17-08-2005, 18:44 | #201 |
Reputacja: 1 | Ależ skąd, trafił pan wręcz w odpowiednim momencie. Czego się więc pan dowiedział - pytam, dając pozostałej dwójde znaki, by zbliżyli się i posłuchali; rownoczesnie włączam głosnik w komórce. |
17-08-2005, 18:57 | #202 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ | |
17-08-2005, 19:05 | #203 |
Reputacja: 1 | Przyznam, że mnie zatkało na chwilę. TO jest straszne, a nie jakies tam błyski. Nie, nie jestem - wyksztuszam w końcu. Te trzy pozostałe nazwiska nie brzmią tak, prawda? - tu podaje nazwiska naszej trójki - Czy dowiedzial się pan przy okazji w jaki sposob tamte osoby zmarłyi? Oj, cos czuję, że będę miała kojlejny dług wobec Adriana. |
17-08-2005, 19:11 | #204 | |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | Cytat:
Po prostu siadłam z wrażenia.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher | |
17-08-2005, 19:28 | #205 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ | |
17-08-2005, 19:36 | #206 |
Reputacja: 1 | Tak w porządku, przydadzą się. Dziękuję panu bardzo za pomoc, Robert tez pewnie będzie wdzięczny. Miłego weekendu.. No pięknie. Wrzody. I Maciek prawdopodobnie też je miał; w koncu nie na darmo trzymał w domu testy na helicobacter... Ale co to za powód, zeby robić listę..?? Nagle nachodzi mnie ochota samej sie przebadac, ale w koncu jedyne bóle zolądka jakie mam to po mocnej herbacie bez sniadania... |
17-08-2005, 19:41 | #207 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | - Co to kurwa ma być, dlaczego jesteśmy na liście osób, które nie żyją? TO JEST JAKIEŚ PORĄBANE!!!
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |
17-08-2005, 20:50 | #208 |
Reputacja: 1 | Milczałem przez chwile po nie miałem pojęcia co powiedzieć... Tylko nie mówicie mi, że nas wrzody zaatakują Tracił całkiem głowe... Ja wiedziałem, że ta lista to nie jest nie dobrego... Huja nie wrzody, zabili tych ludzi tak samo jak nas chcą Miał dużo wrogów ale to nie do tego stopnia żeby zabić... to wszystko wydawało mu się za chore Jak to jest wszystko możliwe ?! paranoja ! I kto dzwonił do tego Roberta ? Za dużo jak dla mnie... Pokiwał głową... No i co teraz ? jedziemy przeszukać domy tych ludzi z listy ?Oczywiście to była ironia... nie miał głowy już do tego
__________________ A Samurai becomes like a revengful ghost and shows great bataliation. Even if a Samurai's head would've be suddenly cut off, he should still be able to perform one more action... |
17-08-2005, 21:22 | #209 |
Reputacja: 1 | Spokojnie, jeszcze takiej trucizny nie wymyslili, co by chorobe wrzodową symulowała. - mówię ostro, zakładając ręce na piersiach, zeby nie było widać jak się trzęsą. Zresztą, zeby kogoś zabic trzeba mieć powód, a Maciek na pewno zabił się sam. Moze tez byl chory i bał się czekać na śmierć? A z listy radze najpierw sprawdzic kiedy i na co konkretnie zmarły te osoby, a potem szaleć. - Co prawda sama jestem przerażona ale nienawidzę atmosfery paniki wokół siebie. Czego wy oczekujecie? Że teraz okaże sie "macie X dni na rozwiazanie zagadki a potem umrzecie jak wszyscy"? To nie film, ani Ameryka, takie rzeczy sie nie zdarzają. - oddycham cięzko i pogryzam ciastko, bo herbaty chyba nie dostałam. |
17-08-2005, 23:55 | #210 |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | - Tak, najpierw trzeba się upewnić na co zmarły. No i co my mamy z tym wspólnego, bo jakoś ja wrzodów nie mam. P.S. Dostałaś herbate :P
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher |