|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
06-09-2011, 15:08 | #221 |
Reputacja: 1 | Nie wiem jak to wygląda ale dopiero dziś na spokojnie mogę siąść do netu, choroba, podróż i rodzinka skutecznie mnie od niego odciągnęli. Jeśli nie jest za późno postaram się do wieczora coś napisać. Wzmocnię czar naszej dwójki spleciony, rzucałem sobie i z sześciu nie wyjdzie mi drugi (1 na kości) ale nie miałem żadnych dubletów. Darragh, powodzenia gdzieś w świecie szerokim i uważaj na siebie. Niech Ulryk Cię prowadzi
__________________ He who runs away lives to fight another day |
09-09-2011, 20:49 | #222 |
Reputacja: 1 | Przepraszam, że tak późno. Teraz powinno obyć się już bez obsuw. 1 . Czas do 14tego września do północy. 2. Mogą być krótkie, typowo bojowe posty. Jak szybko się uporacie z turą waszych postów to i ja szybciej dam ciąg dalszy. |
10-09-2011, 11:04 | #223 |
Reputacja: 1 | No to ku__a* pięknie. Rozumiem że krasnoludów jest trzech - tych wynalazców, czy jakieś karzełki w międzyczasie się przyłączyły? Mamy tyle czasu by spleść bodaj jeden czar? * - kupka
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise |
10-09-2011, 13:45 | #224 |
Reputacja: 1 | Już prawie kombinowałem że to nich po krasnoludzku się zagada ale to nie ta postać . A więc ja mam pytań kilka. 1. Czy oni wylądowali na dachu którymś już czy tylko z tego śledzia nam tak wojowniczo pokrzykują i mamy czas by coś odkrzyknąć? 2. W stronę którego dachu się kierują jeśli jeszcze nie wysiedli Czyżby czas na doca? ;>
__________________ He who runs away lives to fight another day |
10-09-2011, 19:07 | #225 |
Reputacja: 1 | Już odpowiadam na wszystkie pytania - docowe i komentarzowe. Dachy były na tyle niestabilne, by ośmiornica mogła je łatwo zawalić, ale nie aż na tyle, by automatycznie zapadły się pod paroma dodatkowymi stopami - można je jednak uszkodzić czarami. Widoczność jest bardzo średnia, a drugi brzeg zbyt oddalony. Dorsz znalazł was wracając najprostszą trasą do startu i wyglądając na powierzchni wody podejrzanych rzeczy. Raczej was już nikt nie zobaczy, chyba, że z jakichś powodów będzie węszył akurat na tym obszarze zalewiska. Tak jak napisałem w poście, obecnie jesteście już tylko na jednym dachu (założyłem, że gdy się uspokoiło będziecie chcieli jakoś się zgadać i zebrać na jednym dachu wybierając ten najbardziej stabilny). Krasnoludy zostały wyładowane na wasz dach i dotrą do was dość szybko. Macie spore szanse, że uda wam się spleść po jednym czarze, choć będzie to na styk i w wielkich pośpiechu. Krasnoludy nadal są trzy i jako jedyną broń mają bardzo masywnie wyglądające klucze do napraw. Zadają obrażeni, jak normalna broń jednoręczna typu maczugi, choć trochę mniej celnie się nimi macha. Ostatnio edytowane przez Tadeus : 10-09-2011 o 19:11. |
10-09-2011, 19:56 | #226 |
Reputacja: 1 | Wszystko jasne jak dla mnie teraz co nie znaczy że jest lepiej ale plan już mam
__________________ He who runs away lives to fight another day |
21-09-2011, 21:24 | #227 |
Reputacja: 1 | Ktoś wie co się dzieje z naszym MG?
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise |
22-09-2011, 00:17 | #228 |
Reputacja: 1 | zima się zbliża to pewnie i sezon polowań też się zaczął spokojnie na pewno odpisze
__________________ He who runs away lives to fight another day |
22-09-2011, 23:56 | #229 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie, ostatnio strasznie daje ciała. Mam jednak nadzieję, że jeszcze was to całkiem nie zniechęci i pojedziemy żwawo dalej! ;] 1. Czas do 27ego września do północy. 2. Magnus oczywiście obiecaną kasę wygrał. Domyślnie założyłem, że nie macie żadnego wehikułu. Raz, że po zamieszaniu i plotkach związanych z wyścigiem nie bardzo mieliście okazję na otwarte zakupy, a dwa, że tereny wokół Uebersreiku były tak rozmokłe, że wszystko by tam stanęło na amen i lepiej było iść na piechotę. Jeśli jednak nalegacie, to możemy coś wykombinować, ale raczej pojedyncze zwierzęta niż pojazdy. A i jeszcze coś. Mapy prowincji Warhammera na swoich granicach są dość niejasne. Według większości z nich nie jesteście już ani w Reiklandzie, ani nie jesteście też jeszcze w Wissenlandzie. Po dokładnym badaniu i przejrzeniu wszystkich dostępnych wybrałem jednak jako odnośnik, tę którą wkleiłem do posta. Jest to więc nadal Reikland, aż do Nuln, pod którym dopiero rozpościera się Wissenland. Ostatnio edytowane przez Tadeus : 23-09-2011 o 00:06. |
23-09-2011, 15:39 | #230 |
Reputacja: 1 | Plan jakoby zaprzęg został sprzedany przed przeprawą, pytanie tylko czy to przejdzie? Nie mój zaprzęg więc nie będę kombinował . Dwa, czy da się kupić konie i ile nas to wyniesie? zakładając że jechali byśmy po dwójce na wierzchowcu. Trzy, na jak długo zatrzymaliśmy się w tej górniczej osadzie i czy podróżujemy szlakiem cały czas? Zakładam że jesteśmy nielicznymi podróżującymi na południe. I jeszcze jedno, z tego co zrozumiałem to Magnus powinien odebrać nagrodę po drugiej stronie? Mógł wtedy też sprzedać zaprzęg i konie i wrócić po nas w drodze powrotnej... tak przynajmniej Lechu sugerował. Aha, podróżujemy naprawdę długo czasu razem więc będzie sporo czasu na rozmowy przy ognisku czy kuflu piwa. Planowałem coś zacząć właśnie w tym ostatnim przybytku opisanym w poście jeśli macie ochotę w docu.
__________________ He who runs away lives to fight another day Ostatnio edytowane przez Uzuu : 23-09-2011 o 15:41. |