Noc jest ciemna i pełna strachów [D&D5, Mystara, sandbox,18+] Komentarze - Strona 11

Lord Cluttermonkey · 07-08-2018, 13:24

PS nie związane z sesją

Tak się zastanawiam w odniesieniu do sesji, którą chciałbym poprowadzić, czy uważacie, że taki format gry mógłby się sprawdzić? Byłoby to na Google Documents i wyglądałoby przykładowo tak (dokładny zapis):

Cytat:

MP: Jesteście w jaskini. Jest ciemno. (... <- dalsza część opisu) Co robicie?

BG1: Zapalam pochodnię.

BG2: Wyciągam miecz i robię kilka kroków naprzód.

MP: Ok. (... <- odpowiada na deklarację)

Przypominałoby to zapis z czatu, wywiadu lub podcasta. Zalety jakie widzę to o wiele mniej opisu w stosunku do liczby deklaracji, a takie "efektywności" miałyby znaczenie, bo planuję rozegrać kampanię, której pierwsza część będzie dynamicznym heist movie, a druga eksploracją megalochu. Dedekowcy pewnie wiedzą, co to za kampania.

Co o tym sądzicie? Kieruję pytanie do Was, bo rekrutacji forumowej nie będę robił, tylko rozsyłał pw.

Jendker · 07-08-2018, 13:30

Cytat:

Napisał Clutterbane

PS nie związane z sesją

Tak się zastanawiam w odniesieniu do sesji, którą chciałbym poprowadzić, czy uważacie, że taki format gry mógłby się sprawdzić? Byłoby to na Google Documents i wyglądałoby przykładowo tak (dokładny zapis):

Przypominałoby to zapis z czatu, wywiadu lub podcasta. Zalety jakie widzę to o wiele mniej opisu w stosunku do liczby deklaracji, a takie "efektywności" miałyby znaczenie, bo planuję rozegrać kampanię, której pierwsza część będzie dynamicznym heist movie, a druga eksploracją megalochu. Dedekowcy pewnie wiedzą, co to za kampania.

Co o tym sądzicie? Kieruję pytanie do Was, bo rekrutacji forumowej nie będę robił, tylko rozsyłał pw.

Powiem tak, zobacz sobie klątwę Strahda

na forum i na docku.

Asmodian · 07-08-2018, 13:32

Interesujące. W sumie podobne nieco do jednolinijkowców? Spróbowałbym, jak każdej innowacji. By potem wykorzystać

Na doku...hmm. W sumie nie obraziłbym się za odrobinę odgrywki. Jednak wzbogaca tekst w postach. Chyba, że potem będziesz pisał z tego loga posty, ale to wtedy w ciul roboty jest.

E:
Widziałbym problem. Dostępność graczy online. Generalnie PBF to takie medium, gdzie logujemy się jedynie od czasu do czasu. Są oczywiście gracze, co włażą kilka razy w ciągu dnia i mają czas dłubać. W tym przypadku, deklarowania prostych czynności co linijka można trafić na graczy, którzy wejdą raz na kilka minut, skrobną linijkę i nie ma ich na przykład 24h. No i runda eksploracyjna trwa na przykład tydzień. Lub dwa. I okaże się, że po dwóch tygodniach fabularnie będzie z tego tyle, co zapisze się na połowie kartki A5.

Lord Cluttermonkey · 07-08-2018, 13:34

PS nie związane z sesją 2

Cytat:

Napisał Asmodian

Interesujące. W sumie podobne nieco do jednolinijkowców? Spróbowałbym, jak każdej innowacji. By potem wykorzystać

Na doku...hmm. W sumie nie obraziłbym się za odrobinę odgrywki. Jednak wzbogaca tekst w postach. Chyba, że potem będziesz pisał z tego loga posty, ale to wtedy w ciul roboty jest.

Właśnie nie chciałbym pisać postów z logów i ograniczyć komentarze. Prawie wszystko w jednym miejscu.

Celuję plus minus w tyle odgrywki, ile przy stole, czyli z kwestiami wypowiedzianymi z pierwszej osoby czy opisami i tak można sobie poszaleć. Po prostu czyiś akapit będzie ciut dłuższy niż w przykładzie powyżej. Moje zresztą też takie raczej będą.

A na klątwę Strahda sobie zerknę, dzięki.

Może dzięki takim zabiegom uda się zagrać kampanię poziomów 1 do 20 w czasie mniejszym niż 10 lat.

Cytat:

Napisał Asmodian

E:
Widziałbym problem. Dostępność graczy online. Generalnie PBF to takie medium, gdzie logujemy się jedynie od czasu do czasu. Są oczywiście gracze, co włażą kilka razy w ciągu dnia i mają czas dłubać. W tym przypadku, deklarowania prostych czynności co linijka można trafić na graczy, którzy wejdą raz na kilka minut, skrobną linijkę i nie ma ich na przykład 24h. No i runda eksploracyjna trwa na przykład tydzień. Lub dwa. I okaże się, że po dwóch tygodniach fabularnie będzie z tego tyle, co zapisze się na połowie kartki A5.

Hmmmmmmmmm, a tempo z Labiryntu Kurhanów Ci pasowało? Bo tutaj takie tempo byłoby założone, a w praktyce może byłoby i nawet szybciej z racji mniejszej ilości opisów.

Asmodian · 07-08-2018, 13:44

Cytat:

tempo z Labiryntu Kurhanów Ci pasowało

Jak najbardziej.
Ono było nawet nieco wolniejsze od Klątwy Strahda. W pewnym momencie aż za szybkie tempo było w Klątwie. Co ciekawe, z odgrywką fabularną, co pokazuje, że graczy piszących i aktywnych do DD5 masz co najmniej kilku tu na forum obecnie.

