Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21-04-2017, 14:22   #51
 
noboto's Avatar
 
Reputacja: 1 noboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputację
Albert rozejżał się po polu bitwy
"Dobr niech się tłuką a ja zajmę się tamtym cackiem"
Spojżał na Klasusa -Ej ty tam chodź pomóż mi z tym działem- krzyczał i wskawyał na działo, czekając na rekację okrzyczanego

Jeśli pomoże to chcę z jego pomocą oddać choć jeden strzał w smoka, dla bezpieczeństwa pewności trafienia poproszę korpus, jeśli mi nie pomoże to chcę strzelić w oko smoka by choć jeden łeb był ślepy, a no i przesuń do armaty nie zależnie od uzyskanej odpowiedzi od okrzyczanego
 
noboto jest offline  
Stary 23-04-2017, 21:19   #52
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
- Zara - odkrzyknął Klaus za plecy przykładając łoże kuszy do oka(Akcja: wycelowanie). Poczekał, wyrównał oddech i strzelił prosto w otwartą paszczę smoka, celując prosto w podniebienie (Akcja: zwykły atak).
 
Avitto jest offline  
Stary 24-04-2017, 19:28   #53
 
kinkubus's Avatar
 
Reputacja: 1 kinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputacjękinkubus ma wspaniałą reputację
Coś się nie udało i to w krytycznym momencie. Jakoś słabo wiatry chwyciły, może Aqshy się obraził o Dhar? To nie była pora na takie obrażalstwo! Można było smyrać smoka co chwila z pomocą kul ognistych, ale przy takim gadzie, nie było to zbyt skuteczne. Magister postanowiła spróbować jeszcze raz.

Akcja 1: rzucenie zaklęcia „Pancerz Eteru” z bonusami*
Akcja 2: splatanie magii na następną rundę.

* 1 + 2 - 1 (składnik + magiczny kostur - kara z klątwy)

Pancerz Eteru (+3 PZ): BRAK (ale może będzie zaraz nowy)
 
kinkubus jest offline  
Stary 24-04-2017, 21:58   #54
 
Matyjasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu

Tym razem smok dał godny popis ognistej mocy, pasujący do bajań prosto z legend.

- Pieprzony gad. - Krasnolud uśmiechnął się do wizji możliwej śmierci. - Jednak coś potrafisz!

Wykrzyczał waląc korbaczem w stronę gada, by potem odskoczyć poza zasięg kontrataku i wypić kolejny eliksir.
Nawet on wiedział, że może nie wytrzymać pełnej nawały gadziej furii w obecnym stanie, nim nie zdąży zregenerować sił. Ból od oparzeń to była tylko kwestia umysłu, którą mógł zignorować. Ograniczony zakres ruchów spowodowany zmianami w tkance był nie do zaakceptowania na tak wysokim poziomie zabawy.
Smok mógł w końcu zdecydować się dać z siebie wszystko, Urist nie mógł pozostawić swego wroga z poczuciem stoczenia złej walki.

Akcja 1: Atak zwykły
Akcja 2: Ruch od smoka na zachód
Akcja natychmiastowa: Użycie przedmiotu zwykła mikstura lecznicza 4 PŻ

