Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07-12-2015, 15:19   #241
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Otwin obsunął worek, a to co zobaczył na pierwszy rzut oka wyglądało jak kamień. Jednak po wyjęciu było to pewne, że jest to wielkie jajo. Ma długości około 25 cm, a barwy jest szaro-białej, z wyraźnymi, ciemnymi kropkami. Powierzchnia jego naznaczona jest drobnymi rysami i kilkoma pęknięciami. Otwin znający się na zwierzętach poznał, że w każdej chwili może się z jaja zacząć wykluwać jakieś zwierzę.


Felix zaczął opatrywać Randulfa, rana okazała się być nie groźna, ale dosyć bolesna. Bełt został wyciągnięty, a krwawienie zatrzymane.

Nie trzeba było długo czekać, a względny spokój drużyny znów został jednak zakłócony. Nagle rozbiegł się krzyk, było to wołanie o pomoc.

- Ron

Gdy Karl wybudził bandytę, ten słysząc krzyki instynktownie zareagował odwracając gwałtownie w kierunku głosu.
 
Inferian jest offline  
Stary 07-12-2015, 17:55   #242
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Otwin spodziewał się .... w sumie to sam nie wiedział czego mógłby się spodziewać. Niemniej jednak bardzo zaciekawił się jajkiem, z pewnością była to rzecz warta jego uwagi. Może znów uda mu się powiększyć jego grupę? Były na to duże szanse, gdyż żyjątko siedzące wewnątrz już niedługo miało dostać się na świat, znaczy zostało wysiedziane.

- To jajko - rzucił do towarzyszy nie odwracając głowy od znaleziska - niedługo coś się z niego wykluje! - kontynuował podekscytowany pomijając własne przemyślenia na temat jego rozmiarów; a jeśli to jakiś potwór?

Jego zachwyt zmieszany z niepewnością został przerwany przez okrzyk jakiegoś mężczyzny. Głos był wyraźny, więc pochodził z niedaleka. Jako że pozostali byli zajęci, chłop wraz ze swoim psem rzucili się na pomoc.


- Ernesto, szukaj! - wydał polecenie i po chwili klepnął się kilka razy w udo aby dać mu sygnał aby się od niego nie oddalał. Wolałby żeby jego mniejszy towarzysz nie biegł sam przodem, gdyby osoba potrzebująca pomocy okazała się być zbirem który próbuje wciągnąć ich w pułapkę. Wolał sam oberwać niż stawiać na szali życie Ernesta. Nie schował również broni, aby być gotowym na szybkie działanie.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 07-12-2015, 18:57   #243
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Krzyk to krzyk.
Nie da się ukryć, że w wołaniu mogło kryć się drugie dno. Wołający mieć kłopoty, ale mógł też wcale nie być w tarapatach.
Bez sprawdzenia nie można było tego ocenić, zaś w tym momencie Randulf i ochota do sprawdzania znajdowali się bardzo daleko od siebie.
W związku z tym Randulf siedział i czekał, aż inni załatwią ten problem za niego.
W razie czego mógł pilnować jeńca.
 
Kerm jest offline  
Stary 08-12-2015, 10:32   #244
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Pies ruszył jak tylko dostał na to pozwolenie od pana. Nie musieli oddalać się zbyt daleko, bo odgłosy dochodziły z niedużego, zarośniętego krzakami wejścia pod ziemię. Otwin dostrzegł go w prawdzie z wielką trudnością, bowiem była ciemna noc, a gęsty las na koronach bujnych drzew zbierał blask księżyca, który nie mógł przedrzeć się niżej. W tym momencie pies był najlepszym pomocnikiem, jak niektórzy mawiali podobno te zwierze potrafiło widzieć w ciemności, ale czy to prawda?

Z wnętrza unosi się zapach zgnilizny, widać też błyszczące zaschnięte plamy śluzu na skałach i ziemi.


Ernesto jak widać trzymał się od nich z daleka jak gdyby jakiejś trucizny. Było pewne, że z pewnością nie mieszka tu żaden człowiek. Pojawił się kolejny mrożący krzyk w żyłach rannego.

