Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26-08-2022, 13:31   #121
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Kto pyta, nie błądzi - no chyba że zapytana osoba podaje nieprawdziwe informacje. Ale Orgof nie sądził, by ktoś chciał go wprowadzić w błąd.

- To gdzie można znaleźć tego poparzonego? - spytał. - Znudziły mu się walki czy znalazł inne zajęcie?

Sprawdzenie kolejnej plotki, o ciekawie wyglądającym mutancie, wymagały - zapewne - krążenia po okolicy i liczenia na łut szczęścia. No ale to raczej mutanta należało, dla zachęty, określić mianem "dobry".
Z drugiej strony - co szkodziło na kartce dopisać jedno słowo więcej?

Orgof postanowił najpierw odszukać byłego uczestnika walk na arenie, a dopiero później zabrać się za poszukiwania mutanta.
 
Kerm jest offline  
Stary 27-08-2022, 08:00   #122
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Nie za wiele się dowiedział. Zapytał napotkanego kapłana co jest powodem, że w mieście nie ma krasnoludów. Bo po tym, gdy tenże stwierdził, że ich nie ma Krugan zdał sobie sprawę, że mieszkańcy starają się go unikać. Tak jakby lokalna społeczność miała coś przeciwko khazadom.

Poza tym nie miał zbyt wiele do roboty. Mógł pójść coś zjeść. Mógł wrócić do świątyni zadać to samo pytanie innym braciom, dlaczego nie ma tu krasnoludów. A potem mógł poszukać towarzyszy podróży, co udało im się ustalić.

Z braku innych tropów był zdecydowany czekać na przyjazd karawany. Wieczorem obejrzeć turniej. A do tego czasu zająć się drobnymi naprawami ekwipunku.
 
Gladin jest offline  
Stary 27-08-2022, 15:48   #123
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Zygfryd

Czarodziej pędził naprzeciw tłumu, na chwilę straciwszy zimną krew. W końcu jednak się otrząsnął. Stał pod świątynią Sigmara. Jego elfi towarzysz wyszedł stąd, tuż po opowieści o spotkaniu z łowcą czarownic.
Gdy dotarło do niego, że mogła to być sprytna pułapka, zrzedła mu mina. Rozglądał się we wszystkie strony, pragnąc wzroku tak bystrego, jak Orgofa.
Następnie pomyślał, że łowca mógł go obserwować zza muru świątyni. Oddalił się czym prędzej.

Zaczął więc krążyć, licząc na szczęście. Pytanie postronnych osób okazało się bez sensu – zbyt wielu ludzi przybyło na turniej, by rozpoznanie pojedynczej osoby w płaszczu było możliwe. W końcu dojrzał plecy ubranego na czarno Krugana, przyspieszył więc kroku. Skręcił za krasnoludem w prawo, ale jego już nie było. Szukał intensywnie i systematycznie, ale towarzysz jakby rozpłynął się w powietrzu.

Drugi raz tego dnia przystanął, nie mając pojęcia, co dalej. Wtedy właśnie wyczuł zmysłem magii silny impuls, przypominający pierwszy promień wschodzącego słońca, rozcinający szarość poranka. Promień szybko błysnął, łącząc las na północ od miasta z odległą o kilkadziesiąt metrów wieżą-rezydencją Kolegium. Taka manifestacja mocy musiała się wiązać z wykorzystaniem silnego zaklęcia.


Orgof

Elf dowiedział się, że oprych z areny podobno kręcił się na podgrodziu, wychudły i wiecznie pijany. Podobno wieczorami często szwendał się bez celu, bredząc pod nosem. Czarodziej udał się więc za bramę, którą wszedł do miasteczka. Zszedł drogą w dół, na pastwiska, do osady mleczarzy.

Rozpytał nieliczne obecne osoby za poszukiwanym i zgodnie z otrzymanymi wskazówkami udał się pod jego dom. Był to maleńki, jednoizbowy barak, zlokalizowany tuż przy dużej oborze. Zapach obornika był wszechogarniający. Elf zapukał, lecz odpowiedziała mu cisza. Złapał za pałąk, lecz drzwi były zamknięte. Napierając na uchwyt, poczuł jednak coś jeszcze. Drzwi były zaklęte.


Krugan

Sigmaryta odpowiedział, że nie widzi powodu, dla którego krasnoludowie nie mieliby się osiedlać w Templehof.
- Może po prostu nie ma tu dla waszej rasy nic interesującego? – odpowiedział Kruganowi pytaniem na pytanie.

Rozsądny kapłan nie oddalał się od karczmy, choć przeczucie mówiło mu, że przybycie karawany powinno dać się wyczuć, zwłaszcza w panującej wokół atmosferze podekscytowania.

W tłumie został zaczepiony ponownie, zupełnie, jakby to było wczoraj.
- Podążaj za mną, tym razem uważnie, mam dla ciebie informacje – powiedział niski głos spod brunatnego kaptura.
Jakaś kobieta, która też usłyszała przekaz, prychnęła tylko w ramach komentarza, wskazującego by przybłęda się walił.

W postawie nieznajomego niewątpliwie było coś dziwnego, w tym zastanawiający upór do nawiązania kontaktu. Co jednak, jeśli faktycznie była to pułapka na osamotnionego kapłana?
 

Ostatnio edytowane przez Avitto : 27-08-2022 o 16:53.
Avitto jest offline  
Stary 27-08-2022, 18:16   #124
Highlander
 
Connor's Avatar
 
Reputacja: 1 Connor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputację
Dawno już nie czuł się tak bezsilny i zdezorientowany jak dziś. Do tego to już drugi raz tego samego dnia.
Krasnolud był i zaraz potem jakby się pod ziemię zapadł. Nie wspominając już o elfie, którego nigdzie nie było, a to na kontakcie z nim mu teraz najbardziej zależało.

Złapał się na myśli, że tak jakoś nagle zaczęło mu bardzo zależeć. Przecież obu ich ledwo co poznał i nawet ich nie znał. Być może to wina ciężkich czasów, które zbliżają ludzi o podobnych celach. W tym przypadku ludzi, elfów i krasnoludów. W końcu jak mówi przysłowie z mądrości ludowych, przyjaciela poznaje się w biedzie. Jednak oni się ledwie znali.

Nie bardzo wiedząc co dalej ze sobą począć ruszył przed siebie w kierunku gdzie ostatni raz mignęły mu plecy krasnoluda. Rozglądał się przy tym uważnie dookoła. Prędzej czy później musiał trafić na któregoś z towarzyszy. Po co oni właściwie się rozdzielali i dlaczego nagle tak się tym wszystkim przejmował.
 
__________________
Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. A co jest drugim. Biały Wilku?
- Nie ma przeznaczenia - jego własny głos. - Nie ma.
Nie ma. Nie istnieje. Jedynym, co jest przeznaczone wszystkim, jest śmierć.
Connor jest offline  
Stary 27-08-2022, 20:14   #125
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Krasnolud zawahał się przez chwilę, po czym podążył za osobnikiem. Na razie znajdowali się w tłumie. Zacznie się zastanawiać co dalej, gdy tamten zawiedzie go w podejrzane okolice. Wierzył, że bogowie skierowali go tutaj i nie pozwolą, aby byle opryszek zakończył jego żywot. Może to była wskazówka, na którą czekał?
 
Gladin jest offline  
Stary 30-08-2022, 20:13   #126
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Poszukiwania 'przypalonego' zakończyły się niepowodzeniem, bowiem Orgof znalazł co prawda jego chatę, ale co z tego, skoro - jak to popularnie się mówi - jedynie pocałował klamkę.
Drzwi były zamknięte, a siłę zamknięcia wzmocniło jakieś zaklęcie...
To było ciekawe, nawet bardzo, i oznaczało, że w sprawę poparzonego zamieszane są osoby władające magią.
Orgof nie był na tyle zdesperowany, by próbować sforsować drzwi, ale obszedł barak, próbując zajrzeć do środka.
A potem miał zamiar rozejrzeć się i porozmawiać z sąsiadami. A nuż ktoś coś zauważył i zechce się podzielić wiedzą.
 
