10-05-2005, 23:17 | #121 |
Reputacja: 1 | Ash - Nie deptam ci po pietach, tylko towarzyszę. Jack... hm, no cóż, dopadły go biedaka, byłoby po nim. Swoją drogą to nie były normalne szczury, przynajmniej nie wszystkie. Mam dziwne przeczucie, że twoi koledzy mieli z tym coś wspólnego. No ale cóż, nikt nie lubi, jak się narusza jego domenę... - kolejne słowa Mepha zignorowała - Meph... Możesz mi powiedzieć co kombinujesz? Po co chcesz tam wchodzić od tyłu? Czy wy wszystko robicie od tyłu? Wejdźmy tam normalnie, rozejrzyjmy się, poszukajmy pani doktor albo kogoś kompetentnego i ZAPYTAJMY. Tak robią ludzie. A my chyba chcemy trochę upodobnić się do ludzi, nie? - patrzy bardzo intensywnie na Mepha starając się uchwycić jego spojrzenie... |
12-05-2005, 20:59 | #122 |
Reputacja: 1 | Meph Wiesz co... odwrócił się i poszedł w kierunku głównego wejścia...powoli wszedł do budynku. Tak robia ludzie...pomyślał i zaśmiał się w duchu.. WY ...phi...ta mała zachowuje się jakby zjadła wszystkie rozumy..ale to dobrze.
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
16-05-2005, 22:58 | #123 |
Reputacja: 1 | Ash Mała usmiechnęła się pod nosem, ale był to uśmiech ciepły, jaki do tej pory nie zagościł na jej małej buźce. Pokreciła ze zrezygnowaniem głową i ruszyła w ślad za Mephem "depcząc mu po piętach". - Nie sądziłam, że tak łatwo dasz się przekonać, drogi Mephie... Ja nie mówię, że takie pokrętne pomysły są złe... No i że nie powinniśmy wykorzystywać naszych... małych zdolności. Ale spróbujmy najpierw metody, powiedzmy - normalnej. A jak pani archeolog się nie da przekonac, to sie będziemy zakradać, uprowadzać, dominować i kasowac pamięć - Meph nie mógł zauważyć jej błyszczących oczu, gdyż szła tuż za nim. Gdyby teraz gwałtownie się zatrzymał, to Ash wpadła by na niego bardzo bolesnie. Gdy oboje doszli do głównego wejścia, Anastazji nie było na ulicy... |
17-05-2005, 15:20 | #124 |
Reputacja: 1 | Meph Zapraszam...Panie przodem. Nerwowo zaczynam szukać paczki papierosów, jednak dochodze do wnoisku ze nie ma juz zadnego papierosa... Wkońcu kłade prawą dłoń na ramienu Ash i wchodzimy. Ash to od Ashley ? pytam cicho... długo juz tak biegasz sama po mieście?... wiec pobiegaj jeszcze pare minut sama. mówie stanowczym głosem nielubiącym sprzeciwu. Rozglądam sie po hallu, obserwuje czy w środku są kamery, ochroniarze... Jesli jest jakaś ulotka w stojaku reklamowym biore i przeglądam wchodząc do środka starajac się zgubić Ashley.
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
24-05-2005, 13:38 | #125 |
Reputacja: 1 | Ash - Zawsze jesteś taki nerwowy? No dobra, jak sobie chcesz. W końcu to nie moje miasto i nie moja sprawa. - Ash zatrzymała sie i patrzyła jak Meph ginie w tłumie ludzi... - - > Meph W galerii jest naprawde dużo ludzi. Całe pomieszczenie jest dosyć duże, wypełnione eksponatami za szklanymi gablotami. Po lewej stronie od wejścia jest szatnia, w której można zostawić swoje ubranie. Po prowej stronie od wejścia znajduje się dość duży kontuar za którym siedzą trzy kobiety. Rozmawiają z ludźmi, sprzedają książki i upominki. Na kontuarze leżą też ulotki. Z nich dowiedziałes się, że najbliższy wykład zaczyna się 30 minut po północy. Pozostało do niego jeszcze całe pół godziny. Rozglądając się dalej po Galerii zobaczyłeś, że zaraz za kontuarem stoją cztery stanowiska z komputerami dostępnymi dla zwiedzających. Zaraz obok stoi ochroniarz. Jak narazie naliczyłeś ich pięciu, ale pomieszczenie jest bardzo duże, więc będzie ich z pewnością więcej. Rzecz jasna wiele jest także kamer. Galeria jest dobrze strzeżona. Oprócz tego w głębi pomieszczenia znajdują sie przejścia do sal wykladowych, wejście do toalet oraz drzwi z napisem "NIEUPOWAŻNIONYM WSTĘP WZBRONIONY" i schody na piętro, gdzie znajduje się dalsza część wystawy. Pomieszczenie na pietrze jest dwa razy większe niż to na dole. Oprócz eksponatów są tam jeszcze tylko toalety i drzwi z takim samym napisem. Oglądanie całej galerii zajęło ci około 15 minut. W międzyczasie migła ci gdzieś Ashley, ale nie wygląda na to, żeby za tobą chodziła. |
27-05-2005, 12:05 | #126 |
Reputacja: 1 | Anastazja Stała gdzieś w rogu sali, na pierwszym piętrzei, oparta o ścianę, rozglądając się nerwowo po sali. Szukmała jakichkolwiek anomalii, czegoś dziwnego, nienaturalnego, punktu zaczepnego, który pomógłby im pchąć dalej to śledztwo. Oddaliła się, gdyż wolała nie słuchać narzekań starego Nosferata. Stwierdziła, że skoro on chce się tak izolować, to niech mu będzie. Obserwuje pokolei wszystkich wchodzących do środka galerii, i nerwowo wyczekuje rozpoczęcia pierwszego wykładu...
