[Komentarze] Drużyna A - Strona 13

Hawkeye · 02-02-2012, 16:59

Informacja o tym, że mamy sanitariusza pojawiła się niedawno, gdzie zostało zaznaczone, że w sumie po konsultacji z MG doszło do drobnych zmian, więc luz ... jeżeli mamy kogoś, kto utrzyma ewentualnych rannych przy życiu, to doktorek może zostać w pokładowym ambulatorium szykując się do operacji.

Uzuu · 02-02-2012, 22:58

Więc podsumowując.
Prom 1: 14-18 osób
- Jack (pilot); McTavish
- Mathew; Rachel (pierwsza pomoc), David (drugi pilot)
- Atul; - Eknath, Rangar, Mihir
- Gaspar; Hannah, Marcus, David, Frederico
- marynarze 4?

Prom 2: 2 osoby? (awaryjnie w pogotowiu lub tuż za "głównymi siłami")
- Akhader; J.J.

I można już ruszać z pisaniem nie przedłużając

chyba że coś pominąłem

Uaktualniona lista

Yzurmir · 03-02-2012, 00:08

Jak już napisałem, Atul leci i bierze ze sobą 3 osoby. Podobnie jak Hawkeye proponuję uzupełnić załogę pierwszego promu o 4 marynarzy ze strzelbami, mieczami i pancerzami. Pozostałe miejsce wykorzystujemy na przewiezienie ciężkiego karabinu maszynowego.

Możemy uzgodnić, że drugi prom przyleci godzinę po pierwszym, po potwierdzeniu, że można lądować. Nie widzę szczególnie takiej potrzeby, ale chyba nie powinno to sprawić większych problemów. Chyba, że po prostu komunikacja ziemia-Darius będzie niemożliwa. W takim wypadku oba pojazdy powinny polecieć równocześnie.

Bierzemy ze sobą tyle broni, apteczek, narzędzi itd. -- ile możemy. Nie warto ryzykować, że czegoś zabraknie.

Na lądowisku pozostaje Akhader i J.J. oraz Jack (i McTavish? To zależy od Hawkeye'a). Oni pilnują promów i trzymają silniki rozgrzane. W razie czego obronią się lub udzielą wsparcia ogniowego, wykorzystując wspomniany karabin, ale w przypadku poważnych kłopotów sądzę, że powinni po prostu odlecieć. Potem poszukają innego miejsca na lądowanie albo poczekają aż reszta zespołu zrobi porządek z atakującymi.

Uzuu, nie sądzę, aby to był dobry pomysł, żeby Matthew z dwoma ochotnikami poszedł szukać danych. Myślę, że nie powinniśmy się za bardzo rozdzielać; co najwyżej można podzielić zespół na dwie ośmioosobowe grupy. .

Pierwszym priorytetem będzie rozpoznanie terenu i odnalezienie naukowców. Oni prawdopodobnie będą wiedzieli, gdzie znajdują się dane. Spróbujemy wykonać oba zadania -- ewakuację naukowców i odzyskanie danych -- równocześnie.

Takie jest moje spojrzenie na sprawę. Poza tym, co powiedziałem, ciężko cokolwiek planować, bo nie wiemy dokładnie, co nas czeka.

Dodatkowo: jeśli promem "zwiadowczo" poleciał Jack, to przypominam, że Atul także na nim był. Myślę, że Martinez także powinien się zabrać. Chodzi po prostu o to, żeby zobaczyć, jak wygląda sytuacja, na własne oczy. Poza tym prom pozostaje pusty, chyba że ktoś jeszcze chciał lecieć.

Cytat:

Napisał abishai

Skoro mamy sanitariuszkę i pewnie paru znających się pierwszej pomocy, po co pchać na pierwszą linię frontu lekarza?

Heh. "Nie wyślę Doktora B.! To zbyt niebezpieczne! Wyślij swoją żonę!"

Cytat:

Zakładamy że buntownicy nie mają jeszcze dostępu do artylerii przeciwlotniczej nawet tej lekkiej. Uzbrojeniem promu, mogą być strzelający z jego pokładu żołnierze, można też chyba wnieść tam dostępny nam karabin maszynowy.

W takim razie prom może robić co najwyżej za osłonę; sam w sobie nie zwiększy siły ognia. Ale to nieważne.

Hawkeye · 03-02-2012, 09:47

McTavish może zostać przy promach, lub pójść z ludźmi, myślę, że to zależy od sytuacji. Znaczy się jeżeli bierzemy karabin to dobrym rozwiązaniem wydaje się załadowanie go na jeden z promów i użycie go jako ruchomego gniazda CKMu. Ewentualnie zakonnik może pójść z ludźmi, chociaż zostawia to trochę mało osób, do ewentualnej obronny lądowiska, ale myślę, że to już szczegóły, które się na miejscu ewentualnie ustali.

