Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02-03-2016, 11:36   #261
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
W chwili w której Elena ruszyła ku Varisowi, Raven mógł powrócić do pierwotnych zamiarów, zwłaszcza, że i Bezimienny wykonał swój ruch i rzutem oszczepu wyraźnie dał znać co myśli o dogadywaniu się z mordercami Antona.

Elf skupił się na barbarzyńcy który był już rozlegle ranny , a który w bliskim starciu z pewnością stanowiłby większe zagrożenie niż mag. Skoncentrował się na prostym zaklęciu, sztuczce która wykonywał już niemal machinalnie na dodatek bardzo przydatnej w podróży. Zaklęcie które przywołał buchnęło ogniem w miejscu w którym stał barbarzyńca. Pół-ork najwyraźniej nie spodziewał się tego, miał chwilkę czasu by uskoczyć nim ogień zacznie trawić jego ciało najwyraźniej jednak zajęty walką lub zwyczajnie zbyt mocno poraniony nie zdołał.

Ogień buchnął sprawiając że pół ork stanął w ogniu i wyglądało na to że wydał swe ostatnie tchnienie... a jeśli nawet nie to dalszy pobyt w źródle ognia z pewnością załatwi sprawę do końca. Jednocześnie ognisko dało źródło światła o które prosił Kargar.

- To za ciebie Anton
– powiedział cicho patrząc na płonące zwłoki barbarzyńcy.
 
Eliasz jest offline  
Stary 02-03-2016, 18:43   #262
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Końcówka rundy pierwszej

Przebity oszczepem i sponiewierany zaklętym ogniem barbarzyńca padł zarżnięty jak bawół.

- Nie tak się umawialiśmy - burknął czarnoksiężnik.

Jedno bicie serca później drzwi prowadzące do katakumb otworzyły się z hukiem, brzęknęły dwie cięciwy zakapturzonych sylwetek - elfa i niziołka. Bezimienny zawył z bólu, gdy poczuł jak głęboko grot bełtu rozcina jego skórę. Strzała z czarną lotką zahuczała o tarczę Orra - oczy wojownika zwęziły się w złowrogie szparki.

Elena, spluwając przekleństwo w stronę Orra, zasłoniła Varisa ciałem. Uklękła i, przyciskając dłonie do ciężko unoszącej się piersi elfa, skorzystała z uzdrowicielskich mocy Lurue.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 02-03-2016 o 19:00.
Lord Cluttermonkey jest offline  
Stary 02-03-2016, 19:18   #263
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
- Bardzo nie tak. Bardzo źle. Bardzo głupio - zasmucił się Orr, gdy wokół latały pociski.
Orr zważył w ręku toporek, Orr rozważył rzut. Orr zrezygnował.
Dostrzegł jeszcze składających się do strzału lub rzutu towarzyszy i chciał zaryzykować chwilę.
Strzała brzęknęła o tarczę Orra. Orr zatrzasnął drzwi do świątyni.
- Chodu! - krzyknął Orr i postarał się zablokować drzwi.
Fast turn; Interact with object (zamykanie drzwi); Akcja na blokowanie drzwi liną.

 
__________________
Cogito ergo argh...!

Ostatnio edytowane przez Someirhle : 02-03-2016 o 20:59.
Someirhle jest offline  
Stary 02-03-2016, 19:26   #264
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Liczba napastników rosła, a straty wśród drużyny nie wróżyły nic dobrego. Wymiana dwa do jednego w truposzach nie była zbyt korzystna, a nawet jeśli Elenie uda się ocalić Varisa, to i tak wszystko będzie wyglądać kiepsko.

Nie ze mną się umawiałeś, pomyślał Liadon, słysząc słowa wrogiego maga.

- Zatrąb na alarm! - rzucił do Ravena.

Sam strzelił do elfa, który wraz z kompanem wynurzył się z katakumb, lecz chybił.
Do kolejnego strzału nie doszło, bo ktoś (rozsądnie) zamknął drzwi, uniemożliwiając dalszą wymianę pocisków.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 03-03-2016 o 11:00.
Kerm jest offline  
Stary 02-03-2016, 21:05   #265
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Kargar syknał z irytacją, kiedy jego kompani zaatakowali barbarzyńcę, przerywając negocjacje. Najwyraźniej emocje wzięły górę, stracili w końcu towarzysza, chociaż Kargar nie zdążył się z nim jeszcze zbytnio związać. Przynajmniej zapalił pochodnię, ale utrudniało mu to walkę jego dwuręcznym mieczem. Cholerni nieludzie i ich pieprzone widzenie w ciemności.

Spojrzał z zadowoleniem, jak drab z toporem pada, ale kiedy wynurzyli się dwaj nowi przeciwnicy, przypomniał sobie, że stosunek sił nie obrócił się jeszcze na ich korzyść.

Chciał rzucić pochodnią w stronę czarownika i ruszyć na niego, by skąpąć miecz w krwi banity, ale kiedy zobaczył, że Orr się wycofuje, również skoczył w stronę drzwi. Przytrzymanie wrogów w środku i wezwanie posiłków nie było złym pomysłem, chociaż miał nadzieję, że któryś zginie z jego ręki. Za co najmniej jednego była nagroda...

