Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-01-2019, 20:46   #321
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Learune zapanowała nad Jinfu na chwilę przytrzymując wodze w jednej dłoni, w drugiej nadal ściskając miecz. Jednak gdy tylko kopyta rumaka ponownie stanęły na ziemi ponownie pochwyciła Wodnego Smoka oburącz i zamachnęła się na atakującego ją jeźdźca.

Atak dwuręczna kataną.
 
Aiko jest offline  
Stary 15-01-2019, 22:48   #322
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Smok był za daleko, a poza tym Esmond miał wrażenie, że jego zaklęcia niewiele mogłyby zdziałać przeciwko tej bestii - chyba że tamta stałaby bez ruchu i pozwoliła się obsypywać czarami.

Goblini jeźdźcy byli otoczeni przez sojuszników Esmonda i użycie przeciwko nim magii mogło się źle skończyć dla wspomnianych sojuszników. Dlatego też mag ruszył w stronę załomu, za którym kryła się grupka goblinów. Miał nadzieję, że uda mu się podkraść niepostrzeżenie i uśpić tamtych, zanim gobliny przejdą do działań zaczepnych.
 
Kerm jest offline  
Stary 16-01-2019, 11:19   #323
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Randar zbliżył się do skraju holu, jednak stanął tak, żeby nie było go widać przez gobliny, znajdujące się za rogiem. Czekał, aż gobliny wpadną w pułapkę zastawioną przez Drauga i dopiero wtedy z Peppą uderzą.
 
AJT jest offline  
Stary 16-01-2019, 11:41   #324
 
Raga's Avatar
 
Reputacja: 1 Raga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputację
- Wśród ludzi zaczynam tetryczeć - skomentował swoją kondycję Balkazar. - Muszę więcej trenować, bo ten tryb życia mi nie służy.

Ork pod pretekstem podniesienia broni miał okazję na wyrównanie oddechu. Sytuacja nie wyglądała, aż tak tragicznie, bo nie czuł się zmęczony, ale taka rozgrzewka jak ta tutaj nigdy wcześniej nie powodowała nawet przyspieszonego tętna. Może wcześniej po prostu tego nie odczuwał bo adrenalina i szał bojowy przejmowały nad nim kontrolę. Musi po prostu nauczyć się walczyć bez starych przyzwyczajeń.
 
__________________
Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.
Raga jest offline  
Stary 17-01-2019, 00:09   #325
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Kłos nie zastanawiał się zbyt długo, po prostu przeładował kuszę i zaczaił się, gotów wyskoczyć zza rogu i wystrzelić, kiedy tylko usłyszy pierwsze dźwięki wskazujące na to, że gobliny wpadły na rozrzucone kotwiczki. Potem miał zamiar chwycić młot do ręki. Kusza sprawdzała się póki co doskonale, ale w walce twarzą w twarz, mogła być bardziej problematyczna niż dawać przewagę.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline  
Stary 18-01-2019, 19:28   #326
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Sama Walkiria była zaskoczona swoją siłą, jaką zyskała dzięki boskiemu błogosławieństwu. Wiedziała jednak, że był to jedynie krótkotrwały efekt i czuła jak zaklęcie zaraz ją opuści.

- Szybko! Do zamku! - krzyknęła do swoich sojuszników, bo ze smokiem nie mieli możliwości walczyć, gdy ten się wzniesie. Nie mogli pozwolić, żeby poświęcenie Razzdana poszło na marne.
Zrobiła zaraz mocny zamach i uderzyła pięściami w jeźdźcę, który do niej doskoczył. Jeśli uda jej się go wyeliminować to wraca do Axima i reszty, po drodze zbierając swój miecz.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 18-01-2019, 21:10   #327
 
Ranghar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ranghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputację
Mandragora uleczył się miksturą, a na jej miejsce zawiesił flakony z ogniem alchemicznym.

Draug zgodnie z rozkazem rozsypał pajączki na korytarzu tworząc bolesną pułapkę dla nieuważnych przeciwników.

Esmond wychylił się zza rogu z gotowym zaklęciem snu, które zmorzyło w kila chwil trzy najbliższe gobliny. Dwa bardziej oddalone od obszaru zaklęcia zakrzyknęły złowrogo i rzuciły trzymanymi sztyletami w maga. Esmond jednak zdążył zakryć się tarczą i wrócić za swoją część muru.
Dwa gobliny żądne krwi podniosły sztylety i wybiegły zza rogu wpadając na pajączki. Ostre odłamki metalu, gwoździ i popękanych ostrzy powbijały się w nagie stopy obu przeciwników, wrzeszcząc przewrócili się na podłogę.

