Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Autorskie systemy RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Autorskie systemy RPG Rozmowy na temat autorskich systemów RPG


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17-05-2011, 00:56   #1
 
Tadeus's Avatar
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
[SF] Vortex



Vortex RPG


Spis treści
1. Frakcje ([SF] Vortex)
2. Realia ([SF] Vortex)
3. Tworzenie postaci ([SF] Vortex)
4. Historia ([SF] Vortex)
5. Katalog planet ([SF] Vortex)

Dlaczego?
Od początku mojej obecności na lastinnie eksperymentuje z SF i staram się znaleźć "przyszłościowy" system, w który graczom na forum będzie grało się równie swobodnie jak w fantasy. Niestety, różnie z tym bywa i to z dość oczywistych powodów. W fantasy świat na co dzień działa prawie identycznie, jak nasz i dlatego możemy bardzo swobodnie opisywać działania naszego bohatera, w sci-fi praktycznie o wszystko trzeba się dopytywać. Bo przecież nie każdy obejrzy wszystkie 320 odcinków danego serialu, by wiedzieć jak działa prysznic, co się tam je i co ludzie na danej planecie robią w wolnym czasie. Kończy się to tak, że albo gracze wymyślają, co chcą i kreują sprzeczny z kanonem świat, albo siedzą cały dzień na privie i dopytują MG o wszystko, od teorii działania napędu skokowego, po istnienie pasty do zębów i dezodorantów.

Wyjście?
Świat zbudowany podobnie jak ten Wolsungowy, czyli ogólny zarys bazujący na znanych graczom stereotypach i - co najważniejsze - kulturowo niezbyt oddalony od obecnych tendencji i zjawisk. Do tego krótki, prosty i przejrzysty. Nawet dla nieodnajdujących się specjalnie w science fiction.

Vortex?
Mamy rok zaledwie 2749. Ludzkość (bo inteligentni obcy istnieją w tym uniwersum na zasadach podobnych jak w Archiwum X) nie osiągnęła ani zbyt wysokiego poziomu technologicznego (globalnie jest zbliżony do tego z Avatara), ani specjalnie nie zmądrzała, bazując w większości nadal na przestarzałych i dalekich od ideału konstrukcjach społecznych. W przeciwieństwie do większości znanych settingów nie było tu żadnego globalnego, apokaliptycznego konfliktu, ani czystki danych z przeszłości, więc nasi bohaterowie nadal dorwać mogą historyczne cyfrowe nagrania z filmów Schwarzeneggera i nic nie stoi na przeszkodzie, by ich wiedza historyczna i zamiłowania artystyczne obejmowały Bacha, czy Picassa. Mogą też odnosić się do obecnych narodowości, czy prądów religijnych.

A konkrety?

Mapa Znanego Wszechświata



Duża mapa świata




Kosmiczne Nacje


Zaibatsu

To światy, na których prawie każdym aspektem życia człowieka rządzą megakorporacje, a przeciętny mieszkaniec jest jedynie trybem w ogromnej produkcyjnej machinie. Każdy z nich od dziecka poddawany jest setkom testów, które ustalić mają, w jakiej roli najlepiej przysłuży się swojej ojczyźnie. Wykryte predyspozycje rozwijane są za pomocą dobieranych komputerowo serii treningów, czyniących z każdego maksymalnie produktywnego obywatela. Wyłamanie się z przygotowanej dla siebie roli jest prawie niemożliwe. Nawet coraz to nowe powstania anarchistów nie są w stanie zachwiać tym porządkiem, co nie jest niczym dziwnym, zważając na to, iż przedstawiciele korporacji sterują zarówno rządem, jak i wymiarem sprawiedliwości. Mimo wszystko, ludziom żyje się tam jednak raczej dostatnio, o ile są w stanie zaakceptować jałowość egzystencji w szaroburych miastach-molochach.


Hasła: Porządek, system, szare masy, produkcja taśmowa, rabunkowa eksploatacja planet, konkurencja między korporacjami, sabotaż, szpiegostwa przemysłowe, wszechobecny nadmiar biurokracji.

Przykładowi bohaterowie:

- Były szpieg korporacyjny
- Żołnierz ciężkiej piechoty
- Anarchista z ruchu oporu
- Inżynier, specjalista od robotyki
- Znużony nudnymi, stałymi kursami pilot frachtowca.
- Korporacyjny kurier do zadań specjalnych

Unia Ludowa

Neokomunizm. Wspaniałomyślna Partia Ludowa rozdaje wszystkim po równo, czyli znana wszystkim bieda, dla każdego, kto nie potrafi "kombinować" i nie ma znajomości. Jednocześnie też paranoja aparatu władzy i związana z nim inwigilacja obywateli. Mocny pierwiastek patriotyzmu w życiu codziennym, z głośnikami na latarniach i plakatami przywódców Partii na co drugim skrzyżowaniu. Do tego ogromne i niewspółmierne do potrzeb wydatki na zbrojenie, idące raczej w ilość i niezawodność prostych konstrukcji, niż nowoczesne rozwiązania.




Hasła: Kombinowanie, podlizywanie się Partii, ciągła gotowość do wojny, dwulicowość żyjących w luksusie władz, kartki, patrole żołnierzy na ulicach i dużo czarnego handlu bronią z pęczniejących wciąż magazynów. Do tego brud, śnieg i dobra, tania wódka.

Przykładowi bohaterowie:

- Oficer jednostki zmechanizowanej zwolniony z powodów "politycznych"
- Żołnierz, weteran wielu kampanii, dawny mistrz boksu
- Zgorzkniały pilot alkoholik
- Cwaniak, specjalista od "załatwiania" ciężko dostępnych usług i towarów.
- Upadły ludowy poeta z zamiłowaniem do hazardu i opium
- Kosmiczny śmieciarz, zajmujący się odzyskiwaniem sprzętu z wraków i opuszczonych kolonii.


Królestwo Niebieskie

Tuzin kolonii skupionych wokół pierwotnej masy rodzących się gwiazd. Większość mieszkańców jest potomkami dawnych misjonarzy i mistyków wszystkich możliwych ziemskich religii, którzy prawie pół tysiąclecia temu usłyszeli zew tego przepięknego kosmicznego zjawiska. Obecnie tworzą stabilne i rozwinięte społeczeństwo złożone z przedstawicieli przeróżnych wierzeń i sekt, zjednoczonych pod przewodnictwem jednej Rady Dziesięciu. Wywiady innych kosmicznych nacji nadal nie są w stanie zrozumieć, dlaczego tak niestabilna mieszanka pacyfistów, myślicieli i fanatyków nadal trwa w nieprzerwanym pokoju, spierając się jedynie intelektualnie w ognistych teologicznych dysputach.


Hasła: Medytacje, wizje, filozofia, Harmonia, Oświecenie, poczucie Misji, misjonarze, teokracja, odkupienie.

Przykładowi bohaterowie:

- Misjonarz podróżujący po terenach innych nacji, by nauczać i leczyć
- Templariusz, natchniony żołnierz walczący z szeroko pojętym złem
- Stoicki mistrz starożytnych sztuk walki, starający się odkryć zagadki wszechświata.
- Pilot, wzorowy wyznawca hinduizmu, zamieniający każdy statek w latającą świątynię, ku czci jego niezliczonych bóstw.
- Pokutnik narażający się świadomie na niebezpieczeństwo i cierpienie dla odkupienia grzechów.


Neutopia

Najmniej liczna z nacji. Swego rodzaju eksperyment społeczny przeprowadzony przez grupę naukowców, dążących do stworzenia idealnego systemu społecznego rządzonego przez geniuszy. Najbardziej rozwinięta, a jednocześnie najbardziej wyizolowana z ludzkich nacji. Najczęściej prowadzi handel na terenach neutralnych, dokładnie nadzorując i ograniczając rzadkie wizyty przedstawicieli innych ludzkich państw na swych światach. Podróżującym Neutopianom zabrania się przekazywania innym nacjom zaawansowanej wiedzy technicznej, na którą te "nie są jeszcze gotowe". Tyczy się to w szczególności technologii mogących znaleźć zastosowanie militarne.


Hasła: Egzotycznie wyglądająca technologia, izolacjonizm, technobełkot, dążenie do idealnego współgrania natury i techniki, plotki o zaawansowanych badaniach nad udoskonaleniem człowieka, najbardziej pożądany cel akcji wywiadowczych innych nacji.

Przykładowi bohaterowie:

- Obserwator, wysłany, by podróżować i zbierać dane o innych nacjach
- Naukowiec-eksplorator. Badający na własną rękę nieznane obszary i odległe kosmiczne fenomeny.
- Xeno-łowca. Myśliwy nie będący naukowcem, wysłany, by odnaleźć i sprowadzić próbki rzadkiej pozaziemskiej fauny (czasem też flory), do eksperymentów z zakresu bioinżynierii.


