|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
29-10-2016, 23:31 | #31 |
Reputacja: 1 | Borze świerkowy, miałam zgryzotę przy tym wyborze. Ale stwierdziłam, że to nie Nat goni złoczyńców. Ją to co...zaatakuje zombie-kierowca? XD NIE. To NIE jest pomysł. NIE, Ombrose. Nie pasuje przecież do tego świata, prawda? Nie, nie udowadniaj mi, że dałbyś radę, bo na pewno dałabyś radę. Ej, mam już paranoje, nie?
__________________ "First in, last out." Bridgeburners |
29-10-2016, 23:55 | #32 |
Reputacja: 1 | Spokojnie Morri, oddychaj, osoba która tak jakby tworzyła zombie niestety nie przeżyła poprzedniej części ...Ale kto wie, może umiejętności w tym świecie potrafią się dublować |
30-10-2016, 00:07 | #33 | |
Reputacja: 1 | O, przypomniał mi się ten dialog z Kate Cobham, bratową Immy Tyle że to nie było w Portland, lecz na Wyspie Wniebowstąpienia. Cytat:
| |
02-11-2016, 20:25 | #34 |
Reputacja: 1 | Ten dialog dość często przytaczasz przy wielu okazjach Ale serio, kazać zombiakowi strzelać z RPGa? Tak czy inaczej nie skończyło się to dobrze dla Imogen... BTW, ciągle zapominam - Ombrose, nie wyjaśniłeś co kolorki przy avatarach znaczą (zielony, niebieski czerwony) |
02-11-2016, 21:49 | #35 |
Reputacja: 1 | Ten kolorowy prostokąt pod avatarem każdego gracza pierwotnie miał oznaczać kod dostępu jego postaci. Z czasem zwiększyłem nieco funkcjonalność tego systemu. "Fizjologiczne" kolory: Zielony- gracz aktywny, kod dostępu postaci zielony Żółty - gracz aktywny, kod dostępu postaci żółty "Patologiczne" kolory: Czerwony - gracz nieaktywny, jego postać umarła Niebieski - gracz nieaktywny (chwilowo, lub na zawsze), a jego postać znalazła się pod moją kontrolą. Wszyscy na razie mają zieleń pod avatarem i oby tak zostało ^^ Przy okazji - w rekrutacji jest błąd co do miesiąca startu sesji. Mamy czerwiec, nie lipiec. Myślę, że na szczęście większości to wiele nie zmienia |
07-11-2016, 21:06 | #36 |
Reputacja: 1 | Następna tura! Chyba nie mam nic specjalnego do dodania. Wszystkich Was oczekuję w dokach. Wasze postaci zostały mniej więcej zgrane czasowo (plus minus godzina) oprócz Alice, która wciąż jest w nocy - a więc kilkanaście godzin do tyłu - ale to nic nie szkodzi Wszystkich Was oczekuję w dokach. Tura trwa do 14.11. Pozdrawiam |
08-11-2016, 03:02 | #37 |
Reputacja: 1 | Ten post ewidentnie wywołał we mnie bardzo mieszane uczucia. Całą paletę rzekłabym. Świetnie! Podoba mi się strasznie. Bo przecież wcześniej było za łatwo, gdy pani rodziła w toalecie! XD Jestem coraz bardziej ciekawa w jakim kierunku to wszystko zmierza i cieszę się, że wybrałam dla Alice mimo wszystko taki wesolutki wieczór ;D
__________________ If I had a tail I'd own the night If I had a tail I'd swat the flies... |
08-11-2016, 11:22 | #38 |
Reputacja: 1 | Dobrze, że dodałaś, że podoba Ci się, bo zaniepokoiłem się po przeczytaniu pierwszego zdania No a jeszcze jest sprawa tego listu od matki - mamy kilka rozpoczętych wątków ^^ |
20-11-2016, 19:59 | #39 |
Reputacja: 1 | Następna kolejka Wszyscy znajdujecie się w okolicach godziny piętnastej oprócz Sharifa (13:15). MTM: Zaczniemy od dialogu z Bee (zapewne będzie to tylko pożegnanie, bo Sharif i tak jest już spóźniony o kwadrans), a potem zajmiemy się sceną z Fahimem i pozostałymi Mag: Przewrotnie Imogen może zostać, aby porozmawiać z Bogdanem. Prawdopodobnie Olander nie zna drugiej osoby w Portland, która mogłaby mieć więcej informacji od niego na temat wszystkiego, co tu się dzieje... Jeżeli jednak spróbuje uciec, to też warto zastanowić się nad kolejnymi krokami i w jaki sposób najlepiej będzie zapewnić sobie bezpieczeństwo... skoro nie można ufać policji. Zadeklaruj też jasno w tekście, że Immy nie wybiera się na ekspozycję, bo chyba wspominałaś o tym tylko w komentarzach Morri: Zaczynamy od rozmowy telefonicznej i odpowiedzi na propozycję policjanta. Inna sprawa - którą po części porusza Kieran - to to, czy Natalie w ogóle uda się na ekspozycję. Jeżeli tak, to powinna być na miejscu za godzinę. Jeżeli chce zadzwonić do rodziny, to jest to dobra pora. Kukła przez cały czas będzie milczała. Szaine: Tak, przepraszam... Po prostu nie mogłem się powstrzymać W gruncie rzeczy chodzi o to, że Filemon jest na drodze Lotte i nie chce się przesunąć. Komendant wyszedł na balkon i - no cóż - zauważył Visser, choć de facto nie ma dowodów na to, że Lotte była w jego mieszkaniu Vesca: Alice spała dość długo, będąc na anestetykach, ale już wybudziła się... chociaż nie czuje się najlepiej. Wszystko wskazuje na to, że Maxinne chce jej jakoś pomóc, choć... zapewne to próby manipulacji. Dobrze, gdyby Alice była w stanie jakoś dotrzeć do intencji przyjaciółki(?) Kolejka do 27.11 |
28-11-2016, 18:19 | #40 |
Reputacja: 1 | Przepraszam Współgraczy za obsuwkę, mea culpa, ale miałam super-duper-pierdutnego kolosa i do tego jeszcze super-duper-pierdutną migrenę do tego. Bo jak coś jest u mnie, to od razu musi być super-duper-pierdutne. Postaram się nie powtarzać więcej akcji takich! <3 serudszka, jednorożce, tęcze
__________________ "First in, last out." Bridgeburners |