Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26-05-2007, 08:41   #31
 
Mroku's Avatar
 
Reputacja: 1 Mroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputację
Hargin

Khazad zadowolony był z zakupów jakie poczynił. Cieszył się również że człowiek zgodził się przenocować w mieście. Zresztą, nawet gdyby się nie zgodził, Hargin miał w zanadrzu sposoby by go przekonać. Na szczęście dla Aldebranta nie musiał ich użyć.
Gdy dotarli do karczmy, przepchał się łokciami przez tłum gapiów zainteresowany tym, co tak skupiło ich uwagę. Zobaczywszy służkę zdziwił się mocno, pierwszy raz widział takie coś na własne oczy. Ciałem dziewki targały konwulsje a Hargin patrzył na nią kamienną twarzą i nie wiedział właściwie co robić. Nie znał się ani na leczeniu, ani na innych formach pomocy, włąściwie jedyne na czym się dobrze znał to machanie toporem. Czyżby siły Chaosu zawładnęły jej ciałem? Nawet cyrulik, z reguły obyty z różnymi przypadkami oddalił się od dziewczyny przerażony. Coś było bardzo nie tak i krasnoluda zamierzał to sprawdzić. Słysząc słowa Aldebranta, krasnolud skinął mu głową i chwycił za topór unosząc go w górę. Zbliżając się powoli do dziewczyny, rzucił do człowieka.
- Jeden fałszywy ruch i odrąbię jej głowę, człeczyno... - zmarszczył brwi i maksymalnie skupiony podszedł do leżącej służki. Wyczekiwał co zrobi dziewczyna.
 

Ostatnio edytowane przez Mroku : 26-05-2007 o 08:44.
Mroku jest offline  
Stary 26-05-2007, 10:09   #32
 
Yaneks's Avatar
 
Reputacja: 1 Yaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputację
Przyjrzeliście się lepiej zielonkawej twarzy dziewczyny. Nie miała nawet dwudziestu lat, najwyżej szesnaście. Przez kilka chwil drgała na podłodze. Na jej twarzy malowało się przerażenie, oczy, mimo tego, że białe, wyrażały strach i ból. Przeraziliście się, gdy zobaczyliście przedmiot obok niej. Był to nadgryziony kawałek mięsa, taki sam, jak wasz. Teraz cały był spieniony. Mieliście szczęście, że tak szybko przyszliście do miasta. Inaczej to wy leżelibyście teraz na miejscu służki.
Dziewczyna przestała drgać. Oczy spowrotem nabrały brązowego koloru. Przetoczyła się na bok, i wypluła wielką ilość piany na podłogę. Po chwili zwymiotowała na wpół strawionym mięsem. Kilka razy zakaszlała, i wstała. Cyrulik niepewnie chwycił ją po ramię, i poprowadził do jej domu naprzeciwko karczmy.
Cały tłum spojrzał na was oskarżycielsko. Staliście teraz na środku pomieszczenia, otoczeni mieszkańcami. Po chwili ktoś krzyknął.
Tam! Za palisadą! Ktoś ucieka! To pewnie winowajca! Chodźcie szybko, ma konia!
Tłum rzucił się do bram, zostawiając wioskę praktycznie pustą.
 
Yaneks jest offline  
Stary 26-05-2007, 16:17   #33
 
Mroku's Avatar
 
Reputacja: 1 Mroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputację
Hargin

Krasnolud warknął pod nosem widząc oskarżycielskie spojrzenia gapiów. Najchętniej im wszystkim wepchnąłby ten kawał mięsa w gęby i kazał żreć. Z rozmyślań wyrwał go krzyk jednego z mieszkańców. Hargin natychmiast zareagował i ruszył w kierunku domniemanego sprawcy zamieszania. Zdążył jeszcze krzyknąć do Aldebranta.
- Spieprzaj do stajni i pożycz jakiegoś konia, człeczyno. Jakby nie udało mi się go dogonić na pieszo to podjedziesz i weźmiesz mnie ze sobą. Musimy go dorwać!
Wiedział dobrze że jeśli uciekający wsiądzie na konia to bez większych problemów uda mu się uciec, dlatego khazad co sił w krótkich nogach biegł w kierunku wskazywanym przez tłum, choć tak naprawdę nie sądził by udało mu się go pochwycić. Zresztą, nie było pewności że to naprawdę sprawca całego zajścia ze służką, ale skoro uciekał to musiał mieć coś na sumieniu. Z toporem w dłoni khazad gnał na łeb na szyję przed siebie. Miał nadzieję, że uda mu się zmniejszyć dystans i w końcu dopaść uciekającego. W myślach prosił Grimnira o pomoc.
 

Ostatnio edytowane przez Mroku : 26-05-2007 o 17:34.
Mroku jest offline  
Stary 26-05-2007, 16:39   #34
 
Yaneks's Avatar
 
Reputacja: 1 Yaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputację
Wykonuję rzut na twoją prędkość. Bez modyfikatora. Przeciwnik nie wsiadł jeszcze na konia. Masz dwie tury na dogonienie go, zanim na niego wsiądzie.

EDIT:
Niestety, w pierwszej rundzie nie udało Ci się dogonić przeciwnika.
 

Ostatnio edytowane przez Yaneks : 26-05-2007 o 16:43.
Yaneks jest offline  
Stary 26-05-2007, 17:29   #35
 
Mroku's Avatar
 
Reputacja: 1 Mroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputację
Hargin

Mimo iż uciekinier wyraźnie się oddalał, Hargin nie dawał za wygraną i wciąż próbował go dogonić. Co sił w nogach pędził przed siebie.

