Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 07-06-2013, 19:52   #121
 
Shooty's Avatar
 
Reputacja: 1 Shooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodze
Wylatuje z wiru i biegnie w stronę północno-wschodniej części mapy. Jaszczery do niego. Unika niebezpieczeństw, chyba że sobie z nimi poradzi i stara się nie zwracać na siebie uwagi.
 
Shooty jest offline  
Stary 08-06-2013, 09:53   #122
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Thumbs up Odpis 15

Shayt:
Hy, niemal rzeczywistość zapomniała, że masz twarde łuski, a to przecież zobowiązuje. Dwóch żniwiarzy cię dopadło jak już byłeś na ulicy przy samochodzie opancerzonym antyterrorystów, których wcześniej pozabijałeś. Część twoich sług zginęła w potężnych eksplozjach, a ty sam zostałeś spowolniony i teraz możesz poruszać się tak szybko jak możesz chodzić. Wlazłeś do furgonetki. Były tam dwa trupy. Zjadłeś jednego i próbowałeś odjechać, ale miejsce kierowcy nie jest do ciebie przystosowane i tak to się nie uda. Za to ściany furgonetki chroniłyby przynajmniej przed jednym z ponurych...

Lecter, Zombietar:
Shayt przetrwał Ponurego. Chyba nikt nie zwrócił uwagi na jego Twarde Łuski, które powiększyły jego żywotność. Jaszczerka Shayta nie przetrwała Ponurego. Na niebie rozegrała się walka kto szybszy, kto przejmie więcej. Ludzie widząc co się dzieje posłali wszystko co mieli. Rakiety zbombardowały cały teren, a i oberwało się śmigłowcom kontrolowanym przez żywe trupy. Zombietar musiał wycofać się z tego bagna, w które wpadł. Jego kula ognia chybiła. Myślozabójstwa i inne moce ponurego były za daleko, żeby sięgnąć - ludzie trzymali dystans w tej powietrznej walce. Szybko się uczyli. Paraliże również nie były w zasięgu. Zanim jednak mu się to udało to dość mocno poturbowała go eksplozja. Przynajmniej nic mu się tym razem nie oderwało. Nie bardzo nawet jest co. Lecter również trochę przesadził z tym lotem - po prostu lata za wolno. Udało mu się przejąć ekipę jednego ze śmigłowców, ale żywym trupom nie udało się zapanować nad maszyną, która po chwili rozbiła się na tyłach SuppaMarket. Dwa pozostałe śmigłowce zrzuciły swoje załogi na dach SuppaMarket. Żołnierze szybko rozbiegli się na dachu. Każdy z nich zaopatrzony jest w karabin, jest też jeden snajper. Trzeci śmigłowiec wysadził swoją załogę na cmentarzu (bez lądowania - zjechali na linach). Ukrywający się w pobliżu Lecter (pomiędzy samochodami tak, że ci z SuppaMarket go nie widzieli) przejął pilotów, którym udało się zapanować nad maszyną. Dwa śmigłowce, które zrzuciły załogę na dach skupiły swój ogień na parkingu Przechodni Lekarskiej gdzie słudzy Lectera (na czele z entami) prowadziły bój z Arnim.

Lecter:
Twoi nowi słudzy pojawili się razem z tobą na ulicy na północ od cmentarza. Grawitacja lekko ściąga twoje sługi z parkingu.

Zombietar, Shayt:
Jaszczerki stoczyły walkę z kolejnym żywiołakiem ognia, salamandrą i ognikiem w parku. Niewiele z nich przetrwało. Bez jakiejś specjalnej taktyki przed aż tak zmasowanym atakiem nic ich nie chroniło. Poza tym z nieba spadło kilka rakiet i kilkaset pocisków. Jakoś jaszczerki miały mniej szczęścia niż magiczni słudzy Zombietara.

