Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 01-05-2007, 21:35   #41
 
Ravine's Avatar
 
Reputacja: 1 Ravine nie jest za bardzo znanyRavine nie jest za bardzo znany
Alaron
Budzisz się przed karczmą, całkowicie wyczerpany z sił. Widzisz martwych strażników. Próbujesz wstać jednak nogi odmawiają ci posłuszeństwa.
Reszta
Zamarznięta woda zniknęła. Na twarzy kobiety w szacie pojawił się uśmiech.
-Te wasz sztuczki-magiczki nie działają na Czarną Różę.-zaśmiała się.
 
Ravine jest offline  
Stary 01-05-2007, 21:57   #42
 
Panda's Avatar
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Wiktoria
Gawędziłam sobie z Lucy i popijałam piwo. Nagle do karczmy weszła kobieta wraz z mężczyznami z czerwonymi różami na hełmach.
-No proszę... Kogo my tu mamy... Pupile Lirael i Sametha z Akademii Magii i Miecza...-jej usta wykrzywiły się w uśmiechu.
Wojownicy ruszyli w naszym kierunku.
-Pamiętajcie że mają być żywi...- dodała po chwili kobieta wycofując się do drzwi.
Czyli nie mogą nam zrobić krzywdy.- moje wargi wygięły się w szelmowski uśmiech.
-Boże wybacz, ale znów muszę to zrobić...
Wstałam i rozpostarłam skrzydła. W tym czasie mag, który uczył mnie magii rzucił czar. Oczywiście Kobitka od róż rzuciła anty zaklęcie i jego sztuczka okazała się totalnym niewypałem a różani panowie wciąż podążali w naszym kierunku.
Złapałam moją cudowną włócznie i przyjęłam pozycję obronną. Na początek chciałam, żeby w wrogich sercach zapanował strach, bowiem nie na co dzień widzi się dziewczynę z wielką włócznią i czarnymi skrzydłami. Jeśli to mi nie wyjdzie będę musiała zabijać... Nie lubię tego.
 
Panda jest offline  
Stary 01-05-2007, 21:58   #43
 
Nergala's Avatar
 
Reputacja: 1 Nergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skałNergala jest jak klejnot wśród skał
Lucy

-Uważaj o co prosisz, bo to może się zdarzyć... HA HA HA - zaśmiała się czerwonowłosa po czym złapała swój kostur. Szybki ruch ręką i ostrze kosy pojawiło się na miejscu. Wyszła na przód, przed towarzyszy z wyciągniętą bronią przed siebie.

Powinni mieć ograniczony dostęp do nas... Kosa ma prawie dwa metry długości i jest baaaardzo ostra kończąc myśl uśmiechnęła się złowieszczo. Szykował się rozlew krwi... Krwi jej wrogów...
 
__________________
Sore wa... Himitsu desu ^_~
Nergala jest offline  
Stary 01-05-2007, 22:01   #44
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Alaron

Tancerz obudził się, lecz nie miał sił na nic więcej, oprócz wsparcia się na łokciach. Rozejrzał się i zobaczył strażników. Nie żyli. Mimo wszystko spróbował wstać, ale nie mógł, więc ponownie się położył.
Jak ja mogłem dać się tak podejść. Czarny Gryfie, pomóż-pomyślał-Na litość, jestem Tancerzem Wojny, Półelfem-gromadził w sobie wszystkie siły i oczyszczał umysł po raz kolejny-Tym razem wyostrzenie zmysłów, zwiększona szybkość, mniejszy ból, opóźnione dotarcie sygnałów zmęczenia przydadzą mi się-to była jego ostatnia myśl, a następnie zatopił się w trans. Zamknął oczy i leżał nieruchomo przez chwilę, a następnie ponownie spróbował wstać.
 

Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 01-05-2007 o 22:07.
Alaron Elessedil jest offline  
Stary 02-05-2007, 09:25   #45
 
Ravine's Avatar
 
Reputacja: 1 Ravine nie jest za bardzo znanyRavine nie jest za bardzo znany
Alaron
Trans zaczyna działać. Masz dość sił aby wstać.
Reszta
Jeden z wojowników odbija się od ziemi i ląduje za wami. Reszta wojowników otacza was, jednak znajdują się poza zasięgiem kosy.
 
