarolczaneq jest na bardzo dobrej drodze
I gdy lud trytoński odrzucił w większości wiarę i naukę Arkarotha, ten w gniew wpadł niepohamowany i podniósłszy ręce wysoko w górę krzyknął pradawne zaklęcie używając całej swej mocy jaką posiadał :

Cytat:
I niechaj ciemność i zniszczenie zstąpi na Terrę, i niechaj wszystkie ludy i istoty zamieszkujące te plugawą planetę przeklęte zostaną. I niechaj straszliwa plaga zdziesiątkuje te ziemie !
Przez chwilę, cała Terra w ciemności skąpana została i plaga którą Arkaroth na wszystkie ludy zesłał zaczęła siać zniszczenie.

- I może teraz uwierzą. Uwierzą we mnie, Pana Śmierci i Zarazy !

Użyte punkty :
- 12 pkt - zesłanie straszliwej zarazy na całą Terrę w celu zdobycia wyznawców.

 
Karolczaneq jest offline  
Stary 19-10-2014, 23:39   #28
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Nie mam czasu i piszę z fona więc post krótki i zwięzły.

Punkty Mocy: 14/21
Pokazanie się gnomą i stworzenie korony Perssivala (-2)
Stworzenie 3 ognistych ptaków i wysłanie ich z wiadomością (-3)
Uleczenie Smoka (-1)
Pozodtałe punkty: 8/21
 
__________________
Man-o'-War Część I

Ostatnio edytowane przez Baird : 19-10-2014 o 23:54.
Baird jest offline  
Stary 22-10-2014, 14:47   #29
 
Sesjator's Avatar
 
Reputacja: 1 Sesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodzeSesjator jest na bardzo dobrej drodze
Baird, proszę żebyś następnym razem robił normalne odpisy. Co do graczy to przypominam, by nie czytać fragmentów przeznaczonych dla innych graczy, robienie tego i co gorsza wykorzystywanie wiedzy z nich zaczerpniętych będzie karane! Szczególnie jeśli fragment został umieszczony w spojlerze.

Elfy ogłosiły zawieszenie broni z krasnoludami.

Wiele osób zostało zarażonych tajemniczą chorobą. Nikt nie wiedział jak powstała i jak się przenosi. Zarażeni umierali dość szybko, jednak nie obyło się bez pewnego cierpienia. Zarażonych zamykało się w kwarantannach. Wiele osób zaczęło czcić Kurukeke i Arkarotha. Pewien uczony (przez swoje badania Ś.P. uczony) imieniem Irving spisał to co udało mu się ustalić badając tą chorobę.
Cytat:
Choroba zaraziła wiele osób.. obecnie nie można ustalić co jest jej przyczyną. Choroba powoduje sinienie skóry, wypadanie włosów, problemy z oddychaniem i pracą serca, a do tego silne bóle głowy i wymioty. W późniejszej fazie towarzyszy temu wydalanie swojej krwi w różnych formach. Przy wydalaniu, oddawaniu moczu, kichaniu, kaszleniu, wycieraniu nosa, płakaniu i innych. Do tego krew nie chce krzepnąć i traci się apetyt. Choroba zabiła już niektórych zarażonych.. Boże zaczęło się.. moja chusteczka jest cała czerwona... Boże błogosław..
Kurukeke otrzymuje +5 do limitu punktów mocy
Arkarotha otrzymuje +5 do limitu punktów mocy

Demon Grarak zyskał przydomek Niszczyciel. W ciągu kilku miesięcy wybił około 1/3 populacji Amazonek. Te które przetrwały nienawidziły Demona. Część z nich zaczęła wyznawać Boga elfów Ryiadavara, a część Boga śmierci Arkarotha. Jedna ze stron chciała tylko przetrwać, a druga miała nadzieje, że Bóg Śmierci jest potężniejszy od demona. Poza tym mieli nadzieję, że wyleczy ich z zarazy.
Ryidavar otrzymuje +3 do limitu punktów mocy
Arkaroth otrzymuje +3 do limitu punktów mocy

Krasnoludy i minotaury ogłaszają sojusz. Jeśli ktokolwiek ośmieli się zaatakować jedną z tych ras, druga najpewniej ruszy jej na ratunek.

Taurus robił dobre wrażenie na krasnoludach.
Taurus otrzymuje +2 do limitu punktów mocy

U ludzi obecnie każdy człowiek miał w kogo wierzyć.
Ryiadavar otrzymuje +1 do limitu punktów mocy

Kurukeke udawał fałszywych Bogów, choć tak naprawdę udawał wcielenia Absoluta, a także Globa i Celum, gdyż to oni byli tymi Bogami. Udało mu się zdobyć nowych wiernych.
Kurukeke otrzymuje +3 do limitu punktów mocy

Trytoni wyznający Boga Śmierci radowali się z tego co zrobił. Wykorzystali zamieszanie i przejęli władzę u Trytonów.
Arkaroth otrzymuje +8 do limitu punktów mocy

Gnomy mają króla! Nadzorca został właśnie koronowany na pierwszego króla gnomów, przez Boga Metalu. Większości się to nie spodobało, ale większość z nich miało na tyle oleju w głowie by nie ryzykować śmiercią narażając się Bogu. Navilis udowodnił swą potęgę.
Navilis otrzymuje +3 do limitu punktów mocy

Niszczyciel przemówił.
-Mam dla was propozycje Bogowie. Jeśli któryś z was udowodni mi, że jest ode mnie potężniejszy i pokonanie mnie nie sprawi mu trudności, wtedy zaproponuje mu kilka wariantów. Przysięgam na mego ojca i mych przodków. Na Satana, Mrocznego, Pana i Jego!
 

Ostatnio edytowane przez Sesjator : 22-10-2014 o 14:52.
Sesjator jest offline  
Stary 24-10-2014, 19:51   #30
 
Nortrom's Avatar
 
Reputacja: 1 Nortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputacjęNortrom ma wspaniałą reputację
Taurus zadowolony ze swego nowego dzieła-proroka, Strażnika Ziemi, wrócił do krasnoludów. Słowa Niszczyciela nie zrobiły na nim wrażenia. W jego naturze nie leżało atakowanie, gdy samemu nie było się zaatakowanym. Spojrzał na zebrane krasnoludy i chcąc przypieczętować swoją władzę nad nimi i minotaurami, przemówił do swoich wyznawców.

- Niechaj wiadomym będzie, że roztaczam opiekę nad tymi, którzy mnie miłują. Ofiaruję wam dziś moje błogosławieństwo. Gdy przystąpicie do bitwy, niech wasza skóra staje się twarda niczym skała i chroni was niczym pancerz. Sama ziemia użyczy wam swej siły, gdy własnej wam zabraknie. Niech się stanie!




Spłynęło błogosławieństwo na obydwa jego ludy. Od tego momentu zacząć miał się realizować jego plan.

Punkty: 13/24
(-2pkt) - mowa do krasnoludów i minotaurów
(-8pkt) - błogosławieństwo kamiennej skóry
Pozostało: 3/24

 
__________________
"Alea iacta est." ~ Juliusz Cezar
Nortrom jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:02.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172