 
Matyjasz jest offline  
Stary 24-04-2017, 22:38   #55
 
Slaaneshi's Avatar
 
Reputacja: 1 Slaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumny

Vulir splunął gęstą śliną przez lewe ramię, swą prawicę wyciągając na wprost, by lepiej schwycić powracający oręż.
Na mą brodę, co tu się odpierdala? – Kowal run spytał sam siebie, niezadowolony z efektu swojego ataku.
Trzymając ramię cały czas wyprostowanym, powoli obracał się w sposób pozwalający umiejscowić w jednej linii trzy punkty - swoją głowę, obuch młota i smoczą pokrakę. Następnie jego małe, wredne oczka, wciśnięte w głąb czaszki, wciśniętej w głąb hełmu poczęły nienawistnie wwiercać się w dwugłową bestię chaosu, zezując nad runicznym artefaktem.
Dawi uznał, iż do obróbki młotem swego olbrzymiego oponenta należy podejść tak jak do obróbki narzędziem materii rozpostartej na kowadle. Mozolnie ubijać i nadawać pożądaną formę. Oczyma swej run-mistrzowskiej wyobraźni widział już pożądany efekt. Smoczą miazgę wtłaczaną w głąb bestii wgniecionymi łuskami. Uśmiechnął się paskudnie, co wraz z jego stężoną twarzą i skupionym wzrokiem nadało mu wyglądu obrzydliwego, złośliwego karła, niczym z legend o wypaczonych kuzynach khazadów, z Mrocznych Ziem na wschodzie...
Następnie zamachnął się młotem w wywiercony nawiedzonymi oczyma punkt.
=<=<>=>=
Akcja 1: Wycelowanie w smoka,
Akcja 2: Zwykły atak dystansowy runicznym młotem w wybraną lokację Smoka (rzut młotem w grzbiet/plecy/korpus dokładnie tam gdzie ostatnio).
Zasady specjalne: Mistrzowska runa rzutu +30 do US, młot wraca do ręki na koniec tury, Wycelowanie +10 do US, Darmowe parowanie z tarczy w odwodzie gdyby jakieś przetasowania w sytuacji miały nastąpić.

 

Ostatnio edytowane przez Slaaneshi : 24-04-2017 o 22:41.
Slaaneshi jest offline  
Stary 25-04-2017, 18:09   #56
 
Kaeniss's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaeniss jest na bardzo dobrej drodzeKaeniss jest na bardzo dobrej drodzeKaeniss jest na bardzo dobrej drodzeKaeniss jest na bardzo dobrej drodzeKaeniss jest na bardzo dobrej drodzeKaeniss jest na bardzo dobrej drodzeKaeniss jest na bardzo dobrej drodzeKaeniss jest na bardzo dobrej drodzeKaeniss jest na bardzo dobrej drodzeKaeniss jest na bardzo dobrej drodzeKaeniss jest na bardzo dobrej drodze

Krasnolud bardzo się podniecił widząc krew smoka płynącą z zadanej rany i czując jej smak na swoich ustach. Postanowił napierać dalej nie przerywając swojej żądzy krwi, a napędzany jej siłą chciał uderzać tylko mocniej, szybciej i celniej...

Akcja 1: Strzał z pistoletu.
Akcja 2: Przeładowanie rusznicy.


 
Kaeniss jest offline  
Stary 25-04-2017, 21:38   #57
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację

Vulir poczuł moc swojego rzutu, jego krasnoludzki umysł obliczył odległość, dodał siłę ciążenia, odjął tarcie powietrza i dhar, przypomniał sobie smak piwa, jebnął na bok przemyślenia i cisnął młotem (rzut: 21, na obrażenia: 10, potwierdzenie furii: 53, obrażenia: 4). Obuch pomknął z szybkością piorunka i trafił z łomotem w bok bestii (rzut na pecha, 25%: 70). Wbił się w smocze ciało, a następnie grzeczna runa sprawiła, że wrócił do swojego pana. Ciągnąc za sobą długą, lepką i cuchnącą wstęgę smoczej krwi. Z powstałego w boku smoka otworu zaczęła tryskać radośnie jucha.

Ano tymczasem starał się dobrać do smoczej jamy. Wykonał piękne salto, jednak nie udało mu się doskoczyć do smoczego tyłka. Poirytowany ciął mieczem tylną łapę jaszczurki.

