Aiko

Susan ma tylko kocyk, więc za śpiwór będzie wdzięczna

 

Pipboy79

- Ok, przejrzałem chronologie i chyba wiem co się stało.

- Krucza dała swój post "z zastraszaniem" 13.01 w środku dnia. Gdy większość postów była już w grze.

- Wieczorem post dała Vi. Do tego co już było w grze.

- Ciut później Amu dała ten enigmatyczny Koment o kulaniu dla Seby. Tylko, że przy całokształcie sytuacji trudno było zgadnąć ocb z tym postem. Bez trudu można było uznać, że to jakiś indywidualny post Seby na coś tam.

- Koło północy post dał Col a następnego dnia Aiko. Cały czas jak dla mnie nikt nie pisał mając jakieś zastraszanie na uwadze.

- Teraz o północy Amu dała wyniki kulania. W teorii to do tej pory nikt nie zareagował na te "zastraszanie" więc teraz z tymi wynikami ma okazję.


- Tak mi mówią moje ciemno blond skille. Czy tak to było to nie wiem. Tak czy siak nie zmieniam zdania, że zastraszanie Seby wyszło fabularnie jak jakaś sugestia.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Mi Raaz

Pip proszę spójrz na to tak:

Padła deklaracja zastraszenia równo z waszymi deklaracjami. Wyżej pisałeś, że Twój post jest odpowiedzią na post Mistrza Gry. (Mistrzyni w tym wypadku). Przyjmij, że tak jest.

Postać Seby jest kimś, kto stosuje subtelne groźby. Trudno w to uwierzyć, ale nie każdy kto straszy innych jest chamem siejącym przekleństwami dookoła. Efektywność zastraszania oddają rzuty.

Równie dobrze mogę powiedzieć, że na mnie nie zrobiłby żadnego wrażenia wydzierający się cham, bo uznałbym go za tępą dzidę, a nikt kto nie dorównuje mi intelektem mnie nie przestraszy.

Koniec końców odegrasz to przestraszenie w kolejnej turze, albo otrzymasz wskazówki w poście MG

Amu zostawia Wam wybór co do zostania. Wyniki zastraszania dostaliśmy jako wskazówki do odegrania. Moim zdaniem niepotrzebnie, bo doprowadza to tylko do jakiegoś dziwnego stwarzania problemów.

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Col Frost

Ok, a jakie intencje miał Seba strasząc innych?

 

__________________

Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Zuzu

Jezu ludzie... proponuję wziąć rozbieg i z impetem przydzwonić głowami. W mur.

Przyznam że sama nie wiem jak w tej chwili się czuję - bardziej zniesmaczona, czy bardziej przerażona faktem, że ludzie których lubię, szanuję i uważam za świetnych graczy, zachowują się jak osobniki bijące się o karpia w Lidlu.

Col jako członek obsługi powinieneś panować nad językiem i nie obrażać innych użytkowników, przenosząc konflikt postać-postać na gracz-gracz. Nie umiesz tego, może czas się zastanowić co dalej robić.

Widzę tutaj że jest problem o postać Seby i jego działania. Postać zaznaczam. I działa które nie podobają się paru graczom którzy są zmuszeni do stulenia uszu po sobie BO MECHA na przykład. To tylko gra.

Koleś złamał łapami drzewo - gołymi łapami je wyłamał. Nie ogarniacie niektórzy że to jest niezły wyczyn, nie? Nie jakiś drapak grubości palca, ale młodą sosnę. Nie przyznacie tego, bo boli ego, więc ja to napiszę. Tak dla potomności.

Jakby dalej nie było zrozumiałe, zastraszanie odnosiło się do tego aby ruszać razem. Nikt miał nie zostawać, ale to już wybór postaci. Nie ogarniam dlaczego pospolita blondynka to rozumie, a światli, obeznani w temacie, bądź doświadczeni gracze już nie.

Nie chcecie grać? Wiecie gdzie są drzwi, wylewanie własnych frustracji jest tu jak najbardziej nie na miejscu. Można rozmawiać, w sposób cywilizowany, a nie robić mg syf bo życie boli

 

__________________
A God Damn Rat Pack

Mam złe wieści. Świat się nigdy nie skończy...

Mi Raaz

Złóżmy to w szerszy kontekst.
Seba pokazuje swoją dominację. Zdrowy. Silny. Najedzony. Bez oznak zmęczenia. Bez oznak wyziębienia. Daje gadkę o tym, że jesteśmy tak silni, jak najsłabsze ogniwo.

Na tym etapie nikt nie powinien mieć wątpliwości kim jest najsilniejsze ogniwo.

W kolejnych słowach (a także gestach - kamienna twarz, ściągnięte brwi) pokazuje, że to najsilniejsze ogniwo nas opuszcza. Ten jeden, w pełni sprawny koks postanawia ruszać dalej. Zostawiając tych, którzy nie podążą za nim samym sobie.

Jak się czujesz po czymś takim?

