|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
04-03-2016, 11:08 | #11 |
Reputacja: 1 | - Widzicie? - zaczął Rango nonszalancko kręcąc rewolwerem na palcu. - Przy mnie nic wam nie grozi, szeryf Rango jest na miejscu i żadna łachmyta mu nie podskoczy! Po wypowiedzeniu tych słów spostrzegł siedzącą na pobliskim kamieniu muchę, w którą wystrzelił język i spałaszował ze smakiem. - Delicje! - Dobrze. Pilnowanie porządku pilnowaniem porządku, ale muszę odpocząć. Gdzie jest mój hamak?
__________________ Po prostu być, iść tam gdzie masz iść. Po prostu być, urzeczywistniać sny. Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć. Po prostu być, po prostu być. |
04-03-2016, 12:14 | #12 |
Reputacja: 1 |
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. Ostatnio edytowane przez Ryo : 25-04-2016 o 13:17. |
04-03-2016, 13:36 | #13 |
Reputacja: 1 | Małe szare nóżki pedałowały co sił przez małe ścieżki zarośnięte pnączami. T-Mac gangster amator, który wykosił całą swoją konkurencję w dostarczaniu prasy po tej stronie globu, rzucał raz po raz gazetę "Głos Dżungli" na wycieraczki pospiesznie splecionych szałasów, które zamieszkiwali bohaterowie najnowszej odsłony mafii. "KOSMITA PRZEŻYŁ" głosił nagłówek. "WYWIAD Z OCALAŁYM ROGERE'M" pisało zaraz pod nim. -To prawda Roger? Otarłeś się o śmierć? -To prawda Lindo. Chciano mnie zabić. Jestem jednak nieśmiertelny. Mam misję od Pana Najwyższego by głosić dobrą nowinę. Przynoszę wam te oto tablice z zapisanymi prawami, które Jehova.. eee Jahve... Yangcy? No sam wiesz kto przekazał mi we śnie. Nazwałem je pół-dekalogiem Rogera. -Czy mógłbyś przytoczyć owe prawa Rogerze? -Oczywiście Lindo! Cieszę się, że o to pytasz. Otóż... po pierwsze: *Roger ma zawsze rację *Nawet jak Roger nie ma racji to musisz przyznać, że ma rację *Hera, koka, hasz, lsd są dla ludzi i kosmitów *Publiczny sex to nie grzech *Kto nie skacze ten jest z mafii *Winnym nie zależy na prowadzeniu dyskusji -Reasumując. Ktoś chciał mnie zabić. Podejrzanych brak bo każdy z obecnych jest albo zamknięty w sobie, albo ma mordercze skłonności lub ma wyjeb i jest tu dla rzepy. Proponuję rozpocząć dyskusję i mówić o tym kto na pewno jest niewinny, kto podejrzany a kto na pewno niewinny. Jakieś tropy? Ludzie ruszcie mózgi.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
04-03-2016, 14:33 | #14 |
Reputacja: 1 | Znalezienie zgubionego długopisu w dżungli nie jest zadaniem łatwym. Trzeba mieć dużo cierpliwości, bystry wzrok i nieco szczęścia. Przydaje się też nieco praktyki, a tą na szczęście detektyw Columbo ze swoją tendencją do zapodziewania przyborów do pisania i zapałek stanowczo dysponował. W sumie gdyby się nad tym zastanowić to wszystkie te cechy są również przydatne przy wyłuskiwaniu prawdy spośród nawału informacji jaki mordercy spośród podejrzanych. A skoro pierwsza noc była za nimi można było przystąpić do pracy, bo chociaż pracował w wydziale zabójstw a do żadnego morderstwa nie doszło to i tak należało zbudować pewną bazę informacji na których będzie mógł się w późniejszej fazie opierać. Dlatego też detektyw korzystajac z faktu że dżungla była na tyle wilgotnym środowiskiem by nie ryzykować zapruszenia ognia odpalił cygaro i rozłożył swój notatnik - Skoro w pierwszą noc nie doszło do morderstwa mamy do czynienia z kilkoma możliwościami. Albo mafia zaspała, albo zdecydowała się z sobie tylko znanych przyczyn zaniechać działania albo trafiła na cel, którego nie udało im się uśmiercić. Mówisz Rogerze że padłeś ofiarą ataku tej nocy? To wykluczałoby dwie pierwsze możliwości. Jeśli nie jest to zbyt osobiste pytanie to jak poradziłeś sobie z zagrożeniem? I czy ktoś jeszcze dysponuje jakąkolwiek informacją która mogłaby naprowadzić nas na trop mordercy?
