21-01-2016, 17:27 | #101 |
Administrator Reputacja: 1 | Po krótkim odpoczynku ruszyli dalej w pełni sił i zdrowia. Na szczęście w ostatniej chwli opamiętała się Solo, która przestała liczyć na cud i kierować się względami oszczędnościowymi, i (miast schować do plecaka) wypiła miksturę, którą wręczyła jej Shahri. Dalsza wędrówka przebiegała już bez zakłóceń - żadnych Psiogłowców wyskakujących zza krzaków, żadnych walących się drzew, żadnych wilczych dołów, żadnych strzelających łuków-pułapek. I wszystko szło dobrze, dopóki nie doszli na miejsce, gdzie królował wielki posąg uskrzydlonej postaci. Nikt nie wiedział, kogo ten posąg przedstawiał, lecz Garag, kapłan Teraliona, wyczuł promieniejące od posągu zło. Jakby tego było mało, wokół posągu kłębiła się żółtawa mgła, falami spływająca w stronę znajdującej się nieopodal rzeki. Przed posągiem stał szaman. To na skutek jego rozkazu chmara kultystów miast się modlić rzuciła się na nowo przybyłych. Największym 'zainteresowaniem' cieszył się Garag, lecz kapłanowi dopisało szczęście - napastnicy przeszkadzali sobie wzajemnie i tylko jedno ostrze zarysowało nieco tarczę krasnoluda. Szaman: Tempo: 6. Obrona: 8. Wytrzymałość 9 Kultyści: Tempo: 6. Obrona: 5. Wytrzymałość 5 __________________________ Kolejność: Kultyści (wykonano) Solo Kultyści Baylof Garag Kultyści Marco Kultyści Kultyści Shahri Ostatnio edytowane przez Kerm : 02-06-2016 o 22:33. |
21-01-2016, 23:04 | #102 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Solo atakuje najbliższego Psiogłowca (1 - niebieski). (k12=7; k8+k10+1=7+9+1=17) Przeciwnik pada trupem.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 Ostatnio edytowane przez Kerm : 21-01-2016 o 23:48. |
22-01-2016, 00:00 | #103 |
Administrator Reputacja: 1 | Hienowaci otaczający Baylofa zaatakowali z pasją. Pasja jednak nie miała swego przełożenia na efekty, więc wszystkie ataki nie wyrządziły łotrzykowi żadnej krzywdy. Szaman: Tempo: 6. Obrona: 8. Wytrzymałość 9 Kultyści: Tempo: 6. Obrona: 5. Wytrzymałość 5 __________________________ Kolejność: Baylof Garag Kultyści Marco Kultyści Shahri Ostatnio edytowane przez Kerm : 02-06-2016 o 22:35. |
22-01-2016, 00:20 | #104 |
INNA Reputacja: 1 | Baylof co prawda był gotowy na wiele niespodzianek, ale nie był przygotowany na to, że te spłyną na niego z takiego bliska. Zmuszony do zmiany broni z łuku na dwa rapiery, nie zdązył się dostatecznie przygotować do ataku. Dosłownie w przeciągu kilku sekund od pochwycenia za swe ostrza, przeciął jedną z broni Hienowatego, stojącego po jego prawicy, zaś przy odwracaniu się zamachnął się bronią, by zakończyć żywot kolejnego, czającego się w jego drugiej strony. Nie wyglądało to dobrze. k10 = 9 (trafiony) k10 = 8 (trafiony) Hiena 5: 2k6 +1 = 5 + 4 + 1 = 10 jeden trup Hiena 1: 2k6 + 1 = 4 + 6 + 1 + 5 = 16 drugi trup
__________________ Discord podany w profilu |
24-01-2016, 16:35 | #105 |
Reputacja: 1 | Garag skryty pod nawałnicą ciosów wypełniał się gniewem. Przeciwnicy może nie byli zbyt groźni ale wybitnie namolni, jak jakaś chmara szczeniąt walczących o kość. Kapłan miał zamiar dać im lekcję jakiej nie będzie im dane zpomnieć. Krasnolud odpierając kolejne ciosy zaczął pośpiesznie szeptać pod nosem modlitwę. Już w trakcie inkantacji każdy w okół mógł zauważyć zielonkawą energię przemykającą po ziemi w stronę kapłana. Iskry mocy przepływały pomiędzy stopami napastników, by po chwili "wskoczyć" na tarczę wyznawcy Teraliona. Energii z każdą chwilą było więcej i więcej. W pewnym momencie cała jej powierzchnia jarzyła się już zielonkawą barwą, tak samo jak i oczy krasnoluda. Gdy padł cios, każdy w okół choć na ułamek sekundy musiał oderwać się od walki. Smuklejszy fragment tarczy uderzył w ziemię z wielkim impetem, podrzucając w górę tumany ziemi i piachu tak, że przez chwilę otoczenie Garag przypominało jeden wielki obłok. Gdy znów dało się coś zobaczyć, na środku placu, o własnych nogach stał już tylko krasnolud. Reszta napastników unosiła się nad ziemią, poprzebijana ostrymi jak brzytwa, kamiennymi kolcami. Chwilę później wszystkie truchła opadły gdy zaklęcie się zakończyło a ziemiste ostrza znów zmieniły się w tumany piachu. - Kto następny Wy psiopyskie paskudy!? W imię Teraliona wymiotę Was wszystkie z powrotem do Waszych psich bud. Wiara = 8 (trafienie z przebiciem) Obrażenia: 1.13 + 3(as) = 16(trup) 2.16(trup) 3.17 + 3(as) = 20(trup) 4.17(trup) 5.18 + 3(as) = 21(trup) 6.12 + 3(as) = 15(trup) 7.17 + 3(as) = 20(trup) 8.17 + 6(as) + 4(as) + 4(as) = 31(mega trup)
