03-11-2012, 10:01 | #1 |
Reputacja: 0 | [Savage Worlds] Szabla gromu Galenhend, środkowa część kontynentu Dotarliście wszyscy do tej małej mieściny po południu. Każdego z was przyprowadziły tu różne koleje losu. Z traktu weszliście na ścieżkę wijącą się w kierunku północnym. Widzieliście domy zbudowane z szarego kamienia W oddali majaczyły szczyty gór. Każdy z was miał zamiar zatrzymać się w karczmie. O tej porze w karczmie było trochę ludzi, krasnoludów oraz elfów, część z nich wyglądała na poszukiwaczy przygód, inni na kupców, a część na miejscowych. Nie było tłoku więc znaleźliście sobie miejsca do siedzenia i zamówiliście jakąś strawę czy po prostu coś do picia. Każdy z was rozlokował się w innej części sali. Dało się słyszeć różne odgłosy, od pomrukiwań przez beknięcia krasnoludów, szczęk sztućców, rozmowy na neutralne tematy, aż po relacje z jakiś bitew. Za ladą stała miła barmanka nalewająca każdemu piwa, a dwie kolejne dziewczyny roznosiły jadło. Gdybyście podeszli do wschodniej ściany gdzie stało mało stolików zobaczylibyście oprawioną w ramkę mapę okolicy: Nagle po środku sali, tam gdzie z reguły występowali bardowie zauważyliście małą grupkę ludzi którzy stali na około jakiegoś starca, z waszych miejsc dało się słyszeć: -Powiadam wam ludzie, obdarzę każdego górą złota za znalezienie mojego przyjaciela, który zaginął w górach Śnieżyny. Zwą mnie Hundos i szukam dzielnych poszukiwaczy przygód, czy znajdę tu takich ? |