Trzy sesje (prawie) solowe

Autumm · 25-04-2015, 21:10

W związku z tym, że kończę (powoli!) jedną z sesji, w których mistrzuję (solówkę), a forma mi zasmakowała, ogłaszam małe badanie opinii publicznej, co by tu dalej...

Wszystkie wymienione niżej propozycje mają charakter poglądowy; szczegóły mogą się zmienić. Zostaliście ostrzeżeni!

Rekrutacja/gra nie wystartuje nie wcześniej niż za miesiąc/dwa. Wszystkie będą prowadzone wyłącznie przez forum (bez docka) i raczej w postaci krótkich postów, w których styl/forma będzie równie ważna, co deklaracje. Sesje są pomyślane jako gra dla jednego, maksymalnie 3 graczy.

1. "Extremis malis extrema remedia" - PRZESZŁOŚĆ

[MEDIA]http://fc05.deviantart.net/fs71/i/2014/315/6/b/assassinate_of_alexander_by_lotharzhou-d863xrq.jpg[/MEDIA]

Dumny lud Italii stworzył Imperium, którego potęga nie ma sobie równych w całym świecie. Cesarz rządzi żelazną ręką z Rzymu, a cień jego sztandaru wprawia w drżenie wszystkich przeciwników. Ale wróg nie śpi: magowie Wschodu, kapłani z Południa, barbarzyńcy z Północy, tajemne kulty i obce armie, wrogowie na dworze i ambitni dowódcy - wszyscy nieustanie spiskują, knują i nie ustają w wysiłkach, by podkopać potęgę Wiecznego Miasta i położyć kres panowaniu Cesarza.

Dlatego istniejecie Wy. Frumentarii - uszy, oczy i gdy zajdzie potrzeba - karząca ręka Imperium, z cieni dbająca o to, by nic nie stało na drodze tryumfu Augusta.

Sesja składająca się z szeregu luźno powiązanych ze sobą misji w których gracz(e) będą wykonywać rożne zadania, związane z bezpieczeństwem Imperium. Akcja, suspens i zwiedzanie różnych egzotycznych zakątków antycznego świata, w którym mity są równie prawdziwe, co historia.

Słowa-klucze: tajne służby, spiski, agenci Setting: lekko fantastyczny antyk czasu cesarskiego Rzymu Mechanika: Zenobia RPG lub DnD 3.5 (z modyfikacjami)

2. "Taka piękna katastrofa" - TERAŹNIEJSZOŚĆ

[MEDIA]http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2014/288/d/4/signal_by_donmalo-d82ymg6.png[/MEDIA]

Budzisz się. Nie pamiętasz kim jesteś i gdzie jesteś. Wiesz jedno - masz misję do wykonania. Jaką? Nie możesz sobie tego przypomnieć. Coś najwidoczniej poszło źle, bardzo źle... Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że świat wokół ciebie jest pusty i zniszczony, jakby przeszła przez niego gigantyczna katastrofa - ale co najlepsze, wszystko wskazuje na to, że miała miejsce dobre kilka setek lat temu...? Czemu służą te wciąż działające, gigantyczne maszyny, które zdecydowanie obiegają technologią od tego, co znasz? Czym są te dziwne obiekty na niebie? I co znaczą te wciąż powtarzające się, poszarpane sny, tak realistyczne, że wydają się być bardziej niż prawdziwe? I kim - do cholery - jesteś?

Sesja "przetrwajkowa", dla odmiany nie na radioaktywnej pustyni, ale w upadłym świecie, w którym resztki kwitnącej niegdyś cywilizacji pożera bujnie plewiące się życie. Czy zdołasz przeżyć wystarczająco długo, żeby zrozumieć, co tu się stało i dlaczego akurat Ty jesteś najprawdopodobniej ostatnim człowiekiem na ziemi?

