|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
30-01-2015, 10:49 | #1 |
Reputacja: 1 | [Autorski - Bleach] Wojna domowa Soul Society budziło się do życia. Bezchmurne niebo zalało się intensywnym szkarłatem, kiedy słońce wychodziło zza horyzontu. Pech chciał, że niebo w tym kolorze było złym omenem. Kojarzyło się z przelaną krwią i wielu przesądnych Shinigami obawiało się informacji, jaka może obiec Seireitei po minionej nocy. Ostatnie tygodnie nie były zbyt spokojne, a wewnątrz murów wybuchało wiele sprzeczek, która tylko cudem nie kończyły się tragicznie. Na szczęście kapitanowie posiadali jeszcze władzę ostateczną, dzięki której nie dochodziło do mordów i uwalniania Zanpakutou bez wyraźnego zezwolenia. Starano się tego pilnować, ponieważ jeden przykład niesubordynacji i nieprzestrzegania praw, mógł pociągnąć za sobą rozprzestrzenianie się anarchii. Słońce było już nad horyzontem, a dowództwo Seireitei skończyło właśnie całonocną debatę na temat niepokojących doniesień o szerzącej się niechęci do kapitanów. Głównodowodzący nie miał zamiaru zaprzepaścić 1000 lat pokoju, który panował za jego rządów. Kiedy kapitanowie upuścili budynek I dywizji trójka z nich udała się do budynku dywizji II: Kapitan II Dywizji: Karoru Nakahara Po krótkim czasie od ich zniknięcia za drzwiami, jednym z okien wyleciało 6 czarnych demonicznych motyli. Każdy z nich miał za zadanie odszukać wyznaczonego oficera lub porucznika, których wybrano na całonocnych obradach. Szczęście, a może pech sprawił, że wybrano właśnie was. Treść zakodowanej wiadomości była treściwa:Kapitan XI Dywizji: Koji Aizawa Kapitan XII Dywizji: Hikari Ashikaga „Sprawa największego priorytetu. Proszę stawić się niezwłocznie w budynku Dywizji II.” Wiadomość mogła być ogromnych zaskoczeniem. W końcu takie informacje niosą przeważnie za sobą poważne obrady lub wydarzenia, które mogły zmienić dotychczasową, spokojną egzystencję Shinigami. Czyżby spotkanie było związane ze szkarłatnym niebem dzisiejszego poranka? |
| |