Albert dojechał na bucyfale do działa i zsiadł z bestii, by przygotować armatę do strzału. (4 akcje do przygotowania)

Klaus natomiast wycelował z kuszy w prawy smoczy łeb (rzut +10 cel., -20 łeb,-10 odległość: 88). Bełt nieszkodliwie przeleciał pomiędzy głowami, jednak czy to temperatura, czy to dziwne opary Chaosu spowodowały, że szklana fiolka rozprysła się na kawałeczki, opryskując smocze łby eliksirem, tak samo jak Urista. Od teraz Urist i smocze łby są różowe, niczym puder na tyłeczku ekskluzywnej kurewki.

Helene natomiast postanowiła zadbać nieco o własną ochronę i zebrała ponownie wiatry magii, by otoczyć się pancerzem eteru (+1 składnik, -1 klątwa, kostur działa tylko na czary ognia, rzuty: 4,1,8 = 13). Czarodziejka otoczyła się wiatrami magii, równie skutecznie, jak cała reszta oddziału otoczyła się pancerzami. O! Tzeentch nie zapomniał jednak o Helene. Poczuła, jak całkiem dobry, smażony wojownik Chaosu, psuje się i jego mięso przestaje nadawać się do jedzenia. Przekąski w kieszeniach także całkiem zapleśniały… (Rzut na splatanie: 99, LOL) Aqshy jakoś nie słuchał się Helene, chyba się za dhar obraził.

Urist, nieco zmęczony, nie załamał się, tylko zajebał smokowi kiścieniem (rzut: 41, obrażenia: 6,6). Uderzył smoka w prawą łapę, łamiąc kilka paluchów i miażdżąc potężne szpony. Potem odbiegł na zachód, wypijając po drodze miksturę.

Loillir strzelił (rzut: 36, obrażenia: 1). Kula może i trafiła w cel, jednak nie wyrządziła większej szkody, niż przyjacielskie klepnięcie w plecy przy piwie. W pistolecie 4 kule, rusznica jeszcze 10 akcji.

A smok dalej był wkurwiony… Potrącił Loillira (rzut na zręczność: 58, obrażenia: 9), nie raniąc zbyt dotkliwie (wszystko poszło w pancerz) i przewracając na plecy. Ano także musiał odskoczyć (rzut na zręczność, +10 za uniki: 92, obrażenia: 11, lokacja: 94). Ogon smoka zmiażdżył nogę niziołka równie skutecznie, jak walący się dąb. Biedny Ano już nie ruszy się z miejsca, co zapewne oznaczać będzie, że zostanie zadeptany na śmierć.

Ale nie nimi był zainteresowany smok, nieco różowy. Obie głowy spróbowały ugryźć Urista. (unik: 82) Niestety nie zdążył się uchylić (obrażenia z pierwszej głowy: 12, z drugiej: 16, z łapy: 8). Pierwsze ugryzienie zatrzymało się na zbroi, jednak mocno ją rozharatało, drugie mocno poraniło go w głowę, cios łapą natomiast ponownie uszkodził zbroję.

Na południu toczyła się bitwa, kilkoro Norsmenów oderwało się od niej i ruszyło na Alberta. W okopie, gdzie niedawno jeszcze rezydował smok, wybuchł jakiś zbłąkany pocisk maga ognia, rozrywając leżącego Ano i biegnącego anonimowego, krasnoludzkiego zabójcę.
  • W mordowaniu smoka jesteście już za połową, wygląda na mocno zmęczonego. Nie może latać, kuleje, ma różowy ryj. Cudnie!
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...


Ostatnio edytowane przez Ardel : 25-04-2017 o 21:40.
Ardel jest offline  
Stary 25-04-2017, 23:22   #58
 
Slaaneshi's Avatar
 
Reputacja: 1 Slaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumnySlaaneshi ma z czego być dumny

