Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-03-2009, 15:11   #1
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Dolina ciszy (part 2)

Dolina Ciszy




Siedmiu wybranych by zlu stawic czola.
By dokonac tego, czego nikt nie zdola.
Gdzie wicher strumieniem wlada wedle woli,
A goblin kufel piwa od oreza woli.
Zbiora sie razem o pelni ksiezyca.
By swoje nawzajem rozpoznac oblicza
I sily swe polaczyc, przyjazn, zaufanie.
Niech bogow wola rozkazem sie stanie.



*****


Niczym basn ktora matka swym dziecia snuje w noce burzowe. Gdy blyskawice tna niebo zlowrogie, a strugi deszczu zdaja sie byc nieprzerwana fala, ktora posluszna prawom grawitacji spada z nieba na wyschla ziemie. Wiatr silnymi ramionami porusza rozlozysta galaz drzewa, ktore swe korzenie zapuscic postanowilo w ogrodzie nieopodal okna dziatek sypialni. Drobne galazki raz po raz uderzaja w szybe niczym strachy z najglebszych czelusci piekielnych wybyle. Ona pochylona przy watlym plomieniu swiecy trzyma w swej spracowanej dloni drobna raczke i snuje, snuje swa opowiesc o bogach, aniolach, wampirach i tych, ktorzy zwyklymi bedac stali sie wybrana opoka dla swiata.




*****



Czasy wspolczesne.



Powoli wychodzili ze stanu uspienia, ktory tak nagle nimi zawladnal. Wciaz nieco nieprzytomni rozgladali sie wokolo nie poznajac miejsc, w ktorych sie znajdowali. Wszystko bylo tak odmienne od sali jadalnej w lesnym zamku Altari. Niektorzy z nich ze zdziwieniem zaobserwowali, ze wcale nie znajduja sie w jakimkolwiek pomieszczeniu, a zwyczajnie leza sobie oparci o pien drzewa, lub wygodnie rozlozeni na nagrzanym sloncem kocu.
Powoli, bardzo powoli wladze na nowo poczela przejmowac swiadomosc wspolczesnego czlowieka. Brak ukochanego miecza wydal sie nagle kompletnie idiotyczny. Dziwne imiona pobrzmiewajace w glowie, tak znajome, a jednoczesnie tak absurdalnie nieznane, blednac poczely niczym stare wspomnienia z dziecinstwa.



Przed nimi spoczywala ksiega. Stara, podniszczona, otwarta mniej wiecej posrodku. Dziwne, nie pamietali bowiem aby ich czytanie posunelo sie az tak daleko. Na pozolklych stronnicach czarnym atramentem wypisane byly slowa:



Oni zas nie zdajac sobie sprawy z przyszlych opowiesci snutych o ich czynach z mieszanymi uczuciami powitali hojna, choc spozniona bogow propozycje.
Odczekawszy, az kazdy glos zabierze bogini z wyczekiwaniem spojzala na ta, ktora wciaz glosu nie zabrala. Altari, ktora zdazyla juz usiasc i oprzec glowe na smuklych dloniach zdawala sie nie zwracac uwagi na cisze, ktora zapadla ani tez na wyjscie Stephena. Wlasciwie od slow Sariela wydawac by sie moglo, ze nic do niej nie dociera, ze znajduje sie za daleko aby slyszec ich slowa, aby czuc przynaglenie, ktore wreszcie w owa cisze sie wplotlo. Wreszcie gdy wszelka nadzieja na jej reakcje zanikla ona glowe uniosla i palajacym czerwienia wzrokiem zmierzyla Meredith.

- Moim zyczeniem od dawna byla smierc. Widzialam ja w snach i cieszylam sie na nia. Teraz odebrano mi i ta radosc. Jednak nie zrezygnuje z zyczenia jak to uczynili ci ktorych wybraliscie. Nie sprzeciwie sie rowniez temu, ktore wypowiedzial Sariel. Aby pokonac Lilith musimy sie zjednoczyc, polaczyc sily. Do tej pory uwazalam, ze chodzi jedynie o zgranie w walce, przyjazn, zaufanie. Byc moze sie mylilam, lecz jezeli nie.... Zycze sobie aby dokonalo sie zjednoczenie cial i duszy, czasow i wiedzy. Aby ci, ktorzy dwa umysly kryja w jednym ciele zlaczyli sie w jeden, silniejszy niz kiedykolwiek. Na tym lub na innym swiecie.

Slowa ucichly, lecz ich brzmienie trwalo. Spojzenia kobiet zdawaly sie ciskac blyskawice. Wreszcie na twarzy bogini zagoscil lekki usmiech.

- Zatem dobrego wyboru dokonalismy. Twoje zyczenie Altari zostanie spelnione.

Nastepnie nie czekajac na zdanie pozostalych zaczela recytowac slowa w dzwiecznym chociaz zupelnie nie znanym wam jezyku. Dzwiek jej glosu przyciagal, oszalamial. Dziwna sennosc ogarnela ciala i umysly. Ostatniem swiadomosci ujzeli nieco przestraszona mine Altri gdy w probie utrzymania rownowagi chwycila brzeg stolu. Pozniej... Pozniej byla juz tylko delikatna i kojaca czern uspienia.




Epilog.



Z kronik Srebnego Lasu.


I stala sie rzecz straszna. Antrane, mag o wielkiej mocy, zdarl zaslony zamek w Srebnym lesie chroniace. Dzien to byl sadny, pelen smierci i zniszczenia. Krew niewinnych potokami splynela gdy zlo wtargnelo na niedostepne dotad dla niego tereny. Powiadaja, ze Pani zamku walczyla i dzielnie. Dzielna ta niewiasta wraz z Lordem Sarielem dlugo opor najezdzcom stawiala krew swoja z ich krwia mieszajac. Gdy jednak coraz wiecej zlych naplywac poczelo, a sily obroncow calkiem sie wyczerpaly, wyszeptala Altari slowa wyrok skazujacy na jej biedna glowe sciagajace.

- Za wiare i czesc ci oddawana ... W imie Twoje... Ocal go...

Gdy tylko prosba przebrzmiala rzecz sie stala niezwykla i straszna zarazem. Lord Sariel otoczon blekitna poswiata rozplywac sie zaczal niczym mgla, ktora wiatr rozwiewa. Krzyk jego sprzeciw wyrazajacy odbil sie od scian kamiennych i echem niesiony rozbrzmial w calym zamku.
I tak oto zakonczyla sie ta nierowna walka. Lady Altari nim ja do niewoli wzieto zabila jeszcze wielu czego swiatkiem bylem i tu opisuje coby pamiec o niej i jej czynach nigdy nie przepadla.

Stephen.




Koniec czesci pierwszej.




Gdy zaciekawieni przerzucili stronnice oczom ich ukazala sie starannie zalakowana koperta, z ktorej to, po zlamaniu pieczeci, wypadla karta grubego pergaminu z wytloczonymi slowami.




Wiadomosc doprawdny dziwna i zupelnie z realiow wyjeta wydawala sie bardziej glupim zartem niz prawdziwa przestroga czy rada. Zapewne tez jako takowy zart zostala by potraktowana gdyby nie fakt, ze gdzies w zakamarkach umyslu plataly sie wspomnienia zdarzen calkiem do niej pasujacych.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:59.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172