Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > Zakątek LI-teracki > Literatura
Zarejestruj się Użytkownicy


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 08-08-2007, 15:42   #141
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
"Carnevale" - M.R. Lovric
Moja kochana książeczka ^_____________^
Lubię jeszcze "Pies, który jeździł koleją" i "Tajemniczy Ogród" ^ ^"
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07-09-2007, 21:19   #142
 
Iwon_'s Avatar
 
Reputacja: 1 Iwon_ nie jest za bardzo znany
tak sobie pomyślałam że napiszę jaka jest moja ulubiona książka... w tym sęk że nie wiem.. jest tyle świetnych powieści że cieżko coś wybrać...nieraz sobie myślę że chyba mi życia nie starczy żeby to wszystko co chciałabym przeczytać chociaż po części ogarnąć.
PS. Niecierpie jak ktoś zdradza mi zakończenie książki ot tak żeby zaświecić..;/
PS. Moje postanowienie na po obronie: zabieram się za Dostojewskiego Ostatnio zagrzebałam się całkowicie w fantazy, ale przecież trzeba trochę horyzonty poszerzać....
 
Iwon_ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07-09-2007, 21:27   #143
 
Tahu-tahu's Avatar
 
Reputacja: 1 Tahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumnyTahu-tahu ma z czego być dumny
Podaję dwie pozycje, które są na topie wśród książek czytanych więcej niż pięć razy.

1. "Duma i uprzedzenie" J.Austen
2. "Całe zdanie nieboszczyka" J.Chmielewska

Eeee... miało być o fantastyce?

"Fundacja" Asimova, "Mroczna Wieża" Kinga i "Władca pierścieni"
I "Narnia".
 
__________________
"All that we see or seem is but a dream within a dream." E.A.Poe
Odskrzydlenie.
Tahu-tahu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 07-09-2007, 22:08   #144
 
Chrapek's Avatar
 
Reputacja: 1 Chrapek ma wspaniałą przyszłośćChrapek ma wspaniałą przyszłośćChrapek ma wspaniałą przyszłośćChrapek ma wspaniałą przyszłośćChrapek ma wspaniałą przyszłośćChrapek ma wspaniałą przyszłośćChrapek ma wspaniałą przyszłośćChrapek ma wspaniałą przyszłośćChrapek ma wspaniałą przyszłośćChrapek ma wspaniałą przyszłośćChrapek ma wspaniałą przyszłość
Frank Herbert - "Diuna", i oczywiście Stanisław Lem: "Powrót z gwiazd", cykl opowiadań o Pirxie, "Dzienniki Gwiazdowe", "Fiasko"... Lema mógłbym wymieniać w nieskończoność, bo jego książki są naprawdę nie do zdarcia, nawet przez ząb czasu ...
 
__________________
There was a time when I liked a good riot. Put on some heavy old street clothes that could stand a bit of sidewalk-scraping, infect myself with something good and contageous, then go out and stamp on some cops. It was great, being nine years old.
Chrapek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25-02-2008, 16:13   #145
 
Salazar's Avatar
 
Reputacja: 1 Salazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumnySalazar ma z czego być dumny
Nie mam jednej konkretnej ulubionej książki. Ale ze spokojnym sumieniem za ulubione mogę uznać cały cykl o Drizzcie Do'Urdenie R.A. Salvatore'a i Cykl o Mordimerze Jacka Piekary.
To są lektury, które czytam zawsze z zapartym tchem i najbardziej wczuwam się w postacie o których czytam.
 
__________________
Oto pięść moja. Zna ją świata ćwierć...
Kto ją ujrzy, ujrzy swoją... śmierć...

GG: 953253
Salazar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25-02-2008, 22:11   #146
 
Jaskier's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaskier ma wspaniałą reputacjęJaskier ma wspaniałą reputacjęJaskier ma wspaniałą reputacjęJaskier ma wspaniałą reputacjęJaskier ma wspaniałą reputacjęJaskier ma wspaniałą reputacjęJaskier ma wspaniałą reputacjęJaskier ma wspaniałą reputacjęJaskier ma wspaniałą reputacjęJaskier ma wspaniałą reputacjęJaskier ma wspaniałą reputację
Kto mówił, że Douglas Adams pisze głupie książki niech to wypluje, albo znajdzie się za oknem szybciej niż wypowie "adenozynotrójfosforan". Jego książki są wspaniałe i sądzę, że mają w sobie coś więcej niż zwykli śmiertelnicy mogą zobaczyć.

