|
Systemy postapokaliptyczne Świat po apokalipsie - czyli rozmowy przy Nuka-Coli z atomowym grzybem w tle i zombie charczącym pod butem. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
03-02-2007, 04:06 | #1 |
Ulubiona maszynka Każdy chyba kto prowadzi NeuroShimę, kiedyś w końcu nasłał na graczy jakieś maszyny. Wielu MG prowadzi w oparciu o ten właśnie wątek. Maszyny tu, maszyny tam... Idziesz ulicą - maszyna. Idziesz przez Pustynię - maszyna. Wchodzisz do knajpy przy autostradzie - maszyna. Otwierasz konserwę... Jaka jest Twoja ulubiona zabawka do straszenia BG (Biednych Graczy)? Najbardziej Twoim zdaniem klimatyczna? A może pomijając bestiariusz maszyn, sam skonstruowałeś jakieś zabójcze resoraki? | |
03-02-2007, 09:36 | #2 |
Reputacja: 1 | Ja osobiście nienawidzę maszyn w NS. Mutanci, gangi, etc z przyjemnością, ale maszyny... błe. Zawsze uważałem, iż ludzie są doskonalsi. I właśnie dlatego wszelkie maszyny biorace udział w moich sesjach mają więcej elementów organicznych, niż nieorganicznych. Często ciekawe sesje wynikały, gdy BN-i, z jakimi spotykali sie bohaterowie w rzeczywistości byli kierowani przez moloch, mimo, iż wygladali i zachowywali sie jak ludzie. O tak pół-ludzie, a pół-maszyny. Chyba tylko w takiej stanie jestem strawić ten element. Zresztą czy jakakolwiek maszyna prześcignie kiedykolwiek człowieka w brutalności... Pozdrawiam
__________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?" George Bernard Shaw |
04-02-2007, 10:40 | #3 |
Reputacja: 1 | Mimo, że ja MG nigdy żadnego systemu nie byłam, to i tak się wypowiem. Chyba za złe nie będziesz mi miał Sheol ? Bo sama nie mając oczywiście takie go doświadczenia jak wy w sesjach NS, jeszcze niespotkałam się z maszynami.. Jednak, niechęć MG do wprowadzania ich w sesjach jest dość popularna.. Być może z powodu, beznadziejności maszyn opisanych w bestionariuszu, a być może właśnie z podobnych powodów co LMGray wymienił.. Choć ja osobiście nie rezygnowałabym zupełnie z maszyn, gdyż nawet nie o zastępstwo brutalności człowieka chodzi, a o kompletną bezduszność urządzeń.. Nie ma to jak niszczyć idealiz rożnych, dziwnych postaci BG (Biednych Graczy), na wszystkie możliwe sposoby i przybliżać im kompletną zagładę również "nowego" świata.. (Mam na myśli zwycięstwo Molocha nad organicznymi jednostkami) Jednakże ja rownież opowiadam się za konwencją pół-ludzi, pół-maszyn-można takich npców naprawdę ciekawie wykorzystać.. Pozdr
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
14-08-2007, 16:29 | #4 |
Reputacja: 1 | Ja osobiście nasłałem na graczy łowcę. Dlatego, że jest najszybszy. Byście widzieli jak gracze zwiewali na motorze przed tą maszyną. Napędziło to im całkiem porządnego stracha. Tym bardziej, że towarzyszyła mu maszyna, która miała nieciekawie wyglądające armaty (obrońca). W sumie chciałem ich tylko stamtąd przegonić. |
19-08-2007, 18:58 | #5 | |
Reputacja: 1 | Nie zupełnie podoba mi się rozumowanie większości MG ,tj: maszyny zostały kiepsko opisane w podręczniko - ergo, zrezygnujmy z nich. Pójście na łatwiznę, a przecież MG jest od tego , by tworzyć i się wykazać. Jeśli maszyny zostały kiepsko opisane - to wystarczy włożyć trochę własnej inwencji i uatrakcyjnić je.Podoba mi się jak wydedukował LMgray - jeśli oryginalne maszyny są do kitu, stwórzmy pół-organiczne roboty. Cytat:
Każdego człowieka, czy jest ogarniętym furią psychopatą czy zimnym mordercą, można zranić, zadać ból i ,ostatecznie, zabić.Dlatego uważam, że nie wywoła takiego napięcia jak dobrze rozegrany techno-horror, który jednak wymaga sporych umiejętności MG. Pozdr. | |
09-07-2017, 17:50 | #6 |
