Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-03-2016, 18:11   #271
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Orr był zdziwiony. Nic się przecież nie zmieniło.
- Nic się nie zmieniło - powiedział Orr. Brzmiało to bardzo prawdziwie.
Orr niechętnie ruszył za resztą drużyny, pilnując tyłów. Głownie swoich własnych.
Orr spodziewał się zasadzki, bo przecież niedawno wpadli w jedną.
 
__________________
Cogito ergo argh...!
Someirhle jest offline  
Stary 03-03-2016, 18:32   #272
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Awanturnicy naszykowali broń, a w ich oczach pojawił się niemy wyraz zaciętej desperacji. Wpadli do środka z zamiarem spenetrowania przybytku i katakumb w poszukiwaniu ocalałych szabrowników i bezprawnie zagarniętych łupów. W świątyni rozległy się szybkie kroki. Poszukiwacze przygód przekroczyli próg ciężkich, gotyckich drzwi i zbiegli schodami ku zatęchłym podziemiom, rozświetlając czarny jak atrament mrok. Zeszli wprost do prostokątnej, owalnej komnaty, której dominantą był identyczny do pomnika poziom wyżej posąg, jednak tym razem ludzkich rozmiarów.

- To nie posąg Myrkula - pouczyła Elena - tylko zwłoki pierwszego kapłana świątyni. Bezimienny chrząknął ze zdumienia, zastanawiając się, czy na pewno nie jest to wciąż żywe stworzenie. Mimo upływu czasu trup był zachowany w idealnym stanie.

W kamiennych ścianach wyrżnięte były półki na trumny żołnierzy. Niektóre były pozwalane na posadzkę, a większość rozkradziona.

- Gdybyśmy potrafili z nim porozmawiać... - kontynuowała weteranka, rozglądając się po półkach. - Każdy Myrkulita ma podobno taki obowiązek podczas inicjacji. Patrzcie! Co to za tunele?

- Mrówcze - odrzekł Raven.

Elena wskazała mieczem na dwie czarne jamy, na pewno nie wydrążone ręką człowieka, znajdujące się na ścianie na prawo od schodów. Rozmiarowo tunele były odpowiednie dla krasnoluda tudzież gnoma.

Zaś przymknięte drzwi za pomnikiem prowadziły wgłąb katakumb.

Orr przyjrzał się lewej stronie komnaty. Ścianę dało się przesunąć i, sądząc po zalegającym kurzu, hieny cmentarne tego nie zauważyły.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 03-03-2016 o 22:49. Powód: Orr coś zauważył
Lord Cluttermonkey jest offline  
Stary 03-03-2016, 19:18   #273
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Weszli do środka przygotowani na walkę. Ta jednak nie nastąpiła gdyż zbiry najwyraźniej bali się całej tej ekipy bardziej niż ekipa ich. A może po prostu spodziewali się że do walki przyłączy się ktoś więcej? Wszak nie znali ilości ani potencjału towarzyszy z którymi przebywał Raven.

Stan zwłok kapłana którego znaleźli poniżej rzeczywiście wzbudzał zdumienie. Do tego stopnia iż druid zaczął zastanawiać się czy kapłan aby na pewno leży martwy a nie na przykład sparaliżowany. Wiedział że tak zachowane ciało mogło być wynikiem magii jak również bardziej lub mniej naturalnych środków konserwujących. Ostatecznie mogła to sprawić sama świątynia i zaklęcia jakie na niej spoczywały, czy też nawet moc wypływająca z posługi Myrkulowi, który być może dbał o zwłoki swych kapłanów...

Kapłan postanowił ostrożnie przyjrzeć się zwłokom, w końcu wiedział co nieco o medycynie, mimo wszystko jakby spodziewając się że zwłoki kapłana nagle ożyją i rzucą się na niego trzymał tarczę pomiędzy sobą a zwłokami... tak na wszelki wypadek.

- Sprawdźcie ślady którym z korytarzy pobiegli. Skoro są to mrówcze tunele to kopane w ziemi, powinny być jakieś odciski wszak nie mieli dość czasu by zamaskować trop. - Raven zaczął zastanawiać się co tak naprawdę wie o mrówkach , wszak przerośnięte mrówy zapewne kierowały się tym samym schematem działań co ich dużo mniejsi kuzyni.