__________________ MG, P+, G++, SG++, SS, SD++, K, p, Z, S---, H, D+, K, f-, h, w-, cp--, sf+, L+, NS+++, SC -, Kon+, D++, Gaz+, T+, SU?; ZC, WoD, SW, GS |
27-05-2005, 15:01 | #127 |
Reputacja: 1 | Meph Wracam się do stoisk z komputerami. Jesli jest wolne miejsce siadam. Sprawdam na ulotce do której trwa wykład. Oglądam stone startową. Poczym zaczynam szukać 1 znaki egipskie 2 egipscy kapłani 3 egipskie rytuały na cześć bogów 4 egipscy bogowie 5 glify 6 rytuały pogrzebowe. wertując biblioteki danych zastanawiam sie czy dzis jest pełnia...
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
03-06-2005, 00:27 | #128 | ||
Reputacja: 1 | - - > Anastazja W zasadzie nie zauważyłaś nic, co mogłoby odbiegac od normy. Są tu ludzie z różnych klas społecznych, z drobną przewagą tych bogatszych. Nieco ekscentryków i starych bogaczy, trochę artystów. Napewno bardzo wielu naukowców, z tego, co mogłaś usłyszeć z rozmów. Nie wygląda to jednak w żaden sposób nienormalnie. Wkrótce zauważyłas kręcąca się po galerii Ashley. Po jakimś czasie podeszła do ciebie bez słowa i stanęła obok. Przyglądała się ludziom, potem pociągnęła cię za rękaw i wskazała palcem w strone stoiska z komputerami, gdzie akurat Meph siadał przed komputerem. Potem pokręciła sie jeszcze chwilę i podniosła z ziemi jakąś ulotkę. - Tutaj piszą, że jeden bilet na wykład kosztuje 10 dolców. Jesteśmy wystarczająco bogaci, aby się na niego wybrać? - - > Meph Musiałeś poczekać chwilę, aż ktoś ze zwiedzających odejdzie od komputera, nie trwało to jednak długo. Na ulotce napisano, że wykłady trwają 60 minut. Strona startowa galerii oferuje ci kilka mozliwości: informacje o właścicielce galerii doktor Catherin Blade, informacje o dziełach znajdujących się w galerii, wysłanie e-kartki ze zdjęciem jednego z eksponatów oraz informacje o starożytnym Egipcie. Pod "Pismo egipskie" znalazłes takie informacje: Cytat:
Cytat:
| ||
03-06-2005, 11:17 | #129 |
Reputacja: 1 | meph szajse klne pod nosem.. totalna pustka w głowie...jedna myśl w głowie zapalić... ide na ten wykład jesli Blade nic nie powie sensownego zostanie mi tylko jedna droga by dowiedziec się czegoś wiecej...rozglądam sie za Ashley i resztą zgraji... po gowie kołata mi się jeszcze jedna mysl czy wliki w cos wierzą.... jesli zauwarzyłem Ashley i Anastasie podchodze do nich i mówie : Thot czy Anubis ? a wiecie co... tak mi wpadło do głowy ze jesli dzis jest pełnia to fajnie by było jakby ten frajer tu by sie znalazł i zaszlachtował ta panią doc. i po trzecie sam z tego frajera wyrwe serce, coraz bardziej mam ochote przejść do bardziej drastycznych srodków komunikacji
__________________ eMIEJoteSCe eNA PeODePyIeS old desingn(tm)'s man |
04-06-2005, 14:11 | #130 |
Reputacja: 1 | Anastazja -Tak mi się wydaje. - zaczęłam nerwowo przeszukiwać moje kieszenie w poszukiwaniu resztek drobniaków. Skoro wystarczyło na taksówkę, to może i te dwadzieścia dolców się znajdzie... - Hmm... Powinno wystarczyć. Wyciągam wszystko, co znajduję po kieszeniach, i przeliczam, ile jeszcze mi zostało. (Zakładam, że wystarczająco wiele, jeśli nie, to można zmienić posta.) -Tak, Ash, powinno wystarczyć. Jak myślisz, czy ten wykład ruszy coś do przodu?
__________________ MG, P+, G++, SG++, SS, SD++, K, p, Z, S---, H, D+, K, f-, h, w-, cp--, sf+, L+, NS+++, SC -, Kon+, D++, Gaz+, T+, SU?; ZC, WoD, SW, GS |