|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-11-2015, 00:27 | #21 |
Reputacja: 1 | Może zacznijcie po prostu od omawiania pomysłów, a nie randomowej łapanki użytkowników. Jak już zdecydujecie się na grę jednorasową drużyną ostatnich potomków krasnoludzkich elementalistów z Nornharaz, wędrującymi po Sylvanii w poszukiwaniu Sam-Nie-Wiem-Czego to liczba chętnych na taką grę powinna sama z siebie drastycznie spaść... Albo smyrajcie się po tajniaku na PW. Ja swoje na czas rekrutacji już wyłączyłem. |
14-11-2015, 04:08 | #22 |
Reputacja: 1 | Jeśli chodzi o drużynę łowców to Van Holsting chętnie stawi się na wezwanie, a z tego co pamiętam z Sylvanii Fyrskara to, łowca wspominał raz coś o tym, że jego cała rodzina w branży robi. Wiadomo, Nathaniel mógł blefować, ale Van Holstingowie to jednak zapomniana gałąź Van Hel'ów i może jednak ich rodzinną tradycją jest polowanie na ludzi, potwory i zwierzęta...no i inne paskudy. Kto chętny na polowanie w rodzinnym gronie? PS. trza będzie drzewo genealogiczne posadzić
__________________ Man-o'-War Część I |
14-11-2015, 09:41 | #23 |
Reputacja: 1 | Ja oczywiście też chętny na granie. Marzy mi się Kislev albo Marienburg by je odwiedzić! Co powiecie na drużynę wyjęta spod prawa, może dezerterow lub przestępców, którzy uciekając przed każąca ręka sprawiedliwości trafaiaja do Kislevu, Marienburgu czy tam Księstw. No albo uciekają po całym Imperium szukając nowego zarobku, okazji Drużyna byłaby nastawiona na złych bohaterów i takie też uczynki Who's in? |
14-11-2015, 09:41 | #24 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. Ostatnio edytowane przez Komtur : 14-11-2015 o 09:57. | ||
14-11-2015, 09:56 | #25 |
Krucza Reputacja: 1 | Poczekam - bo dzisiaj i tak by mi wyszedł jakiś Krzyżowiec albo inny rycerz Krucjaty (Paryż) |
14-11-2015, 09:58 | #26 |
Reputacja: 1 | Marienburg to też dobry pomysł, dla mnie na równi z Imperium czy Bretonią. Akurat te wszystkie koncepcje z awanturnikami i łowcami nagród to najnudniejsze warianty, ponieważ takie sesje może Wam poprowadzić każdy na forum*. Drużyny złożone z uczonych czy nastawione na sesje ekonomiczne (mulnicy, osadnicy, przemytnicy, itd.) to naprawdę dobry deal, tym bardziej że ekonomia to moja praca na co dzień. Widziałem, że ktoś na forum chciał prowadzić coś powiązanego z tworzeniem rytuałów magicznych - takie klimaty to też dobry trop, tym bardziej że w Księstwach Granicznych gracze przecież stworzyli jeden rytuał i nie musieliśmy o tym osobnej sesji robić. Kolejny pomysł - sesje o zbrojnych przygodach małych oddziałów najemnych, gra nastawiona w przyszłości na takie profesje jak "sierżant" czy "oficer". Możemy też pobawić się w pełzanie po lochach i stworzyć drużynę hien cmentarnych, byle nie w Karak Azgal. * Choć "Dobrego, Złego i Brzydkiego" uwielbiam. Chyba przez Komtura obejrzę dziś ten film po raz 32545587. Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 14-11-2015 o 10:15. |
14-11-2015, 10:09 | #27 |
Reputacja: 1 | Ja bym pograł sobie Ivanem v.2. Wesołym kochasiem i najemnikiem, któremu nie straszni potężni wrogowie i ciężkie zadania, o ile prowadzą one do sowitej nagrody (lub serca pięknej damy). Nie dobry, nie zły, robi po prostu to co mu się podoba. Wzbogacony o kilka nowych fanaberii. Trzeba wrócić do korzeni. Dołączę do każdej ekipy, do której taka postać może się wpasować. Choć w pierwszej kolejności liczę na miejsce w ekipie Fyrskara. ;D E. Mała kompania najemnicza chyba najbardziej przypadłaby mi do gustu. Ostatnio edytowane przez Hazard : 14-11-2015 o 10:12. |
14-11-2015, 10:12 | #28 |
Reputacja: 1 | Mam taki pomysł. Jest po burzy chaosu, Imperium powoli liże się z ran, ale brakuje ludzi. Pewien hrabia nie może sobie poradzić z problemami w jednym ze swych miast (uchodźcy, fanatycy, rabusie, korupcja) i w związku z brakami osobowymi wyciąga z lochu przestępców i w zamian za ułaskawienie i kasę (ew. część władzy) mają zrobić porządek w mieście. Jak już BG zrobią porządki w mieście, to może staną się prawilnymi obywatelami i zaczną bawić się w ekonomię.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
14-11-2015, 10:25 | #29 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Za to w Księstwach Granicznych nie ma ani szlaków, ani wielkich gildii; sytuacja polityczna zmienia się co miesiąc, a dziesiątki kopalni pozostają nieodkryte. Sounds like fun. Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 14-11-2015 o 10:28. | |
14-11-2015, 11:09 | #30 | |||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pamiętasz jeszcze Rainera Stu Bitew (Księstwa Graniczne II), Cluttie? Chętnie pograłbym coś w rodzaju staroświatowego Indiany Jonesa. Ostatni pomysł, mój ulubiony, to klimaty Jukonu. Gorączka złota gdzieś na wschodzie Księstw Granicznych, poszukiwacze złota zbiry, klimat prawie jak ze spaghetti westernów. Poszukiwacze złota + osadnicy + awanturnicy. Są brudne walki, jest aspekt gospodarczy. | |||
| |