|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-04-2019, 22:37 | #1471 |
Reputacja: 1 | Ale kombinujecie... Czy nie lepiej spytać Lagera jak do tej pory wysyłali karawany i tą samą drogą iść? Najmniej się będą Graniczni dziwić bo wiedzą, że khazadzi chodzą tą trasą i czujki będą mniej podejrzliwe, że Lager zatrudnia ludzi jako obstawę to normalne w obecnych czasach gdy wszędzie wojna a każdy krasnolud potrzebny przy odbudowie. Ja bym się tego planu trzymał. Najbardziej realny no i droga wybrana jest najłatwiejsza bo raczej najdłuższej Lager by się nie komunikował z Khazadami. |
23-04-2019, 22:54 | #1472 |
Reputacja: 1 | Dodałem te pytania do swojego posta. 12 dni nam zostało do obskoczenia wszystkich spraw. Spróbuję zdobyć informacje, które w razie czego pozwolą mi na samotne dotarcie do Hirn. Wtedy reszta oddziału pójdzie na przełęcz. |
24-04-2019, 00:32 | #1473 |
Reputacja: 1 | No to po kolei ile wiecie na temat kolejnych pomysłów: Pomysł Stalowego numer 1: wóz na barkę, barka do Wusterburgu, przeprawa na drugi brzeg rzeki do Hornfurtu i dalej wozem do Karak Hirn - wykonalny. Pomysł numer 2: Na przełaj do Karak Hirn - wykonalny, ale konno, a tym bardziej z wozem nie przejedziecie ani przez bagna ani przez góry. No i zajmie więcej czasu niż wyprawa szlakiem. Pomysł Pi0ta - wykonalny. Macie na tyle złota by wynająć barkę, flisaków i kupić sobie niewolników do przeniesienia barki, a że MG jest miły to na pewno znajdziecie inżynierów którzy zbudują niezbędną infrastrukturę. Zajmie to około dwóch, trzech miesięcy, ale nie będę zabraniał. I nie jestem pewien, ale wydaje mi się w Wikingach przeciągali dużo lżejsze i węższe drakkary kilka kilometrów, a nie kilkadziesiąt po wzgórzach. Pomysł Hakona - osobiście bardzo podoba mi się pomysł by zapytać Lagera - otóż nie wysyłali karawan, bo i po co mieliby? Potrzebne rzeczy natomiast dostarczano im rzeką. Ale jakiś wóz też mogą mieć. |
24-04-2019, 10:09 | #1474 |
Reputacja: 1 | 12 dni mamy 10 do Karaku drogą zachodnią 6 do Karaku drogą wschodnią Tak czy tak obie zakładają podróż przez teren kontrolowany przez granicznych. Trzeba wybrać bajeczkę między szabrownikami granicznych a eskortą krasnoludkach towarów Osobiście wolałbym to drugie jeżeli Graniczni mają rozkaz nie zaczepiać krasnoludów. Leo zatrzymuje się na karierze? Ciekawe |
24-04-2019, 10:59 | #1475 |
Reputacja: 1 | Zapytać Lagera pisałem o tym w poście w temacie sesji. Wraz z drobną sugestią a pomysł z komentarzy to był żart. Choć z drugiej strony jak już dotrzemy na miejsce to zaskoczymy wszystkich XD Przy okazji mogę się mylić ale limit czasu dotyczył zablokowania drogi nie dotarcia do khazadow. Do tego powiedzmy że 2-3 dni poślizgu powinny pozostać bez większych konsekwencji albo nawet nie zauważone. Zresztą dowództwo już osiągnęło mały sukces. Graniczni cześć sił przeznaczyli do ochrony więc brakuje ich gdzie indziej.
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
24-04-2019, 19:52 | #1477 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Edit. Jeden glejt dany najemnikom, może zamknąć im usta wobec patroli granicznych. Warto o tym pomyśleć.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. Ostatnio edytowane przez Komtur : 24-04-2019 o 20:13. | |
24-04-2019, 20:56 | #1478 |
Reputacja: 1 | Gołębie mogły się zgubić, lecieć dłużej, albo coś mogło je zeżreć po drodze, dowództwo musi czekać na oficjalny raport Gustawa. Albo i nie musi, powiesi przy najbliżej okazji niezależnie od końcowego efektu. A poważniej co to za krasnoludzia runa dyskryminacji kobiet i magów! Dodatkowo to utrudnianie działań armii w czasie wojny, czyli sabotaż i zdrada. W bonusie obraza uczuć religijnych oraz kolegialnego kontrwywiadu... To się zgłosi i naśle kontrole na taki niegodziwy przybytek. :P Oknem da się wyjść? Czy mamy gratisowy problem nim ruszymy dalej?
__________________ Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych! |
24-04-2019, 22:14 | #1479 |
Reputacja: 1 | Możesz spróbować przejść siłowo, wyjść oknem, przekopać się piwnicą, bić szczury w piwnicy za doświadczenie by za kilkanaście lat nauczyć się teleportacji... Ale żeby było szybciej potraktuję to jako deklarację - tak, oknem dało się wyjść, Loftus jest na zewnątrz. Gdzie będzie siedział cały dzień razem z wszystkimi Ostatnimi, jeśli nie dostanę w końcu deklaracji którędy i jak się wybieracie do Karak Hirn (a może na Przełęcz, bo tego też nie wiem). P.S. Wybaczcie te przytyki, to wyraz mojej bezsilności i złości na siebie, dając Wam wybór i otwarty świat chciałem by było ciekawiej, a zamiast tego sesja co chwilę stopuje. To co wychodziło przy stole nie sprawdziło mi się na forum tak jak myślałem. |
24-04-2019, 22:26 | #1480 |
Reputacja: 1 | Ja coś dziś jeszcze napiszę ale mogę nie podołać przed północą. Jestem w biegu od 3 dni
__________________ by dru' |