- Ron, pomóż. Cholera gdzie jesteś. Aaauuuuuuuuu.

Otwin zdał sobie sprawę, że niczego nie będzie w stanie widzieć jeśli nie zawoła kogoś z pochodnią.

 
Inferian jest offline  
Stary 08-12-2015, 19:41   #245
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
-Jakiś dziwny śluz, przynajmniej wiemy że to nie zasadzka, dobre i to – pomyślał Otwin. Następnie próbował dojrzeć cokolwiek więcej w tej ciemności, jednakże było to niemożliwe; a wolałby nie wchodzić do środka jakiejś pieczary w której mieszka potwór i to bez cienia szansy zauważenia go.

-Światła! Ciemno tu jak w dupie! I nie wygląda to za dobrze, jakaś jama, zieje sluzem i trupem! - krzyknął do towarzyszy jednocześnie cofając się na tyle aby widzieć wyjście z jaskini. Miał nadzieje że ktoś niedługo przybędzie, oświetli co nieco, a póki co Otwin stał z bronią w ręku, wpatrzony w wejscie i próbujący nie dać się zaskoczyć. Ostatnią rzeczą jaką miał zamiar zrobić to odwrócić się do tego miejsca plecami. Zerkał tylko co chwilę na Ernesta który widział i czuł o wiele więcej, z jego nastroju starał się ocenić sytuację.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline  
Stary 08-12-2015, 19:59   #246
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Jajo... Zamyślił się Oswald i wziął do ręki niecodzienne ze względu na swe rozmiary, znalezisko. - Duże. Jedyne zwierze które składa takie jaja, które obecnie przychodzi mi na myśl to gryf i gdybym miał się zakładać to postawiłbym złoto właśnie na gryfa. Wielkie, silne, agresywne i śmiertelnie niebezpieczne stworzenie. Nigdy nie widziałem ich na własne oczy, ale elitarne oddziały Imperium używają ich jako wierzchowców. Ojciec miał szczęście je oglądać kiedy jeszcze służył w wojsku, ale gdzie dokładnie? Nie pomnę... Bosch zamyślił się na chwilę.

- Szkolony gryf jest nie do przecenienia i warty swej wagi w złocie. Gdy ojciec snuł mi te opowieści to marzyłem żeby kiedyś dosiąść jednego z nich. Ehh... iście dziecinne bajania. Potrząsnął głową, gdy do ich uszu dobiegło lekko przytłumione wołanie.

***


Krzyki z okolicznego lasu okazały się czymś nieoczekiwanym. Wołający nie słyszał odgłosów walki? Chociaż z drugiej strony ciężko to było nazwać walką. Cios Oswalda zmiótł wroga nim ten zdążył ledwo kwęknąć.

- Pilnujcie więźnia i koni. Powiedział Bosch do Randulfa i Felixa, samemu ponownie zakładając hełm. - Tu macie jego kuszę. Rzucił im broń odebraną bandycie z paroma bełtami, a samemu odczepił tarczę od siodła i dobył toporka.

Walka długim mieczem w ciemnym lesie nie należała do najwygodniejszych. Ciemnym lesie... Z juków wydobył dodatkowo pochodnię, zapalił ją od ogniska i uchwycił w dłoń trzymającą tarczę.
Przez te przygotowania Otwin wyprzedził go o niezły kawałek i gdyby towarzysz nie zakrzyknął to Oswald mógłby mieć problem ze znalezieniem go.

- Stary loszek? Śmierdzi dokładnie jak stary loszek... Mam pochodnie to pójdę przodem. Nikt więcej już się nie odzywał? Zakończył pytaniem i rozganiając ciemności pochodnią, ostrożnie wkroczył w podejrzane przejście.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.

