31-12-2014, 13:48 | #21 |
Reputacja: 1 | Gargamelu Postać doszła i jest fajna. Sztuczki wymagają mechanicznego dopracowania - zrobię to, jak będę miał chwilkę. Poza tym pożałowałeś sobie punkcików na postawy: siłową, uważną i widowiskową masz na +0: jedną z nich możesz podbić do +1 i jedną do +2 - tego ruszał nie będę, sam zdecydujesz. Jedna tylko sprawa: jeśli wyobrażenie o sesji wyrobiłeś sobie na podstawie filmiku, to może być ono lekko skrzywione. To nie jest statek piracki, tylko wyprawa do nowego świata. Być może ostatecznie przybierze ona charakter łupieżczy, ale ja tego nie wiem, nie ode mnie to będzie zależało. Typowe bitwy morskie prawie na pewno nie będą występować w tej sesji (chociaż istnieje pewna szansa, nie mogę niestety teraz rozwinąć wątku). Tak tylko piszę, żeby nie było później rozczarowania. W najbliższym czasie skupię się raczej na przygotowaniach do startu sesji 2 stycznia, więc masz chwilę na upewnienie się, że wiesz, w co się pakujesz. Twoja postać z uwagi na stanowisko i tak zacznie grę trochę później. Do wszystkich Jeszcze jeden fajny przekrój galeonu, cały czas tylko poglądowo.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
31-12-2014, 15:09 | #22 |
Reputacja: 1 | Siłowa 2 uważna 1 Wyprawa do nowego świata? No to wyprawa łupieżcza, jak by nie patrzał. Wiecznie pijany Uli zgłasza się i jest chętny.
__________________ Gargamel. I wszystko jasne |
31-12-2014, 17:33 | #23 |
Reputacja: 1 | Wrzuciłem zatem do pierwszego komentarza i Twoją postać. Wprowadziłem drobne modyfikacje - jak zwykle wszystko jest do dyskusji. Udanego sylwestra wszystkim!
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
01-01-2015, 22:15 | #24 |
Reputacja: 1 | Ahoj w nowym roku! Kilka informacji (numeruję, żeby ułatwić ewentualne odnoszenie się):
Czego oczekuję po pierwszej scenie (traktujcie to luźno)?
Jeśli pojawi się jakaś sytuacja wymagająca mechanicznego rozstrzygnięcia bądź arbitralnej decyzji, to oczywiście jestem do usług. Pytania, wątpliwości, zażalenia?
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. Ostatnio edytowane przez dzemeuksis : 01-01-2015 o 22:40. |
03-01-2015, 01:17 | #25 |
Reputacja: 1 | Odpisujemy, odpisujemy. Ile można siedzieć w tej kajucie i patrzeć się na siebie W wiadomości założyłem, że mieliśmy już wcześniej czas wymienić uprzejmości i przedstawić się. Tak poza tym pisząc posta na sesję przypomniałem sobie o tym, że wspólnie z naszym kartografem ustaliliśmy na privie skrzyżowanie naszych ścieżek. Należałem do jego "nieformalnej grupy towarzyskiej", ale wyłącznie korespondencyjnie. Nigdy nie spotkałem się też z nim w cztery oczy. Wspominam o tym, bo nie wiem czy Reinhard przekazał te informację MG. Ostatnio edytowane przez SauronPawe : 03-01-2015 o 01:22. |
03-01-2015, 13:05 | #26 |
Reputacja: 1 | SauronPawe, Dziękuję za odpis, jest git. Myślę, że wiek Twojej postaci usprawiedliwia rozpoczęcie takiej rozmowy. Odnośnie skrzyżowania ścieżek - zaktualizowałem postać kartografa, by oddać tę informację. Wszyscy,
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. Ostatnio edytowane przez dzemeuksis : 03-01-2015 o 13:10. |
03-01-2015, 15:35 | #27 | |
Reputacja: 1 | Czy statek ma imię? Jak nie, to chyba mi, jako kapitanowi, przyjdzie go nazwać, prawda? PS: Liczby pojawiające się w gadce Czarnobrodego są stąd (wikipedia): Cytat:
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! | |
03-01-2015, 16:23 | #28 |
Reputacja: 1 | Autumm, kapitalny odpis, dzięki! Jeśli chodzi o nazwę statku, to nie wiem, w końcu jego właścicielem / sponsorem jest król. Myślę, że decyzja o nadaniu nazwy należy do dowódcy wyprawy (Cao Cao, przyzywam Cię ), ale jeśli zechce ją scedować na kapitana, to może to być ten taki mały gest, który przysłuży się mocno późniejszym relacjom. Jedna prośba, trzymajmy się raczej górnej granicy gabarytów rzeczonego Golden Hinda i nie planujmy zabierać na pokład więcej niż 100 osób łącznie. Jeśli mnie pamięć nie myli, to na Santa Marii płynęło do "Indii" ledwie około 40 osób. Mam zamiar przygotować sobie KP dla każdego członka załogi i jakoś tym zarządzać, więc jeśli poszlibyśmy w setki, to chyba bym musiał urlop wziąć z roboty. Podsumowując, jeśli chodzi o łączną liczbę osób na statku, to operujmy w przedziale 60-100. Przy czym zestawienie typu 100 osób, 20 lub więcej dział, duży zapas amunicji, prochu, ładownia wypełniona towarami na handel i... jedzenia, wody robi się już stykowo. A dokładny czas podróży nie jest znany, bo zależy od wielu czynników (minimum miesiąc, ale może i dwa). Jeszcze inaczej, na statku miejsce zabierają:
Dodatkowo pewne zabiegi pozwoliłyby odzyskać trochę więcej miejsca: przykładowo zmniejszenie kabin kapitana i/lub dowódcy z apartamentu do poziomu nieco lepszego od oficerskiego. Albo rezygnacja z wykwintnego jedzenia dla kadry oficerskiej, co było standardem w czasach żaglowców: załoga rzygała sucharami i śmierdzącym mięsem a oficerowie zajadali się frykasami. Albo rezygnacja z osobnej / zmniejszenie mesy oficerskiej. Nie traktujcie tego, jako sugestii, tylko jako przedstawienie pewnych możliwości, z których wasze postacie wcale nie muszą chcieć korzystać.
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. |
03-01-2015, 16:38 | #29 |
Reputacja: 1 | W takim razie poprawiłam liczby. Kapitan chce 50 marynarzy, a reszta niech się dzieli Co do przeróbek statku to potem gdzieś to poruszę w dyskusji.
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! |
03-01-2015, 16:46 | #30 | |
Reputacja: 1 | Dziękuję. Jeszcze kilka słów odnośnie Cytat:
__________________ Jedyna potrzebna moc to ta, która pozwala powstać po upadku. | |