13-01-2018, 10:21 | #131 | ||
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | ||
18-01-2018, 22:01 | #132 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | Tura 5 - Oki myli państwo post jest :> Co do odpisów. Odpiszcie jak dacie radę. Myślę, że dobra pora zacząć wracać do tygodniowego standardu odpisów. Więc dla orientacji posty powiedzmy, że ucieszyłbym się jakbym miał Wasze posty do końca tygodnia (26.I). Coś komuś jeszcze zostało z reala niech da znać, jak nie da znaczy, że jak dla mnie jest pisaty - st. ag. Beaumont 10/10 zdrowa - mł. ag. Gulbrand 10/10 zdrowy - mł. ag. Wainwright 10/10 zdrowy Mamy początek Tury 5. Przez tą turę dotąd minęło parę chwil powiedzmy z 5 min. I nadal było to akszynowe parę chwil. - Rozdzieliliście się więc macie dwa oddzielne odpisy/scenki. Ale pi x oko dzieją się w tym samym czasie. Gabrielle, John + mar. Curtis są gdzieś w połowie wysokości nadbudówki a Edvard + b.m. Barnes i mar. Gordon tak z poziom, dwa wyżej. Gabrielle i John - Nie wiem jak z odpisami od Aiko w tej chwili. Jakby co przyjmuję do wiadomości, że może mieć L4. Jakbyś Aiko dała radę znać co i jak u Ciebie to bym się ucieszył jak nie no to masz L4. - Dalej jest ciemno Granat coś jakoś nie eksplodował jak do tej pory. Jakiś kawałek korytarza przebiegliście ale po ciemku niezbyt wiadomo jaki. Z tym gubieniem się po ciemku to efekt rzutów. Najsłabiej kostki sprzyjały marynarzowi Curtisowi. - Dookoła słychać odgłosy walki. Część dalej, część bliżej. Strzelanina jest albo rzadka albo urywana ale jednak generalnie nie ustaje. Słychać sporo krzyków i biegnących kroków. @Edvard - Edvard i Barnes otworzyli ogień i udało im się rozproszyć grupkę po przeciwnej burcie a nawet kogoś trafić. - Widoczność jest bardzo zła, zwłaszcza poniżej barierki gdzie właściwie wszystko się zlewa z otaczającą czernią. Chyba coś/ktoś tam leży przy tamtych drugich schodach ale po ciemku cieżko to rozpoznać. - Druga burta jest właściwie bliźniacza do tej co jest wasza dwójka czyli galeryjka biegnie przez całą szerokość nadbudówki od burty do burty. Na końcach są schody takie same przez jakie wasza dwójka dostała się na górny pokład. Po szerokości jest to ok 20 - 25 m. - Na najwyższym poziomie/piętrze wewnątrz nadbudówki widać kulących się i krzyczących Niemców. Jest ich kilku. Galeryjka biegnie przed frontem nadbudówki czyli przed oknami tej nadbudówki. Poza tym biegnie też wzdłuż burt i chyba z tyłu nadbudówki. Ale od frontu jest najwięcej i największych okien. - W bocznych ścianach są widoczne drzwi więc powinno dać się wejść/wyjść do/z nadbudówki. - Marynarz Gordon pozbierał się po postrzale ale jest w tej chwili piętro niżej czyli pod schodami po jakich Edvard i Barnes przed chwilą wbiegli. Poza tym jednak możesz nadal nimi obydwoma sterować tyle, że do Gordona trzeba w tej chwili krzyczeć by coś usłyszał i zrozumiał przy tej pogodzie i strzelaninie. --- - Coś niejasne czy co to pytać
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić |
19-01-2018, 07:54 | #133 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Uff... albo ten granat faktycznie nie wybuchł (może Szwab nie zdążył wyjąć zawleczki, hehehe ), albo... to nie był granat Tak czy owak, good news. Myślę, że teraz John w końcu zrobi to, co dawno powinien zrobić - wyciągnie i odpali latarkę, a potem się rozejrzy po korytarzu i zorientuje, skąd słychać tą kanonadę. Potem warto byłoby chyba ruszyć w tym kierunku i dołożyć naszą siłę ognia do właściwej strony tej potyczki Aiko, co Ty na to? |
19-01-2018, 21:30 | #134 |
Reputacja: 1 | Czy Edvard widzi najbliższe drzwi? Jeśli tak to plan jest taki, Gulbrandsen albo Barnes pomaga wejść na górę Gordonowi, a następnie podchodzą do drzwi i wchodzą do środka.
__________________ „Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!” |
22-01-2018, 00:57 | #135 | ||||
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
- A kanonadę słychać od strony rufy i dolnych poziomów nieco przytłumioną/dalszą i gdzieś z wyższych poziomów zdecydowanie bliższą. Krzyki i tupoty ludzi też. Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | ||||
22-01-2018, 12:31 | #136 | |||
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
W kwestii formalnej: deadline jest do wieczora, 29.01., tak? Jeśli tak, to wolę dać Aiko szansę, aby się wypowiedziała (tym bardziej, że od środy do niedzieli też będę wyjechany i oficjalnie AFK, chyba, że coś krótkiego z komórki skrobnę), a ostateczną deklarkę wrzucę po powrocie z wyjazdu w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek. Jeśli Aiko się odezwie, to uzgodnimy wersje, a jeśli nie, to zadecyduję sam. Jeśli deadline jest szybszy, to będę wolał zadeklarować wcześniej (do jutra wieczór), bo na wyjeździe mogę nie być w stanie napisać pełnego posta i mogę przegapić termin. | |||
22-01-2018, 14:11 | #137 | ||||
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | ||||
22-01-2018, 18:40 | #138 |
Reputacja: 1 | Kolejność: Hełm Barnesa, potem Barnes już w hełmie, Gulbrandsen, Gordon. Wrzucę w tygodniu jakoś post (pewnie w czwartek).
__________________ „Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!” |
23-01-2018, 06:33 | #139 | |
Majster Cziter Reputacja: 1 | Cytat:
@Wszyscy - Właściwie jakbyście dali radę dać posty w śr/czw to ja może w pt bym dał radę upichcić swój post.
__________________ MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić | |
24-01-2018, 21:55 | #140 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Mój post wisi. John decyduje - skoro wróciliśmy do początku korytarza, tam, gdzie była klatka schodowa - wykorzystać schody i dołączyć do Edvarda i jego chłopaków strzelających się z Niemcami. Zasymulowałem lekką "spinę" z Gabrielle o to, że John lekko wciął się w rolę dowódcy zespołu, więc ambitna i temperamentna Francuzka musiała mu przypomnieć, kto tu właściwie dowodzi, choć na razie nie sprzeciwiła się angielskiemu oficerowi. Jakby co, net na kwaterze mam, wieczorami mogę odpisywać i udzielać się w komentach. |