|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-11-2021, 09:41 | #1 |
Reputacja: 1 | [MAFIA] - Kamienie Nieskończoności MCU MAFIA - KAMIENIE NIESKOŃCZONOŚCI MCU Moc Przestrzeń Rzeczywistość Dusza Umysł Czas Sześć pierwiastków, które mogą niszczyć, zmieniać i kreować każdą cząstkę życia. Sześć reprezentujących je Kamieni Nieskończoności, które razem sprawiają że niemożliwe staje się możliwe. Bowiem możliwości są nieskończone. Tak jak liczba rzeczywistości o których istnienia nie ma pojęcia nikt oprócz mnie. Obserwatora zaglądającego za kurtynę istnienia. Tego który widzi wszystkie sznurki rzeczywistości będące jedynie tkaniną dywanu życia, które je łączy. Każdy z tych światów tak innych od tego który znacie, tak wyjątkowych w swoim przekonaniu, tak bardzo pragnących po prostu “być”. Widzę wszystko to co się działo, dzieje i to co dopiero nadejdzie. Nie wolno mi ingerować, ale mogę wam chociaż opowiedzieć jedną z takich historii. Będę waszym przewodnikiem po tym dziwnym wymiarze. Postacie i wydarzenia mogę wydawać się znajome, ale właśnie opuściliśmy Kansas jak mawiają śmiertelnicy. Usiądźcie zatem wygodnie i posłuchajcie historii o tym co by było gdyby... Mafia spotkała bohaterów Marvela? Szalony Tytan o fioletowej skórze uśmiechał się. Wygrywał batalię do której przygotowywał się przez całe życie. W końcu dzierżył moc dzięki której w galaktyce miał zapanować porządek. Rękawicę Nieskończoności wypełniało już pięć z sześciu kamieni. Avengers i Strażnicy Galaktyki, najwięksi bohaterowie jakich widział ten świat, leżeli u jego stóp. Zatrzymał dłonią młot Thora, roztrzaskał na kawałki tarczę Kapitana Ameryki, wyrwał siłą człowieka ze zbroi Iron Mana. Rzucał nimi jak muchy, sprawiał że zastygali bez ruchu, ciskał w nich skałami samemu pozostając niewzruszony na każdy atak. Nie tylko ich pokonał, wyssał z nich ostatni oddech życia, ale złamał także ich wolę. To było gorsze niż śmierć, ale w mniemaniu kosmity było też konieczne. Bohaterowie bowiem nie byli tym czego potrzebował ten świat. Świat potrzebował porządku i on, Thanos go zaprowadzi. Najtrudniejsze wybory wymagają niezłomnej woli. Miał już włożyć na swoje miejsce - specjalne wyżłobienie w Rękawicy Nieskończoności - ostatni z kamieni, a potem pstryknąć palcami i wymazać połowę całego życia w galaktyce, kiedy… TO NUDNE UTATU. WIDZIELIŚMY TO JUŻ NIEZLICZONĄ ILOŚĆ RAZY Dokładnie 14.000.604 razy, Wieczność stary druhu. BEZ ZNACZENIA. SPRAWMY ŻEBY TYM RAZEM BYŁO CIEKAWIEJ Co proponujesz? Wiesz, że nie możemy ingerować w losy śmiertelników. DROBNY ZAKŁAD KTÓRY TROCHĘ PODNIESIE STAWKĘ? SZANSA DLA TEGO ŚWIATA. KTO MIAŁBY SIĘ DOWIEDZIEĆ? KTO MIAŁBY NAS POWSTRZYMAĆ? Dwie istoty równie stare co wszechświat, wpatrywały się w siebie wzajemnie oczami, głębszymi bardziej niż kosmiczne mgławice. Oczami które widziały wszystko i chciały zobaczyć więcej. Nuda była najlepszym motywatorem dla zabaw bogów i innych przedwiecznych bytów. Decyzja została podjęta, a prawa rządzące rzeczywistością stanęły na chwilę na głowie. Wybrano i przeniesiono tu 16 istot, które mają grać w grę o losy całego wszechświata. Grę polegającą na ukrywaniu swoich prawdziwych zamiarów, kłamstwie, blefowaniu i podstępnym wbijaniu noża w plecy, w momencie którym sojusznik się tego nie spodziewa. Ta gra jest starsza niż się wam wydaje, jej prawdziwa