|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
04-12-2019, 22:58 | #81 |
Reputacja: 1 | -Tak tylko <beeeeek> z ciekawości Wędrowyczu, zakładając że SK pójdzie na ten układ i będzie się chciał ułożyć to skąd miałby on wiedzieć kto jest "zaproszonym" a kto nie i atakować właściwe osoby? Chyba, że oczekujesz że nie będzie zabijał wcale co raczej nie jest mu na rękę. To tak jakby chcieć zamienić tygrysa w wegetarianina. Lepszym pomysłem byłoby chyba jednak zlinczowanie go niż to, że znajdziemy twoje ciało kolejnego dnia... O ile rzeczywiście mówisz prawdę.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
05-12-2019, 07:32 | #82 |
Reputacja: 1 | - W ten sam sposób, w jaki wszyscy tu głosujemy za linczem. Na podstawie dedukcji synu Sancho. Na ten przykład, nie miałbym nic przeciwko, gdyby zabił Teda lub Isajewa, choć nie mam co do nich żadnych informacji, prócz przeczucia. Wybór ten byłby obarczony ryzykiem. Myślę, że seryjny morderca już wie kim naprawdę jestem i widzi, że gdyby na moim miejscu był ktoś inny już byłby trupem i może, jeśli zechce, sugerować się moimi kolejnymi wskazówkami. |
05-12-2019, 08:31 | #83 |
Reputacja: 1 | Czarnobody skończył zajadać się tartą i popijać whisky, po czym zaśmiał się znowu. |
05-12-2019, 08:44 | #84 |
Kapitan Sci-Fi Reputacja: 1 | - A w jakiż to sposób miałbym się skutecznie bronić, mój drogi piracie cięższy od wyporności największego z okrętów? - spytał człowieczek, który jednym krzywym krokiem znalazł się przy Czarnobrodym. - Zdradzając wszystkim swoją rolę, cel mojego istnienia? Zdradź swoją jeśli uważasz, że to dobra taktyka, ale mojej nie poznasz chyba że mnie zabijesz, choć wątpię by moja śmierć na coś ci się przydała. Mącisz. Mącisz nie mniej od innych. A ja mówię wprost. W nocy nie zrobiłem nic. I taka jest prawda.
__________________ |
05-12-2019, 08:55 | #85 |
Reputacja: 1 | -Nie pamiętam kiedy ktoś ostatnio nazwał mnie <beeek> synem, ale jeszcze jedna kwestia mnie zastanawia Dżejkobie. Nie lepiej żeby Sir Corpse kierował się tą samą logiką/dedukcją o której mówisz i przekazywał kasetę dalej potencjalnym złym postaciom (NEUTRAL/MAFIA/SK), niż dawał ją Tobie skoro jak mówisz jesteś z Miasta? Znaczy nie zrozum mnie źle, ale co planujesz dalej z nią zrobić? Popełnić rytualne samobójstwo? Bo póki co to trochę zaczyna tak wyglądać. I czy właściwie powinniśmy głośno o tym mówić co robimy z kasetą?
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day Ostatnio edytowane przez traveller : 05-12-2019 o 08:58. |
05-12-2019, 09:14 | #86 |
Reputacja: 1 | - No najlepiej w sprawie kasety to złapać straszne dziewczę z telewizora. Pytanie tylko czy Sir Corpse naprawdę ją dostał, czy sam nie jest sprytną Samarą? Ostatnio edytowane przez Lynx Lynx : 05-12-2019 o 09:16. |
05-12-2019, 09:17 | #87 |
Reputacja: 1 | -Nie zrozumcie mnie źle, ale wydaje mi się że mówiąc zbyt wiele WPROST np. co powinien zrobić Jailor/sprawdzający/itd. na tym etapie gry ułatwiamy robotę Mafii bo mogą przewidywać nasze ruchy.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
05-12-2019, 09:28 | #88 |
Reputacja: 1 | -Masz racje trzeba zrobić coś nie spodziewanego, by zaskoczyć naszych wrogów. Jednym z pokonanych prze zemnie nieprzyjaciół był kapitan nieumarłych piratów, a którego przypomina mi Marschall D. Teach. Spalić go! |
05-12-2019, 09:38 | #89 |
Reputacja: 1 | Stirlitz wzdrygnął się nieznacznie na dźwięk swojego rosyjskiego imienia po czym spojrzał na Wędrowycza zaskoczony. - Kimkolwiek jest ten Isajew! - zakrzyknął. Może pijaczyna słyszał o nauce jazdy w NKWD? Musi być bardziej ostrożny. Schował w teczce czapke uszankę, która wypadła z rękawa płaszcza w którym przyszedł na spotkanie. - Dobrze towarzy.. panie Wędrowycz. Nie rozgrzeszył pan podejrzanych, ale pańska taktyka jest co najmniej nowatorska. Nie są mi obce metody układania się z wrogiem jednak to tylko Ty się chcesz dogadywać. Nie masz gwarancji, że inni będa to chcieli robić i SK nie zostanie powieszony. Jak na razie bardzo mocno pan sugeruje swoją role co może być niesamowicie niebezpieczne, gdyż gramy jeszcze przeciwko Mafii i tak stracimy możliwość zabicia SK nocą jak i wypytywania pod groźbą rozstrzelania, a wiem że taka metoda przesłuchania jest dosyć skuteczna.
__________________ Once upon a time... |
05-12-2019, 10:10 | #90 |
tajniacki blep Reputacja: 1 | - Coś wam powiem moi mili... - Zaśmiał się ironicznie Bundy. - Układanie się z seryjnym mordercą, nigdy nie wychodzi na dobre. Wiem to, bo sam nim jestem. My po prostu uwielbiamy zabijać. Czy to złego, czy dobrego. Nie obchodzi nas życie ofiary, a jej śmierć... śmierć z naszej ręki. Nie uważam byśmy mieli jakiekolwiek dowody, by dziś głosować, ale ta gruba bela o zarośniętej mordzie ma trochę racji... lincz pozwoli nam rzucić nieco światła na nasze szyki. I choć rozkosznie byłoby widzieć dyndającego kotka, czy niespełna rozumu dziadka, lepiej skupmy się na kimś, kto nam jawnie grozi, choćby bronią, i jest ściśle powiązana z ofiarą. Panie Duke nie uczono pana, że brudną robotę najlepiej należy wykonać bez świadków?
__________________ "Sacre bleu, what is this? How on earth, could I miss Such a sweet, little succulent crab" |