Jack pilotował prom zwiadowczy, bo faktycznie ma to najwięcej sensu. Możemy ewentualnie uzupełnić wypad o kilku ludzi z pistoletami, o ile będzie to miało jakieś większe znaczenie

Uzuu · 03-02-2012, 21:48

Trochę powoli zaczyna mi to przypominać dyskusje na forum a nie zwykłe i proste decyzje

Słuchajcie czy będziemy się tak rozwlekać w każdej kolejce nad każdą decyzją? Wydaje się to odrobinę bezcelowe. Mamy graczy których postacie znają się na tego typu zadaniach i niech one mają ostateczny głos w dyskusji, w tym wypadku pewnie Hawkeye i Radagas. Nie mówię żeby nie wyrażać swoich opinii

ale chyba najlepiej będzie jak podzielimy się obowiązkami by troszkę to przyśpieszyć/usprawnić.

Ja w tej chwili tak jak i Abishai czekam na ostateczną decyzję zanim coś ruszę.

Yzurmir · 03-02-2012, 22:18

Dokładnie o tym pisałem. Potrzebowaliśmy 30 postów, żeby stwierdzić właściwie tylko to, że bierzemy dwa promy spośród dwóch promów, jakimi dysponujemy, i wszyscy się do nich ładujemy.

Myślę, że sam, zamiast czekać na innych, powinienem się ruszyć i coś napisać. Zabiorę się do tego.

Radagast · 06-02-2012, 12:30

Problem jest taki, że moja postać się zna na tym, a ja niekoniecznie. Uroki RPG. Ale i tak się wypowiem:
- nie wiem, gdzie został wspomniany ruch wahadłowy, ale popieram. Jeden prom startuje na Dariusa, a drugi z Dariusa. Maksymalny czas oczekiwania na prom = połowa czasu lotu (bo można zawrócić ten, który nam odleciał).
- CKM jak najbardziej, Jerycho nie, nie wjedziemy nim do budynków
- osób jak najmniej, tylko te, które się nie dadzą łatwo zabić, warto żeby mieć na powierzchni sprawną drużynę bojową, a nie wycieczkę turystyczno-krajoznawczą
- mimo wszystko po Ukarach nie spodziewam się ataku frontalnego
- trzeba brać wszystkich naukowców (oczywiście w kolejności wartości), a nawet jeśli nie, to nie mówić im o tym na dzień dobry, bo możemy mieć ostrą jatkę
Chyba tyle (wiem, że niezbyt odkrywczy byłem). Posta postaram się jutro wrzucić.
EDIT: Jak widać nie wrzuciłem, dziś też nie jestem pewien czy dam radę, ale spróbuję. Najwyżej krótki będzie.

Uzuu · 11-02-2012, 16:44

Myślę że każdy grał postacią która przerastała gracza o głowę w wielu dziedzinach (jak ja i inżynieria

) i jakoś przy pomocy mg radził sobie z tym

Dopiero odzyskałem dostęp do netu po kilku dniowej przerwie, post dziś albo jutro najpóźniej. :-*

Edit:

Nie bijcie

tekst był już wczoraj gotowy ale nie miałem czasu nanieść poprawek

a i tak kilka wątków pominąłem

Hawkeye gotuj się na pełne oblężenie ze strony Lily

Hawkeye · 20-02-2012, 17:31

Pytanie, bo już trochę czasu minęło ... co się dzieje, czy sesja nam zaczyna przymierać głodem?

abishai · 21-02-2012, 14:28

Ta cisza ze strony MG jest niepokojąca.

02-02-2012, 16:59	#121
Hawkeye Reputacja: 1	Informacja o tym, że mamy sanitariusza pojawiła się niedawno, gdzie zostało zaznaczone, że w sumie po konsultacji z MG doszło do drobnych zmian, więc luz ... jeżeli mamy kogoś, kto utrzyma ewentualnych rannych przy życiu, to doktorek może zostać w pokładowym ambulatorium szykując się do operacji. __________________ We have done the impossible, and that makes us mighty

02-02-2012, 22:58	#122
Uzuu Reputacja: 1	Więc podsumowując. Prom 1: 14-18 osób - Jack (pilot); McTavish - Mathew; Rachel (pierwsza pomoc), David (drugi pilot) - Atul; - Eknath, Rangar, Mihir - Gaspar; Hannah, Marcus, David, Frederico - marynarze 4? Prom 2: 2 osoby? (awaryjnie w pogotowiu lub tuż za "głównymi siłami") - Akhader; J.J. I można już ruszać z pisaniem nie przedłużając chyba że coś pominąłem Uaktualniona lista __________________ He who runs away lives to fight another day Ostatnio edytowane przez Uzuu : 03-02-2012 o 21:52.

