|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
07-09-2008, 22:34 | #1 |
Reputacja: 1 | [Autorka] - Przygody Valnora Około dwóch tysięcy lat temu Wielka wojna podzieliła świat na dwie części. Wrogie armie spotkały się by stoczyć ostatnią bitwę. - Panie wróg ma znaczną przewagę liczebną. - Nie przejmuj się Eramirze. Jeśli przyjdzie nam tu zginąć, przodkowie przyjmą nas z otwartymi ramionami - Tak panie. Pierwsze odziały ruszyły na przód. By spotkać się ze swym wrogiem. Jednak walka szybko się zakończyła. Armia Zachodu została rozbita w perzynę. Nieliczni którym udało się przeżyć skryli się w grotach. Z czasem odkryli sieć tuneli, prowadzących do podziemnych jaskiń. Tak właśnie narodziło się Cesarstwo podziemia Rok 25 panowania Cesarza Terran Po przeszło dwóch tysiącach lat wojna ponownie wisiała w powietrzu. Nadziemie widząc jak państwo podziemia szybko rośnie w siłę zaczęło mobilizować Wojska. Cesarz Terran gdy dowiedział się o planach wroga. Zmobilizował swój najleprzy odział długowiecznych. By ten poprowadził atak na Powierzchnię. Jednak i tym razem się nie udało. Podziemie straciło większość wojowników. Zaś Cesarz popadł w chorobę. 1 Rok panowanie Cesarza Erana Po śmierci Terrana władzę w państwie podziemia objął młody Eran. Sytuacja nie wyglądała ciekawie. Siły zbrojne były bardzo niewielkie. Lud trawił głód. Cesarz nie wiedząc co zrobić. Trapiony wieloma problemami. Postanowił zorganizować paradę. Chciał w ten sposób pokazać że Cesarstwo wcale nie słabe. Podczas gdy Eran był przenoszony na wielkiej platformie, ulicą głównego miasta. Miało miejsce ciekawe wydarzenie. Główna ulica miasta Rehna Teraz Valnor przechadzał się główna ulicą stolicy podziemia. Rehna, największe miasto podziemia i zarazem pierwsza osada jaka powstała po wygnaniu do jaskiń. Gdy samotny wojownik kroczył spokojnie nagle grupka przestępców wyskoczyła na niego - Hej ty tam – krzykną jeden – dawaj wszystkie pieniądze jakie masz, a może darujemy ci życie. Łowca jedynie się uśmiechną. W mgnieniu oka jeden z jego sejmitarów wbił się w krtań łotrzyka który mówił. Drugi szybko powędrował do gardła drugiego. Jednak zatrzymał się o kilka milimetrów od jego tętnicy. - Proponuje żebyście to wy oddali wszystko co macie – Powiedział chłodno. Cesarz widział całe zajście. Niesamowite zdolności waleczne Valnora wzbudziły jego podziw. Zaraz po paradzie wezwał do siebie długowiecznego. Pałac Cesarski, Teraz Cesarz siedział na swym tronie przyglądając się wojownikowi. Valnor nie klękną. Właściwie nie wiedział nawet czemu się znalazł przed obliczem władny podziemia. Eran przemówił łagodnym głosem - Rad jestem że bogowie pozwolili mi zobaczyć cię podczas walki. Twe zdolności przewyższają nawet generałów. Chciałbym byś coś dla mnie zrobił. Właściwie proszę cię abyś udał się na powierzchnię i wybadał co szykuje wróg. Valnor przez chwilę milczał. Właściwie nie miał nic przeciwko poznaniu nowych terenów. Byłą to też szansa by oddalić się nieco od zagrożenia które czyhało na niego w podziemu. - Jeśli tylko o to chodzi, czemu nie Cesarz zaopatrzył łowcę w niezbędne mapy i prowiant na drogę. Dał mu również pieniądze którymi mógłby się posługiwać na powierzchni. Podróż wbrew pozorom nie była długa. W szczególności dal kogoś kto postrzega czas inaczej niż zwykli śmiertelnicy. Valnor trafił do miasta zwanego Tamis. Jego przygoda się rozpoczęła.
__________________ It matters little how we die, so long as we die better men than we imagined we could be - and no worse than we feared. 11-02-2013 - 18 -02.2013 - Nie ma mnie. Ostatnio edytowane przez Mizuichi : 07-09-2008 o 22:48. |