Poza tym to Sapkowski (Standard ^_^) i Harry Potter, bo dlaczego nie?
 
__________________
Czyńmy dobro! ^^
Jaskier jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06-07-2008, 12:54   #147
 
Carmash's Avatar
 
Reputacja: 1 Carmash nie jest za bardzo znany
To może ja nieco inaczej od reszty:

Najlepszy Pisarz-Poeta
Stephen King, Stefan Grabiński, Witold Gombrowicz, H.P Lovecraft, E.A Poe, Johan Wolfgang Goethe, Neil Gaiman, J.R.R Tolkien, Thomas Harris, Jan Potocki, Dean Koontz, Gustav Meyrink, Franz Kafka, Krzysztof Kamil Baczyński, Konstanty Ildefons Gałczyński, George Orwell, Bruno Schulz.

Najlepsza Pisarka
Anne Rice, Mary Shelley.

Ulubiony Gatunek Literacki
Horror, Surrealizm.

Ulubiony Okres Literacki
Romantyzm i Współczescnośc

Najlepsze Pióro
Pisarze, których wymieniłem jako najlepszych.

Książka, która dała mi najwięcej do myślenia
Jakiś czas temu był to ponowny kontakt z "Wielkim Marszem" Bachmana.

Najbardziej Psychodeliczna Lektura
William S. Burroughs - "Nagi Lunch"

Znienawidzona Książka
Seria Harrego Portfela i tytuły ze stajni Katarzyny Grocholi, choć wyznaję zasadę, że literatury nie wolno nienawidzić.

Ulubiony Bohater Literacki
Zbyt trudny wybór ;]

Ulubiony Świat Literacki
Śródziemie Tolkiena, Świat Dysku.

Najbardziej działająca na wyobraźnię książka
Zew Cthulhu, książki Stephena Kinga, Sklepy Cynamonowe, Rękopis Znaleziony w Saragossie.

Ulubiony Zbiór Opowiadań
Nocna Zmiana, Zew Cthulhu, Sklepy Cynamonowe, Opowieści Nadzwyczajne.

Ulubiona Lektura Szkolna
Jest kilka, ale faworytem jest tutaj boski "Faust".

Najlepsza Książka
Elementarz do klasy czwartej

Zdarzyło mi się popłakać nad
Było ich kilka...mój wybór pada na "Zieloną Milę" Kinga.

Najśmieszniejsza Książka
Wszystko co związane z Jakubem Wędrowyczem, Biała Gorączka, Świat Dysku.

Na chwilę obecną to właśnie na te książki padł mój wybór. Mało tego, ponieważ starałem się dokonać jak najściślejszej selekcji. Inaczej nie wyrobiłbym na palce podczas pisania tej ankiet
 

Ostatnio edytowane przez Carmash : 06-07-2008 o 12:57.
Carmash jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28-10-2008, 13:19   #148
 
Tixon's Avatar
 
Reputacja: 1 Tixon nie jest za bardzo znany
Będzie tego dużo. Postaram ograniczyć się do około 30.