nazwa nic wam nie powie, ale wy znacie ją jako Mafia. Posiadacie tą wiedzę żeby zasady i istota gry były dla was jasne. Wśród tu obecnych znajduje się zło, dobro i chaos. Tylko wy sami wiecie, po której walczycie stronie. Konwencjonalne metody siłowe, które znacie nie zadziałają w sposób w jaki się spodziewacie. Prawa śmiertelników tu nie obowiązują. W ich głowach przemówił inny głos. Zimny i bardziej obojętny od tego który snuje tą opowieść. Jakby kosmos mógł mówić, to pewnie brzmiałby właśnie tak. BĘDZIECIE GŁOSOWAĆ MIĘDZY SOBĄ. SZUKAĆ ZŁA W WASZYCH SZEREGACH. TEN KTO NA KONIEC KAŻDEGO DNIA ZBIERZE NAJWIĘKSZĄ ILOŚĆ GŁOSÓW -Jestem Groot. Jedyne słowa, które obecny w tłumie, przypadkowy świadek wydarzeń Groot znał, były zarazem jego ostatnimi. ZOSTANIE USUNIĘTY Z DALSZEJ GRY Oddane głosy: Groot - 1 głos - Groot Do linczu potrzeba było: 1 głos Dochodzi do linczu Przedwieczna istota machnęła widmową dłonią przecinając wysokiego kosmitę jak drzewo, którym de facto był. Przekaz był jasny, Bogowie byli okrutni. Nie będzie litości i odstępstw od ustanowionych praw. Z ziemi gdzie padł Groot, natychmiast wykiełkowało nasiono, które równie szybko przeobraziło się w roślinę. Kolejny jasny przekaz, tym razem taki, że nadzieja wciąż istnieje. [MEDIA]https://i.pinimg.com/564x/04/77/98/047798a7c67bb860aa55dcee21940faf.jpg[/MEDIA] Między was rozlosowano też Kamienie Nieskończoności, przedwieczne artefakty których zdobycie może skończyć grę i zdecydować o losach tej rzeczywistości. Obecnie znajdujecie się w ruinach Tytana, ojczystej planety obecnego tu Thanosa. Niegdyś tętniącej życiem, teraz będącej jedynie jego mogiłą. Wszystko jasne? Wobec tego zaczynamy. Bywajcie, spotkamy się ponownie kiedy przyjdzie pora. W głównych rolach wystąpią: 1. Hen_cerbin jako Jarvis 2. Lord Melkor jako Vulture 3. Wisienki jako Rocket 4. Arthur Fleck jako Iron Man 5. Rewik jako Gilgamesh 6. Lynx Lynx jako Wszywka 7. Corpse jako Doctor Strange 8. Col Frost jako Nick Fury 9. Luc du Lac jako Collector 10. Hungmung jako Lockjaw 11. Ryo jako Rzepa 12. Ril jako Strażnik krypty 13. Nami jako Thena 14. Imi jako Jessica Jones 15. Kolejny jako Thanos 16. Alex Tyler jako Loki oraz ∞ Traveller jako Obserwator Utatu, Wieczność oraz niezliczona ilość npc-ów [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=4UUIC4wC4WU[/MEDIA] Rozpoczyna się FAZA DNIA NR 1 Potrwa ok 48h do 23 listopada, do godziny 20:00 Do linczu potrzeba 9 głosów FAZA DNIA NR 1 - NIE JEST OBOWIĄZKOWA
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day Ostatnio edytowane przez traveller : 22-11-2021 o 20:15. |
21-11-2021, 18:49 | #2 |
Reputacja: 1 | Cisza na planie! Śmiertelna cisza. Dzień dobry, miłośnicy horroru. Tak się składa, że wiem co nieco na temat Nieskończoności. Pilnuję krypty od dawna. A za kamerą stałem już w dniu, gdy pierwsza małpa zlazła z drzewa, aby się uczłowieczyć. Dzisiejsza nikczemna historia jest o dzieciakach, które mają do zabicia sporo czasu. Umierają z niecierpliwości, żeby przebić się do branży filmów Jeśli zaś im się poszczęści – dostają to, o co się proszą. Pławią się w blasku sławy, władzy i bogactwa, lecz piasek w ich klepsydrach przesypuje się coraz szybciej i szybciej. Aż wreszcie ich skóra traci swoją podporę i poddaje się grawitacji. Policzki zapadają się, a skronie pogłębiają. Zamierają wszelkie procesy utrzymujące organizm przy życiu. Jednakże nawet wtedy nie zaznają oni spokoju. Dalej wzbudzają atencję i są rozchwytywani przez media. Więc cóż, to miało wam pokazać, żebyście uważali, czego sobie życzycie. Ale dość pogaduszek. Wracajcie na plan i przydajcie się na coś. Światła! Kamera! Akcja! |