Niczym rodzic czule pieszczący swoje potomstwo, Vulir Dankilsson radośnie cmoknął nieusmarowaną smoczą juchą stronę obucha.
Pięknie, pięknie, istne Bryn z ciebie, moje złotko... – Krasnolud ekscytował się i zwracał do oręża podniesionym głosem.
Wiedziałem, że czai się w tobie prawdziwy Drengi. A teraz pokażemy tej gadzinie, elgidrakk, jaki z ciebie drakkidrengi!
Khazad zwrócił wyszczerzone uśmiechem oblicze ku wypaczonemu, teraz także zaróżowionemu, jaszczurowi. Krasnoludzki pancerny zabójca nieźle łomotał bestię ale ta nie zamierzała pozostawać dłużną. Smok nie patyczkował się z czerwonowłosym dawi. Kowal run mocniej zacisnął serdelowate paluchy na swym młocie, wziął zamach i szybko oceniał sytuację, cały czas wstrzymując powietrze. Chciał przeszkodzić smokowi, kupić krasnoludzkiemu bratu trochę wytchnienia. Bo cóż, że ów był zabójcą - walcząc w tej bitwie, raniąc potężnego drakka, a przede wszystkim zmazując wszelkie Urazy, których dopuściło się wredne skrzydło, na pewno zarobił już na wybaczenie dawnych Przewin. Vulir wybrał miejsce. Tam gdzie szyje smoka łączyły się z korpusem. Miał teraz, od boku, dobry widok na ten punkt.
Robiąc się wręcz czerwonym na twarzy od wstrzymywanego powietrza, miotacz runicznego młota zamachnął się tak energicznie, że aż podskoczył, jednocześnie zginając się od siły rzutu w pół, ku krępym nogom. Po pobojowisku poniosło się charakterystyczne, krasnoludzkie
Khazuk Khazuk Khazuk-ha!
gdy Kowal run poprawiał przekrzywiony od podskoku hełm.
Celował w kłęb bestii, jednak impet wykonanego ruchu był tak wielki, że krasnolud na chwilę zgubił pokrakę Chaosu z oczu.
=<=<>=>=
Akcja 1: Wycelowanie w smoka,
Akcja 2: Zwykły atak dystansowy runicznym młotem w wybraną lokację Smoka (rzut młotem w grzbiet/plecy/korpus, tam gdzie szyje łączą się z ciałem).
Zasady specjalne: Mistrzowska runa rzutu +30 do US, młot wraca do ręki na koniec tury, Wycelowanie +10 do US, Darmowe parowanie z tarczy w odwodzie gdyby jakieś przetasowania w sytuacji miały nastąpić.

 
Slaaneshi jest offline  
Stary 26-04-2017, 10:45   #59
 
noboto's Avatar
 
Reputacja: 1 noboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputację
Albert popatrzył na biegnących na niego brudasów
-aż tu wam się chciało biec, bucyfale do tyłu- krzyknął na konia, chwycił rusznice wycelował w najbardziej umieśnionego brudasa strzelił, upuścił z smutkiem rusznice starając się ja cisnąć w jakieś suche miejsce i chwycił swoją drugą broń szykując się do obrony, działo poczęła

Strzał w brudasa z największą krzepą, upuszczenie przedmiotu w ramach akcji darmowej i dobycie broni też bo mam szybkie wyciągnięcie, wiec mam akcje w zapasie na parowanie/kontrakt atak
 
noboto jest offline  
Stary 29-04-2017, 22:36   #60
Dział Fantasy
 
Avitto's Avatar
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Choć nie było na to zbytnio czasu Klaus cieszył oczy widokiem poniżonej maszkary. No bo jak tu bać się smoka, co wygląda jak lukrowane ciastko? Równie, jeśli nie bardziej śmiesznie, wyglądał teraz pewien rudowłosy krasnolud, którego skóra nabrała kolorów małej świnki, łącznie z tatuażami.

Nie przerywając sobie widowiska mężczyzna odwiesił kuszę i złapał z powrotem włócznię w jedną rękę (Akcja: użycie przedmiotu). Drugą zaś sięgnął po flakon oznaczony literą D i rzucił go na drugą stronę okopu (Akcja: zwykły atak).
 
Avitto jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:39.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172