Shade:
Shayt przetrwał Ponurego. Chyba nikt nie zwrócił uwagi na jego Twarde Łuski, które powiększyły jego żywotność. Niestety w podziemiach nikogo już nie ma. Słyszałeś multum wybuchów na powierzchni i jeszcze więcej strzałów. To był dobry wybór, że nie wyszedłeś na spotkanie ze śmigłowcami. Stworzyłeś 5 syjamskich (nie ma ich w tabeli)

Arni (i Lecter i Zombietar):
Nagle zrobiło się mocno niebezpiecznie, gdy wszystko wokół ciebie zaczęło wybuchać, a pociski padać niczym deszcz. Do tego zza przychodni wyszły drzewa, które zdecydowały się walczyć dla Lectera. Miałeś co prawda piły łańcuchowe, Upiorną Kosę +3 i plazmę, ale doliczając trudne warunki atmosferyczne walka przebiegała nadzwyczaj wyrównanie. Mimo ostrzału to kilku batmanów dopadło do ciebie i dostaleś kilka piąch i kopniaków. Zajmując siebie nimi (śmigłowce ludzi też ci w tym pomogły przy okazji trafiając cię ze dwa razy) chodzące drzewo zwane entem przypieprzyło ci kopniaka. Kopniak podbił ci w górę - wtedy oberwałeś rakietą. Wybuch sprawił, że wpadłeś znów na enta, którego pociąłeś piłami. Grawitacja ściąga żywe trupy Lectera na wschód, ale jeszcze kilku batmanów podbiegło i skoczyło na ciebie. W tym całym zamieszaniu twoja Upiorna Kosa leży gdzieś między zwłokami na parkingu. Nie było nawet czasu użyć naprawy, ale za to stapianie ołowiu, kuloodporność i metaloodporność to cię uratowała od tego deszczu pocisków. Wszystko to dzieje się przed Biblioteką.

Arni, Lecter, Zombietar, Shayt:
Oba śmigłowce należące do ludzi lądują w ruinach szkoły.

 
Anonim jest offline  
Stary 08-06-2013, 12:44   #123
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
(Zapomniałem ostatnio napisać)
Pyro 15
Ponury 10
(I nie mam Nekro 3, tylko Wampir 3. Pomyliłem się wcześniej z nazewnictwem, ale ciągle używam spowolnienia z Wampira. Nekro nie używałem, tam jest tylko 1.)

Reasumując:
Pyro 15
Nekro 1
Wampir 3
Ponury 10
Wojownik 2 - Hiena

Sorki, wcześniej namieszałem. Ale już w tamtym poście (93), gdzie niby brałem Nekro 3, to użyłem spowolnienia z Wampira 3 (i chciałem wziąć tam właśnie 3 moce).

====


Mgła na dach Suppa. Ściana ognia też tam na środek, a ja Przejściem (jak jest ogień to do niego wchodzę, jak nie to ogniowładztwem go tworzę – najlepiej taką kulę 5 metrową) i siup transport na dach. A tam, gdy się pojawię Myślośmierć, Myślozabójstwo i Paraliż na antyterrorystów dachowych. Przemienieni niech przemieniają innych. A ja szukam jakiejś padliny, by się uzdrowić. O tą nie powinno być ciężko.

Pole Minowe na cmentarz. Niech się tam rozerwą.

Ponury Obrońca przyzwany do mnie.

Zabójca na Jaszczery. Zresztą resztę ekipy też na nich (Żywiołak, Salamandra i Ognik). Spowolnienie na Shayta.
 

Ostatnio edytowane przez AJT : 08-06-2013 o 13:02.
AJT jest offline  
Stary 08-06-2013, 13:14   #124
 
Dreak's Avatar
 
Reputacja: 1 Dreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie coś
Wychodzę z podziemi i ruszam w stronę cmentarza. Tworze kolejny mózgtajl na zapas, dwa Kościająki i pięciu Syjamskich. Rzucam mglę na cmentarz. Dwa kościająki na szybki zwiad, wtedy używam katatonii. Ruszam cała armią na cmentarz i urządzam tam masakrę. Ponury na Shayta. Ponure Auto atakuję ludzi jeśli katatonia na któryś nie zadziała, a jeśli zadziała to ma zaatakować Arniego. Pole minowe koło Biblioteki jak najbliżej Arniego.
 