Oto moje typy:
Tolkien - Hobbit - za niezwykły klimat, który zdołał mnie oczarować. Książkę czytałem stosunkowo późno, więc byłem w stanie odnieść ją do wcześniej poznanych - i co zadziwiające, wygrała z nimi. Czym? Może samym wątkiem wyprawy po skarb smoka? Może tradycyjnymi wręcz istotami myślącymi: hobbity, elfy (nie te dobre, milusie), krasnoludy, trolle, gobliny, wilki, orły, smok(i)...
Tolkien - Władca Pierścieni (+ Sill) - wspaniały świat, własna mitologia i historia (Wojna o pierścień jest taka malutka w porównaniu z wojną z Morgothem)
Le Guin - Zmiemiomorze - głęboka, wspaniała historia o losach Geda... Brak w niej walk z kilkunastoma orkami na raz, a życie potężnego Arcymaga może zależeć od kaprysu dziewczyny... albo chłopaka :> Za to jest magia oparta na prawdziwych nazwach, ciekawy świat i tajemnica smoków
Sapkowski Wiedźmin - Niby zwykła saga dziejąca się w nibylandi, jakich ostatnio wiele. Ba, do tego fantastycznego świata przeniesiono wszelkie wredne elementy naszego : politykę w jej negatywnym znaczeniu, chucie, wulgaryzmy... i dało to w rezultacie świat w którym wprawdzie nie chcielibyśmy zamieszkać, jednak tak realny (nawet biorąc pod uwagę mantikorę blokującą drogę...). Ciekawa kreacja bohatera - pogromcy potworów, jego walka z przeznaczeniem (a może go nie ma?) i styl pisania AS sprawiają, że Wiedźmin wytrzymuje ostrą konkurencję zagranicznych autorów.
Zelazny Amber - bohater(książę Corwin) + fabuła(odzyskanie pamięci i walka o tron) + świat (Jeden jest prawdziwy Amber, a reszta to jego kopie) + narracja (pierwszoosobowa, fenomenalna - potrafię otworzyć książkę na dowolnej stronie i zacząć czytać) = miejsce w tej dziesiątce
Patricia McKillip - Mistrza Zagadek - piękna, poetycka powieść (czy tylko kobiety potrafią pisać takie?)... Ziemwładca wyspy Hed wyrusza w podróż aby rozwiązać zagadkę trzech gwiazdek na jego czole.
Gailman - Nigdziebądź - główny bohater, zwykły mieszkaniec Londynu (Nad) pomaga rannej dziewczynie. Dzień później zjawiają się dziwni mężczyźni podający się za jej braci, a wyglądający jak para zabójców. Bohater pomaga dziewczynie, przekazując jedną wiadomość a ta znika obiecuje zniknąć z jego życia. I znika. Czyżby to był koniec? Nie, to dopiero początek kłopotów bohatera ^-^
Oprócz niezwykłej fabuły, warta uwagi jest postać głównego bohatera, którego określić można jednym prostym słowem - ciamajda
Gailman -Amerykańscy Bogowie - czy po Nigdziebądź, autor jest w stanie nas czymś zaskoczyć? Zdecydowanie tak. Tą książkę umieszczam na liście bez najmniejszych wątpliwości.
George R. R. Martin - Pieśń Lodu i Ognia - elf zdenerwował się w końcu i kazał mi ją przeczytać. Ją, znaczy się dwa pierwsze tomy (z obecnie planowanych 6) będące w posiadaniu biblioteki (oba grubo ponad 800 stron:>)... no to zacząłem czytać - pierwsze 100 stron było ciekawe lecz miałem kłopot z zapamiętaniem bohaterów - kto jest żoną tego a tego, jak maja na imie ich dzieci i które jest które... Ale potem, gdy intryga rozkręciła się, problem ten zniknął. Gdy zaczęła się wojna, wiedziałem, że książka jest znakomita. Po skończeniu drugiego tomu, że wspaniała... Teraz muszę znaleźć czas na tomu III i IV (tak duże, że podzielone na dwie części) i czekać aż napiszą się kolejne... Muszę więc tłumaczyć, czemu jest na tej liście?
Leiber - Przygody Fafryda i Szarego Kocura -Klasyk, to raz; klimat todwa; archetypy bohaterów są numerem trzy. Wystarczy.
Pratchett - Cykl Świata Dysku - jest to niesamowicie humorystyczny cykl, który zawiera masę paradoksów i absurdów naszego świata, oraz zmusza do myślenia.
