Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 22-03-2009, 22:28   #11
 
Radioaktywny's Avatar
 
Reputacja: 1 Radioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemu
Radiana zadziwiła dyskusja zwykłego ucznia z mistrzem Ardenem. Zastanawiał się czy Wedge jest na prawde tak obeznany że śmie go poprawiać. Jednak nawet jeśli, to nie zmieniało faktu że był to akt głupoty z jego strony. Przyszli Jedi nie powinni sobie robić wrogów, zwłaszcza wśród wyższych rangą.

Radian nie miał najmniejszego zamiaru wtrącać się w rozmowę. Po pierwsze nigdy nie był za bystry a lekcje historii przesypiał, a po drugie to nie była jego sprawa. Był pewien że Arden sobie poradzi a nie stawał w obronie ucznia gdyż uważał że to on popełnił błąd.

Poza tym nawet gdyby chciał to miał inne zadanie. Redav zawołał go wchodząc na pokład statku. Radian bez zwłoki ruszył za mistrzem. Widział po drodze jak Arden wchodził do kokpitu, oni skierowali się do kabin sypialnych. Młody padawan wszedł za swoim mistrzem po czym zamknął drzwi.

Tak mistrzu. O co chodzi?
 
Radioaktywny jest offline  
Stary 23-03-2009, 14:47   #12
 
Demon Lord's Avatar
 
Reputacja: 1 Demon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodze
Mistrz wszedł do kabiny a zaraz zanim jego uczeń. Gdy Radian zamknął za sobą drzwi Redav zaczął mówić.
-'Znamy się już trochę, Radianie...' - Powiedział po czym odwrócił się w stronę ucznia.
-'Mam dla ciebie pewne zadanie, jako iż wiem że mogę ci zaufać powierzam je tobie'
- Ściągnął kaptur z głowy i mówił dalej
-'Mam pewne przypuszczenia co do Aury Ciemnej Strony, ale nie o tym chciałem rozmawiać'- Zamilczał na chwile by wziąć oddech
-'Nasz akolita....Wedge.... nie podoba mi się on...zdolni akolici mają pewne tendencje...'-Powiedział po czym zrobił kilka kroków
-'Chciałbym żebyś się mu bliżej przyjrzał....najlepiej gdybyś miał go na oku przez całą naszą misje, a w szczególności gdy będzie on miał kontakt z ciemną stroną, nie chcemy by wydarzyło się coś nieprzewidzianego '
-'Pewnie zadajesz sobie pytanie czemu nie mogę się zająć tym osobiście ??'
-Uśmiechnął się, co w jego wypadku zdarza się bardzo rzadko
-'W czasie misji może zajść konieczność rozdzielenia się....a poza tym uważam że to świetny sposób na trening'.
-'To wszystko, jeżeli chcesz coś dodać, mów śmiało'
-Gdy skończył zarzucił na głowę kaptur i czekał na odpowiedź Radiana
 
Demon Lord jest offline  
Stary 23-03-2009, 15:14   #13
 
Medivh's Avatar
 
Reputacja: 1 Medivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodze
- Statek ma zapisy sprzed 500lat co daje sporą szansę, że jest to jeszcze klon. Co do zabierania ciała, to na Nar Shaada nikt nie będzie się nim przejmował, a zbroja ma na nim zostać. Czy wyraziłem się jasno? -

- Tak mistrzu, Przepraszam. - "...to chyba nie będzie dobra znajomość."

- Zbieranie zabytków może i nie jest sprzeczne z drogą jedi, ale jak już powiedziałem okradanie zwłok jest. Zbroję zabierzmy wraz z ciałem. I nie podlega to dyskusji, chyba że masz coś do dodania Redavie?-

Chwila teraźniejsza.

Wedge siedzi na siedzeniu obok pilota."hmm...będę musiał z nim pogadać i przeprosić go i jego dumę. Niektórzy źle znoszą awanse."
 
__________________
..::// "Release Your ANGER ! Come to THE DARK SIDE !" \\::...
Medivh jest offline  
Stary 23-03-2009, 21:30   #14
 
Radioaktywny's Avatar
 
Reputacja: 1 Radioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemuRadioaktywny to imię znane każdemu
Radian stał i w milczeniu z uwagą słuchał swego mistrza. Nigdy nie był za bystry, zawsze wolał się przykładać do walki niż myślenia. Jego mistrz od zawsze był jego mentorem, wychowywał go praktycznie od małego dziecka. Radian nawet nie pamięta swoich rodziców gdyż zmarli wcześnie. Wtedy pod swoje skrzydła przygarnął go Redav. On także przygotowywał go do wstąpienia do akademii aby ostatecznie przyjąć go jako swego padawana.

Dlatego ufa mu niemal bezgranicznie i wszystkie prośby lub rozkazy stara się wykonywać jak najskrupulatniej potrafi. Samemu nie chce mu się planować ani przewidywać... zresztą nawet jakby mu się chciało to za bardzo by pewnie nie wyszlo. Jednak w wykonywaniu rozkazów jest całkiem niezły, zwłaszcza gdy nie trzeba za dużo myśleć.

Oczywiście mistrzu, nie zawiodę cię. A co jeśli to czego się obawiasz się wydarzy? Mam go zlikwidować?
 
Radioaktywny jest offline  
Stary 23-03-2009, 21:44   #15
 
Demon Lord's Avatar
 
Reputacja: 1 Demon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodze
Redav wychowywał Radiana od najmłodszych lat. W pewnym sensie zastąpił mu Ojca jak i Matkę. Radian nie był bardzo bystry, ale wyczuwał moc co pozwoliło mu na wstąpienie do Akademii. Redav w każdą wolną chwile poświęcał na trening Radiana, nie można powiedzieć że był pobłażliwy, wręcz przeciwnie był bardzo surowy dla swojego ucznia. Dzięki jego surowemu treningowi, Radian stał się bardzo zręcznym wojownikiem.
Po awansie na Padawana Redav postarał się by Radian został jego uczniem.

Radian:
-'Oczywiście mistrzu, nie zawiodę cię. A co jeśli to czego się obawiasz się wydarzy? Mam go zlikwidować?'

-'Jeżeli zajdzie taka konieczność....'-Odrzekł Mistrz, po czym położył się na miejscu sypialnym i w zamyśleniu próbował zasnąć.
 

Ostatnio edytowane przez Demon Lord : 23-03-2009 o 21:58.
Demon Lord jest offline  
Stary 24-03-2009, 13:45   #16
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia.

Przeszukanie, ponowne, statku dało wam tylko przekonanie, że wszystko co było dane wam znaleźć w tamtym miejscu zostało znalezione. Odpowiednia wiadomość została przesłana do Rady, a Rada nie kazała długo wam czekać na odpowiedź:
-Witajcie!-rzekł Mistrz Vox-Dane które przesłaliście oraz informacja o Ciemnej Stronie zmusiła nas do myślenia. W obawie przed Sith Rada zmieniła wam priorytet, macie polecieć we wskazane miejsce. Miejsce, które wskazują koordynaty, jest nam nieznane... Możliwe, że nigdy nie odkryto tam niczego interesującego, bądź zostały celowo skasowane.- W tym miejscu mistrz Vox pozwolił sobie na dłuższą przerwę.-Jako iż nie wiadomo z czym będziecie mieć tam do czynienia wysyłam za wami wsparcie. Dwa krążowniki i jeden niszczyciel. Spotkacie się na miejscu...Jeżeli wyruszycie teraz to wsparcie dotrze do was za kilka godzin po waszym przybyciu w tamto miejsce. Rozkazy nad tymi posiłkami przejmie Rycerz Arden, w stopniu pułkownika. Przed przybyciem macie zrobić rozpoznanie na planecie, jednak niech jedna osoba zostanie w statku na wszelki wypadek. To wszystko. Niech Moc Będzie Z Wami

Po tych słowach Mistrz Vox rozłączył się. Cóż było robić? Rada dała wam wyraźny rozkaz. Nie czekając zbyt długo, wprowadziliście dane do komputera i skoczyliście we wskazane miejsce....

Po paru godzinach lotu, waszym oczom ukazała się planeta.
[MEDIA]http://tbn3.google.com/images?q=tbn:B-mL0uoYTl0pfM:http://www.chienworks.com/%257Earami...ayland_eaw.jpg[/MEDIA]
Skany wykluczyły istnienie jakiejkolwiek cywilizacji na tej planecie, która była czwartą od słońca, jednakże potwierdziły istnienie sztucznych struktur. Mieliście złe przeczucie co do tej planety i waszej misji.
-Wedge- Rzekł Arden-Zostaniesz na statku po wylądowaniu na planecie. Umiesz pilotować ten statek o wiele lepiej niż reszta z nas i możliwe, że Twoje zdolności będą nam potrzebne.
-Tak, Mistrzu-Rzekł z pokorą Wedge.

