|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
09-01-2014, 22:30 | #41 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Najczęstszy ludzki błąd - nie przewidzieć burzy w piękny czas. Niccolo Machiavelli | |
09-01-2014, 22:38 | #42 |
Reputacja: 1 | Nie trzeba ja w sesji postaram się to wszystko zrównoważyć. Możesz być tą postacią z poprzedniej sesji, ale nie spodziewaj się że inni gracze, pomimo tego że są zwykłymi śmiertelnikami będą słabsi. Oni też przecież będą się mogli uczyć magii A co do magii, to gdyby ktoś był zainteresowany, to na dniach postaram się stworzyć specjalną księgę zaklęć, w której będę zapisywał nazwy wszystkich czarów, oraz imiona postaci władców, którzy nimi władają.
__________________ "Ani drogi do nieba, ani bramy do ziemi." |
09-01-2014, 22:51 | #43 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Jeśli postaci innych graczy są tak samo silne jak moja, cała koncepcja się wali. Głównie dlatego że siły porządku są, no... uporządkowane. Nie mają konfliktów wewnętrznych, wbijania noży w plecy i całego tego burdlu. Nekromanci mają. Co znaczy że starożytny władca mroku musi sobie radzić z trzema królestwami które tradycyjnie są mu wrogie i tradycyjnie pozostają w sojuszu, trzema królestwami neutralnymi które zapewne będę mu wrogie, oraz z jednym niepewnym sojusznikiem, który zapewne tylko go wykorzystuje, oraz bandą ludzi którzy wbiją mu nóż w plecy przy pierwszej oznace słabości. I przywódcy każdego z tych królestw są tak potężni jak on, więc charakter postaci również idzie do kosza, ponieważ uniemożliwi mi on w takiej sytuacji granie. Co znaczy że wszyscy poboczni NPCetowie idą do kosza, bo w oryginale podążali za Noxem albo z powodu jego siły, albo z powodu jego charakteru. Cała jedenastka rozbudowanych NPCów. To jest mniej więcej tak jakbyś powiedział że Aragorn może pokonać Saurona w pojedynku jeden na jeden. Albo że dowolny król dowolnego państwa Azeroth może pokonać Króla Lisza w walce jeden na jeden. Kompletnie niszczy całe zagrożenie jakie niesie postać, bo ja jestem sam, a ich jest wielu. I kompletnie niszczy koncepcję. I tak w zasadzie skazuje mnie na granie w z góry przegraną grę.
__________________ Najczęstszy ludzki błąd - nie przewidzieć burzy w piękny czas. Niccolo Machiavelli | |
09-01-2014, 22:57 | #44 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
09-01-2014, 23:03 | #45 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Sądzę że spokojnie mogę oczekiwać powtórzenia się takiej sytuacji, więc nie sądzę że jakieś szczególne osłabianie jest potrzebne... Chyba że faktycznie tworzę postać żeby przegrać...
__________________ Najczęstszy ludzki błąd - nie przewidzieć burzy w piękny czas. Niccolo Machiavelli | |
09-01-2014, 23:12 | #46 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Zależy również jak liczymy orków - czy są neutralne czy z początku zaklasyfikowane jako "złe". A z zarysu fabuły wynika, że minotaury są wrogo nastawione do demonów (były przez nie więzione). Więc już mamy, w przypadku postawienia się orków po naszej stronie - czyli optymistyczna sytuacja - 5 na 3 lub 6 na 2. No cóż nie ma co na razie dywagować, wszystko się okaże | |
09-01-2014, 23:21 | #47 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Gdyby Nox był postacią niezależną, nikt by go nie osłabił, ponieważ przyjęte jest że boss musi mieć wyższy poziom niż postacie graczy. Jeśli rozpisałbym RTSa, cRPG, albo jakąkolwiek książkę w której główny zły jest o sile pojedynczego bohatera, tyle że bohaterów jest drużyna, zostałbym wyśmiany. To po prostu nie ma sensu. Sesja zakłada że będę jednym z dwóch głównych antagonistów, ale nie daje mi narzędzi żeby skutecznie odgrywać tę rolę.
__________________ Najczęstszy ludzki błąd - nie przewidzieć burzy w piękny czas. Niccolo Machiavelli | |
09-01-2014, 23:23 | #48 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
10-01-2014, 05:17 | #49 |
Reputacja: 1 | To sobie te narzędzia antagonisty stworzysz podczas rozgrywki. Dlaczego masz niby być silniejszy jedynie dlatego, że wybrałeś sobie stronę teoretycznie "Złych". Moim zdaniem dobrze, że jest balans postaci. Nie rozumiem, dlaczego tak czy inaczej Twój przywódca ma nie mieć władzy nad resztą z powodu swojej siły - ja na przykład mam wodza, który dominuje nad swoim narodem w wielu dziedzinach i jest półbogiem właściwie, chociaż nie burzy miast jednym uderzeniem. Zakładacie, że będą dobrzy na złych. Jak dla mnie będzie wszyscy na wszystkich. |
10-01-2014, 05:53 | #50 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | Siemka -Może zadam niestosowne pytanie... Ale właściwie jak ma wyglądać ta sesja? No jak rozumiem każdy ma swoją nację i co dalej? Są jakieś tury, bitwy dokupywanie armii, rozbudowa królestwa czyli jak to zazwyczaj w jakichś strategiach czy jakoś inaczej to będzie? |