Kerm jest offline  
Stary 06-09-2022, 10:34   #127
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Zygfryd

Poszukiwanie krasnoluda okazało się daremne. Czarodziejowi zdawało się, że w wysokim oknie dawnej rezydencji Kolegium zobaczył niską posturę krasnoluda w czarnym płaszczu, ale gdy ledwie mrugnął, postaci już nie było.

A jednak w końcu wypatrzył Krugana na ziemi. Przeszedł przez poprzeczną uliczkę w kierunku świątyni Morra. Podążył więc za nim.


Krugan

Krasnolud podążał za nieznajomym w bezpiecznej odległości. Wrócił tym sposobem niemal na sam rynek przed ratuszem, mijając po drodze dół z kratą. Obecnie miejsce kaźni było puste.

W końcu nieznajomy wszedł od podwórza do piętrowego domostwa. Krasnolud zajrzał do środka. Śledzony ponaglił go gestem dłoni i zszedł do piwnicy.


Krugan i Zygfryd

Wtedy właśnie czarodziej dobiegł do kapłana.


Orgof

Okiennice baraku zabite były gwoździami. Elf szarpnął, ale nie odpuściły. Wszedł również na pobliskie wzgórze, ale poza dziurą w strzesze nie ujawniło to nic.

Od starca, który pozostał pilnować domostwa, gdy wszyscy udali się na błonia turniejowe, czarodziej dowiedział się, że poparzony to skryty człek, wulgarny i raptowny. Nikt go z tego powodu nie zaczepia, ale przydaje się w okolicy do dyscyplinowania niesfornych dziatek.

Młody pasterz, pilnujący krów, przyznał, że strach się do okaleczonego mężczyzny zbliżać. Wyznał też, że boi się, że mógłby wyglądać jak poszukiwany przez elfa człowiek.
 
Avitto jest offline  
Stary 06-09-2022, 10:48   #128
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

- Znowu człek, który chce, by podążyć za nim. Może ten sam, co wczoraj wieczorem. Ostań tu - zwrócił się do Zygfryda - i miej baczenie na siebie. Gdybym zbyt długo nie wracał to załóż, że co złego mi się przytrafiło i podejmij takie działania, jakie uznasz za stosowne.

Po czym zszedł do piwnicy.
 
Gladin jest offline  
Stary 06-09-2022, 11:55   #129
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Zły wygląd nie był zaraźliwy, więc obawy młodego pasterza były bezpodstawne... ale Orgof niezbyt mu się dziwił - nikt nie lubił osób, które oszpecił los.

Elf poprosił na odchodnym dziadka, by - przy okazji - powiedział "poparzonemu", że toś chciałby z nim porozmawiać, a potem ruszył na poszukiwanie kompanów,
 
Kerm jest offline  
Stary 06-09-2022, 16:09   #130
Highlander
 
Connor's Avatar
 
Reputacja: 1 Connor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputacjęConnor ma wspaniałą reputację
- Znowu człek, który chce, by podążyć za nim. Może ten sam, co wczoraj wieczorem. Ostań tu - powiedział krasnolud do Zygfryda - i miej baczenie na siebie. ... i zanim kapłan zdążył cokolwiek powiedzieć zniknął w piwnicy.

Zygfryd stał z otwartymi ustami i zdaniem "Tu polują na elfy", które nawet nie zdążyło opuścić strun głosowych.
Czuł się bezradny. Nie wiedząc za bardzo co ze sobą zrobić postanowił zastosować się do polecenia Krugana. Poczeka tu. W końcu piwnice mają zazwyczaj jedno i to samo wyjście. Wolał się już nie rozłączać ponownie. Może w dwójkę łatwiej odnajdą elfa.
 
__________________
Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. A co jest drugim. Biały Wilku?
- Nie ma przeznaczenia - jego własny głos. - Nie ma.
Nie ma. Nie istnieje. Jedynym, co jest przeznaczone wszystkim, jest śmierć.
Connor jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:08.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172