Glean Cook - Czarna Kompania. Opowieść z punktu widzenia najemników, mroczny świat bez cukierkowych elfów i gburowatych krasnali, za to pełen słabych ciałem i duchem ludzi.
Elizabeth Haydon - za naprawdę dobrą opowieść w magicznym świecie. A także za narrację i dialogi. Wszystko jest na fenomenalnym poziomie.
C.J. Cherryh - Cykl Forteca - cykl zaskakujący w każdym calu. Mamy świat, gdzie istnieje magia, jest nowo powstałe (3 pokolenia to bardzo niewiele) królestwo zbudowane na gruzach wielkiego imperium oraz jego nieprzyjaciel za rzeką (ale jak na razie zagrożenie z tej strony nie jest wielkie). Mamy nieufnego króla, dwóch królewskich synów i egoistycznych baronów - samo to by wystarczyło do zbudowania smakowitych intryg... Lecz autorka robi nam na przekór i wszystkie te sprawy teraźniejsze są trywialne w porównaniu do wielkiej wojny prowadzonej przez dwóch magów, z których jeden jeden jest aktualnie martwy i nie może się z tym pogodzić . Mało tego - do gry zostaje Sprowadzony (i to dokładnie) ktoś, kto ma być atutem w ostatecznym rozdaniu... Jednak coś idzie nie tak i ten Joker okazuje się być niewinnym młodzieńcem nie znającym nawet zasad gry... A potem jest jeszcze ciekawiej, bo obydwa wątki zaczynają się łączyć, ale tylko kilka osób świadomych prawdziwego niebezpieczeństwa. Dobra, dosyć o tym :P
Alan Dean Foster - Spellsinger - Bardzo nierówna książka, zawierająca przezabawny i ciekawy świat, wyraziste postacie i sinusoidalną narrację. Aczkolwiek bardzo prawdopodobne, że tłumacz miejscami miał problemy i to wynika po prostu z tego. No cóż, z tą wadą trzeba się pogodzić, bo warto...
Jack Vance Lyonesse - historia rozgrywająca się na zatopionej wyspie. kilku władców marzących o hegemoni, nie pałający do siebie sympatia magowie, których jednak ogranicza prawo o nie ingerowaniu, baśniowy świat (w którym są prawdziwe elfy!), a w tle tragiczna historia jednej z księżniczek. Bardzo wzruszająca, co trzeba przyznać.
Gordon Dickson Smok i jerzy - facet zajmujący się historią wieków średnich, trafia na skutek eksperymentu (a raczej za narzeczoną, która brała w nim udział) do ciała średniowiecznego smoka. A od tego tylko się zaczyna znakomity cykl
Bradley Mgły Avalonu - i znowu za wspaniały klimat oraz znakomite ukazanie legendy Króla Artura
Martha Wells - Śmierć Nekromanty. Mógłbym powiedzieć, że to Hrabia Monte Cristo w wersji fantasy, ale to po prostu dobra i trzymająca w napięciu książka.
Patricia A. McKillip - Wieża w kamiennym lesie. Teoretycznie jest to bardzo prosta historia o rycerzu wyruszającym z misją uwolnienia księżniczki zamkniętej w wieży. Teoretycznie jest smok strzegący skarbu. Teoretycznie zbliża też sie wojna. W praktyce to wszystko okazuje się jednak bardzo... bardzo.. po prostu bardzo. I zakończone jest w sposób zwalający z nóg.
Erikson - Maltazańska księga poległych. Jak z Martinem - czytałem dwa tomy (plus trzy nowele) i mam apetyt na więcej.
Beagle - Ostatni Jednorożec - Powieść fenomenalna, wzbudzająca żywe emocje, zasłużona pierwsza 10 (bo jeśli mnie jest w stanie wzruszyć...). Jest to absolutny klasyk.
Grzędowicz - Pan Lodowego Ogrodu - jedna z najlepszych polskich książek fantasy.
Oldi - Droga miecza. I od razu powiem, że ma u mnie absolutnie pewną 8, z dużymi szansami na 9[w 10 punktowej skali ocen]. Jest po prostu taka dobra, co więcej, okładka zawiera sama prawdę. Ale i tak nie zdradza do końca, czym jest książka. Że humor? I owszem. Że zakręcona i niepowtarzalna? Tak, zdecydowanie. I jeśli zapytacie mnie, czy warto czytać, śmiało odpowiem, że tak.