[MEDIA]http://tbn1.google.com/images?q=tbn:zv0Z41BDfBr6RM:http://www.bluemorphotours.com/image..._1_800x600.jpg[/MEDIA]
Wybraliście miejsce najbliższe tym skanom. Po wylądowaniu na powierzchni zobaczyliście starą, do reszty zrujnowaną bazę. Tutejsza roślinność weszła na jej teren i zdołała odebrać to, co raz zostało jej zabrane. Szybka wyprawa w głąb ruin tejże bazy pozwoliła wam stwierdzić, że było tutaj pełno robotów z różnego okresu czasu, pełno przerdzewiałego złomu w postaci dawnych maszyn do transportu oraz ataku oraz coś co się poruszyło. Wszyscy włączyliście automatycznie miecze świetlne. Z pomiędzy gruzów wyjechał mały astro droid klasy R2. Był cały zniszczony i pordzewiały, a wszędzie wystawały z niego kable. Zabibczał tylko coś w sobie znanym języku i wyświetlił hologram, nagrany prawdopodobnie przez poprzedniego właściciela. Waszym oczom ukazał się człowiek w szatach Jedi z mieczem przy pasie.
-Nazywam się...trzask... Skywalker. Tutaj...trzask... Sith i ich bazę....trzask... Jeźdźcy Zemsty...trzask... Wiadomość...trzask...Wiadomość...trzask...Wiad omość....trzask...wiadomość....trzask

Droid wyłączył wiadomość i podjechał do was po czym wyłączył się...
 

Ostatnio edytowane przez one_worm : 24-03-2009 o 14:18.
one_worm jest offline  
Stary 24-03-2009, 14:33   #17
 
deMaus's Avatar
 
Reputacja: 1 deMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumnydeMaus ma z czego być dumny
Po wysłuchaniu komunikatu Kaylet udał się na medytacje, przez chwilę zastanawiał się czy to, że on dowodzi to sprawdzian czy oznaka zaufania.

Gdy przylecieli na miejsce, sprawdził czy jest możliwość wykrycia form życia na planecie, choćby poprzez proste skany termalne powierzchni i kompleksów budynków.

Gdy znaleźli działająca jednostkę R2 i usłyszeli wiadomość, podjął szybie działania.
- Morti zabierz tę jednostkę na statek, poczekamy na flotę, tam na pewno uda się odczytać więcej informacji, zostań na statku, i powiadom mnie natychmiast jak tylko flota przybędzie na orbitę. Priorytetem jest aby, przysłali tu przynajmniej dwa oddziały żołnierzy, oraz kilku techników. Dobrze było by także zabezpieczyć teren i wysłać oddział na wstępny zwiad po planecie. Zanim przybędzie flota, przeszukamy dokładniej te zabudowania, zastanawia mnie czy wiadomość została nagrana tu czy tylko robot tu się znalazł, sam budynek wygląda na albo stary magazyn, albo na złomowisko. -

- Mistrzu Redvan, zamierzasz zostać przy statku czy przeszukać budynki, osobiście, chciałbym sprawdzić dokładniej te ruiny, zanim wyślę oddziały na przeszukanie. - Po czym ruszył do wnętrza.
 
deMaus jest offline  
Stary 24-03-2009, 15:01   #18
 
Medivh's Avatar
 
Reputacja: 1 Medivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodzeMedivh jest na bardzo dobrej drodze
- Tak, mistrzu. -"Szkoda...byłem ciekaw co jest na tej planecie." Odchodząc z powrotem na pokład statku rzucił tylko. - Powodzenia. -
Czekając na towarzyszy lub statek republiki szlifował walkę mieczem świetlnym. "Makashi...powinno się wynagrodzić twórce tego stylu...Raz...dwa, trzy...i...cztery..."
- HA! -
obudzony ze stanu lekkiego zamyślenia przez własny krzyk. "Chyba mnie poniosło. Dość na dzisiaj." Wrócił do kokpitu i poszukał wiadomości w bazie danych o podstawach naprawy urządzeń (wedge uczy się naprawy).
 
__________________
..::// "Release Your ANGER ! Come to THE DARK SIDE !" \\::...
Medivh jest offline  
Stary 24-03-2009, 17:30   #19
 
Demon Lord's Avatar
 
Reputacja: 1 Demon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodzeDemon Lord jest na bardzo dobrej drodze
Po krótkiej drzemce, Radeva obudził się i wysłuchał kolejnych rozkazów od rady.

Miejscem na które wskazywały koordynaty była mała planeta, której nie było w bazach zakonu co zdziwiło Radeva. Gdy dolecieli na miejsce Mistrz wysiadł z statku razem z Ardenem, który miał dowodzić lecącymi w ich stronę posiłkami.
Gdy dowiedział się że to Arden ma dowodzić odetchnął z ulgom, nie lubił rozkazywać całej masie ludzi. Na statku został Wedge który jako jedyny umiał pilotować.
To co zobaczył na miejscu bardzo go zdziwiło. Nie tyle widok zniszczonej i zarośniętej przez roślinność architektury, a android R2 i jego wiadomość.
"Skywalker" pomyślał.
Gdy Arden wydał rozkazy dla swojego ucznia i zadał pytanie Redavoiwi ten niezwłocznie odpowiedział.
-'Także chciałbym zbadać te ruiny więc ruszam z tobą Ardenie.'
-'Radianie rozejrzyj się wokoło statku, może znajdziesz coś ciekawego, gdybyś skończył przed naszym powrotem, wróć na statek i dotrzymaj towarzystwa naszemu Akolicie'
-'I nie pakuj się w żadne tarapaty....może nie ma tutaj żadnej cywilizacji, ale nic nam nie wiadomo o organizmach tutaj żyjących.

Gdy skończył mówić ruszył za Mistrzem Ardenem.
 

Ostatnio edytowane przez Demon Lord : 24-03-2009 o 17:32.
Demon Lord jest offline  
Stary 25-03-2009, 13:04   #20
 
morti's Avatar
 
Reputacja: 1 morti nie jest za bardzo znanymorti nie jest za bardzo znanymorti nie jest za bardzo znanymorti nie jest za bardzo znany
muzyka taka
YouTube - Anti-Flag - "Welcome to 1984"
(Sory za poprzednie błędy i całą resztę ale się spieszyłem)
Po wylądowaniu Morti podszedł razem z ,Redavem Ardenem i Radianem do ruin,
nagle wyjechał z nich stary,zepsuty droid R2 podjechał do grupy i wyświetlił komunikat:Nazywam się...trzask... Skywalker. Tutaj...trzask... Sith i ich bazę....trzask... Jeźdźcy Zemsty...trzask... Wiadomość...trzask...Wiadomość...trzask...Wiad omość....trzask...wiadomość....trzask
Po wysłuchaniu wiadomości Mistrz Arden powiedział do niego
"Morti zabierz tę jednostkę na statek, poczekamy na flotę, tam na pewno uda się odczytać więcej informacji, zostań na statku, i powiadom mnie natychmiast jak tylko flota przybędzie na orbitę. Priorytetem jest aby, przysłali tu przynajmniej dwa oddziały żołnierzy, oraz kilku techników. Dobrze było by także zabezpieczyć teren i wysłać oddział na wstępny zwiad po planecie. Zanim przybędzie flota, przeszukamy dokładniej te zabudowania, zastanawia mnie czy wiadomość została nagrana tu czy tylko robot tu się znalazł, sam budynek wygląda na albo stary magazyn, albo na złomowisko."
Morti odpowiedział
-Dobrze Mistrzu już wracam na statek.
Po powrocie powiedział do Wedge.
-Podobno uczysz się napraw,czy mógłbyś naprawić tego droida?
Potem wysłał wiadomość do Ardena
-Mistrzu wróciłem na statek,poprosiłem Wedge żeby naprawił tego robota mam nadzieje że go nie zepsuje.
Po czym się rozłączył i poszedł poczytać.
Skończył bo przyleciała flota znowu wysłał wiadomość do mistrza Ardena
-Mistrzu flota jest na orbicie,chyba mają tam odziały o których mówiłeś po czym się rozłączył.
 
morti jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:18.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172