28-02-2018, 15:59 | #661 |
Reputacja: 1 | Ehran wykrywanie wykrywaniem, ale chodzi mi o fakt że te "cuda" są tak oczobitne w Warpie i nie mamy prawa się domyślić że to powiązane? Na dobrą sprawę nie ma rzeczy która odbijałaby się mocno wewnątrz Osnowy i nie była z nią powiązana. Nawet Nietykalni, którzy są antytezą powiązania z Immaterium się w nim odbijają, choć z oczywistych względów w odwrotny od reszty sposób.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
28-02-2018, 19:10 | #662 |
Reputacja: 1 | O nietykalnych też już pisałem, coś podobnego do twojej wypowiedzi. Ja skupiam się na detekcji, bo opis tego, jak kto postrzega imaterium jest bardzo płynny w wh. Sama detekcja jest opisana w regułach i jako taka dość jasno zadeklarowana. Jest do czego się odwołać i na czym się oprzeć. Postrzeganie i odróżnianie... oh... tu książki są bardzo niekonsekwentne... czasem nie widać najmniejszych różnic, czasem dokładnie są one wyczuwalne. Znalazł bym ci przykłady, gdzie psyker odróżnia sygnaturę mocy swego dawnego towarzysza, którego nie widział od lat, i również czuje, że ta druga sygnatura jest demoniczna, a na dodatek nosi w sobie zgniliznę Nurgla... Ale znalazł bym ci i przykłady, w których psyker czuje wyłącznie "zawirowania" czy "fale" w imaterium, zupełnie nie będąc w stanie odróżnić, czy to jego kumpel, czy może demon albo może jednak ork czy tyranoid... Jedyne co jest dość konsekwentne, to skala. Czyli siła zjawiska lub obecności wywołującej owe turbulencje jest praktycznie w każdym opisie wyczuwalna. Zgadzam się oczywiście z tobą, iż "powinno" to być widoczne i do odróżnienia. "powinniśmy" być w stanie rozpoznać użycie mocy Beshana, bo go znamy i nie raz "widzieliśmy" jego manifestacje mocy. "Powinniśmy" czuć zgniliznę w sygnaturze demonów nurgla, "powinniśmy" wyczuć krew w sygnaturze demonów Khorne. "powinniśmy" widząc "cuda", być w stanie połączyć je z złotym światłem, które nas niedawno zalało. Zgadzam się z tym wszystkim. Jednak "powinniśmy" nie oznacza "musimy". Dlatego nie zamierzam wchodzić w tą dyskusję. To zalerzy od rzutów, od decyzji MG... Nie jest nam to też koniecznie potrzebne. Wystarczy, że możemy wykryć "gdzie". Jeśli udadzą się rzuty, i jest coś do wykrycia, np miejsce wskrzeszenia szczurzego maga albo obecność złotookich, możemy to sprawdzić. Wiemy gdzie my jesteśmy, gdzie byliśmy, to jest bardziej istotne na chwilę obecną. |
28-02-2018, 20:30 | #663 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
Ale szczurzego maga to już definitywnie ktoś powinien wykryć.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 28-02-2018 o 20:35. | |||
01-03-2018, 00:02 | #664 |
Reputacja: 1 | Nie no, to już daleko idąca przesada... Nie ma czegoś takiego jak "inna częstotliwość psioniki", każda psionika pochodzi z Warpu. Jedyne czym się różnią to postrzeganiem przez szarą masę imperialnego ciemnogrodu. Sankcjonowani psykerzy są obdarzeni błogosławieństwem Imperatora, a czarnoksiężnicy czerpią z plugawego Chaosu. Sęk w tym, że każdy sankcjonowany psyker zaczyna jako czarnoksiężnik (nie sugerować się Dark Heresy, w BC psyker i czarnoksiężnik to synonimy). Sankcjonowanie, to tak naprawdę imperialny odpowiednik Piętna Chaosu, wiąże duszę psykera z bóstwem (czy raczej tym co z niego zostało), ograniczając niszczący wpływ jego własnej mocy na ciało i umysł (czytaj Bound zamiast Unbound). Gdyby wiara zmieniała "częstotliwość psioniki" to fanatyczni wyznawcy Niszczycielskich Potęg też byliby niewyczuwalni, tak na zasadzie prostej analogii.