Próbowałem niedawno napisać SMS po 20 minutach stania na siąpiącym deszczu w 5 stopniach Celsjusza. Uwierzcie mi, że to praktycznie niewykonalne.

A jak myślicie, przeładowywanie broni? Skuteczne celowanie w ciemności? Do tego u niektórych dochodzi głód, który też może utrudniać skupienie myśli.

A tam... obok nas... koleś który po kilkugodzinnym marszy w deszczu złamał drzewo tak o, właśnie idzie sobie w długą. To nie jest strach przed Sebastianem Donelym. To jest strach przed jego brakiem. Tak ja to rozumiem. Możecie się ze mną nie zgodzić. Każdy ma prawo do własnego zdania.

A mechanika mechaniką. Pokazuje waszym postaciom jak bardzo odczuwacie ów strach.

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

corax

Ok panowie i panie. Proponuję przenieść tę energię na odgrywanie w sesji?

MG prosiła o deklaracje w komentarzach więc ułatwmy jej zadanie zamiast produkcji tasiemców w offie.

1. To jest sesja Amu
2. Amu jako MG zarządza mechą, ustala zasady i rozwiązuje kwestie deklarek - to było wiadomo od samego początku. Nie rozumiem zaskoczenia, że gracze wysyłają deklarki na PW.
3. Postaci mają dowolność działania i następuje podział jak rozumiem

Grupa podążająca za Sebą to Ophelia, Alex i Lika.

Reszta zostaje na miejscu i buduje obóz. Na razie widać, że tylko Pip dodał informacje na temat tego jak go buduje.

4. Na przyszłość proponuję by MG dawała jasny komunikat w komentarzach o tym, że rozlicza deklarki graczy i prosi o niepostowanie do czasu rozwiązania kwestii.

5. Interpretację zachowań postaci załatwiajmy ingame a nie w offtopie. To jest horror a nie bajki na dobranoc Ktoś ma problem z moją postacią, jako postać chętnie rozmówię się w grze.

 

Zombianna

Dobrze, mili państwo. W tym miejscu kończymy wzajemną wymianę uprzejmości wątpliwej jakości, na rzecz powrotu do toru, jaki ta rozmowa powinna mieć od początku i przez cały czas. Dalsze podgryzanie się i złośliwości zostaną potraktowane zgodnie z Regulaminem forum.
Czujcie się poinformowani

Tak na marginesie przypomnę tylko, że rpg to tylko zabawa. Nie musimy skakać sobie do oczu, ani wyładowywać frustracji przy drobnych zgrzytach - bo to drobny zgrzyt. Nic więcej.

Sesję prowadzi Amu - po swojemu i tak jak uważa za stosowne. Sesję horroru, jak widać. Wrzucanie docinek o standardach jest niskie, gdyż każdy z nas ma swoje własne, zaś bycie kalką nie równa się prowadzenia w jedyny, słuszny sposób.

Pozdrawiam

ps. Ofka idzie z Sebą i resztą. Bo jest zła i niedobra

 

__________________

Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena

Pipboy79

- Powtórzę jeszcze raz. Problem jest w chronologii. Większość postów pojawiła się przed postem z zastraszaniem Seby. Więc Gracze zwyczajnie nie mogli o tym wiedzieć pisząc swoje posty.

- 3 posty które pojawiły się po tym poście Seby chyba nie dostrzegły tej próby zastraszania.

- MG dała wyniki mechy gdy wszystkie powyższe posty już od jakiegoś czasu byly na swoim miejscu. Więc do tej pory też nikt z nas nie mógł tego wiedzieć. Więc na swój sposób są tutaj sami niewinni i piszący swoje posty w dobrej wierze

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Col Frost

Zaraz, zaraz, kto tu komu do czego skacze? Bo wychodzi na to, że ja, choć nie miałem absolutnie takich intencji. Staram się nigdy nie wrzucać wpisów pod wpływem emocji i tak też było tym razem, zwłaszcza że nie bardzo jest się tu czym emocjonować, to tylko gra. Nie zgadzam się z pewnym sposobem rozumowania, to prawda, ale wyjaśniliśmy sobie sytuację i mniej lub bardziej, ale jest ok. Jeżeli ktoś potraktował mój poprzedni wpis jako atak na swoją osobę, to przepraszam, ale powtarzam jeszcze raz, nie miałem takiego zamiaru. Pytanie o intencje corax było poważne, choć sam sposób jego przedstawienia już niekoniecznie i tak to należało interpretować (przykro mi jeśli nie zaznaczyłem tego wystarczająco wyraźnie). Generalnie wypowiedź pisana z przekąsem, a jeśli kogoś w niej chciałem obrazić to chyba samego siebie, bo tylko mnie (i mojej postaci) dotyczyły epitety w nim zamieszczone.

Także przepraszam raz jeszcze za nieporozumienie. Oczywiście przemyślę sobie wszystkie Wasze uwagi.

 

__________________

Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col