Ostatnio edytowane przez Cattus : 08-12-2015 o 20:02.
Cattus jest offline  
Stary 09-12-2015, 00:33   #247
Dnc
 
Dnc's Avatar
 
Reputacja: 1 Dnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputacjęDnc ma wspaniałą reputację
Dużo się działo. Karl już myślał o dalszym przetrzebieniu jeńca gdy nagle usłyszał wołanie. Oswald pobiegł co sił więc łowcy nie pozostało nic poza podążeniem jego śladem.

Karl przeładował kuszę i sprawdził czy wszystko z nią w porządku następnie kierując się za pochodnią ustawił się by iść zaraz za przewodnikiem z światłem.
Nie podobało mu się, że się tak pchają we wszystkie kłopoty, które ich tylko zaskoczą ale wiedział, że jeśli mają znaleźć bandytów to trzeba przeszukać każdą kryjówkę. Skoro oni się długo już ukrywali w tych lasach to pewnie mieli gdzieś swoją bazę wypadową.
 
Dnc jest offline  
Stary 09-12-2015, 08:50   #248
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Mając na głowie własne kłopoty, Randulf nie zwracał zbytniej uwagi na to, co dzieje się dokoła. Co prawda słowa Oswalda, o tym, że - być może - zdobyli jajo gryfa (co my z tym zrobimy, pomyślał Randulf) nieco poruszyła zwiadowcę, chociaż - nie da się ukryć, bardziej wierzył w to, że z jaja wylezie jakaś wredna paskuda, niż cokolwiek pożytecznego.

Informacja o jamie i jakimś śluzie rozbudziła ciekawość Randulfa, ale z drugiej strony - ktoś powinien pilnować koni i jeńców. Trzech panów (nie licząc psa) powinno dać sobie radę z jakimś niebezpieczeństwem. Wszak to nie gryf tam siedział...

Randulf wstał i podniósł kuszę.
Miał co prawda nadzieję, że nie będzie musiał ratować kompanów, ale wolał być gotowy na każdą możliwość.
W tym i na to, że ktoś nagle się pojawi w okolicy obozu.

- Kto tam jest? - spytał bandytę. - Gdzie jest? - zadał kolejne pytanie.

Widać było, że jest bez humoru, i że szczera odpowiedź przypadłaby mu do gustu.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 09-12-2015 o 08:52.
Kerm jest offline  
Stary 11-12-2015, 22:34   #249
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Bohaterowie doszli do jaskini. Mając pochodnie było znacznie łatwiej, chociaż by na pierwszych schodach. Kilka kroków dalej leżała upuszczona pochodnia. Pochodnie częściowo oświetlają loch. Otwin idać usłyszał lekki syk i smród czegoś się palącego. Ku jego zaskoczeniu okazało się stanął na jednej z plam takiej samej wydzieliny jaką widział na górze. Jak widać miała ona właściwości żrące, które bez problemu zaczęły trawić kawałek buta.

Wewnątrz - ku ich przerażeniu - byli w stanie zauważyć dwie postacie, bezradnie usiłujące walczyć z czymś przypominającym wielką galaretę w kolorze zapleśniałej musztardy.


Jeden z walczących próbuje przebić się przez otaczające go z trzech stron cielsko i dostać się do drugiego, który jest już niemal cały wciągnięty do wnętrza bestii i rozpaczliwie rzuca się by się wydostać.
 
Inferian jest offline  
Stary 11-12-2015, 23:02   #250
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Widok który ukazał się Oswaldowi skutecznie go wyhamował.

Jak miał walczyć z czymś takim? Gdy przeciwnik miał miecz, topór, kły lub pazury to sprawa była dość jasna. Latami przerabiał podobne potyczki. Lecz teraz? Czy jakiekolwiek cięcia mogły być skuteczne? Czy cokolwiek czym dysponowali mogło być remedium na te... monstra? Bosch wolał nawet nie próbować. Wystarczył mu rzut oka aby wyciągnąć naukę z błędów bandyty.

- Uciekaj! W tył mówię! Krzyknął, samemu postępując krok do tyłu. Miał szczerą nadzieję że paskudztwo ni podąży za nimi na powierzchnię, bo inaczej noc spędzą w siodłach.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:23.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172