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. Ostatnio edytowane przez Eleishar : 01-03-2018 o 15:28. |
01-03-2018, 09:13 | #665 |
Reputacja: 1 | To ja z perspektywy laika... Psychic Realm ...When an emotion or faith in an entity or concept grows strong enough, it actually becomes one of the denizens of the Warp. Many of these beings vanish when the emotion or beliefs that create them pass, but the strongest and most archetypal can become self-perpetuating, spreading the thoughts and events that grant them form and power and even interacting with the material world in a way that further strengthens the beliefs and attitudes that give them existence... ... Sisters of Battle The Adepta Sororitas represent the epitome of faith and purity within the Imperium of Man. To wield the powers of the Warp would be completely anathema to them, yet such is their Shield of Faith that it can nullify any psychic power, even those of a friendly or helpful nature. Instead, the Sisters of Battle perform Acts of Faith, manifestations of the Emperor of Mankind's divine purpose. These small miracles are unlike any psychic power; defenses or weapons useful against normal psykers have no effect on them. Below are a few of the more well-known manifestations... ale ...a Living Saint's faith in the God-Emperor is so great that it allows him or her to unconsciously draw upon the Warp to fuel supernatural abilities, including the ability to resurrect from death. I na koniec. Ork behaviour is dominated by the WAAAGH!, which is also the name given to the gestalt psychic field the Greenskins generate that affects the Ork psyche, which allows Orks to instinctively recognize who is "bigga", and therefore who is in charge, since might makes right in Ork society. All Orks generate this field, and it grows stronger as the Orks enjoy themselves, generally while fighting, and as more of them congregate together in one geographical area. Psychic powers are most commonly drawn from the Warp, but Orks draw power from their collective Waaagh!. Więc jeśli Psyniscience działa na wszelkie anomalie w Warp/Immaterium, a Wiara ma odzwierciedlenie w Warp to może być wykryta. Orki biorą energię nie z Warp tylko z "siebie" więc psyker nie powinien tego wyczuć swoimi zdolnościami (ale nie mówię, że nawet zwykły człowiek tego nie będzie w stanie wyczuć zwykłymi zmysłami).
__________________ Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start. Ostatnio edytowane przez Raga : 02-03-2018 o 09:37. |
03-03-2018, 09:52 | #666 |
Reputacja: 1 | Z tego co mi wiadomo, moce orków są wykrywane przez psykerów. Podobnie obecność silniejszych tyranoidów, które to też inaczej używają "mocy". |
03-03-2018, 10:29 | #667 |
Reputacja: 1 | Trochę mnie martwi że MG nam siedzi cicho
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |
03-03-2018, 11:45 | #668 |
Reputacja: 1 | Pewnie studia go złapały i nie chcą puścić Albo tak namieszałem deklaracjami że się załamał
__________________ Nieważne kto śmieje się ostatni, grunt żebym był to ja. |
03-03-2018, 12:18 | #669 |
Reputacja: 1 | albo już nas nie lubi nie no. Myślę, że wróci niebawem. studia albo dziewczyna, a może fala grypy go dopadła. |
03-03-2018, 12:30 | #670 | ||
Reputacja: 1 | Mistrzu pisze posta =p A milczenie to trochę studia, trochę mały kryzys z dziewczyną, trochę Dark Souls 3... ale wczoraj siedziałem 2 godziny w pociągu to mam już większość posta napisaną Wstrzymałem się tylko z motywami które wymagają ode mnie rzutu kością i chcę ten rzut wam udostępnić (w pociągu nie było internetu). A jeśli idzie o wykrywanie cudów przez psionikę... Cytat:
Cytat:
Howk! Arvelus has spoken! A argument jest błędny. Fotony także mają jedno źródło. Elektrony skaczące po zewnętrznych powłokach atomów. Co nie przeszkadza im drgać z różną częstotliwością. Ergo: Psyniscience nie wykrywa cudów, pomimo że cuda czerpią moc z warp. Ta energia warp jest solidnie przefiltrowana i już nie przypomina siebie w podstawowej formie (czego efektem np jest niemożność do wywołania nią manifestacji chaosu). Czemu tak? Bo taką mam właśnie wizję. Wszystko o częstotliwościach energii warp i cała dyskusja to jest dorabianie sobie filozofii i podstaw para-naukowych aby osiągnąć konkretny efekt, wedle którego psyniscience i moce psioniczne nie wykrywają talentów wiary jako mocy psykerskiej, bo to jest kanon który ja uznaję. Przykro mi, tutaj będę tyranem =p | ||