Kargar wycofuje sie za drzwi świątyni


 
Lord Melkor jest offline  
Stary 02-03-2016, 22:30   #266
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Skoro drzwi zamknięto, to w zasadzie Bezimienny nie miał nic do roboty. Przygotował więc topór i czekał.
- Elena ty stąd jesteś to może wiesz czy jest jeszcze jakieś wyjście ze świątyni? - zapytał dziewczynę, klnąc w duchu na cholerne niziołki.
 
Komtur jest offline  
Stary 02-03-2016, 22:48   #267
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Raven był nieco oszołomiony rozwojem wypadków. Nagła śmierć Antona, próby negocjacji z mordercami, ukatrupienie jak przypuszczał najsilniejszego z przeciwników i ucieczka z świątyni dająca możliwość przegrupowania sił przeciwnikom. Jedno było pewne, element zaskoczenia został utracony a drużyna - jeśli jeszcze tak można było ją zwać po tym co się wydarzyło, zamiast wykańczać oddzielone grupki wroga pozwoliła mu połączyć siły. Po zamknięciu drzwi Raven z całej siły zadął w róg , mając nadzieje że Purpurowi potraktują sprawę poważnie i rzeczywiście natychmiast ruszą z odsieczą. Z rogu wydobyło się głośniejsze - Pufff - bynajmniej żaden sygnał jakiego się spodziewał. Widać urządzonko zgłaśniało wypowiadane dźwięki niż tworzyło własne.

- Liadonie, ten róg tak nie działa, chcesz ściągać Purpurowych użyj swojego. No i ustawmy się w szyku pilnując drzwi, bo raczej długo nie wytrzymają. Same w sobie może i są solidne, ale są raczej przystosowane do tego by powstrzymywać przeciwników z zewnątrz świątyni a nie na odwrót.

Raven cofnął się o dobre kilkanaście metrów szukając jakiegoś naturalnego schronienia. Zamierzał pozostać tam i strzelać lub podpalać wszystko co by choć wyściubiło nosa zza drzwi. Najlepszym zwłaszcza na początku mogło być użyte już wcześniej stworzenie ogniska choćby dlatego, że ograniczało możliwości przejścia przez próg.

Odchodząc rzekł jeszcze do towarzyszy - Jeśli ma ktoś oliwę niech rozleje ją wzdłuż drzwi. Gdy je otworzą będą mieli dodatkowo ścianę ognia do pokonania.

W zasadzie nie pamiętał czy ktoś nosił z sobą lampę, choćby Elena, nie zaszkodziło jednak spytać. I ku pamięci - zakupić buteleczkę oliwy, była przydatna w tego typu sytuacjach.
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 03-03-2016 o 09:18.
Eliasz jest offline  
Stary 03-03-2016, 07:47   #268
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Początek rundy trzeciej

- Nie jestem stąd, jestem z Wrót Baldura - odpowiedziała Bezimiennemu Elena, pomagając wstać Varisowi - choć świątynie takie jak ta zwykle powinny zapewniać kapłanom jakiś sposób ucieczki, choćby na wypadek oblężenia.

I faktycznie musiało tak być, skoro uszy dumnego z siebie Orra zamiast usłyszeć podniesione głosy, trzask pękającego drewna i wyłamywanych zamków, podpowiadały mu, że szabrownicy coraz bardziej oddalali się od wrót, pędząc ku katakumbom.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 03-03-2016 o 08:32.
Lord Cluttermonkey jest offline  
Stary 03-03-2016, 12:01   #269
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
- A gówno! - zaklął Bezimienny, otwierając drzwi świątyni - Nie dam zwiać draniom!

A potem rzucił się do biegu. Miał zamiar szybko dopaść do posągu i za nim poszukać osłony, w razie gdyby któryś z szabrowników ubezpieczał odwrót.
 
Komtur jest offline  
Stary 03-03-2016, 12:22   #270
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Raven ucieszył się z decyzji Bezimiennego. - No wreszcie jakiś wojak z jajami. - rzekł bardziej do siebie niż kogokolwiek. Nie to żeby brakowało ich wcześniej Antonowi, po prostu odróżniał brawurę i głupotę rzeczywistej odwagi. Niestety często brawurę od odwagi oddzielał tylko efekt końcowy...

Gambit, zostań – rzucił krótko, choć wilkowi nie musiał tego dwa razy powtarzać i tak nie zamierzał ruszać do świątyni. Zasłoniwszy na chwilę dłonią oczy, dał mu znać by się gdzieś schował, przyczaił. Nie chciał tracić nowego towarzysza a wiedział, że jeśli zbóje wydostana się z świątyni i natrafią na wilka to niewiele z niego zostanie.

Ruszył za Bezimiennym, utrzymując pewien dystans i tak potrzebny na rzucanie czarów. Mimo odległości postanowił schować jednak łuk by w razie walki używać sprawdzonej już magii. Na wszelki wypadek trzymał jednak tarcze i sejmitar gdyby któryś z przeciwników postanowił do niego strzelać, a może nawet zbliżyć się na odległość ciosu.
 
Eliasz jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:42.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172