Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-05-2012, 12:17   #471
 
arm1tage's Avatar
 
Reputacja: 1 arm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumny
Następny kawałek na serwerze. Został jeszcze jeden odcinek - będzie dla Rulera, Putina oraz Architekta.

Tymczasem jednak możemy grać sytuację ze studia. Point dostaje telefon z prośbą o rozkazy jakiś czas po zmroku, gdy Blackwooda już nie ma na terenie studia. Do tej pory czterech jeńców siedzi grzecznie, a jeden jest nadal nieprzytomny (ten z rozwalonym łbem przez Blacka). Telefon od Jacka miał wcześniej, ale krótki i treściwy omawiający właściwie tylko napad widziany z zewnątrz, wydarzenia na placu i to że Anderson rusza śladem vana, odezwie się potem. Jeśli Point miał rozkazy też dla niego - pisz, może zdążył rzucić w słuchawkę a co się z nimi stanie zobaczymy.

Dobrze byłoby, żeby ekipa "studyjna" + Point rozegrała/zadeklarowała swoje plany w miarę szybko w tej kolejce - plany i działania na całą noc oraz następny dzień. Plany w rozumieniu - o ile macie własne plany w ogóle: możęcie się oprzeć też tylko i wyłącznie na nadchodzących do Was rozkazach Point-Mana (o ile dotrą szybko). Wtedy wystarczy mi deklaracja innych że próbują po prostu wykonywać każdy rozkaz Pointa a nie kombinują sami - no i oczywiście potrzebne też będą te dokładne rozkazy.

Dobrze byłoby zrobić to szybko, bo wstrzymuje to trochę innych - tzn. Antonię i Amy (jeśli zdecydują się wrócić na miejsce) - od Waszych akcji ("studyjni") zależy co i kogo dziewczyny tam zastaną. Tak czy owak, Antonia może pojawić się w studio dopiero b. późno - po wieczornej rozmowie w szpitalu (chyba że odpuści tę wizytę w obliczu nowych faktów - wtedy w studio może być po późnym popołudniu). Amy mogła, jeśli chciała, przyjechać do bazy spod komisariatu już nawet w okolicach 9.00.

POINT - jako relację możemy uznać, że posiadasz wszystkie fakty jakie będziesz w stanie wyczytać z postów moich i Graczy dotyczących studia. Również te o których wie tylko Blackwood - zakładam ze Turysta mimo że w ruchu cały czas jest w kontakcie i mogłeś go pytać przez telefon co i jak.

CRYER: decyzja jak w poście - zależy od Ciebie. Czekam na deklarację. Możesz zdecydować się posłuchać Koroniewa który mówi Ci że nic się nie stanie - i próbować wstać (jeśli się powiedzie: tyczą się do Ciebie wszystkie uwagi dla "studyjnych", napisane powyżej i grasz normalnie pomagając ogarniać burdel Koroniewowi, który póki co jest sam na placu boju. Jeśli Koroniew nie ma racji a ty zadeklarujesz wstawanie - może być gruby problem.) Druga opcja to po prostu odpoczynek i pozostawanie na blacie aż do wizyty jakiegoś lekarza (która nie wiadomo kiedy nastąpi), no i ewentualnie ktoś jeszcze może Cię odwiedzić.

KORO: jeśli idąc za radą Blackwooda będziesz chciał przesłuchiwać facetów: opisz od razu metody jakimi starasz się ich przekonać do współpracy. Jeśli próbowałeś po prostu ich zagadywać i straszyć: to nie działa, milczą jak zaklęci.

EDIT:

traveller: na warstwie przyziemnej - Will po dziennych wydarzeniach w szpitalu cały środek dnia chodził po LA (jak w poście). Obecnie jest na stacji metra pod szpitalem. Jest wieczór i zbliża się godzina spotkania z profesorem Friedmannem. Oczekuje on na Willa w swoim gabinecie, jest przynajmniej sam - ale być może jeszcze z jedną albo dwoma nawet kobietami: to zależy od decyzji Amy i Antonii.
Czy się tam pojawisz? Czekam na Twoją deklarację. Jeśli nie - napisz dokąd podąża dalej William Eakhardt.

Co do decyzji - jak napisałem: podjąłeś ją. O tym jaka to była decyzja, musimy porozmawiać na osobności. Chciałbym aby póki co pozostała ona tajemnicą dla innych Graczy. Oczywiście Will może mówić o tym innym postaciom jeśli chce, ale czy powie prawdę: to pozostanie tylko między travellerem a MG.
 
__________________
MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. "

Ostatnio edytowane przez arm1tage : 14-05-2012 o 15:14.
arm1tage jest offline  
Stary 14-05-2012, 15:56   #472
 
traveller's Avatar
 
Reputacja: 1 traveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputację
Mistrzu jestem pod wrażeniem tego jak zgrabnie to wszystko opisałeś. Niedługo(dzisiaj/jutro) zagadam na pw odnośnie wyboru Willa i jego dalszych działań. W każdym razie Will stawia się na spotkanie z profesorem. Mówi o tym dziewczynom, ale to już faktycznie ich decyzja czy pójdą z nim.
 
__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day
traveller jest offline  
Stary 15-05-2012, 15:00   #473
 
Yzurmir's Avatar
 
Reputacja: 1 Yzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie coś
Wow, ale z nas TEAM K.A.L.E.C.Y. Jeden ma... raka czy coś, inna -- katatonię, Cryer o mało nie został sparaliżowany, a Nobody w ogóle całkiem zmarł. Jak dotąd misja nie idzie dobrze, a to przecież dopiero początek. Zastanawiam się, co dalej... Amy zabita przez Antonię. Turysta rozwala sobie wątrobę, pijąc ze swoimi nowymi kolegami strażnikami. Ruler, biorąc sterydy, nagle nabawia się ekstremalnej ginekomastii i wstydzi się wyjść ze swojego pokoju.

Arm1tage, mam deklarację składać już teraz czy po prostu napisać w poście? Bo Cryer nigdzie się nie wybiera. No way. Poleży sobie. Tylko jak dużo mam opisywać? Same przemyślenia post-porwanie czy bardziej już wybiegać ku następnemu dniu? Nie bardzo chcę przez kolejne dwa miesiące opisywać jak Cryer boi się o swój kręgosłup i nie rusza się na centymetr. Teraz, gdy akcja się już skończyła (w każdym razie w studiu, nie wiem, co z Ruhlem), wolałbym osobiście, żeby poszło trochę szybciej.

Przy okazji: zacząłem już pisać posta i założyłem, że odnosząc komórkę Cryerowi, Koroniew zostawił mu swój numer. Może być coś takiego?
 
Yzurmir jest offline  
Stary 15-05-2012, 17:15   #474
 
arm1tage's Avatar
 
Reputacja: 1 arm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumny
Ufff...to z mojej strony wsio z tej rundzie. Jeśli ktoś wcześniej czytał kawałki dla Anonima, w środek posta w aktualizacji wpasowałem jeszcze odpiskę dla Solo.

No to po kolei.

Amy i Antonia - podczas rozmowy w kawiarni obie otrzymujecie SMSa z telefonu Willa. Lakonicznie informuje, że dziś wieczorem o takiej a takiej porze ma rozmowę z lekarzem po zakończeniu badań i jeśli chcecie oraz możecie, prosi Was o obecność.

Yzurmir: to co napisałeś w komentarzu wystarczy jako deklaracja. Możesz to sobie ująć w swoim poście - a wszyscy pisząc swoje lub rozgrywając wcześniej rzeczy na doku: niech zakładają że wchodząc do małej hali zastaną tam leżącego grzecznie Cryera.
W poście może być co chcesz - a deklaracje na całą noc i cały następny dzień mile widziane. TO, że nie wstaje na razie i czeka na lekarza - to jeszcze nie znaczy że np. nie może dzwonić z telefonu. A może ktoś podłączy cię do PASIVu i pamiętaj że masz robotę od szefa.
Kwestia komórki - pewnie nie ma problemu ale wolę by potwierdził to pawelps - a nuż Koroniew rozdaje komórkę tylko w ostateczności? nie chcę podejmować decyzji za gracza.

W każdym razie stwierdzasz, że możesz ruszać rękami i nogami, tylko całe ciało boli - jakby obił cię jakiś osiłek. Jeśli nikt nie będzie do Ciebie zaglądał, wkrótce pojawi się prozaiczny problem - ot, zwykłe ciśnienie na dole pleców.

Solo: w twoim poście (albo wcześniej na doku jeśli chcesz rozegrać szybciej) decyzja: gonisz gościa, wsiadasz do Andersona, czy jeszcze coś innego? co się stanie, jeśli gliny znajdą niebawem ten van i załogę w środku? No ale za myślenie Ci nie płacą .

Irfmryd i Campo - wkrótce odezwę się na PW.

Point-Man: GPS aktywowany. sygnał z wozu Andersona jest parę przecznic dalej i nagle stanął.

Arivald - bez problemu pójdziesz śladem vana. chwilę to zajmie, ale co jakiś czas zauważysz ślady na jezdni no i zadając sobie trud podpytania przechodniów, co dwudziesty pewnie powie że gnał tędy a tędy taki właśnie van na przebitej oponie i z otwartymi drzwiami. Pewnie odnajdziesz miejsce, gdzie wyskoczył RUler, ale nieco później (okolice dwudziestu minut). Rzecz jasna, co tam zastaniesz zależy od rozegrania Solo/Point/Anderson.

Teraz kwestia terminu. Tym razem będzie nieco nietypowo. Będą dwa. Z uwagi na konieczność zakończenia akcji ze studio, żeby inni mogli zobaczyć jej efekty po ewentualnym powrocie...

pawelps, Kovix, Yzurmir, Arivald- chciałbym żebyśmy akcję rozegrali wcześniej (najlepiej aktywność na doku) i złożyli posty najpóźniej do 23 maja. To samo dotyczy Alarona, którego prosiłbym wyjątkowo o jak najszybszego posta z rozkazami (choć "oficjalne" na komentarzach lub doku też wystarczą jakby co) - po prostu są one niezbędne dla większości tej grupy dla napisania ich postów. Powinny one koniecznie obejmować plany na noc i następny dzień (chyba że zdążymy tyle rozegrać na doku).

Natomiast dla pozostałych Graczy - najpóźniejszy termin to 30 maja. Oczywiście, jeśli ktoś ze "studia + Point" da w tej kolejce drugi post do końca tego terminu, nie obrażę się a wręcz przeciwnie .

Aha, i będę miał dla Was jeszcze jedną niespodziankę. Może uda się ją ujawnić już na początku następnej rundy.
 
__________________
MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. "

Ostatnio edytowane przez arm1tage : 15-05-2012 o 17:38.
arm1tage jest offline  
Stary 15-05-2012, 20:16   #475
 
aveArivald's Avatar
 
Reputacja: 1 aveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie cośaveArivald ma w sobie coś
OK. Wszystko super ja jestem cały czas do dyspozycji, czekam na rozkazy od Pointa/Koroniewa a jeśli takowych nie dostanę, to działam tak jak wcześniej zadeklarowałem
 