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett |
04-03-2016, 14:49 | #15 |
Reputacja: 1 | -Oczywiście detektywie. Jedna z obecnych tu osób ochroniła mnie od śmierci dzięki swojej umiejętności. Oczywiście osoba ta pewnie się nie ujawni bo sama stałaby się celem... ale ona wie o kim mowa, więc prosiłbym żeby tej nocy ponowiła swoją ochronę dla mnie.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
04-03-2016, 15:04 | #16 |
Reputacja: 1 | Detektyw wysłuchał uważnie słów Rogera skrobiąc w swoim notatniku. - Można zatem powiedzieć że mieliśmy wiele szczęścia, że wspomnianej osobie udało się udaremnić plany mordercy. W końcu w tym momencie wszyscy działamy na ślepo i słusznie, by ktokolwiek to był nie ujawniał swojej roli, obawiam się, że skazałoby go to na śmierć. Swoją drogą dziękuję Rogerze za odpowiedź, po prostu chciałem wykluczyć inne możliwości Po krótkiej pauzie potrzebnej na wypuszczenie dymu Columbo kontynuował - Być może to co powiem jest oczywiste ale czasem lepiej podsumować wszystko na głos, w ten sposób każdy będzie mógł to przemyśleć i wytknąć mi błąd, jeśli jakiś popełniłem. Wiemy że doszło do ataku i że został przeprowadzony albo przez mafię albo przez Syndroma. Co jednak z drugim atakiem? Czy również zakończył się klęską? Czy może przedstawiciel drugiego z zagrożeń nie podjął swojego działania? Prosiłbym by w miarę możliwości każdy się wypowiedział czy to dzieląc się informacjami już teraz czy po prostu pokazując swoje przemyślenia. Nie chciałbym być złym prorokiem, ale nie możemy wiedzieć czy jutro uda nam się spotkać w tym samym gronie. Każdy, nawet najmniej istotny z pozoru szczegół może mieć znaczenie
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life. —Terry Pratchett Ostatnio edytowane przez Blacker : 04-03-2016 o 15:14. |
04-03-2016, 15:36 | #17 |
Reputacja: 1 | To była długa nudna noc dla Vegety, specjalnie nie trenował z rana aby nie tracić siły na ewentualne starcie. Usłyszawszy głosy zaczął się w nie wsłuchiwać. Uważam, że powinniśmy sprawdzić Rogerze czy mówisz prawdę. Bez urazy, ale jeśli teraz Ci uwierzymy to damy Ci immunitet w dzień na całą grę, więc bardzo ważna jest Twoja wiarygodność. Wygodnym jest stwierdzić że mafia/syndrom próbował Cię zabić, a uleczył Cię lekarz, bo wiesz że się nie ujawni. Jeśli blefujesz to znaczy że jesteś z mafii albo syndromem (dlaczego w innych wypadku miałbyś się narazić?), a dowiedzenie się już na samym początku o osobie z mafii albo syndromie da miastu dużą przewagę. Dlatego jeśli jest Baymax i nie leczył Rogera tej nocy, proszę go o zdecydowane słowne zaatakowanie Rogera. Wiem że przez to mafia i sydrom mogliby się domyśleć kto jest osobą mogącą leczyć w nocy ale Baymax do końca gry mógłby wtedy leczyć tylko sam siebie, wydaje mi się że eliminacja już na początku jednej mafii/syndroma jest tego warta. Jeśli się mylę, oczywiście wycofam swoje zarzuty. Ostatnio edytowane przez Spinaker : 04-03-2016 o 15:43. Powód: doprecyzowanie |
04-03-2016, 15:58 | #18 |
Reputacja: 1 | -Wojowniku o dziwnych włosach, czy myślisz, że ryzykowałbym ujawnienie tej próby ataku jeśli byłbym winny? Jakby tak było to osoba, która wg mnie miałaby mnie uratować wiedziałaby, że blefuję... a tym samym kłamię i jestem bohaterem negatywnym. Od razu by się to wydało i przestałaby mi ufać i pewnie poprowadziła innych do linczu przeciwko mnie.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |
04-03-2016, 16:13 | #19 |
Reputacja: 1 | To tylko teoria. Sayanie też potrafią liczyć: prawdopodobieństwo jest bardzo małe aby po pierwszym dniu kiedy nie rzucałeś żadnych oskarżeń jednocześnie mafia/syndrom zaatakowały Cię Rogerze i tej samej nocy ktoś Cię uzdrowił. Nie oskarżam Cię, ale rozjaśniam sytuacje innym. |
04-03-2016, 16:43 | #20 |
Reputacja: 1 | -A kto powiedział, że zaatakowali mnie równocześnie Syndrom i Mafia albo, że akurat uratował mnie medyk? Są różne możliwości dla, których wszyscy przeżyli. Jestem pewien prawdziwości swoich słów.
__________________ "Tak, zabiłem Rzepę." - Col Frost 26.11.2021 Even a stoped clock is right twice a day |