- Gdybyśmy natknęli się na jakąś większą mrówkę nie atakujcie dopóki sami nie zostaniecie zaatakowani. To i tak pewnie obrzeża mrowiska, więc niekoniecznie poczują się zagrożone, byłoby gorzej gdybyśmy za nadto zbliżyli się do centrum, do królowej, ale tamtego obszaru na pewno będą strzegły mrówki strażnicze, tu mam nadzieje że spotkamy co najwyżej robotnice.
Pamiętajcie nie atakujcie chyba że w obronie własnej, nie chcemy mieć chyba mrówczego oddziału ścigającego nas po tunelach... Poza tym skoro tamci przeszli to powinno być czysto...


Bardziej miał taką nadzieje niż w to wierzył, tunel musiał być świeży, wątpił aby kapłani od miesięcy ignorowali sobie takie dodatkowe wejście do ich świątyni. Zapewne przekopały się niedawno i być może to właśnie mrówki załatwiły kapłanów... Całkiem możliwe że nawet zabrały ze sobą kapłanki czy akolitów do wnętrza mrowiska, jako źródło pożywienia, choć w takim przypadku raczej nie zostawiły by tych zwłok w środku.. no chyba że miały się po nie wrócić...
 
Eliasz jest offline  
Stary 03-03-2016, 20:37   #274
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Hassan poczekał, aż towarzysze uchylą drzwi po czym cisnął pochodnią w głąb świątyni. Pochodnia wirując spadła koło pomnika Myrkula, skwiercząc na podłodze. Rabusiów z poszukiwanej bandy nie było - pomieszczenie wyglądało na puste kiedy awanturnicy wlali się do środka świątyni niczym woda przerywająca tamę na rzece. Hassan ponownie podjął rzuconą pochodnię i słysząc sugestię druida omiótł posadzkę w pobliżu drzwi do katakumb, szukając śladów błota z ziemi na cmentarzu. Tymczasem huczący płomień pochodni podpowiedział, że w świątyni zrobił się przeciąg. Niewątpliwie wywołany otwartymi drzwiami. Szybko dostrzegli tajemniczo wyglądające tunele, jakby wydrążone przez jakieś ryjące zwierzęta. Dziwnie przypominały tunele, które robiły w jego ojczystej krainie ogromne mrówki zwane Sjafu. Mogły one w niecały kwadrans pożreć dorosłego mężczyznę, zostawiając jedynie ogołocony do czysta szkielet. Jednak mrówka, która mogłaby wykopać taki tunel musiałaby mieć wielkość co najmniej kuca. - Na Los, szkodniki w tej barbarzyńskiej krainie są iście gigantycznych rozmiarów..... - mruknął wojownik próbując opanować ciarki, które mimowolnie przeszły mu po grzbiecie
 
Asmodian jest offline  
Stary 03-03-2016, 22:32   #275
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Kiedy zasuszone oblicze pierwszego kapłana wygięło się w szyderczym trupim uśmiechu, łudząco podobnym do samego Myrkula, Raven spodziewał się najgorszego.

Poszukiwacze przygód odczuli nagle pod stopami silne wibracje. Na ich głowy spadły sterty kurzu. Kiedy trzęsienie ustało, zza zamkniętych drzwi za pomnikiem dało się usłyszeć okrzyki zdziwienia, dobiegające z głębi katakumb. Głosy wydawały się znajome.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 03-03-2016 o 22:47.
Lord Cluttermonkey jest offline  
Stary 03-03-2016, 23:19   #276
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Kargar nie był miłośnikiem żołnierskiej dyscypliny, ale takie chaotyczne działanie mogło ich kosztować kolejne życia.

"Dobrze, ścigajmy psubratów, ale trzymajmy się kupą, a nie każdy lata gdzie chce jak zbłąkany kundel." Wymienił porozumiewawcze spojrzenie z Orrem. Podał pochodnię Elenie, po czym zajął pozycję w szyku w drugim szeregu, za Eleną, Bezimiennym i Hassanem.