W tym świecie broń obdarzona jest inteligencją, ma własną historię, wierzenia, tradycje, a ludzi uznają za Przydatki. Coś co może być, nie musi.
A co na to ludzie? Nic nie wiedzą. Żyją spokojnie w swoim emiracie, będącym odpowiednikiem wschodu - najbardziej kojarzyło mi się to z kulturą Chin z elementami Bliskiego Wschodu. Klimatu dodają obco brzmiące słowa na określenie czegoś (władców i tym podobnych), imiona i rodzaje broni (na szczęście na samym końcu jest 9 stron z rysunkami, nazwami i opisami uzbrojenia używanymi w powieści).
Ważną rolę w historii odgrywa filozofia kraju. Streścić ją dosyć trudno, bo składa się na nią kilkaset lat historii i tradycji, ale spróbuję. W tradycję kraju wpisana była umiejętność posługiwania się bronią. Przez lata zeszła ze zwykłej umiejętności, do pewnego rodzaju ceremonii, w której od pokonania liczyło się pokazanie swojej wyższości w opanowaniu oręża. Sam pojedynek ewoluował do Rozmowy - popisu umiejętności, który zwycięża się rozcinając skrawek ubrania, frędzel, wytrącając broń. Zranienie, albo zabicie jest z oczywistych względów niedopuszczalne.
Jednak ktoś zabija. Zarówno ludzi, jak i Blaskomioty, czyli broń obdarzoną inteligencją.
I wszystko wskazuje, że weźmie udział w zbliżającym się turnieju. Na którym, jak wiadomo z okładki, jednemu z mistrzów - młodemu Czenowi Ankorowi z Wejskich Ankorów, zostaja ucięta dłoń. Wiadomo też, że zostanie wykuta nowa, ale prosto to brzmi tylko na okładce. W praktyce będzie trzeba wiele potu, bólu i łez, by ruszyć w pogoń. I oczywiście uratować świat przed barbarzyńcami.
Tak, wiem jak to brzmi - kolejne heroic fantasy, bohater idzie i zabija wszystko na swej drodze... Nie ma tak dobrze (a raczej dennie)... Całość jest logiczna, przemyślana i dobrze opowiedziana, zagrożenie realne, a problemy bohaterów przemawiające. Wyliczając kolejno zalety:
a) fabuła - dobra, ciekawa i wciągająca. Nie dająca się łatwo przewidzieć, a także nie naiwna. Różne wątki dobrze się splatają, brak głupich rozwiązań.
b) świat akcji - bogaty i również wciągający. Obawiałem się, że pomysł żyjącej broni nie wypali, skończy się klapom, jednak jest jednym z mocniejszych elementów książki.
c) Pomysł - tak jak wspominałem, pomysł wypalił i to bardzo dobrze.
d) postacie - zachwycające. Nie tylko ludzkie, bo liczą się także oręża, jednak to nie przeszkadza, a nawet jest lepsze. Znowu będę się powtarzał - są ciekawe, odpowiednio złożone psychologicznie, nie brakuje im ludzkich słabości i poczucia humoru. Mają też przemyślenia i problemy natury moralnej. I myślą. To jest najlepsze.
e) humor - nie pchany na siłę, serwowany z wyczuciem i umiarem. Ale i tak wielce zabawna
f) dialogi - bardzo dobre. Po samych dialogach można wyczuć, kto to mówi.
g) narracja - głównie pierwszoosobowa, pozwalająca wczuć się w świat powieści.
h) zakończenie - obawiałem się o ten element. Od kiedy przekonałem się, że jest to wysoce wartościowa lektura, bałem się zakończenia - byle tylko nie spalił. Heh, mogę powiedzieć tylko tyle, że jest dobre - zgodne z filozofią świata, zaskakujące i z pazurem. Dające do myślenia.
Dlatego też książka ma u mnie wysokie miejsce. Nie sądzę, żeby trafiła do grona 10 ulubionych, ale spokojnie wejdzie w pierwszą 20. Bo naprawdę warto przeczytać
Jonathan Carroll - Kraina chichów. Historia opowiada o młodym człowieku, Tomaszu, który postanowił napisać biografię ulubionego pisarza. Gdzie tu fantasy? Nie zdradzę, sami znajdziecie. Jeżeli będziecie ciekawi.