Kłos wystrzelił z kuszy, świetlisty bełt przebił się przez pancerz goblina, a ciało opadło bez życia na ziemię.

Randar wraz z Peppą wyskoczyli na drugiego goblina. Druid uderzył drągiem prostu w żuchwę przesuwając ją w bok, a Peppa uderzyła go w brzuch i wbiła w płonące szczątki innego goblina na ścianie. Uderzenie wydusiło resztki życia z przeciwnika.

Dobicie pozostałej śpiącej trójki było przyjemnością dla Chisanu. Śniezny Lampard rzucił się na nich rozrywając szyje i wyrywając żylaste płaty mięsa.

Balkazar podniósł z powrotem młot.

Laerune zamachnęła się dwuręczną kataną z zabójczą gracją i siłą, odcinając szyję jeźdźca i jego wierzchowca jednym zamachem.

Axim biegnący na pomoc drowce zwolnił biegu i zatrzymał się. Skoro ten kłopot został rozwiązany ruszył na pomoc Sybill.

Sybill poczuła jak błogosławieństwo siły zaczyna ją opuszczać, zebrała wszystko co miała w ostatni cios pięścią. Uderzyła prosto w klatkę piersiową jeźdźca z siłą minotaura łamiąc żebra, skręcając skórę i mięśnie wokół reki zanurzonej we wnętrznościach. Jeździec ze stęknięciem spadł z psa i roztrzaskał czaszkę o ziemię, pies zaskomlał i uciekł.

Zasapany Axim dobiegł do Sybill, która zaczęła wracać do swoich normalnych kształtów.
- Szybko! Do zamku! - skarciła go. Podniosła miecz z ziemi i spojrzała w miejsce gdzie polegli jej sojusznicy. Białe, przezroczyste sylwetki falujące na wietrze zgromadziły się przy słupie białego intensywnego światła i nagle zniknęły w jego blasku.

Smok zaskrzeczał przy moście i podniósł skrzydła do góry. Potężny wymach podniósł go z ziemi, kolejny wzniósł go wyżej w powietrze. Wszyscy znajdujący się na zewnątrz dobiegli do bram zamku, a kończący pochód Grzmot złapał za łańcuch i zamknął wrota. W samą porę, bo chwilę później przy zamku opadło ciężkie cielsko smoka wywołując lawinę kurzu i grad luźniejszych kamieni z sufitu i ścian. Smok wściekle zaryczał przy zamkniętych wrotach, a następnie pochylił się i węszył.

- Kapłanka Lamashtu i jej drużyna powinni być na niższych poziomach twierdzy. Zejście jest za tamtymi drzwiami [czerwona strzałka na mapie] - rzuciła Vylona.

- Pani! Jesteśmy blisko sali tronowej króla goblinów [niebieska strzałka], jeśli zdobędziemy jego koronę to łatwiej będzie podporządkować plemiona goblinów Twojej woli! - odezwała się biało skóra goblinka Erda, która stała w towarzystwie Parga. Miał on poroże zrobione ze sztyletów przywiązane do głowy i dzierżył oburącz jeden z toporów Balkazara. Były to jedyne sojusznicze gobliny, które przeżyły atak smoka.


 

Ostatnio edytowane przez Ranghar : 18-01-2019 o 21:17.
Ranghar jest offline  
Stary 18-01-2019, 22:11   #328
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Szczęśliwie uciekli tuż sprzed paszczy i pazurów smoka.
Zabudowania, w których się znaleźli, wyglądały na tyle solidnie, że nawet taka bestia powinna mieć sporo problemów ze sforsowaniem murów. Można było odetchnąć (przynajmniej na parę chwil) i pomyśleć o tym, co robić dalej.

- Uważam, że najpierw powinniśmy dotrzeć do Lamashtu - powiedział Esmond.
 
Kerm jest offline  
Stary 20-01-2019, 14:54   #329
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
- M-m-możemy zrobić jedno i drugie, w tych korytarzach jest tak c-ciasno że i tak wszyscy nie b-będziemy m-mogli walczyć. - wtrącił alchemik, poprawiając jeszcze butelki w bandolierze. - B-będziemy sobie tylko zawadzać. - to powiedziawszy skierował się do drzwi prowadzących do Króla Goblinów i czekał aż reszta drużyny się podzieli.
 
Zaalaos jest offline  
Stary 20-01-2019, 20:43   #330
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
-Ta! Idziemy po niego! - przytaknął Bartholomeusowi Randar. - Złapiemy se tego zielooskórego z zapędami królewskimi i damy Peppie do zabawy - dodał, a tym razem wieprzek mu przychrumknął.
 
AJT jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:20.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172