__________________
"If you want to make God laugh, tell him about your plans."
Dreak jest offline  
Stary 08-06-2013, 14:01   #125
 
Shooty's Avatar
 
Reputacja: 1 Shooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodzeShooty jest na bardzo dobrej drodze
Twardość łusek

Składa jaja w furgonetce i wychodzi z niej. Nie ma się, co kryć. On nie z takich, co się upiorów boją, choćby i śmierć na niego zesłali. Wszystkie Jaszczery do niego i biegną wspólnie w stronę cmentarza (chyba że w tej chwili lata szybciej niż biegnie, w takim przypadku wznosi się w powietrze). Samemu stara się unikać niebezpieczeństw, Jaszczery mają go osłaniać, nawet kosztem swoich marnych żywotów. Po dotarciu do cmentarza nie wchodzi na jego teren, żeby przypadkiem nie wplątać się w walkę, której wynik go nie interesuje. Chce po prostu sprawdzić, co tam się dzieje. Zjada wszystko słabe, co mu stanie na drodze, żeby trochę odnowić swoje siły.
 
Shooty jest offline  
Stary 08-06-2013, 15:43   #126
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Podtrzymuję Czujniki, Stapiacz i Immunitet. Używam modułu naprawczego kiedy tylko będzie ku temu okazja.

Jeżeli Casper da radę ma wziąć kosę, jeżeli nie niech mi ją wyszuka, a ja już ją wezmę.
Wymykam się przy tym sługusom Lectera, ciachając tych, którzy staną mi na drodze. Kiedy już to zrobię namierzam helikoptery władców i szczelam do nich z plazmy.
Jeżeli Grawitacja ściągnęła trupy Lectera na wschód, albo już wszystkich zaciukałem to też tam ruszam. Jeżeli po drodze jakieś zombie, ludzie czy ktokolwiek upuścili broń palną lub amunicję to zbieram (pozostawiam sobie najmocniejszą pukawkę, amunicję przetwarzam na taką która do niej pasuje. Resztę gnatów zjadam aby się naprawić technoenzymami).
Jak się trafią jakieś trupki to siekam je... wygląda na to że na obecną chwilę to największe, bezpieczne źródło Punktów Wojny w okolicy.
 
Stalowy jest offline  
Stary 08-06-2013, 23:55   #127
 
MistrzKamil's Avatar
 
Reputacja: 1 MistrzKamil wkrótce będzie znanyMistrzKamil wkrótce będzie znanyMistrzKamil wkrótce będzie znanyMistrzKamil wkrótce będzie znanyMistrzKamil wkrótce będzie znanyMistrzKamil wkrótce będzie znanyMistrzKamil wkrótce będzie znanyMistrzKamil wkrótce będzie znanyMistrzKamil wkrótce będzie znanyMistrzKamil wkrótce będzie znanyMistrzKamil wkrótce będzie znany
Ponury na Arrniego
Niech enty nadal z nim walczą, sam robię przegląd cmentarza w poszukiwaniu żywych
 
__________________
Pływał raz po morzu kucharz
w rękach praktyk był onana
a załoga się dziwiła
skąd w kawie śmietana
MistrzKamil jest offline  
Stary 09-06-2013, 01:29   #128
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Jeżeli zdołam odzyskać kosę to ciacham nią Ponurego Koksiarza, co został na mnie nasłany.
 
Stalowy jest offline  
Stary 09-06-2013, 22:49   #129
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Park i ruiny szkoły:
Dwa śmigłowce wleciały w plan eteryczny, a następnie zaczęły latać szukając celów. Tyle, że na planie eterycznym nikogo nie ma po zagładzie Harona i Tomka... no oprócz jednej "osoby", którą wzięły na celownik i rozpruły jak dziką świnię seriami z ciężkich karabinów maszynowych. Casper poległ! Następnie próbowały trafić Ognika Zombietara, ale ten jest zbyt szybki.