Kiedy przechodzili przez pomieszczenie z wielkim posągiem, zaciskał ręce na rękojeści swojego wielkiego miecza. Następnie zeszli do katakumb, gdzie z zainteresowaniem przyjrzał się ciału kapłana oraz (tutaj doszedł lekki niepokój) dziwnym tunelom.

"A to skąd tutaj?" Nie zdążył podrapać się po łysinie, kiedy martwy kapłan się poruszył, a ziemia się zatrzęsła.

"Nasi znajomi chyba są tam." - Z ponurym uśmiechem wskazał na drzwi za pomnikiem.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 03-03-2016 o 23:33.
Lord Melkor jest offline  
Stary 03-03-2016, 23:40   #277
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Elf skinął głową w stronę Kargara , ktoś z pewnością czaił się za zamkniętymi drzwiami, być może od dłuższego czasu skoro nie było świeżych śladów wśród kurzu. - To mogą być kapłanki i akolici. Dobre miejsce by schować się i przeczekać zagrożenie. Zachowajmy jednak ostrożność - dodał po chwili.

- Jesteśmy tu by pomóc , zauważyliśmy bandytów kręcących się w świątyni i przybyliśmy z ratunkiem. Mrówek też już nie ma... Możecie już wyjść jesteście bezpieczni... - zaproponował choć nie był pewny czy osoby wewnątrz uwierzą. Sam na ich miejscu mógłby wietrzyć podstęp. Nie czekając nawet na efekty swej przemowy zwrócił się do tych którzy mogli być bardziej rozpoznawalni dla ewentualnych kapłanek czy akolitów.

- Może ty Eleno lub ty Liadonie przemówicie, jesteście tu na pewno lepiej znani niż reszta z nas. - zaproponował dość głośno, licząc na to że być może same imiona przekonają chowających się za drzwiami sługi Myrkula.

" Jeśli nie da się ich przekonać , będzie trzeba po prostu otworzyć te drzwi " - pomyślał, bynajmniej nie zamierzając być tym odważnym. Anton był odważny ... no i właśnie...
 
Eliasz jest offline  
Stary 04-03-2016, 10:24   #278
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
- Mówisz że to, to gada? - zapytał Eleny, szturchając jednocześnie truchło kapłana trzonkiem topora. Potem podrapał się po głowie i zwrócił się do czachy.
- Szukamy waszych kapłanek, podejrzewamy że uprowadził je jakiś nekromanta. Wiesz coś o tym? Poza tym chronimy waszą świątynię przed tymi szabrownikami, co tam weszli - barbarzyńca wskazał drzwi - Mógłbyś zrobić wyjątek i nam pomóc, znaczy odezwać się, skoro pomagamy waszemu bóstwu.
 
Komtur jest offline  
Stary 04-03-2016, 10:43   #279
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Pomnik milczał. Okrzyki z sąsiednich komnat zamieniały się w rozmowy, szepty.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman
Lord Cluttermonkey jest offline  
Stary 04-03-2016, 11:22   #280
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Hassana męczyły już strachliwe wywody druida. Bezsensowne gadanie do pomnika, czy trupa kapłana miały taki sam sens jak gadanie do starej cegły. Tymczasem rabusie uciekali z łupem i mimo wyczuwalnej interwencji bóstwa tej kaplicy, mieli wciąż spory zapas przewagi.
- Ruszmy się bo uciekną! - Hassan miał jeszcze nadzieję dopaść tego czarodzieja i zatknąć jego głowę na bramie tego miejsca.
Wojownik otworzył przymknięte drzwi do katakumb, po czym cisnął pochodnią w głąb korytarza. Z pleców zdjął tarczę i podążył w stronę widocznego w oddali płomienia pochodni. Elena , trzymając w ręku oszczep, osłaniając się tarczą podążyła za Hassanem, który osłaniając się tarczą umożliwiaj jej zerknięcie na korytarz naprzód. Jej elfi wzrok i kobieca intuicja mogła okazać się jedyną obroną przed ewentualną zasadzką.
 
Asmodian jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:21.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172