Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 27-08-2012, 14:43   #51
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Shimko skończył jeść, zapił resztką piwa, obtarł usta rękawem i beknął. Teraz mógłby odpocząć, tylko przy ławie nie było na tyle miejsca, żeby się wyciągnąć. Właściwie to po przybyciu tych nowych zrobiło się całkiem tłoczno. Bort postanowił wyjść na świeże powietrze, nieco odsapnąć po sutym posiłku. Nim jednak wyszedł, zobaczył strażnika międlącego kartkę. No tak, pomyślał, pies nie umie czytać. Stark podsunął kartkę gościowi od psiaka, jednak ten też nie był w stanie odczytać wiadomości.

- Daj mi to – zwrócił się z pobłażliwym uśmiechem na twarzy do strażnika. – Przeczytam. W końcu pomagam Ci w śledztwie. Ale to kosztuje...
 
xeper jest offline  
Stary 27-08-2012, 15:36   #52
 
Wnerwik's Avatar
 
Reputacja: 1 Wnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetny
Strażnik posmutniał. Naprawdę miał nadzieję, że "człowiek z psem" będzie potrafił odczytać ten intrygujący list... Znaczy, wydawało mu się, że będzie intrygujący. Miał nadzieję, że to nie jakowyś żart i że jest tam coś sensownego.
- Hans cię widział z mapą, wywnioskowaliśmy więc, że czytać umiesz - wyjaśnił z przepraszającym uśmiechem.
Wszystko się skomplikowało. Gdzie teraz znaleźć kogoś kto będzie umiał czytać?
- A znasz kogoś kto mógłby to odszyfrować? - Zapytał Gereke i wtedy do rozmowy wciął się jego "pomocnik". Ragen spojrzał na niego z powątpiewaniem. Nie sądził, by ktoś kto grzebie w śmieciach znał się na czytaniu... ale przecież nie zaszkodzi spróbować.
- Trzymaj - rzekł do Shimko. - Tylko wiedz, że jak sobie robisz jaja to nie ręczę za siebie.
 
Wnerwik jest offline  
Stary 27-08-2012, 19:54   #53
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Shimko wziął pomiętą kartkę do ręki, odwrócił do góry nogami, potem jeszcze raz i ciągle się uśmiechając do Starka przeczytał, co było na niej napisane.

- Wiem kto zabił Bruna. Bądź po zmierzchu przy uschniętej wierzbie to również się dowiesz – przeczytał na głos. Nic więcej nie było, żadnego podpisu ani daty. Tylko ta wiadomość. Usiłował skojarzyć gdzie jest jakaś wierzba, ale akurat nic mu nie przychodziło do głowy. Za to skojarzył Bruna... To ten którego odkopali, ponoć dezerter, dziwkarz i łapówkarz.

- To jak, Panie kapitanie? Będzie zapłata? – zapytał z sarkazmem strażnika. – Gdzie ta wierzba?
 
xeper jest offline  
Stary 29-08-2012, 23:34   #54
 
Luffy's Avatar
 
Reputacja: 1 Luffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skał
Po chwili marszu dotarli wreszcie do celu, ruszając od razu w kierunku cyrulika. Na miejscu okazało się niestety, że ich ranny poczeka sobie w kolejce, lecz dla nich była to okazja to spokojnego postoju i posiłku.

-Jestem Wilhelm, uczony podróżnik.- przedstawił się pozostałym gościom karczmy.
- Dla mnie też gulasz! I... tak, piwo, poproszę piwo.
Choć w tym miejscu miał lekkie obawy. Na uniwersytecie, gdy pozostali adepci łamali zasady przemycając alkohol, jego nie zapraszano. W efekcie Wilhelm nie miał pojęcia jak smakuje piwo i czy je polubi. Postanowił się jednak nie wyłamywać z grupy.

-Cześć mały, jak się wabisz?- powiedział na widok nietypowego psa. Jednak Wilhelm wiedział najlepiej, że wygląd o niczym nie świadczy i zaczął czochrać psiaka po łysej głowie. Przez poznawanie psa nie zauważył w porę, że ktoś potrzebował pomocy z listem i w efekcie zapłacił wysokiemu blądynowi za odczytanie. Szkoda, on mógł zrobić to za darmo...
 
Luffy jest offline  
Stary 31-08-2012, 08:20   #55
 
Wnerwik's Avatar
 
Reputacja: 1 Wnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetny
- Wiem gdzie jest wierzba. Schnie sobie obok starej świątyni Sigmara - rzekł od razu. Wszystko niby było dobrze, zdołał odczytać list, wpadł na trop przestępstwa... Tyle że było już dawno po północy, a on miał być pod wierzbą wieczorem! Zaklął pod nosem. Wątpił, by informator czekał na miejscu tyle godzin, ale tak czy siak będzie to trzeba sprawdzić.
- Kilka minut różnicy nie zrobi... - Mruknął pod nosem i podszedł do karczmarza. Musiał mu zadać kilka pytań.

- Dobry człowieku, dziękuję za strawę i piwo, lecz mam do ciebie kilka pytań. Kojarzysz strażnika Bruna, prawda? - Zapytał, a oberżysta potaknął kiwnięciem głowy, leniwie przecierając drewniane kufle brudną szmatą. - Ktoś go zabił, a ja szukam sprawcy. - Karczmarz zrobił smutną minę. Umiał być dobrym słuchaczem, często dzięki temu wyciągał od klientów dodatkowe pieniądze. - Był tu widziany przed śmiercią, jakieś pięć dni temu w towarzystwie jakiejś... - Miał już powiedzieć "dziwki", ale się powstrzymał. - kobiety.
- Magde. To musiała być Magde.
- Możesz o niej rzec coś więcej?

- Mieszkała tu jeszcze przed nadejściem Chaosu. Ma małe poletko i handluje tym co uda jej się zebrać. - Karczmarz zamilkł na chwilę i podrapał się po łysiejącej głowie, najwyraźniej usiłując zebrać myśli. - Jak tak teraz pytasz to sobie sprawę zdałem, że jej też nie widziałem od kilku dni.
- A gdzie ma to poletko? - Stark zadał kolejne pytanie. Nie podobał mu się kierunek w którym zmierzało śledztwo. Nie chciał znaleźć kolejnego trupa.
- Za "nowymi" zabudowaniami - odparł jego rozmówca i zaśmiał się z własnego żartu. Rzeczywiście, zabudowania były nowe - lecz były to zwykłe szałasy i namioty. - Trochę trudno będzie ją znaleźć, ale jak popytacie to pewnie wam kto drogę wskaże.
- Dzięki za pomoc - rzekł na pożegnanie i odwrócił się, napotykając pytające spojrzenie swojego asystenta.
- No tak, zapłata - mruknął do siebie i sięgnął po sakiewkę. Po raz pierwszy od chwili jej znalezienia do niej zajrzał i był pod wrażeniem tego co tam ujrzał. Mieszek był pełen złota, ba, nawet się kilka mniejszych kamieni szlachetnych trafiło.
Ten widok sprawił, iż Ragen wpadł na zaiste sprytny plan.
Ostentacyjnie rzucił Shimko jedną ze złotych monet na blat stołu, przy którym siedział, tak by wszyscy zauważyli.
- Słuchajcie, słuchajcie - zawołał głośno, by zwrócić na siebie uwagę obecnych w karczmie. - Potrzebuję pomocy przy śledztwie w sprawie morderstwa mojego kompana. Wyglądacie na twardych ludzi, chcecie trochę zarobić i przy okazji zrobić dobry uczynek? Płacę złotem.
 
Wnerwik jest offline  
Stary 31-08-2012, 12:29   #56
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
- Pomogę - rzekł krótko Gereke. I tak nie miał nic lepszego do roboty więc czemu nie miałby dorobić. Ragen zresztą wyglądał na porządnego strażnika i nie nabijał się z jego psa, a to już był wystarczający plus i powód by mu nie odmaiwać.
- Tylko jak zauważyłeś, nie w czytaniu - dodał z uśmiechem.

A chwilę w cześniej odpowiedział Wilhelmowi:
- Mućka się wabi Wilhelmie. Przyjazna i wesoła psinka z niego. Ale widzę, że też to wyczuwasz. - Podszedł do mężczyzny i wyciągnął ku niemu rękę. - Gereke jestem.
 
AJT jest offline  
Stary 31-08-2012, 18:15   #57
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Shimko schował ciśniętą mu złotą monetę w zanadrze. W sumie za takie nic jak przeczytanie tych paru słów dostał solidną zapłatę. Złotego karla nie widział już od dłuższego czasu. W zrujnowanym mieście to była fortuna, ale jeśli miało się na myśli chlanie, dupczenie albo żarcie. Shimko potrzebował innych rzeczy. Nie miał prawie nic, a w gruzach ciężko było znaleźć coś przydatnego. Potrzebował więcej pieniędzy, aby kupić nowe buty, płaszcz i przede wszystkim jakąś broń. Nawet sztyletu nie miał.

