|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-04-2015, 23:09 | #121 |
Reputacja: 1 | Widząc jak rywal radzi sobie z jego barierą Katsu postanowił cofnąć się, by zaraz po tym jak atak Kise dobiegnie końca wykonać swój ruch. - Water Release: Water Shark Bullet Technique - wykrzyknął Shinobi szykując się do zaatakowania Dagdy. |
02-04-2015, 01:52 | #122 |
Reputacja: 1 | Hisaki cofnął się Shunshinem, a jeśli wciąż był w obrębie ataku zakręcił się tworząc Kaiten. |
04-04-2015, 22:36 | #123 |
Reputacja: 1 | Dym: Wysadziłeś płuca Yetiemu, w którego ciele byłeś i przemieniłeś się w formę człowieka w chwili, gdy uderzyłeś o krwisto czerwoną, gorącą wodę. Para z niej leci, ale na szczęście nie jest wrzątkiem. Będąc w tej wielkiej, zaparowanej dziury jesteś odcięty od towarzyszy, chyba trochę źle zrozumiałeś sytuację. Opadając w dół w wodzie dotarłeś do gorącego miejsca - cielska jakiegoś wielkiego, zamrożonego potwora. Pewnie to jego mackę wcześniej widziałeś. Widzisz światła po drugiej stronie bardzo twardej skóry. Ktoś tam jest i próbuje się wydostać technikami ognia. Możesz wypłynąć z wody. Małpy nie wskoczyły za tobą do dziury, a te które wpadły tu przed tobą to zupełnie zniknęły, nigdzie ich tu nie widzisz. Lotos, Kenzo: Poradziliście sobie nadzwyczaj dobrze z tymi małpami i ani razu od nich nie oberwaliście, a dwa z nich zostały pokonane. Pozostały jednak rzucił się na waszych nieprzytomnych towarzyszy i próbuje porwać Kisego. Kontynuujecie atak taijutsu, czy jakieś inne techniki? Kise, Hisaki, Katsu: Dagda nie był zbytnio przygotowany na dwa dość potężne ataki ognia i wody i tak jak sparował ogień (wyglądało na to, że był odporny) tak nie zdążył już uniknąć Wodnego Rekina. Wytrącił go z równowagi i posłał do lodowej dziury. Musiał również zadać mu jakieś obrażenia, ale tego nie widzieliście. Tym czasem jego ogniste piły przebiły barierę Katsa (wówczas tylko Hisaki za nią się znajdował), ale przeleciały po obu stronach Hisakiego i pofrunęły gdzieś dalej. |
04-04-2015, 23:33 | #124 |
Banned Reputacja: 1 | - Ej, gdzie z łapami, łapserdaki obmierzłe wy?! - Ryknąłem, jak tylko mogłem najgłośniej i pognałem w stronę małp wymachując łapami i wierzgając po drodze jak dziki, usiłując je albo wystraszyć, albo skołować, zanim nie obiję im pysków Taijutsu. W sumie tylko w tym się specjalizuję. |
05-04-2015, 19:52 | #125 |
Reputacja: 1 | Kise ostrożnie podchodzi do dziury by w razie czego dobić wroga. |
05-04-2015, 20:49 | #126 |
Reputacja: 1 | Próbuję podciąć wiatrem małpie ścięgna w nogach. |
07-04-2015, 14:55 | #127 |
Reputacja: 1 | ~Powinieneś się wstydzić! Zawsze najpierw sprawdza się otoczenie~ - Upomniał sam siebie w myślach. Najwidoczniej za dużo czasu spędził z tymi gorącokrwistymi wariatami z Konohy i zaczęło się to negatywnie odbijać na jego własnym rozsądku. Niegdyś był członkiem wioski "Dźwięku" stworzonej przez Orochimaru oraz jednym z obiektów jego eksperymentów, dzięki czemu mógł tak dobrze posługiwać się wcześniej niestabilną techniką klanową. Uczestniczył również w doświadczeniach mających na celu przekazanie technik klanowych osobom z po za linii genetycznej. Dzięki sukcesom, jakie uzyskano w tej materii mógł posługiwać się ikoniczną techniką klanu H zuki, z czego ponownie zamierzał skorzystać. Postanowił znów zastosować technikę przemiany w wodę, aby w tej stosunkowo bezpiecznej formie spróbuje dokładnie zbadać stwora w poszukiwaniu słabych punktów i możliwości pomocy wyznawcy kultu ognia, który stara się wydostać Zawsze był dumny ze swojego analitycznego umysłu i w tym momencie cieszył się, że postanowił dołączyć do Konohy, choć ich natrętna filozofia Woli Ognia wciąż go irytowała to musiał przyznać, że jest dobrą zasłoną dymną, dzięki której inne wioski momentami lekceważą ich, jako niepoprawnych idealistów. Dym po chaosie, jaki spowodowało zniknięcie Orochimaru przez jakieś czas pracował, jako wolny strzelec specjalizujący się w szpiegostwie i skrytobójstwie. Jednak życie przestępcy nie było ani wygodne ani opłacalne, więc z przyjemnością skorzystał z okazji do amnestii, jaką dała mu wielka wojna a potem dzięki odwadze wykazanej na polu walki przyjęto jego prośbę dołączenia do Konohagankure. Ostatnio edytowane przez Brilchan : 07-04-2015 o 15:54. |
07-04-2015, 22:22 | #128 |
Reputacja: 1 | Kenzo, Lotos: Małpa widząc co się dzieje rzucił nieprzytomnym Kisem i podskoczył dzięki czemu nie dosięgnęło go dżutsu Lotosa. O ile nie złapiecie Kisego to wpadnie on do dziury. Małpa po chwili już chwyciła Katsa. Kise, Dym: [czekam do jutra na Katsa i Hisakiego] |
08-04-2015, 12:11 | #129 |
Reputacja: 1 | -Kagebunshin no Jutsu Po charakterystycznym pufnięciu przez ułamek sekundy dwóch wkurwionych Hyuuga stało niczym bliźniacze posągi wbijając wzrok w tego Dagdę, który po prostu nie chciał paść. Ale to się powinno szybko zmienić. Klon wyskoczył by złapać Kisego. Hisaki natomiast w kilku zygzakowatych skokach zbliżył się do potwora i ustawił w charakterystycznej pozycji bojowej. Czas jakby stanął w miejscu... a tak naprawdę to jego szybkość nagle się zwielokrotniła -Hakke Rokujuuyonshou Egzekucję czas zacząć od dwóch zdawało by się śmiesznych naciśnięć na rękę trzymającą Katsu. |
08-04-2015, 20:29 | #130 |
Banned Reputacja: 1 | Kenzo widząc co się święci ruszył biegiem i wyskoczył, próbując złapać towarzysza w locie. |