Ravine jest offline  
Stary 02-05-2007, 10:22   #46
 
raven72's Avatar
 
Reputacja: 1 raven72 ma wyłączoną reputację
Vincent

Zaskoczony nagłą "wizytą" anioł skończył fechtowanie i uśmiechnął się.
-No,wreszcie jakieś urozmaicenie.
Wypowiada kilka słów a spod podłogi wylatują pnącza łapiąc żołnierzy i obwiązując ich kończyny oraz usta.Vincent wstaje i wywija młynka mieczem czekając na rozwój wydarzeń,przygotowany na obrone.
 
raven72 jest offline  
Stary 02-05-2007, 11:38   #47
 
Panda's Avatar
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Wiktoria
Widać, że mój wygląd nie wystraszył wroga... No nić próbowałam.
Podeszłam do Lucy i oparłam się o jej plecy.
-Teraz nasze bronie tworzą śmiertelną mieszankę.- powiedziałam z uśmiechem.
Rzeczywiście, moja włócznia i jej kosa miały ogromny zasięg. Wymachując tym mogłyśmy zrobić komuś krzywdę.
-Panowie radze nie podchodzić. Chyba, że nie podobają Wam się nogi. Oczywiście Wasze- uśmiechnęłam się zadziornie.
 
Panda jest offline  
Stary 02-05-2007, 16:10   #48
 
Ravine's Avatar
 
Reputacja: 1 Ravine nie jest za bardzo znanyRavine nie jest za bardzo znany
Alaron
Widzisz nadjeżdżających Lirael i Sametha. Towarzyszy im nieznana ci osoba. Podjeżdżają do ciebie. Lirael dotyka twojego czoła i wracają ci siły. Nie czekając Lirael,Sameth i nieznana osoba wbiegają do karczmy.
Wiktoria i Lucy
Kobieta w szacie wyciąga w waszą stronę ręce. Magiczna siła odrzuca was do tyłu, a bronie wylatują wam z rąk.
Vincent
Kobieta w szacie zneutralizowała twe zaklęcie.
Wszyscy
Kobieta w szacie uśmiecha się.
-Myślałam że stać was na coś więcej...
Drzwi do karczmy otwierają się a ciało kobiety przeszywa miecz.
-A ja myślałam że czarodziejka Czarnej Róży jest bardziej ostrożna
Kiedy ciało kobiety pada na ziemię, widzicie waszych nauczycieli i nieznaną wam osobę.Wojownicy patrzą się wystraszeni na Lirael.Elfka wyciąga w ich stronę rękę i szepcze kilka słów, a wojownicy padają martwi.

(Mój następny post posuwający fabułę do przodu będzie jutro o 18 )
 

Ostatnio edytowane przez Ravine : 02-05-2007 o 16:13.
Ravine jest offline  
Stary 02-05-2007, 16:16   #49
 
raven72's Avatar
 
Reputacja: 1 raven72 ma wyłączoną reputację
Vincent

Zaskoczony przybyciem nauczycieli schował miecz i pomógł wstać Lucy jednocześnie mówiąc w stronę nauczycieli:
-Kto to jest?I kim byli ci wojownicy z manią różastą?
Uśmiechnął się do Lucy i spytał:
-Coś ci zrobili?
Zwinął skrzydła patrząc na kobietę.
 
raven72 jest offline  
Stary 02-05-2007, 18:58   #50
 
Dreak's Avatar
 
Reputacja: 1 Dreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie coś
Sięgnął po miecz chcąc zabić kilku wojowników. -Widze ze wciąż jesteś potężnym magiem Lirael. -Nagle zniknął i pojawiał się nad każdym z wojowników, przebijając ich jego dwoma mieczami teleportował sie przy magu i odciął jej głowę. -Ostrożności nigdy za wiele. -Ubrany był w czarna szatę z kapturem, jego twarz nie była piękna, był cieniem.
 
__________________
"If you want to make God laugh, tell him about your plans."
Dreak jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:02.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172