Słowa-klucze: eksploracja, survival, tajemnica Setting: świat ziemio-podobny, cyberpunkowy XXI w. Mechanika: nWoD lub żadna (storytelling)

3. "Według św. Ericha von Dänikena" - PRZYSZŁOŚĆ

[MEDIA]http://www.sci-fi-o-rama.com/wp-content/uploads/2009/07/john_polgreen_space_travel.jpg[/MEDIA]

Cywilizacja Atlantydów osiągnęła szczyt swojego rozwoju. Astroloty, mózgi elektronowe, psionika, antygrawitacyjne miasta - ogrody... nie ma w zasadzie dziedziny, w której Atlanci nie dzierżyliby palmy pierwszeństwa. Zwyciężywszy po długiej wojnie złowrogą, insektoidalną rasę Zy'Xy z planety Nebiru, Gwiezdna Flota Atlantydy rozproszyła się po wszechświecie z zadaniem niesienia pokoju i wiedzy innym rozumnym istotom.

Na odległej planecie Ziemia Atlanci odkryli podobną do siebie rasę, nazywającą siebie "ludźmi". Mimo prymitywnego stopnia rozwoju, ludzie okazali się obiecującym materiałem - i Najwyższy Intelekt Atlantydy podjął decyzję o założeniu na Ziemi stałej bazy w celu nadzorowania i pomagania im w rozwoju. Ale złe siły nie śpią...

Sesja mocno inspirowana "Ekspedycją" Polcha i teoriami ufologicznymi. Gracz(e), specjaliści z Atlantydy, wezmą udział w niełatwym zadaniu, jakim jest prowadzenie ludzkiej rasy ku prawidłowemu rozwojowi i szczęściu. Nie obejdzie się bez akcji, złowrogich spisków i trudnych wyborów - w końcu ktoś słusznie zauważył, że trudno jest być bogiem... a wszystko to w monumentalnej stylistyce "klasycznego sf" lat 70/80 i ówczesnych wizji przyszłości.

Słowa-klucze: władza, nauka, polityka Setting: przedhistoryczna Ziemia w klimatach retro SF Mechanika: Traveller Mongoose lub żadna (storytelling)

Uwagi, sugestie, pytania - mile widziane. Zapraszam do ankiety, kontaktu i dzielenia się przemyśleniami!

A.

Zobacz wyniki ankiety: Zagrałbym/zagrałabym w...
...sesję nr 1 - Extremis malis extrema remedia	15	53.57%
...sesję nr 2 - Taka piękna katastrofa	11	39.29%
...sesję nr 3 - Według św. Ericha von Dänikena	5	17.86%
...żadną/inną (podaj jaką)	5	17.86%
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 28. Nie możesz głosować w tej sondzie

