04-03-2013, 13:04 | #31 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Zacząłem czytać tamten wątek i wymiękłem - szczerze Nie wiem czy go "ogarnę". Nie wiem, czy chcę to robić. Jest to jedna wielka "masakra" jak dla mnie. Równie ciekawa do czytania co sprawozdania ze spotkań kółek wędkarzy - filatelistów (nie obrażając ani wędkarzy ani filatelistów). Ale zacisnę zęby i zobaczę czy dam radę. Jakbym zniknął z LI to znaczy, że nie dałem | |
04-03-2013, 15:22 | #32 | |
Northman Reputacja: 1 | To w ramach offtopu w tym temacie. Złożyłem wymówienie z pracy w Obsłudze na czas bliżej nieokreślony, więc chyba mogę sobie pozwolić na większy luz w podejściu do tematu nie kompromitując jej członków jako jeden z jej grona. Drodzy użytkownicy obsługę macie naprawdę w porządku, a nawet dającą sobie wejść z butami na głowę czasami w imię łagodności i nie robienia przykrości Jak działa "system" karania na forum wie tylko obsługa i osoby, które nagminnie łamią regulamin. Największy raban, że Obsługa jest be i do kitu podnoszą wciąż te same osoby, które robią to dla sportu albo pojęcia nie mają większego jak to wszystko wygląda od podszewki a i często są podburzone przez „les miserables”. Są też i tacy, którym zwyczajnie sie nudzi jak na forum nie ma draki i lubią jechać po bandzie. Komtur, wynika to z tego, że do osób, które jako recydywa stoją na bakier w regiem, mody i opy podchodzą z lekką znieczulicą. A, bo ten typ tak ma. Bo mógł podskoczyć jeszcze wyżej, albo długi czas był grzeczny, to w sumie trzeba być mu wdzięcznym i sie cieszyć, że rozrabia tak rzadko. Bo co się dzieje, jak wciąż te same osoby łapią warny i bany? Robią z siebie męczenników, pikietują i nawołują do obalenia „władzy” w imię „molestowania moderatorskiego” i ogólnej ciemnoty sprawujących władzę sadystów. Trole są potrzebne na forum, ale jak zaczynają przebierać się z zaciasne majtki hobbitów, to zaczyna to być komiczne. Co to za trol co nie ma twardej szczeny, tym bardziej, że Pogromy Troli walą gazetą? Najbardziej durne jest to, że Księciunio wszystko to rozumie i w kułak się śmieje a jego Ogry już niekoniecznie a zwłaszcza adoptowany Toudi, co podskakuje w śladach Księciunia śmiertelnie przekonany w swej dziecinnej naiwności, że jest też taaaaaki duzy i , że zachłyśnięcie się lapidarnością bez umiaru daje stały modyfikator do ogłady i szemranej reputacji. A wiecie jak jest naprawdę? Wyobraźcie sobie policjanta ruchu drogowego, który wciąż zatrzymuje na drodze za łamanie przepisów tego samego faceta. Powiedzmy, że delikwent jeździ bez prawa jazdy, ubezpieczenia i dowodu rejestracyjnego. Co robi policjant? Wycinek z artykułu "Z życia wzięte" z czasopisma "W służbie Narodu" Cytat:
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill | |
04-03-2013, 17:08 | #33 |
Reputacja: 1 | Porównujesz jakieś głupstwa w internetach do zachowań mogących skutkować poważnymi, ze śmiertelnymi włącznie, konsekwencjami, a swoją 'pracę' do działań policji (drogówki, co prawda, ale zawsze)? Wepchnąłeś się na aż tak wysoki piedestał, że straciłeś kontakt z rzeczywistością? Powstaje też pytanie, że skoro taki z ciebie pogromca forumowego warcholstwa, to dlaczego nie porozdawałeś rocznych albo w ogóle permbanów wichrzycielom, by owczarni na nowo zapanował ordnung. Nie wspominając już o tym, co łatwo sprawdzić, iż do członków obsługi, którzy nie ośmieszają się raz za razem w ślepym pędzie ku tworzeniu jakiegoś internetowego raju, nikt, z warchołami włącznie, pretensji nie ma. |
04-03-2013, 17:26 | #34 |
Northman Reputacja: 1 | Przenośnia, żartobliwa, bo nikt tu poważny nie jest prócz ciebie, lec zo tym już pisałem wcześniej I kto tu nadużywa porównań Obsługi do działań bezpieki na lewo i prawo młody człowieku, którego jeszcze za starego ustroju na świecie nie było lub rodzice zmieniali ci zabrudzone pieluszki? Zdaje się wczoraj ci się wymckło na krzykaczu, bo postów swoich na forum zazwyczaj nie czytam jak nie muszem. Trudno zarzucić cos komuś kto nic nie robi.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
04-03-2013, 18:34 | #35 |
Reputacja: 1 | Oho, kolejny bohater! Mnie nie było na świecie, a ty odhaczałeś jak leci, od jazdy kibitką, przez Radom, po Wybrzeże i stoisz tam, gdzie stałeś wtedy. Nigga please. Zrozumiałem też, skąd ta niechęć do mojego racjonalizmu - sam musisz się uważać za medium, skoro decydujesz, kiedy jestem poważny, a kiedy nie i to przez kabel od Internetu. W kwestii powagi, to prawdę mówiąc trudno o lepszy jej wskaźnik, niż zastrzeganie w każdym poście, że "to z przymrużeniem oka", "nie na poważnie", itd. No sorry, ironia nie polega na tym, by ją pokazywać palcem, bo to trochę mija się z celem. A nieumiejętność jej odczytania świadczy o odbiorcy. |
04-03-2013, 19:06 | #36 |
Northman Reputacja: 1 | A zapisz się na korepetycje, bo sarkazm a ironia to nie to samo.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |
04-03-2013, 19:10 | #37 |
Reputacja: 1 | Cohen, serio jest o co rwać szaty? Bo jest chyba tak, że znów chęć dyskusji wyrażają ci, którzy raczej nie słyną z twardej ręki i mają luźne podejście, a ci, których tyczą się uwagi są poza zasięgiem w mistycznym świecie regulaminu. Ja bym raczej z ugodowymi usiadł, jak za Magdalenki i ubił twardogłowych w ramach operacji finansowanych przez nasz śląski kontakt. |
04-03-2013, 19:33 | #38 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
ironia sarkazm A to mi przypomniało kwestię, którą pominąłem w poprzednim poście. Cytat:
No i to nieprawda, co też łatwo można sprawdzić. Cytat:
| |||
04-03-2013, 19:46 | #39 |
Reputacja: 1 | Ale ustawimy się dobrze, c'nie? Dostaniemy po dziale do moderowania w Zatoce Czerwonych Świń. |
04-03-2013, 19:48 | #40 |
Northman Reputacja: 1 | Lol słownik wyciągnął. Jeszcze teraz musisz doczytać zastosowanie tych środków wyrazu w słowie pisanym a zwłaszcza w kontekście poczucia humoru :P To, że czytać umiesz, to nie kwestionuję. Ale to nie powód jeszcze, żebym miał na takie korepetycje wyrzucać pieniążki w błoto.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill |