01-12-2017, 11:30 | #111 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Pasuje do prawdziwej Ann.
__________________ Konto zawieszone. Ostatnio edytowane przez Mira : 01-12-2017 o 11:33. |
02-12-2017, 21:15 | #112 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |
03-12-2017, 14:19 | #113 |
Reputacja: 1 | Pięknego dnia ciąg dalszy. Tym razem już dla wszystkich. Nikt nie napisał inaczej (poza enigmatycznym "ok" w odpowiedzi dla Howl), więc zgodnie z tym co pisałem w docu założyłem, że wszyscy z grupy, która znalazła ciało FistBaby pojechali prosto do Warsaw. Jeśli Anastazja jednak nie (albo śpi w innym łóżku a nie z Billym ) to mogę zmienić. Przypominam, że posiadacie w mieszkaniu nielegalne narkotyki, JJ nielegalną broń a Chris jest potencjalnie poszukiwany za pobicie. Z mieszkania nie ma innego wyjścia, chyba że prze okna (1 piętro) na jedną lub drugą ulicę (budynek znajduje się na rogu) lub podwórko, sąsiadujące przez płot z innymi podwórkami. Policja nie sprecyzowała, którą jest policją. PS. Zaktualizowałem wszystkim stan mamony. Ostatnio edytowane przez Bounty : 03-12-2017 o 14:36. |
11-12-2017, 21:30 | #114 | |
Reputacja: 1 | Dziś tylko przerywnik o wiele mówiącym tytule. Muszę jeszcze napisać streszczenie tłumaczenia kontraktu z Amuse z prawniczego na ludzki (autorstwa matki Howl), więc na właściwego posta będziecie musieli poczekać do środy wieczór. Billy i JJ zaczną nową kolejkę od zapoznawania się z atrakcjami aresztu śledczego. Nie spodziewałem się, że to oni w końcu trafią za kratki, bo naturalnym faworytem był Sully, ale cytując przemyślenia Chrisa: Cytat:
Wasi bohaterowie mają to usprawiedliwienie, że byli większość czasu pijani. Żeby nie było, że tylko opierdalam, to naprawdę ładna i pełna poświęcenia była współpraca przy pomocy w ucieczce i usuwaniu dowodów. To jak szybko Billy i JJ opuszczą areszt będzie teraz zależało od działań reszty zespołu. Razem z postem opiszę Wam też przepisy prawne w tej kwestii. No i postaramy się rozgrywać wydarzenia poza pierdlem możliwie szybko. Postaram się też umieścić w Materiałach spis NPC-ów. Ponieważ ta scena kończy zarazem pewien etap sesji to ode mnie krótkie podsumowanie. Zatem: Prowadzenie CS, choć bardzo czasochłonne to dla mnie świetna zabawa. Bohaterowie są żywi, barwni i różnorodni. Fajnie, że są różnice zdań i konflikty. Bardzo się cieszę, że rozegraliśmy tak szczegółowo koncert, bo chyba poczuliście jak to jest być gwiazdami rocka a nie tylko alkoholikami a i piosenki w opisach wykonania na żywo ożyły. W tym pierwszym etapie zapoznaliście się ze sobą, światem i npc-ami (w większości zresztą przez Was stworzonymi), ruszyło wiele wątków. Jak już gdzieś wspominałem kolejne dni nie będą (poza wyjątkami) rozgrywane aż tak szczegółowo, zaś w późniejszym etapie sesji będziemy pewnie nawet przewijać całe dni i tygodnie. Nie wiem czy dojdziemy aż do płodzenia dzieci, małżeństw i rozwodów jak to widziała Lilka, ale na pewno do wydania drugiej płyty. Tempo mamy szybkie, po skopiowaniu do Worda wyszło ponad 300 stron. Jeszcze jedno: czasem ktoś się skarży, że musi czekać dłużej na mój odpis, ale przy rozdzielających się bohaterach i różniących się komplikacją scenach to nieuniknione. Że niektórym mogą się zdarzać przestoje uprzedzałem jeszcze w rekrutacji i postaram się uprzedzać na bieżąco. Staram się odpisywać wszystkim po równo, ale lekki priorytet mogą mieć czasem sceny gdzie jest więcej graczy i których rozstrzygnięcie posuwa całą fabułę do przodu (jak teraz akcja z policją). Tyle ode mnie. Proszę o uwagi (poza lepszym kontrolowaniem flooda na docu) oraz ogólny feedback. Sesja nie ma liniowego scenariusza (w sumie to w ogóle nie ma scenariusza ), więc mogę ją swobodnie modyfikować, żeby czegoś było więcej a czegoś mniej.