25-04-2015, 21:10	#1
Autumm Reputacja: 1	Trzy sesje (prawie) solowe W związku z tym, że kończę (powoli!) jedną z sesji, w których mistrzuję (solówkę), a forma mi zasmakowała, ogłaszam małe badanie opinii publicznej, co by tu dalej... Wszystkie wymienione niżej propozycje mają charakter poglądowy; szczegóły mogą się zmienić. Zostaliście ostrzeżeni! Rekrutacja/gra nie wystartuje nie wcześniej niż za miesiąc/dwa. Wszystkie będą prowadzone wyłącznie przez forum (bez docka) i raczej w postaci krótkich postów, w których styl/forma będzie równie ważna, co deklaracje. Sesje są pomyślane jako gra dla jednego, maksymalnie 3 graczy. 1. "Extremis malis extrema remedia" - PRZESZŁOŚĆ [MEDIA]http://fc05.deviantart.net/fs71/i/2014/315/6/b/assassinate_of_alexander_by_lotharzhou-d863xrq.jpg[/MEDIA] Dumny lud Italii stworzył Imperium, którego potęga nie ma sobie równych w całym świecie. Cesarz rządzi żelazną ręką z Rzymu, a cień jego sztandaru wprawia w drżenie wszystkich przeciwników. Ale wróg nie śpi: magowie Wschodu, kapłani z Południa, barbarzyńcy z Północy, tajemne kulty i obce armie, wrogowie na dworze i ambitni dowódcy - wszyscy nieustanie spiskują, knują i nie ustają w wysiłkach, by podkopać potęgę Wiecznego Miasta i położyć kres panowaniu Cesarza. Dlatego istniejecie Wy. Frumentarii - uszy, oczy i gdy zajdzie potrzeba - karząca ręka Imperium, z cieni dbająca o to, by nic nie stało na drodze tryumfu Augusta. Sesja składająca się z szeregu luźno powiązanych ze sobą misji w których gracz(e) będą wykonywać rożne zadania, związane z bezpieczeństwem Imperium. Akcja, suspens i zwiedzanie różnych egzotycznych zakątków antycznego świata, w którym mity są równie prawdziwe, co historia. Słowa-klucze: tajne służby, spiski, agenci Setting: lekko fantastyczny antyk czasu cesarskiego Rzymu Mechanika: Zenobia RPG lub DnD 3.5 (z modyfikacjami) 2. "Taka piękna katastrofa" - TERAŹNIEJSZOŚĆ [MEDIA]http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2014/288/d/4/signal_by_donmalo-d82ymg6.png[/MEDIA] Budzisz się. Nie pamiętasz kim jesteś i gdzie jesteś. Wiesz jedno - masz misję do wykonania. Jaką? Nie możesz sobie tego przypomnieć. Coś najwidoczniej poszło źle, bardzo źle... Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że świat wokół ciebie jest pusty i zniszczony, jakby przeszła przez niego gigantyczna katastrofa - ale co najlepsze, wszystko wskazuje na to, że miała miejsce dobre kilka setek lat temu...? Czemu służą te wciąż działające, gigantyczne maszyny, które zdecydowanie obiegają technologią od tego, co znasz? Czym są te dziwne obiekty na niebie? I co znaczą te wciąż powtarzające się, poszarpane sny, tak realistyczne, że wydają się być bardziej niż prawdziwe? I kim - do cholery - jesteś? Sesja "przetrwajkowa", dla odmiany nie na radioaktywnej pustyni, ale w upadłym świecie, w którym resztki kwitnącej niegdyś cywilizacji pożera bujnie plewiące się życie. Czy zdołasz przeżyć wystarczająco długo, żeby zrozumieć, co tu się stało i dlaczego akurat Ty jesteś najprawdopodobniej ostatnim człowiekiem na ziemi? Słowa-klucze: eksploracja, survival, tajemnica Setting: świat ziemio-podobny, cyberpunkowy XXI w. Mechanika: nWoD lub żadna (storytelling) 3. "Według św. Ericha von Dänikena" - PRZYSZŁOŚĆ [MEDIA]http://www.sci-fi-o-rama.com/wp-content/uploads/2009/07/john_polgreen_space_travel.jpg[/MEDIA] Cywilizacja Atlantydów osiągnęła szczyt swojego rozwoju. Astroloty, mózgi elektronowe, psionika, antygrawitacyjne miasta - ogrody... nie ma w zasadzie dziedziny, w której Atlanci nie dzierżyliby palmy pierwszeństwa. Zwyciężywszy po długiej wojnie złowrogą, insektoidalną rasę Zy'Xy z planety Nebiru, Gwiezdna Flota Atlantydy rozproszyła się po wszechświecie z zadaniem niesienia pokoju i wiedzy innym rozumnym istotom. Na odległej planecie Ziemia Atlanci odkryli podobną do siebie rasę, nazywającą siebie "ludźmi". Mimo prymitywnego stopnia rozwoju, ludzie okazali się obiecującym materiałem - i Najwyższy Intelekt Atlantydy podjął decyzję o założeniu na Ziemi stałej bazy w celu nadzorowania i pomagania im w rozwoju. Ale złe siły nie śpią... Sesja mocno inspirowana "Ekspedycją" Polcha i teoriami ufologicznymi. Gracz(e), specjaliści z Atlantydy, wezmą udział w niełatwym zadaniu, jakim jest prowadzenie ludzkiej rasy ku prawidłowemu rozwojowi i szczęściu. Nie obejdzie się bez akcji, złowrogich spisków i trudnych wyborów - w końcu ktoś słusznie zauważył, że trudno jest być bogiem... a wszystko to w monumentalnej stylistyce "klasycznego sf" lat 70/80 i ówczesnych wizji przyszłości. Słowa-klucze: władza, nauka, polityka Setting: przedhistoryczna Ziemia w klimatach retro SF Mechanika: Traveller Mongoose lub żadna (storytelling) Uwagi, sugestie, pytania - mile widziane. Zapraszam do ankiety, kontaktu i dzielenia się przemyśleniami! A. __________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! Ostatnio edytowane przez Autumm : 25-04-2015 o 23:14.