O wielu pewnikiem zapomniałem No trudno
 
Tixon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-12-2008, 17:34   #149
 
Margoth's Avatar
 
Reputacja: 1 Margoth ma z czego być dumnyMargoth ma z czego być dumnyMargoth ma z czego być dumnyMargoth ma z czego być dumnyMargoth ma z czego być dumnyMargoth ma z czego być dumnyMargoth ma z czego być dumnyMargoth ma z czego być dumnyMargoth ma z czego być dumnyMargoth ma z czego być dumnyMargoth ma z czego być dumny
Trudny to wybór!
Ogólnie zachwycił mnie Ostatni Powiernik Pierścienia. Dla czego ? Jest to wspaniała alternatywa Władcy Pierścieni, który dla wielu jest za trudny. Czytając powiernika ani razu nie musiałem się zastanawiać: o co chodzi ?
Po za tym w przeciwieństwie do Tolkiena, w tym tworze strona zła nie jest wcale taka zła. Narody bohaterów są po prostu przeciwne Gondorowi. Nie ma tu czegoś takiego jak paskudne zachowanie się człowieka.
Druga to Krawędź Żelaza, która otworzyła mi oczy na pierwszoosobowy widok sytuacji. Zamboch mimo, że nie traktuje swojego bohatera najlepiej pisze o nim jak o sobie samym. A powiem szczerze - nie jest to prosta sztuka. Do tego dochodzą fajne rozwiązania niektórych akcji, jak np. wbicie łyżki w oko, aż do mózgu, czy też nocka ze wspaniałą kobietą, która sprzedaje Koniasza do wojska za marne grosze.
Ostatnią będzie lektura [b]Mały Książę[/i], która zachwyciła mnie pod kilkoma względami. Fakt, książka jest raczej dla dzieci, mimo tego fajnie jest przeczytać słowa: Dorośli są dziwni, nic nie rozumieją. Pisarz odwalił kawał dobrej roboty.

Wypowiem się też o tych znienawidzonych.
Ogólnie schemat jest prosty. Rzadko kiedy chwytam się książki, która ma ponad 300 stron (takie skrzywienie psychiczne), druga rzecz - boję się książek dla dzieci. Na pewno w tym wypadku odpadają pseudofantasy takie jak Harry Poterr i Eragon, które są dość nędzne. HP i Ci czarodzieje, którzy czarują czymś takim jak kawałek kijka. A do tego wszystkiego wystarczy formułka. Eragon może nie o tyle jest pseudo, co po prostu nie trafia do mojej listy porządnego fantasy. Fakt, autor się spisał, lecz ja nie lubię książek o przyjaźni człowieka ze zwierzęciem, w tym wypadku stworzeniem, smokiem. Mimo, iż dobrym rozwiązaniem jest komunikacja umysłowa to sam bohater, młody, niedoświadczony mi nie imponuje. Ja lubię poczytać o jakimś wojowniku, który tak jak Koniasz wbije komuś łyżkę, którą przed chwilą jadł zupę, jakiemuś delikwentowi w oko.
 
__________________
La, la, la, la. La, la, la, la!
Margoth jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02-12-2008, 21:37   #150
 
Varg's Avatar
 
Reputacja: 1 Varg ma z czego być dumnyVarg ma z czego być dumnyVarg ma z czego być dumnyVarg ma z czego być dumnyVarg ma z czego być dumnyVarg ma z czego być dumnyVarg ma z czego być dumnyVarg ma z czego być dumnyVarg ma z czego być dumnyVarg ma z czego być dumnyVarg ma z czego być dumny
Wszyscy, że niby dziecinne , a ja bardzo lubie:
Hobbit - J.R.R Tolkien
Inne :
Władca Klanów-Christie Golden , Dzień Smoka-Richard Knaak i Ostatni Strażnik-Jeff Grubb , może dlatego ,że długo grałem w WoW .
Z lektur :
Dziady cz II ( wiadomo - A. Mickiewicz) , Tajemniczy Ogród(już nie pamiętam nazwiska autorki ...) .
 
Varg jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:35.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172