EDIT:

Coś chyba źle zrobiłem. Jak to teraz cofnąć ?
 

Ostatnio edytowane przez Mroku : 26-05-2007 o 17:35.
Mroku jest offline  
Stary 26-05-2007, 21:57   #36
 
Aston's Avatar
 
Reputacja: 1 Aston nie jest za bardzo znanyAston nie jest za bardzo znanyAston nie jest za bardzo znany
Aldebrant

Aldebrant nie potrafił spokojnie znosić spojrzenia jakim obdarzali go i Hargina ludzie. Ręce mu się trzęsły, bał się linczu. Wiadomym mu było, że podróżni są zawsze osobami na które podejrzenie pada pierwsze. Nie potrafiłby uciec przed tyloma ludźmi. Ulgę przyniósł mu krzyk kogoś z tłumu jakoby ktoś uciekał z miasta. Pomyślał, że jakaś osoba chce im uratować tyłek. Usłysawszy krasnoluda stwierdził jednak, że może się mylić, a nie chciał zawieść krasoluda. Aldebrant pragnął zdobyć sobie jego zaufanie i szacunek.
-Ale ja nie umiem jeździć konno! - faktycznie nie umiał, widział tylko wielokrotnie jak inni to robią. Tylko raz siadł na konia, ale ten był wtedy prowadzony za wodze. - Chociaż z drugiej strony nie wyglądało to tak trudno. - pomyślał. Pobiegł do stajni, by tam dosiąść jakiegoś wierzchowca.
 
Aston jest offline  
Stary 27-05-2007, 09:58   #37
 
Yaneks's Avatar
 
Reputacja: 1 Yaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputację
Hargin, niestety, nie udało Ci się dogonić uciekiniera (rzut 1).


Aldebrant, podbiegłeś jak najszybciej potrafiłeś do stajni. Jakiś strażnik zagrodził Ci drogę, ale go odepchnąłeś. Zauważyłeś, że w biegu nie dosiądziesz wielkiego, czarnego konia, który był pierwszy w kolejce. Powoli podszedłeś, i po chwili już byłeś na siodle. Rzuć test zręczności, czy uda Ci się pojechać galopem. Jeżeli tak, doganiasz Hargina w pierwszej rundzie. Jeżeli nie, to w drugiej.
 

Ostatnio edytowane przez Yaneks : 27-05-2007 o 10:01.
Yaneks jest offline  
Stary 27-05-2007, 10:05   #38
 
Yaneks's Avatar
 
Reputacja: 1 Yaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputację
Hargin
Widzisz, jak osoba, którą goniłeś, próbuje wskoczyć na konia (rzut 1). Gdzieś za sobą usłyszałeś tętent kopyt. Obróciłeś się i zobaczyłeś Aldebranta na wielkim, czarnym wierzchowcu.

Aldebrant
Dosiadłeś ogromnego, czarnego konia. Spodziewałeś się jego niespokojnej reakcji, ale rumak natychmiast, jakby czytając w twoich myślach, ruszył w kierunku wyjścia ze stajni. Usiłujesz jechać w kierunku Hargina galopem (rzut 2)

Jeżeli uciekinierowi uda się wskoczyć na konia (rzut 1), usiłuje jechać galopem (rzut 3).


EDIT:
Hargin
Biegłeś ile sił w nogach, ale uciekinier ciągle Cię wyprzedzał. Dobiegł już do konia, a ty straciłeś nadzieję. To uczucie jednak minęło. Zobaczyłeś, jak przeciwnik z impetem wpada na swojego rumaka. Koń spłoszył się, i odbiegł jakieś pięćdziesiąt metrów. Leżący na ziemii przeciwnik dał Ci 1 akcję na dogonienie. 2 akcję możesz poświęcić na atak z modyfikatorem +20 (deklaruj to postem z napisaniem, co robisz, jeżeli nie trafisz).

Aldebrant
Starałeś się powtórzyć ruchy galopujących rycerzy. Jednak "pożyczony" koń nie kwapił się, by przyspieszyć. Szybkim chodem podjechał do Hargina. Ten jednak zdążył już dobiec do leżącego uciekiniera, który najprawdopodobniej spadł z konia. W tej rundzie nie masz ataków.
 

Ostatnio edytowane przez Yaneks : 27-05-2007 o 10:13.
Yaneks jest offline  
Stary 28-05-2007, 08:48   #39
 
Mroku's Avatar
 
Reputacja: 1 Mroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputację
Hargin

Krasnolud ciężko dyszał odprowadzając wzrokiem uciekającego. Gdy chwilę później zwalił się ciężko ze swego wierzchowca, Hargin postanowił raz jeszcze wykorzystać szansę i spróbować go dogonić. Gdy był już przy nim próbował ogłuszyć (korzystając ze swej zdolnści) przeciwnika a nie od razu zabijać, mógł się jeszcze na coś przydać. Jeśli mu się nie udało, próbował powtórzyć atak (w kolejnej rundzie).
 
Mroku jest offline  
Stary 28-05-2007, 15:33   #40
 
Yaneks's Avatar
 
Reputacja: 1 Yaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputacjęYaneks ma wspaniałą reputację
Podbiegłeś do leżącego przeciwnika z zamiarem uderzenia go trzonkiem swojego topora. (rzut 1)

Jeżeli Ci się nie uda, on pierwszy wstaje z ziemi, dając Ci jeden atak (rzut 2). Potem usiłuje uciekać (rzut 3). Jeżeli Rzut 3 się nie uda, masz drugi atak (rzut 4).
 
Yaneks jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:06.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172