Lord Cluttermonkey · 07-08-2018, 13:54

PS nie związane z sesją 3

To w kwestii tempa gry się rozumiemy.

W PHB do D&D 5 jest lepszy przykład tego co chciałbym osiągnąć. Docelowo miałoby to wyglądać właśnie jak taka przykładowa sesja opisywana w podręcznikach pod punktem "Co to jest RPG". Skoro to jest przykład, to pomysł nie może być taki zły.

Cytat:

Dungeon Master (DM): After passing through the craggy peaks, the road takes a sudden turn to the east and Castle Ravenloft towers before you. Crumbling towers of stone keep a silent watch over the approach. They look like abandoned guardhouses. Beyond these, a wide chasm gapes, disappearing into the deep fog below. Alowered drawbridge spans the chasm, leading to an arched entrance to the castle courtyard. The chains of the drawbridge creak in the wind, their rust-eaten iron straining with the weight. From atop the high strong walls, stone gargoyles stare at you from hollow sockets and grin hideously. A rotting wooden portcullis, green with growth, hangs in the entry tunnel. Beyond this, the main doors of Castle Ravenloft stand open, a rich warm light spilling into the courtyard.

Phillip (playing Gareth): I want to look at the gargoyles. I have a feeling they're not just statues.

Amy(playing Rival):The drawbridge looks precarious? I want to see how sturdy it is. Do I think we can cross it, or is it going to collapse under our weight?

Asmodian · 07-08-2018, 15:03

Kurchany mi się podobały - choć wątek w nich dawno zleciał z tematu lochotłuczenia, bo część drużyny wolała zbawiać świat(i chyba jakąś dziewuchę). Angus chciał na downtime przepuścić hajc i wziąć się za następną kryptę, razem z Maddockiem który myślał tak samo. Lochotłuczenie wymaga jednak chyba specjalnie przygotowanych postaci

Takich...obszarpańców z problemami, bo tylko tacy mają w ogóle powód wchodzenia do lochu.
Szkoda, że nie wyszło

Lord Cluttermonkey · 07-08-2018, 15:16

Albo po prostu z lochu nie wychodzić.

Przy rest mechanic z piątki jest to możliwe.

MatrixTheGreat · 07-08-2018, 15:53

Cytat:

Napisał Asmodian

Kurchany mi się podobały - choć wątek w nich dawno zleciał z tematu lochotłuczenia, bo część drużyny wolała zbawiać świat(i chyba jakąś dziewuchę). Angus chciał na downtime przepuścić hajc i wziąć się za następną kryptę, razem z Maddockiem który myślał tak samo. Lochotłuczenie wymaga jednak chyba specjalnie przygotowanych postaci

Takich...obszarpańców z problemami, bo tylko tacy mają w ogóle powód wchodzenia do lochu.
Szkoda, że nie wyszło

Mnie też się okropnie Kurchany podobały (uwielbiam dungeon crawlery).

Co do ratowania dziewuchy, to mi tam ona nie przeszkadzała w ~~plądrowaniu~~ oczyszczaniu dalszych lochów z plugawych nieumarłych.

Właśnie, Clutter, kto w końcu do mnie strzelał?

Lord Cluttermonkey · 07-08-2018, 16:02

Żebym ja pamiętał.

07-08-2018, 13:32	#103
Asmodian Reputacja: 1	Interesujące. W sumie podobne nieco do jednolinijkowców? Spróbowałbym, jak każdej innowacji. By potem wykorzystać Na doku...hmm. W sumie nie obraziłbym się za odrobinę odgrywki. Jednak wzbogaca tekst w postach. Chyba, że potem będziesz pisał z tego loga posty, ale to wtedy w ciul roboty jest. E: Widziałbym problem. Dostępność graczy online. Generalnie PBF to takie medium, gdzie logujemy się jedynie od czasu do czasu. Są oczywiście gracze, co włażą kilka razy w ciągu dnia i mają czas dłubać. W tym przypadku, deklarowania prostych czynności co linijka można trafić na graczy, którzy wejdą raz na kilka minut, skrobną linijkę i nie ma ich na przykład 24h. No i runda eksploracyjna trwa na przykład tydzień. Lub dwa. I okaże się, że po dwóch tygodniach fabularnie będzie z tego tyle, co zapisze się na połowie kartki A5. Ostatnio edytowane przez Asmodian : 07-08-2018 o 13:35.

07-08-2018, 15:16	#108
Lord Cluttermonkey Reputacja: 1	Albo po prostu z lochu nie wychodzić. Przy rest mechanic z piątki jest to możliwe. __________________ [D&D 5E \| Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor

07-08-2018, 16:02	#110
Lord Cluttermonkey Reputacja: 1	Żebym ja pamiętał. __________________ [D&D 5E \| Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor

07-08-2018, 15:03	#107
Asmodian Reputacja: 1	Kurchany mi się podobały - choć wątek w nich dawno zleciał z tematu lochotłuczenia, bo część drużyny wolała zbawiać świat(i chyba jakąś dziewuchę). Angus chciał na downtime przepuścić hajc i wziąć się za następną kryptę, razem z Maddockiem który myślał tak samo. Lochotłuczenie wymaga jednak chyba specjalnie przygotowanych postaci Takich...obszarpańców z problemami, bo tylko tacy mają w ogóle powód wchodzenia do lochu. Szkoda, że nie wyszło