Alex Tyler

Tak, tylko ja pisałam ogólnie i hipotetycznie. Spokojnie, jakby mi coś nie pasowało w czyjejś grze, to bym napisała wprost. Nie stosuję takich niebezpośrednich przytyków

Jedyne co mogłabym się dotychczas przyczepić, to kilka minor fuckupów w kwestii zgodności z lore. Ale mnie też się jeden trafił (prawie wskrzesiłam rodziców CJ'a, ale udało mi się wybrnąć przez uwagę Ombrose ).

 

Arthur Fleck

Spoko, na razie nikt nie offtopuje, raczej wszystko skupia na budowaniu relacji między naszymi bohaterami i samej Alice, która ich scalała a teraz muszą odnaleźć się w innej rzeczywistości. Jeśli nawet coś wydaje się offtopem to nim nie jest i jest głęboko osadzone w grze Myślę, że zniknięcie i poszukiwania Alice jest pretekstem do wyciągnięcia większej głębi z naszych bohaterów i dotknięcia czegoś niezwykłego co do tej pory zarezerwowane było dla postaci literackich i filmowych. Każdy kryminał jest tak przecież skonstruowany, sama zagadka nawet najbardziej niesamowita i zaskakująca, będzie niczym bez wiarygodnie napisanych postaci.

 

Ombrose

Nic się nie stało Ogólnie mam wrażenie, że ta opowieść to tratwa, na której stoimy w piątkę. Chybocze się z jednej strony, kiedy ktoś zrobi fuckupa, ale uzupełniamy się i wtedy ktoś inny doskakuje z drugiej strony tratwy i chwilowo balans jest zachowany. To w sumie sprawia, ze rozgrywka jest emocjonująca w fajny sposób, którego się jednak nie spodziewałem Btw to słodkie jak codziennie mamy jedną wielką dramę między postaciami, która jakoś się rozwiązuje sama i idziemy dalej naprzód

 

Brilchan

Ja właśnie jestem wdzięczny Arturowi za uratowanie sytuacji z tym żartem bo autentycznie nie miałem pomyssłu co zrobić z tą wskazówką co się wylosowała na dworcu bo w tym miejscu nie mogłem wymyślić nic innego jak jakiś trup no bo czemu miałby Jackie cokolwiek ukrywać w tym momencie ? Jeżeli by się czegoś bał np mafii.

A że mam wpisane twój teorie spiskowe nieprawdopodobne i poczucie winy to spróbowałem tym zakręcić :P

Ogólnie dzisiaj się źle czuje w głowie mi się kręci i 60% dnia przespałem IRL więc wykorzytuje wymówkę że Jack źle zaragował na trawkę + granie w COD po nocy + niedosypianie przez koszmary ostatnich kilku dni stąd mniej dzisiaj piszę.

 

Alex Tyler

Ja tylko rysowałam hipotetyczny scenariusz, coś, do czego może dojść, jak dopływ informacji o Alice przystopuje. Akurat w każdej opowieści wszystko zawsze jest po coś, nawet jak z pozoru wydaje się nieistotne. Nic nie daje się z dupy. Tak mnie przynajmniej uczono na warsztatach literackich. Nie ma wstawiania zbędnych ekspozycji (ja ogólnie jestem wrogiem ekspozycji, wolę jak coś wynika samo z siebie, a nie jest wykładane na tacy) i wydarzeń. Każde z nich w założeniu coś tam wyjaśnia/pokazuje. Z reguły też takie zabiegi ładnie się wplata w opowieść.

Heh, jakieś dramy muszą być, chociażby patrząc po motywacji Evana i Jacka. Z Charliem byłoby podobnie, gdyby nie to, że wyszła nam kryształowa Alice. No i moja postać ma mocno osobliwe poglądy i nieustępliwy charakter. Co także dodaje dynamiki relacjom.

 

Ombrose

Zgadzam się z Tobą w stu procentach, Alex. Chodzi o to, żeby nie było fillerów w opowieści, mówiąc wprost, bo niepotrzebnie przedłużają "fabułę", nie wnosząc nic nowego. W każdej opowieści należałoby o tym pamiętać. Jednak akurat ta jest trochę inna, bo nie jest tworzona w standardowy sposób. Tutaj nie możemy po prostu pójść do przodu z kolejnym ważnym faktem, bo nadchodzi on tylko raz dziennie. A mamy cały dzień, który mamy na snucie domysłów. Twoje słowa sprawiły, że zacząłem zastanawiać się czy dobrze, że wrzuciłem znikąd to o kolii i matce Alice/Halvercie. W sumie to było niepotrzebne, ale zrobiłem to dlatego, bo według mnie nie mieliśmy żadnych faktycznych powodów, żeby podejrzewać tamtą dwójkę. Na pewno nie będę jednak dodawał nic więcej bez Kart Wskazówek. I tak po wielu dniach nam zacznie przybywać elementów układanki, które będziemy musieli dopasować z głową - więc i tak będziemy mieć dużo roboty

 

Nami

Już dawno chciałam zapytać, ale zapominam:

Ile Jack ma lat?
Bo wygląda na 12
A napisane, że starszy brat. I nie ogarniam, mega mnie myli ten avek

 

__________________
Discord podany w profilu

Brilchan

sądzę że 16 Ale śmieszy mnie ten awek naprawdę są takie dzieciaki dlatego on jest taki sfrustrowany i próbuje być hiper męski alfa bo ma kompleksy

 

Nami

16 to chyba Alice ma a on jest starszy?

 

__________________
Discord podany w profilu

Alex Tyler

Ktoś nawet napisał, że ma 12 w którymś momencie. Na pewno ma minimum 17, skoro Alice ma 16.