- Kurwa, szefie myślałem, że na pół podzielim mamonę – zwrócił się do Starka, który zaproponował pracę wszystkim obecnym. – Ale jak tak wolisz, twoja sprawa. Ja idę z Tobą. Myślisz, zacny stróżu prawa, że to o ten zmierzch co już był, chodziło? A może to jutro będzie...
 
xeper jest offline  
Stary 01-09-2012, 10:44   #58
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
-Jeśli płacisz złotem to jestem chętny - odezwał się znad nadpitego kufla piwa- chwilowo jestem wolny a dodatkowy zarobek na pewno się przyda.

Ulli nie był z tych, którzy przepuściliby okazję do łatwego zarobku. Jego sakiewka nie świeciła pustkami, ale na pewno znajdzie się w niej miejsce na jeszcze kilka monet. Nie przewidywał większych trudności jeśli chodzi o śledztwo, ot połazi za strażnikiem to wszystko a potem zgarnie nagrodę.
 
Ulli jest offline  
Stary 01-09-2012, 11:06   #59
 
Agape's Avatar
 
Reputacja: 1 Agape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłość
Mawr wzruszyła tylko ramionami kiedy Gereke ją zignorował, zamiast tego przywołując psa. Pewnie się wstydził że jest właścicielem takiej pokraki, zresztą nic w tym dziwnego. Siadła na ławie i zajęła się zawartością swojego kufla oraz gulaszem, z zadowoleniem stwierdzając że zarówno piwo jak i strawa są całkiem porządne. Pokręciła głową z niesmakiem widząc jak Wilhelm głaszcze zwierzaka, sama nigdy by się na coś takiego nie odważyła, może i nie było to żadne wynaturzenie, ale z pewnością kundla trawił jaki świerzb, albo inne zaraźliwe choróbsko tylko czekające na to żeby przenieść się na kolejne ofiary i pozbawić je włosów. Już miała się odezwać, ale uznała że cokolwiek by się nie stało jej kompan gorzej wyglądać już nie będzie, więc machnęła na to ręką.

Jadła powoli, przypatrując się próbom odczytania listu.

Gdy strażnik poinformował karczmarza o morderstwie uznała, że warto by wspomnieć i o innych nieszczęśnikach którzy postradali życie.
-Nie daleko na trakcie leżą trzy ciała, przewrócony wóz i truchła mutantów które to zrobiły.- powiedziała nie wdając się w szczegóły.

- Chętnie wezmę tę robotę.- przystała na propozycję zaraz po Ullim, to mogło być ciekawe zajęcie, a karli nigdy za dużo. Spojrzała pytająco na Wilhelma, chcąc wiedzieć czy i on się zgodzi.
 

Ostatnio edytowane przez Agape : 01-09-2012 o 11:14.
Agape jest offline  
Stary 01-09-2012, 17:54   #60
 
Luffy's Avatar
 
Reputacja: 1 Luffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skałLuffy jest jak klejnot wśród skał
Wilhelm zajmował się gulaszem, oceniając go jako powyżej oczekiwań. Kufel piwa wciąż jednak stał na ladzie i nadeszła pora na chwilę prawdy. Wziął swój pierwszy łyk napoju i prawie natychmiast się zakrztusił. Nie chcąc jednak wyjść na człowieka nieobeznanego przełknął i odstawił kufel. Jak oni mogli to pić?! Widocznie trzeba dojrzeć do smaku.
-Gospodarzu, macie tu zaiste wyśmienity trunek. Bardzo dziękuję.

Przemówienie Ragena sprawiło, że zakrztusił się ponownie przypominając sobie o listach, które miał dostarczyć. Zaczął pośpiesznie grzebać w swojej sakwie odnajdując odpowiednie wiadomości do trzech strażników. Zwrócił się do Ragena

-Pozwól, że wręczę Ci listy, mój zwierzchnik przysłał mnie tu z nimi, jeden jest zaadresowany do Ciebie a dwa do pozostałych strażników. Mogę też Ci go przeczytać... tym razem nie będziesz zmuszony za to płacić, spokojnie. W zamian zaprowadziłbyś mnie tylko do pozostałych adresatów, dobrze?
Uśmiechnął się serdecznie, co na jego twarzy przybrało raczej groteskowe odbicie.
 
Luffy jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:19.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172