__________________
Wieża Czterech Wichrów - O tym co w puszczy piszczy.
aveArivald jest offline  
Stary 16-05-2012, 22:13   #476
 
pawelps100's Avatar
 
Reputacja: 1 pawelps100 ma z czego być dumnypawelps100 ma z czego być dumnypawelps100 ma z czego być dumnypawelps100 ma z czego być dumnypawelps100 ma z czego być dumnypawelps100 ma z czego być dumnypawelps100 ma z czego być dumnypawelps100 ma z czego być dumnypawelps100 ma z czego być dumnypawelps100 ma z czego być dumnypawelps100 ma z czego być dumny
Jeśli chodzi o komórkę, to tak, Koro zostawił swój numer Cryerowi.
 
pawelps100 jest offline  
Stary 18-05-2012, 13:36   #477
 
arm1tage's Avatar
 
Reputacja: 1 arm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumny
Uwaga.

Co do pomysłu od grupy pocieszającej, który właśnie dostałem od PW...Widać jeszcze nie przekonaliście się do tej pory, że jestem wystarczająco szalony by prawdziwą przyjemnością wchodzić w takie właśnie uliczki, bo zastanawiacie się czy to łykam . No cóż, prawdopodobnie się przekonacie.

U mnie nie ma takiego pomysłu Gracza, na który z góry powiedziałbym: nie. A zwłaszcza na takie, które wzbogacają fabułę i wprowadzają dużo zamieszania. Na PW Antonii prześlę pewne realia...Do tego, jeśli miałoby się udać, rzecz jasna to ze wszystkimi tego konsekwencjami...Będę z ciekawością obserwował, czy się zdecydujecie.

Niezależnie od tego, już teraz za kozacki pomyślunek - po 5 PD dla Asenat i travellera.
 
__________________
MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. "
arm1tage jest offline  
Stary 18-05-2012, 13:47   #478
 
traveller's Avatar
 
Reputacja: 1 traveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputacjętraveller ma wspaniałą reputację
Jasne, że wcielimy a przynajmniej spróbujemy. Po czymś takim ktoś na pewno zrobi film na podstawie tej sesji :P
 
__________________
"Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021
Even a stoped clock is right twice a day
traveller jest offline  
Stary 19-05-2012, 18:43   #479
 
Kovix's Avatar
 
Reputacja: 1 Kovix wkrótce będzie znanyKovix wkrótce będzie znanyKovix wkrótce będzie znanyKovix wkrótce będzie znanyKovix wkrótce będzie znanyKovix wkrótce będzie znanyKovix wkrótce będzie znanyKovix wkrótce będzie znanyKovix wkrótce będzie znanyKovix wkrótce będzie znanyKovix wkrótce będzie znany
Ruler wchodzi do samochodu, ale nie od razu - dopiero po dokładnym przeszukaniu wozu i samochodów (kilka minut powiedzmy). Jeżeli w tym czasie coś się zmieni (np zbiegający koleś wróci z posiłkami) to oczywiście deklaracja wejścia do samochodu jest nieważna.
 
__________________
Incepcja - przekraczamy granice snu...
Opowieść Starca - intryga w ogarniętej nową wojną Północy...
Samaris - wyprawa do wnętrza... samego siebie...
Kovix jest offline  
Stary 19-05-2012, 20:10   #480
 
arm1tage's Avatar
 
Reputacja: 1 arm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumny
Ok. Powrót i szybkie przeszukanie vana. Z tylu trzech nieprzytomnych- przetrzepales im ubrania. Nic szczegolnego, brak dokumentow, trochę forsy, zestawy komunikacyjne, broń krótka. Jeden miał gaz, a broń innego to był desert eagle 5.0, prawdziwa armata.
Zmyles się sprawnie bo jeden z gości zaczął się coś dobudzac - ten co był od początku nieprzytomny, no i słyszałeś w oddali syrenę.
Anderson cię poganial wiec wskoczyles do niego i rura. C.d.n.


Poza facetami w wozie nie znalazłeś nic istotnego. Aha, na przednim siedzeniu obok miejsca kierowcy siedział mały nieco wystraszony pies. Czarny mops...
 
__________________
MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. "
arm1tage jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:32.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172