|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-03-2015, 10:28 | #101 |
Reputacja: 1 | - Szukamy shinobi, którzy tędy przechodzili niedawno, widziałeś w którą stronę poszli? |
27-03-2015, 19:31 | #102 |
Reputacja: 1 | Przyłączam się do Kenzo w czekaniu aż reszta się obudzi. Staram się zregenerować czakrę. |
27-03-2015, 22:04 | #103 |
Reputacja: 1 | Dym: Zmieniłeś się w dym. Narazie nikt się nie pojawił, ale słup ognia zmniejszył się i powoli jest coraz cieńszy. Lotos, Kenzo: Powoli odzyskujecie czakrę, a tamci nadal nie budzą się. Tym czasem jakie jest wasze zdanie o Naruto Uzumakim? Kiedy pierwszy raz mieliście z nim styczność? A co uważacie o Uchihach i ostatnim co przeżył masakrę klanu? Który hokage jest waszym ulubionym? Macie jakąś rodzinę? Bliskich? Kise, Hisaki, Katsu: - Najpierw odpowiedzcie na moje pytania. - Dagda jest nieustępliwy. |
27-03-2015, 22:13 | #104 |
Reputacja: 1 | Pozostaje w formie Dymu dopóki nie poczuje osłabienia. Chyba że zobaczę kogoś z towarzyszy bądź ogień zgaśnie wtedy wracam do formy ludzkiej żeby zbadać sytuacje. Jeżeli pojawi się wróg atakuje. |
27-03-2015, 23:13 | #105 |
Reputacja: 1 | -Szukamy sławnego Shinobi z naszych stron o imieniu Uzumaki Naruto. Wyróżnia się takimi ilościami emanującej dobrem Chakry, że przy patrzeniu z daleka moimi oczami dostaję plamek powidokowych, ponadto lubuje się w neizbyt gustownych dresach. Blondyn. Zależy nam na jego odnalezieniu bo to nasz bohater -Gładko skłamał Hisaki, a brewka mu nawet nie drgnęła. |
28-03-2015, 15:17 | #106 |
Banned Reputacja: 1 | Naruto, mały urwis. Sam chciałbym mieć taką moc... Jego zapalczywość i upartość jest godna podziwu. Chyba każdy o nim słyszał, a mało kto go nie spotkał, bo zawsze wszędzie było go pełno. A i tak najłatwiej było go zdybać u Ichiraku. Ominęło mnie jakoś całe to zamieszanie z Uchihami. Też wiele bym dał za Sharingana i nie dziwi mnie wcale zazdrość innych, a jednocześnie obawa o taką moc. Oni zdawali się zawsze trzymać z boku. Może to i lepiej że wszystko skończyło się w ten sposób, niż miałoby to kosztować Wioskę znacznie więcej istnień. Ale kto tam wie, co siedzi w głowie shinobi z klanu Uchiha? Nie mam ulubionego Hokage. Każda Wioska potrzebuje przywódcy, ale ja nigdy nie przywiązywałem wagi do konkretnej osoby. Zależy mi na sile, prawdziwej, nieokiełznanej mocy. Uwielbiam przypływ adrenaliny i krew gotującą się w żyłach kiedy ruszam do walki! |
28-03-2015, 19:41 | #107 |
Reputacja: 1 | - Hisaki odpowiedział już na twoje pytania, czy teraz ty możesz odpowiedzieć na pytanie Kise - powiedział Katsu patrząc na dziwnego człowieka, po czym po chwili dodał - Gdzieś w pobliżu znajduje się jakaś wioska? |
28-03-2015, 19:45 | #108 |
Reputacja: 1 | Czeka na reakcje człowieka. |
29-03-2015, 13:21 | #109 |
Reputacja: 1 | Dym: W momencie, gdy słup ognia zmniejszył się do średnicy nie większej niż nadgarstek zauważyłeś ruch z zachodu. Spora grupa białych małp zbliża się. Choć jeszcze dokładnie nie widzisz o co chodzi to to są Yeti, z którymi wcześniej miałeś do czynienia. Tym czasem z dziury wciąż unosi się bardzo dużo pary. W formie dymu nie masz węchu, a słuch działa trochę inaczej chyba że jesteś w czyimś ciele. Kise, Hisaki, Katsu: - Interesujące. Nie znam żadnego Naruto, a jak wspomniałeś o swoich oczach to coś mi świta. Jesteś jednym z nich, prawda? - rozpostarł dłonie pod kątem 45 stopni w grunt i nagle rozbłysły w nim kule ognia i coś jakby ostrza płomieni. Wyglądało to trochę jak Chidori, ale z ognia. Lód tutaj nie rozpuszcza się zastały w czasoprzestrzeni. Jest niezniszczalny. Dagda zaraz was zaatakuje. Wyszeptał coś co brzmiało "Ukryta Wioska". Lotos, Kenzo: Minęło całkiem sporo czasu. Słup ognia na północy znikł, a wy odzyskaliście siły. Trójka waszych znajomych wciąż znajdowała się w genjutsu. Tym czasem pojawiły się dźwięki z dziury, w której zamieszkiwał Ocznik. Kilka Yetich obudziło się z genjutsu (tak swoją drogą: haha, małpy są lepsze od Hisakiego, Katsa i Kisego). Małpy są mocno zestresowane i raczej przestraszone. Nie wyczuły was, skaczą, cośtam sobie gadają w małpim języku i co najmniej trzech (w sumie jest ich dziesięć) próbuje obudzić martwych Yetich, wygląda na to, że nie wierzą że nie żyją i jest im przykro. Niezauważyły was, ale jak wyjdą z dziury no to nie ma szans żeby was przeoczyły. W każdym razie aktualnie nie wygląda na to, żeby Yeti wychodziły. |
29-03-2015, 14:18 | #110 |
Reputacja: 1 | ~Kolejne obiekty do badania i eksperymentów!~ - Pomyślał ucieszony po czym poleciał aby zaatakować Yeti. Spróbuje po cichu przejąć jakiegoś na końcu grupy i zabić za pomocą przejętego ciała jak najwięcej wrogów. Po "zużyciu" obiektu spróbuje przemienić się w ludzką formę i korzystając ze zdezorientowania przeciwników złapać ich w genjutsu następnie dokończy robotę kunaiem. W razie kłopotów wycofuje się w stronę parującej dziury w lodzie |