__________________ Stay the reading of our swan song and epilogue. Ostatnio edytowane przez Bounty : 11-12-2017 o 21:37. | |
11-12-2017, 23:51 | #115 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ale nie wiem jak inni... mi sie jakos ubzdurało, że jak koncert w poniedziałek, to minimum późne popołudnie albo wieczór. Podkreślę: ubzdurało, bo wszak to nie Mass Aeffect czy Marco z ekipą wybierajo kiedy Pacyfy robią wlot w Alamo XD Jak policja zgarnia na 48, to myślałem, że do sobotniego wieczora od Pacyf mamy luzy (poza Chrisem, który mógł mieć zarzuty za Insomnie) Ja uwag nie mam, jak na sesję 7 osób, sceny grupowe i różną częstotliwość graczy wchodzenia na gdoc, to imho i tak jest zadziwiająco płynnie i sytuacje gdy ktoś obrywa floodem po zalogowaniu gdy uczestniczy postać w scenie to tak rzadkie, że marginalne raczej. A sceny imprezy w Warsaw i koncertu wyszły epicko :v Brakuje mi tylko trochę większej ilości przewijającej się muzykografii fikcyjnej lat 2020-2050. Gdzieś nazwa zespołu, gdzieś zdanie o nurcie muzycznym jaki ewoluował, czasem nawiązanie do fikcyjnego utworu, hitu nie wiem... lat czterdziestych na miarę "Hghway to Hell" Stairway to Heven" czy "Show must go on". Jakieś fikcyjne refreny kultowych przebojów. Żeby równoważyło to użycie w sesji nieprzytomnych staroci (z punktu widzenia A.D. 2050). Choć to nie zarzut. Muzyka jaką znamy czy kochamy jest tak bogata, że czasem nie użycie jej byłoby zbrodnią, a i link do YT daje postowi/scenie w nim opisanej więcej głębi niż kilka linijek tekstu dot. fikcyjnej muzy Sam wszak ostatnio sięgnąłem po Marinę i Tatu :P Myślę, że by to dodało klimatu, Pink Chrome Cyber Pussy wyszło chyba nieźle i jakaś równowaga by była, bo tak to technologicznie, społecznie, politycznie itp jesteśmy 2050, a muzycznie jednak trochę jakbyśmy zatrzymali się na początku tego milenium. P.S. walić korpo \m/
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" Ostatnio edytowane przez Leoncoeur : 12-12-2017 o 00:00. | |
12-12-2017, 00:00 | #116 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Flooda myślę nauczyliśmy się sami też kontrolować, a będzie myślę lepiej. True, true, odnośnie tej muzyki przyszłości, ja mam nadzieję że pojawi się to z dalszym postępem sesji, gdy będziemy mieli może więcej okazji obracać się w świecie muzyków i to nie tylko takich wannabe czy którzy się nie wybili.
__________________ ~~cial agus neart~~ | |
12-12-2017, 09:45 | #117 |
Reputacja: 1 | Tak, jeśli dostaniecie się na muzyczne "salony" poznacie oczywiście więcej zespołów znanych w 2050 roku. Naturalnie nie ma tu też dla graczy żadnych ograniczeń w ich wymyślaniu. Poza Holobitches z ich "PCCP", z tych już w sesji wymienianych są jeszcze The Lords - też pochodzący z NoCal, ktorym Chris robił oprawy holo. To jest zespół już uznany i nie calkiem świeży, bo karierę zaczynali w latach 30-tych. Tacy rockowi giganci u szczytu kariery. W pierwszym poście sesji wymieniłem także PornMuse – grupę tworzącą muzykę wyłącznie z sampli odgłosów kopulacyjnych, autorów takich przebojów jak „Destroy my ass” czy „I wanna suck you all night long”. Ich koncerty są epickimi orgiami w VR. Jeśli chodzi o jazz to w latach 20-tych i 30-tych dość znany był nieżyjący już mentor JJ-a, Joshua Milton. Dodam jeszcze w ramach ciekawostek, że objawieniem tego roku jest ZeroOne - zespół pop-rockowy składający się wyłącznie z AI, które same komponują i - co budzi pewną grozę w środowisku muzycznym - wychodzi im to całkiem nieźle. O tym była mowa - termin eksmisji jest wyznaczony przez władze na samo południe, z premedytacją, żeby mniej ludzi mogło wziąć udzial w proteście. Wiem, średnia godzina na koncert, ale za to publika może nawet kilkunastotysięczna. I raczej nie będzie to typowy koncert. Nie wiecie jeszcze jak ludzie z Alamo to widzą, może bardziej jako muzyczne wsparcie demonstracji, co np. nie wyklucza klasycznego koncertu w niedzielę wieczór. To jest dopiero do obgadania w najbliższej kolejce. Tak samo jak to czy w ogóle się na tą awanturę piszecie. Ostatnio edytowane przez Bounty : 12-12-2017 o 09:48. |
12-12-2017, 09:51 | #118 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Mógłbyś też Batoniku dorobić jakąś historię/kapele do tego muzyka u którego Ann się uczyła, bo ja w sumie wspomniałam tylko tyle w karcie, że był sławny, ale przepierdzielił majątek na dziwki, koks i tajski... alkohol.
__________________ Konto zawieszone. |
12-12-2017, 15:50 | #119 |
Reputacja: 1 | W karcie pisałaś, że był bylym muzykiem filharmonii. Więc poza Billy'm który się interesował muzyką klasyczną (chociaż na wizyty w filharmonii raczej nie było go stać) pewnie nikt z zespołu jego nazwiska nie kojarzy, mimo że pochodzący z Quebecu Jean Able w latach 30-tych był światowej sławy skrzypkiem i wydał trzy solowe płyty oraz jedną zawierającą aranżacje rockowych przebojów wraz z Davidem Garrettem. Miałem myśl, żeby nauczycielem Ann był właśnie David Garrett, który na starość się stoczył, ale on jest z Niemiec, więc pomysł upadł.
__________________ Stay the reading of our swan song and epilogue. |
12-12-2017, 15:52 | #120 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Pytanie czy ta filharmonia była szczytem jego sławy...
__________________ Konto zawieszone. |