Reputacja: 1 | Zajmuje się archeologią i lubię broń, chyba muszę być Indiana Jonesem... Jedną z rzeczy które zwróciły moją uwagę jest to że większość maszyn (w zasadzie z wyjątkiem Żółwi) jest w "ludzkiej skali" czyli zazwyczaj dające się rozwalić środkami występującymi w podręczniku w zasadzie nie ma potrzeby żeby na potrzeby Frontu utrzymywać w użyciu czołgi bo poza Żółwiem nie ma godnego przeciwnika. Do tego dochodzi spory nacisk maszyn Molocha na walkę w zwarciu. O ile głęboko wątpię żeby kiedyś przyszło mi stworzyć sesję w neuro "czterej promienni i mutt" to jednak aż się prosi żeby stalowe potwory były obecne na froncie więc trzeba im dać godnego przeciwnika. A moloch jest w stanie to zrobić kiedy w trakcie wojny pojawił się T72 wzbudził on panikę w NATO, T72 jest o metr niższy od M60 co dawało łatwiejszą do ukrycia i trudniejszą do trafienia. Teraz pomyślmy co można by zrobić gdyby czołg nie wymagał ludzkiej załogi... Ale nie musimy się ograniczać do czołgów przecież spora część maszyn ma mały zasięg i wymaga pojazdu matki ale czemu musi to być jakaś ociężała maszyna inżynieryjna? Czemu nie wprowadzić maszynowego odpowiednika piechoty zmechanizowanej z Molochowym odpowiednikiem Bojowego Wozu Piechoty? np TO: + 10 łowców w środku
__________________ A Goddamn Rat Pack! |
19-07-2017, 23:54 | #7 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | - Może jestem jakiś dziwny... Ale jakoś nie mam w ogóle parcia na robocie sesje. Jakby mi na sesję nie przyszło dwóch łowców od maszyn to nie wiem czy w ogóle by się pojawiły. - Główny problem jaki zawsze widziałem w maszynkach na sesjach to, to co popisane w bestiariuszu o nich a i co się zgadza z moim prywatnym przekonaniem. Znaczy, że pojedynczy robot gdzieś tam na pustkowiach jest bez sensu. Chyba, że jakiś uszkodzony, rupieć, wrak itd. A jak już robot na sesji ma mieć sens to bardziej mi się widzi jako jakiś zespół wydzielony większego oddziału zmechanicowanego współczesnej armii albo i cały konwój. Czyli zespół różnych wyspecjalizowanych robotów. Jakieś zwiadowcze modele, transportowe na części, paliwo, ammo czy pomniejsze roboty, jakieś cięższe modele do obrony, inne remontowe no i jakiś zmechanizowany sztab do zarządzania i właśnie robi się cała kompania zmechanizowana by pojechać tak gdzieś dalej niż na Froncie i po siąsiedzku. I się wtedy grubo robi od razu. A mnie nie zawsze to pasuje bo zagrożenie nieporszonymi gośćmi tego kalibru wpasowuje się na główne danie na sesji ewenturalnie tło czy nadciągające zagrożenie. Nie to co tam jakiś pomniejszy blaszak co soboe BG mogą rozwalić w międzyczasie tak jak jakiegoś mutka, gangera, bestię czy co tam innego. - I to właściwie główny powód dlaczego unikam robotów w swoich sesjach. W takim świetle nadają się na główny gwóźdź programu nawet na dłuższy czas, fajnie budują napięcie i sytuację, BG mają za czym biegać na sesji ale jako taki przerywnik, że tam się coś ma z Ruinami, tam bandytami, tu z inwazją gryzoni, tam impreza, a potem rozwalenie jakiegoś blaszaka i strzelanina z jakimiś meksami no i finał. No to jakoś strasznie wd mnie spłyca te roboty i mi zwyczajnie ich szkoda wrzucać. Na jakieś pomniejsze coś to wolę dać cokolwiek innego niż roboty. - Zaś co do samego zwalczania robotów to jak Lemi mówisz. Spece od maszyn w sumie nie są potrzebni jak jest strzelec z karabinem. Najwyzej zużyje trochę więcej ammo. Okey, MG może podkręcić scenę i sytuację by nawet sztampowego Łowcę zrobić ciekawego przeciwnika ale to właśnie wówczas raczej załuga/wysiłem MG niż samych podręcznikowych robotów. W podręcznikach wiele się pisze o tej pomysłowości i wiedzy speców, Posterunku, robocich likwidatorów no ale po statach tego nie widać. Większość właśnie wystarczy rozwalić takiego blaszaka podobnie jak wilka, człowieka, motor, niedźwiedzia itd. Jak ktoś ma takiego Garanda czy M 16 równie dobrze może się strzelać z bandytami jak i większości robotów. - Roboty robią się robotami dopiero właśnie przy ciężkim sprzęcie albo większej ich liczbie. Dopiero wtedy spełniają rolę takiego sesyjnego potwora którego nie da się rozwalić ot tak i trzeba znaleźć jakiś sposób. Wtedy właśnie przydają się różni spece i nieźle, niesztampowo, główkujący Gracze.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
29-03-2019, 11:44 | #8 |
Reputacja: 1 |
__________________ A Goddamn Rat Pack! |