__________________ "Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego" Ostatnio edytowane przez JPCannon : 24-01-2016 o 16:38. |
24-01-2016, 19:06 | #106 |
Administrator Reputacja: 1 | Śmierć, która pokotem położyła znaczną część Psiogłowców, nie zniechęciła tych, co pozostali przy życiu. Widocznie śmierć dla swej bogini stanowiła próg, za którym czekało na nich lepsze życie niż to, jakie mieli tutaj. Trzej hienowaci, którzy zaatakowali Marco, mimo liczebnej przewagi nie osiągnęli zbyt wiele (k6+2=3; k6+2=7; k6+2=3). Dwa ciosy rozminęły się z celem, zaś ostrze trzeciego noża zatrzymało się na zbroi wojownika. Marco, który wymienił łuk na miecz) spróbował zrewanżować się swym przeciwnikom, lecz jego usiłowania spełzły na niczym (k10-1/k6-1=3) - cios, który miał rozpłatać przeciwnika, przeciął jedynie powietrze. Pozostali kultyści atakowali z pasją. Dwaj, ruszyli w ślad za Solo, usiłując dopaść niewysoką wojowniczkę, jednak ich pospiesznie wymierzane ciosy nawet nie musnęły jej zbroi (atak okazyjny: k6+1=2; k6+1=4; atak: k6+1=3; k6+1=3). Szczęście nie sprzyjało również tym, których celem stała się czarodziejka. Długie ostrza ani razu (k6+2=3; k6+2=6; k6+2=4) nie zdołały dotrzeć do celu, którym było ciało magiczki. Do akcji włączył się również i szaman, czego dowodem były dwa stwory, które pojawiły się jakby z powietrza między nim a drużyną. Szaman: Tempo: 6. Obrona: 8. Wytrzymałość 9 Kultyści: Tempo: 6. Obrona: 5. Wytrzymałość 5 __________________________ Kolejność: Shahri Ostatnio edytowane przez Kerm : 02-06-2016 o 22:35. |
25-01-2016, 18:09 | #107 |
Reputacja: 1 | Shahri ponownie wypowiedziała słowa zaklęcia. - A spioradi an tsaoil, éistigi lióm! Hucząca serpentyna płomienia spowiła czarodziejkę. Trzy smocze łby wynurzyły się z ognia i zaatakowały stojące obok hieny. Płomienie szybko rozwiały się, ukazując dwa trupy u stóp Shahri. Ciała tliły się jeszcze delikatnie. Niestety trzeci przeciwnik pozostał nietknięty. Cel = Hiena 2 k12 = 10 (trafiony) 2k6 + k6 = 3 + 4 + 1 = 8 (szok) Cel = Hiena 3 k12 = 7 (trafiony) 2k6 + k6 = 3 + 6 + 4 = 13 (trup!) Cel = Hiena 2 k12/k6 = 8 (trafiony) 2k6 + k6 = 4 + 1 + 2 = 7 (trup!)
__________________ “Tu deviens responsable pour toujours de ce que tu as apprivoisé.” |
26-01-2016, 18:57 | #108 |
Administrator Reputacja: 1 | Pozbycie się kilku kultystów nie było równoważne z pobyciem się kłopotów. Wprost przeciwnie - dla niektórych (za sprawą szamana Psiogłowców) właśnie zaczęły się kłopoty. Dwa ogromne dziki zaatakowały najbardziej oczywisty cel - wysuniętego na czoło Garaga, od którego dzieliło je parę susów. Atak pierwszego zwierza zakończył się powodzeniem (k10+2=10+9+2=21; trafony, przebicie). Częściowym sukcesem, bowiem chociaż atak wstrząsnął krasnoludem, to jednak nie zaowocował obrażeniami (k8+k6+k6+2=1+2+2+2=7; brak obrażeń). Drugi miał jeszcze więcej szczęścia - nie tylko trafił w krasnoluda (k10=8+2; trafiony), ale kły przebiły się przez kolczugę Garaga (k8+k6+2=1+6+3+2=12; szok). Szaman: Tempo: 6. Obrona: 8. Wytrzymałość 9 Kultyści: Tempo: 6. Obrona: 5. Wytrzymałość 5 Dziki: Tempo: 6. Obrona: 10. Wytrzymałość 10 __________________________ Kolejność: Szaman - dwa dziki (joker) - wykonane Solo Baylof Shahri Garag Kultyści Marco Ostatnio edytowane przez Kerm : 02-06-2016 o 22:37. |
26-01-2016, 22:06 | #109 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Następnym celem Solo był psiogłowiec po prawej. Wojowniczka przyjęła na tarczę jego cios, a następnie odpowiedziała silnym cięciem na odlew.
__________________ [URL="www.lastinn.info/sesje-rpg-dnd/18553-pfrpg-legacy-of-fire-i.html"][B]Legacy of Fire:[/B][/URL] 26.10.2019 |
26-01-2016, 22:35 | #110 |
INNA Reputacja: 1 | Łotr również nie miał zamiaru długo się bawić, gdyż zabawa zaczynała być nie tylko męcząca, ale i niebezpieczna. Musiał najpierw pozbyć się wrogów, które go otaczały, by następnie móc pomóc towarzyszom w potrzebie. Z gotowymi do walki ostrzami, po których spływała krew poprzednich poległych, rzucił się w dalszy wir walki. k10+1=10+7+1=18 (trafiony, przebicie) k10 = 7 (trafiony) Hiena 2: 2k6+1 = 6+2+6+2+1=17 (trup) Hiena 3: 2k6+1+k6=3+3+1+5=12 (trup)
__________________ Discord podany w profilu |