21-11-2021, 19:33 | #3 | |
Reputacja: 1 |
| |
21-11-2021, 19:52 | #4 |
Reputacja: 1 | - Yyy... Siema! Ekhhh... w ten no programie. Hyhyhyhy.- przywitał się dziwacznie Pan Wszywka słynny prowadzący programu "Kopsnij Drina". |
21-11-2021, 20:05 | #5 |
Reputacja: 1 | Pośród tej kolorowej zgrai znalazła się - nie wiedząc w sumie czemu - ...najzwyklejsza w (multi)świecie rzepa. Chociaż istniała hipoteza mówiąca o tym, że bogowie chcieli dla beki wcisnąć jakiegoś głąba, co znaleziono (dosłownie) w polu kapusty [właściwej typowej]. I wszystko byłoby stosunkowo normalnie inaczej... do momentu gdy warzywo poruszyło się na pobliskim stole, a następnie otworzyło oczka i rozejrzało się dookoła z wymowną miną o nazwie "What the fuck?". - Dzień dobry? - warzywo odezwało się głosem Ewy z programu Ivona.
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |
21-11-2021, 20:50 | #6 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | Nicholas widział już w życiu niejedno. Miał jeden z najdłuższych staży w SHIELD, a wiele z przepracowanych tam lat spędził na stanowisku dyrektora. Miał wgląd do praktycznie wszystkich tajemnic agencji, aktualnych, jak i przeszłych. Widział zmiennokształtnych kosmitów, babkę walącą świetlistą energią z rąk, co więcej umiejącą latać, głowice nuklearne niebieskoskórych obcych, przy których nasze ziemskie to ledwie kapiszony. Widział kota zjadającego ludzi, świecącą kostkę energii, gościa w latającej zbroi, typa dosłownie zieleniejącego ze złości, nordyckiego boga i wiele innych. Wiedział nawet kto stał za zamachem na Kennedy'ego, a naprawdę nie była to najmniej niezwykła z wymienionych tajemnic.
__________________ |
21-11-2021, 20:52 | #7 |
Reputacja: 1 |
|
21-11-2021, 20:53 | #8 |
Reputacja: 1 | Doktor rozejrzał się wokół, lustrując po kolei wszystkich zebranych zmrużonymi oczami i gładząc przy tym swój szpakowaty zarost. Machnął dłońmi w powietrzu, a wokół nadgarstków pojawiły się na sekundę błyszczące złote okręgi z dziwacznymi znakami, po chwili znikając bez śladu. Mruknął coś pod nosem.
__________________ "No matter gay, straight, or bi', lesbian, transgender life I'm on the right track, baby, I was born to SURVIVE No matter black, white or beige, chola, or Orient' made I'm on the right track, baby, I was born to be BRAVE" |
21-11-2021, 21:52 | #9 |
Hungmung Reputacja: 1 | Nieopodal rzepy, tuż po tym jak Strażnik krypty kończyl swój monolog, coś błysło. W miejscu rozświetlonym przez ułamek sekundy błękitnym światłem zmaterializowała się blond-włosa piękność, trzymająca dłoń na pysku ogromnego buldoga. Kobieta wraz z psem ruszyła biegiem w stronę zebranych. |
21-11-2021, 22:19 | #10 |
Reputacja: 1 | - Au au au au! - odparła rzepa tym samym głosem co wcześniej. Pomimo dziwacznej bezemocjonalności w głosie czarodziej wyczuł, że warzywo... jednak coś czuje. Dokładniej to samo, co człowiek ciągnięty za włosy. - Panie magik, co ja, królik z kapelusza jestem?! Odstaw mnie pan na miejsce!
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |