|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-03-2016, 10:32 | #101 |
Reputacja: 1 | Przysiadłszy pod wielkim, rozłożystym drzewem, Casanova postanowił oddać się chwili wytchnienia. Z zainteresowaniem i ciekawością przysłuchiwał się wywodom zebranych. Większość z nich udzielało się często, podejmując się próby wyciągania wniosków i starając się łapać uczestników dyskusji za słówka, licząc, że zdradzą się w ten sposób. |
12-03-2016, 19:00 | #102 |
Reputacja: 1 | - problem jest taki, że jeżeli ktoś nas sprawdzi, a może nawet już sprawdził, to nie bardzo może się wypowiedzieć, wtedy stanie się pewnym celem dla mafii. Mimo wszystko jednak cieszę się że nie wszyscy stawiają na mnie krzyżyk |
12-03-2016, 19:14 | #103 |
Reputacja: 1 | Casanovo jest bardzo duża szansa że obaj z agentem jesteśmy pozytywnymi postaciami, moim jedynym zarzutem co do niego jest oskarżanie miastowego czyli mnie. Nie zgodzę się, że NA PEWNO jeden z nas nie stoi po stronie zła, teoretycznie jeden może być członkiem mafii a drugi seryjnym mordercą, czyli dwoma osobami, których śmierci chce miasto. Po chwili namysłu ponownie zwrócił się w stronę Casanovy Zgodzę się natomiast z Toba iż nie ma jednego schematu gry negatywnch postaci, jak ktoś jest wygadany to będzie się często odzywał niezależnie od frakcji do jakiej przynależy. Faktem jest, że bezpieczniej się nie odzywać. Osoby, które często zabierają głos są podejrzanymi w dzień i celami mafii/seryjnego mordercy w nocy. |
12-03-2016, 21:04 | #104 |
Reputacja: 1 | Spiderman aż zapomniał że ktoś taki jak Cassanova w ogóle jest z nimi w tej dżungli. W sumie nic dziwnego skoro w ogóle się nie odzywa a jak już to nic wnoszacego do sprawy nie powie. - Dziwne że wspomnailes o tym Hitlerze. Słyszałem tą historię od Sherlocka Holmesa który jak sam twierdzi przejrzał zamiar Adolfa i rozstrzygnał na korzyść miasta tamta bitwę. I właśnie z tego co mówił wydajesz jakiś taki podobny do Adolfa. Mój pajeczy instynkt w takich sprawach się nie myli. Różne miedzy wami jest to że jesteś dziwnie cichy cały czas. Rzekłbym ze prawie jak nie on! No ale przecież mój instynkt się nie myli... Może tak łatwiej nie wpaść pod muszke mafii i syndromowi albo po prostu nie chcesz się sam wychylac, co? Jeszcze chwilę zadumał się nad tą sytuacją a potem zwrócił do agenta: - W ogóle nikt na Ciebie nie postawił krzyzyka. Nie widziałem żadnych głosów linczu przeciw Tobie. |
12-03-2016, 21:22 | #105 |
INNA Reputacja: 1 | FAZA NOCY 4 Podsumowanie: Vegeta - 1 głos - Fox Mulder Do linczu potrzeba było 5 głosów!
Faza Nocy 4 potrwa 24h, do 13 marca godziny 21:30.
__________________ Discord podany w profilu |
13-03-2016, 19:59 | #106 |
INNA Reputacja: 1 | FAZA DNIA 5
Faza Dnia 5 potrwa 49,5h, do 15 marca godziny 21:30 Do linczu potrzeba 5 głosów!
__________________ Discord podany w profilu |
13-03-2016, 20:24 | #107 |
Konto usunięte Reputacja: 1 |
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |
13-03-2016, 20:53 | #108 |
Reputacja: 1 | Sans tego dnia był poważniejszy. Spojrzał na każdego po kolei, każdego z pozostałych przy życiu i nieżyciu. Spojrzał przez moment na Smerfetkę. Minutkę poświęcił Kangurzycy. Chwilę przyglądał się HK-47. Potem zerknął na Casanovę. Zrobił sobie przerwę na zrobienie sobie lemoniady w iście leniwym stylu. Potem rzucił okiem na pozostalosci po Hadesie. - pewnie beda mu grzalu kosci tam na dole - zaburczal. Sans juz dawno nie byl tak powazny, nawet oczy zdawaly sie byc ciemniejsze niz zazwyczaj. - sorry za wczoraj, cos mnie wcielo - odparl grobowym glosem. - zostali wiec Skaza i Syndrom... - gra zaczyna toczyc sie o coraz wyzsza stawke. musze oddac glos... Pociagnal lyk lemoniady. - co sadzicie o smerfetce i casanovie? - zapytal sie zgromadzenia. #spalonyzasilacz #nakurwiajnafonie
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. Ostatnio edytowane przez Ryo : 13-03-2016 o 20:55. |
13-03-2016, 21:07 | #109 | |
Reputacja: 1 | - Stówa za godzinę a sam się przekonasz co o mnie sądzić, Kościsty. Widziałam co Cassanova trzyma w walizce. Tak zaawansowanych technicznie wibrusów nie widziałam od czasu statystowania w remake'u Ass Effecta... a może to były diody do defibrylacji? - Kangurzyca wyraźnie pomięta i wczorajsza, zatoczyła się na schowany w cieniu drzewa omszały pieniek. Wyciągnęła ze stanika piersiówkę i wzięła porządnego grzdyla, wcześniej salutując nią Kapelusznikowi - Ożywieńców też obsługuję ale za podwójną stawkę. Smerfetka to ciężko stwierdzić do końca... ale nie wydaje się umieć lizać po jajach.
__________________
| |
13-03-2016, 21:12 | #110 |
Reputacja: 1 | Casanova zrezygnował tego poranka ze spisywania swoich przemyśleń. Widok żywych trupów wstrząsnął nim aż zanadto. Wybałuszał oczy na piękną, białowłosą księżniczkę, która jeszcze wczoraj leżała bez życia, zamordowana przez Seryjnego Mordercę. |