Wokół SuppaMarket:
Wybuchy i zniszczenia szły za Shaytem, którego jaszczery starały się odpierać specjalne sługi Zombietera. Wciąż działało na niego spowolnienie, więc co jakiś czas podskakiwał, żeby choć trochę przyspieszyć. W końcu przy jego staraniach jego jaszczary zdołały powstrzymać Salamandrę. Eteryczne śmigłowce w tym czasie zajęły Ognika. Żywiołak niewzruszony palił i topił wszystko na swej drodze. Shaytowi udało się dotrzeć do ulicy na południe od SuppaMarket, gdy rozegrały się wydarzenia na Cmentarzu.

Dach SuppaMarket:
Zombietar zabił ich wszystkich zanim się zorientowali o co chodzi... teraz jest na środku dachu ze swoimi wszystkimi nowymi sługami.

W okolicy banku:
Enty Lectera dały niezły wycisk Arniemu. Próbował je zniszczyć, ale to nie było takie łatwe. Nie zdołał pozbierać broni, a naprawa była wyjątkowo utrudniona (i częściowo zniweolowana przez kolejne ciosy). Co jest? Enty spuszczają przysłowiowy wpierdol Arniemu jakby był Wielkim Czarownikiem z kilkutysięczną armią orków w swojej wielkiej (nie tak tajemnej) bazie, z której niby to miał zająć cały kontynent? Tak. Tak właśnie jest. Potęga drzew jest wielka, więc pewnie dlatego wycinane są z polskich miast w imię nowomowej rewitalizacji. Równocześnie Arni zdołał się obronić przed Ponurym Kosą. A to ci dopiero niespodzianka. Arni też strzelał z plazmy, ale niewiele mu to dało... to znaczy dało w odniesieniu do żywych trupów, ale te drzewa to jednak twarde są. I do tego Ponure Auto Shada zrobiło swoje.

Cmentarz:
Dzięki zaangażowaniu Shada cmentarz był zadziwiająco łatwy do przejęcia. Lecter też na tym skorzystał, choć w mocno ograniczonym zakresie. Okazało się, że w tym miejscu było zadziwiająco dużo żywych. Problemem było jedynie pole minowe postawione przez Zombietara. Ponure Auto wysłane na Arniego zadało mu sporo obrażeń, ale... dopiero po czasie Shade i Lecter spotkali typa, który wcześniej mówił, zeby spieprzać. Żadna moc na niego nie działała, a do tego wyjął zielony kryształ i.. zamierza zrobić wam z dup jesień średniowiecza! A na cmentarzu jest jeszcze trochę żywych (skatatonizowanych żywych), do których jednak dostępu broni Nick Carter.

Dyplomacja:
Po kolejnym odpisie można zmienić "nagle" sojusz. Warunek jest taki, że trzeba natychmiast zawiązać z kimś nowy. Ewentualne negocjacje mogą być tajne. Informacje o zerwaniu sojuszu i pojawieniu się nowego do mnie na PW. Początek nowego rozdania dopiero od kolejnego odpisu mojego- czyli teraz jeszcze nie można wbić noża w czyjeć plecy.

 
Anonim jest offline  
Stary 10-06-2013, 00:41   #130
 
Dreak's Avatar
 
Reputacja: 1 Dreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie cośDreak ma w sobie coś
Necro14
Ponury Zabójca na Shayta, wysyła też 18 Antyterrorystów by dobili go jak nie uda się to Ponuremu. Jeśli widzi Shayta rzuca na niego Zgniliznę. Tworzy też 5 Syjamskich i Szkielety. Używa Pobudki, na cmentarzu to idealna moc. Przyzywa też Nemesis, każe mu otworzyć ogień do obrońcy.
-Skupmy się na tym typie, jest dziwny. Lepiej go nie lekceważyć. -Powiedział do Lectera.
Łucznicy i reszta Antyterrorystów ma strzelać do Nicka, używa też nieśmiertelności i sam przystępuje do ataku. Tym razem nie ucieknie. Przyzywa też Ponurego Obrońce by również zajął się nim gdy zaatakuje. Podczas walki stara się chwycić kogoś myślośmiercią i myślozabójstwem.
 
__________________
"If you want to make God laugh, tell him about your plans."

Ostatnio edytowane przez Dreak : 10-06-2013 o 00:45.
Dreak jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:40.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172