|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-10-2006, 17:32 | #121 |
Reputacja: 1 | Strażnik przyjrzał się dla Ikczetsa mróżąc nieco oczy. Poluzował nieco pasek w swoim pancerzu. Nowi tak? No tak... Możecie wynająć pokój w którejś z karczm np. w "Elfickie narody", "Pod czarnym skarabeuszem" albo "Jaszczurzym łbem", chociaż to ostanie raczej odpada... Odetchną głęboko i cierpliwie, niczym dla dzieci wytłumaczył wam gdzie znajdują się oba lokale.
__________________ Arriving somewhere but not here |
05-10-2006, 17:49 | #122 |
Reputacja: 1 | Yamira Khait miał dość tej rozmowy,wyjął z sakiewki pieniądze,położył na stół i zwrócił do Dunmerki: -masz,a teraz może byłabyś łaskaw odpowiedzieć na nasze pytanie?-mruknąl szczerząc zęby w stucznym uśmiechu |
05-10-2006, 22:24 | #123 |
Reputacja: 1 | Ikczets Przez cały czas słuchał uśmiechając się sympatycznie z pewną dozą naiwności uczniaka -Dziękuję wam wraz z towarzyszem, teraz napewno się nie pogubimy. Powiedział gdy strażnik skończył. Po czym dodał odwracając się w stronę Istara - No cóż mój drogi myśle, że możemy się już udać w drogę?
__________________ ipsa sua melior fama - jestem lepszy od swojej reputacji ;) |
06-10-2006, 20:46 | #124 |
Reputacja: 1 | Grupa I Dummerka, uśmiecha się absolutnie szczerze, tyle że kpiąco. Zagwizdała przeciągle, w jakiś przenikliwy sposób... nikt nie podniusł nawet głowy znad stolika... Jednak jak z podziemi wyskoczył jakiś obszarpany elfi chłopak, który zdawał się pełnić tutaj rolę posługacza. Przynagliła go do siebię gestem dłoni poczym wyszeptała do niego kilka cichych słów. Podniosła się wysoko i głośno rzekła: -Tylko szybko! Dostaniesz za wykonanie tego ważnego zadania całe 10 smoków. Zmierzwiła mu włosy dłonią, spojrzała na was i omal nie wybuchła śmiechem. Chłopak podszedł do was i spojrzał na was w wyczekujący sposób.
__________________ Arriving somewhere but not here |
07-10-2006, 10:51 | #125 |
Reputacja: 1 | Yamira Yamira wytężył swoje kocie uszy by usłyszeć o czym mówi mroczna elfka. Khajit nie wiedział co ma robić-niestety jego nienawidząca dunmery część duszy podpowiadała mu ,że to pułapka.Nie wiedział czy ma iść za tym chłopcem czy na coś czekać.Stał tak słuchając,a raczej próbująć usłyszeć rozmowę dunmerów |
07-10-2006, 13:12 | #126 |
Reputacja: 1 | Istar Równiez tak sądze, ruszajmy |
07-10-2006, 17:15 | #127 |
Reputacja: 1 | Ikczets Zaczął się oddalać we wskazanym przez strażnika kierunku. -"Pod czarnym skarabeuszem", hmm... to pewnie będzie interesujące miejsce Stwierdził uśmiechając się jakby do własnych myśli. -Będzie trzeba dokładniej poznać to miasto gdy tylko wynajmiemy pokoje. Dodał, tym razem patrząc w strone Istara
__________________ ipsa sua melior fama - jestem lepszy od swojej reputacji ;) |
07-10-2006, 19:25 | #128 |
Reputacja: 1 | Asun Spojrzał na dzieciaka trochę zdezorientowany. A więc to on ma nas zaprowadzić do szpiega - pomyślał. -Um... To wiesz gdzie on jest? - powiedział do chłopca. |
08-10-2006, 09:27 | #129 |
Reputacja: 1 | Dzieciak popatrzy na ciebię w nieco zuchwały sposób. -Tak, eeeee... panie. Zaprowadzę was tam.
__________________ Arriving somewhere but not here |
08-10-2006, 10:05 | #130 |
Reputacja: 1 | Yamira Khajit pociągnął argoriana za szatę i pociągnął do tyłu. -Ja im nie ufam.lepiej poszukajmy gdzie indziej--Szepnął mu do ucha |