03-02-2012, 09:47	#124
Hawkeye Reputacja: 1	McTavish może zostać przy promach, lub pójść z ludźmi, myślę, że to zależy od sytuacji. Znaczy się jeżeli bierzemy karabin to dobrym rozwiązaniem wydaje się załadowanie go na jeden z promów i użycie go jako ruchomego gniazda CKMu. Ewentualnie zakonnik może pójść z ludźmi, chociaż zostawia to trochę mało osób, do ewentualnej obronny lądowiska, ale myślę, że to już szczegóły, które się na miejscu ewentualnie ustali. Jack pilotował prom zwiadowczy, bo faktycznie ma to najwięcej sensu. Możemy ewentualnie uzupełnić wypad o kilku ludzi z pistoletami, o ile będzie to miało jakieś większe znaczenie __________________ We have done the impossible, and that makes us mighty

03-02-2012, 21:48	#125
Uzuu Reputacja: 1	Trochę powoli zaczyna mi to przypominać dyskusje na forum a nie zwykłe i proste decyzje Słuchajcie czy będziemy się tak rozwlekać w każdej kolejce nad każdą decyzją? Wydaje się to odrobinę bezcelowe. Mamy graczy których postacie znają się na tego typu zadaniach i niech one mają ostateczny głos w dyskusji, w tym wypadku pewnie Hawkeye i Radagas. Nie mówię żeby nie wyrażać swoich opinii ale chyba najlepiej będzie jak podzielimy się obowiązkami by troszkę to przyśpieszyć/usprawnić. Ja w tej chwili tak jak i Abishai czekam na ostateczną decyzję zanim coś ruszę. __________________ He who runs away lives to fight another day

06-02-2012, 12:30	#127
Radagast Reputacja: 1	Problem jest taki, że moja postać się zna na tym, a ja niekoniecznie. Uroki RPG. Ale i tak się wypowiem: - nie wiem, gdzie został wspomniany ruch wahadłowy, ale popieram. Jeden prom startuje na Dariusa, a drugi z Dariusa. Maksymalny czas oczekiwania na prom = połowa czasu lotu (bo można zawrócić ten, który nam odleciał). - CKM jak najbardziej, Jerycho nie, nie wjedziemy nim do budynków - osób jak najmniej, tylko te, które się nie dadzą łatwo zabić, warto żeby mieć na powierzchni sprawną drużynę bojową, a nie wycieczkę turystyczno-krajoznawczą - mimo wszystko po Ukarach nie spodziewam się ataku frontalnego - trzeba brać wszystkich naukowców (oczywiście w kolejności wartości), a nawet jeśli nie, to nie mówić im o tym na dzień dobry, bo możemy mieć ostrą jatkę Chyba tyle (wiem, że niezbyt odkrywczy byłem). Posta postaram się jutro wrzucić. EDIT: Jak widać nie wrzuciłem, dziś też nie jestem pewien czy dam radę, ale spróbuję. Najwyżej krótki będzie. __________________ Within the spreading darkness we exchanged vows of revolution. Because I must not allow anyone to stand in my way. -DN Dyżurny Purysta Językowy

03-02-2012, 22:18	#126
Yzurmir Reputacja: 1	Dokładnie o tym pisałem. Potrzebowaliśmy 30 postów, żeby stwierdzić właściwie tylko to, że bierzemy dwa promy spośród dwóch promów, jakimi dysponujemy, i wszyscy się do nich ładujemy. Myślę, że sam, zamiast czekać na innych, powinienem się ruszyć i coś napisać. Zabiorę się do tego.

11-02-2012, 16:44	#128
Uzuu Reputacja: 1	Myślę że każdy grał postacią która przerastała gracza o głowę w wielu dziedzinach (jak ja i inżynieria ) i jakoś przy pomocy mg radził sobie z tym Dopiero odzyskałem dostęp do netu po kilku dniowej przerwie, post dziś albo jutro najpóźniej. :-* Edit: Nie bijcie tekst był już wczoraj gotowy ale nie miałem czasu nanieść poprawek a i tak kilka wątków pominąłem Hawkeye gotuj się na pełne oblężenie ze strony Lily __________________ He who runs away lives to fight another day Ostatnio edytowane przez Uzuu : 14-02-2012 o 12:20.

20-02-2012, 17:31	#129
Hawkeye Reputacja: 1	Pytanie, bo już trochę czasu minęło ... co się dzieje, czy sesja nam zaczyna przymierać głodem? __________________ We have done the impossible, and that makes us mighty

21-02-2012, 14:28	#130
abishai Reputacja: 1	Ta cisza ze strony MG jest niepokojąca. __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.