Sojusz Solarny

Grupa najstarszych światów ludzkości (w tym wymarłej już Ziemi), zgromadzonych pod sztandarem jednego demokratycznego Senatu. Najbardziej zróżnicowana z kosmicznych frakcji, zarówno pod względem politycznym, jak i kulturowym. Poza ogólnymi rozporządzeniami Senatu pojedyncze planety rządzą się bowiem dość autonomicznie. Na niektórych nadal funkcjonuje jeszcze sprawnie szlachta, składająca się z potomków rodów niegdysiejszych kosmicznych pionierów, którzy przed stuleciami wywalczyli swoje pozaziemskie fortuny. Otwarty system polityczny, mimo pozornej nowoczesności ostatnio sprawdza się jednak dość kiepsko. Ze względu na brak jednomyślności i liczne zachowawcze zagrania pojedynczych planet machina polityczna działa zbyt wolno, narażając wspólnotę na zagrożenia z zewnątrz.



Hasła: Kosmiczna demokracja ze wszystkimi jej wadami, wszechobecne media i wodospady nadmuchanych, efekciarskich "news'ów", fascynacja VIP'ami i duma z systemu, który tak naprawdę powoli chyli się ku upadkowi, przekupni senatorzy, niemal otwarte działania agentów innych nacji, tygiel kultur, barw i smaków. Coraz to na nowo pojawiające się plotki o kontakcie z "obcymi" na TXP-03.

Przykładowi bohaterowie:

- Fascynat technologii retro. Podróżujący po wszystkich nacjach w poszukiwaniu historycznych ziemskich urządzeń, bądź ich planów, by je odbudować.
- Korespondent/reporter, wszechstronnie wyszkolony, by nie umknął mu żaden news.
- Złodziej, specjalizujący się w kradzieży dobrze chronionych dzieł sztuki i innych prestiżowych rzadkich przedmiotów.
- Pomniejszy szlachcic szukający przygody i bogactwa wśród gwiazd.
- Były Ranger z elitarnego oddziału zwiadowczo-infiltracyjnego Sojuszu.
- Sławny pilot/kierowca jednego z wielu popularnych w Sojuszu wyścigów.
- Astro-górnik, hardy mieszkaniec jednej z odosobnionych wydobywczych placówek.


Konfederacja Wolnych Rodzin

Zbiorowisko nomadów, piratów i opętanych kosmosem wariatów. Mekka banitów i wszelkiego kosmicznego śmiecia. Tereny wyjątkowo niebezpieczne, gdy nie ma się tam znajomości, zbyt mało wartościowe jednak, by opłacało się z nimi toczyć regularną wojnę. Pole działania przemytników, kursujących między największymi nacjami. Większość planet nie doczekała się nawet oficjalnych nazw, które potrafią zmienić się w przeciągu tygodnia, gdy jakiś watażka zajmie marną mieścinę rywala.


Hasła: Piraci, jałowe światy, przemyt, brawurowi piloci, dziki zachód, śmieciowa technologia zdobyta na innych nacjach, cenni banici.

Przykładowi bohaterowie:


- Jeden z gladiatorów walczących na popularnych w Konfederacji arenach
- Brawurowy, niemal szalony pilot, najmowany do najbardziej ryzykowanych bojowych zleceń
- Naukowiec, który musiał uciekać ze swojej ojczyzny i teraz zmuszony jest przystosować się do twardego życia w Konfederacji.
- Nomada, podróżnik po pustkowiach, starający się po prostu żyć i zarabiać, nie wiążąc się na stałe z żadną z władających akurat Konfederacją grup.
- Przemytnik/handlarz, właściciel szybkiego transportowca, starający się jakoś wiązać koniec z końcem przewożąc co się da, bez względu na legalność.
- Glina, opłacany przez potężniejszych watażków, by pilnował przynajmniej pozorów cywilizacji i porządku na jego terenach.
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 25-06-2011 o 10:54.
Tadeus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-05-2011, 18:01   #2
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Pierwszym porównaniem jakie przychodzi mi na myśl po przeczytaniu tego tekstu są... "Sklepy Cynamonowe" Shulza. Bynajmniej nie dla klasy, czy użytego słownictwa; ale dlatego, że - na pierwszy rzut oka wszystko jest OK, ale po bliższym zapoznaniu...

Założenie jest świetne - mamy n "państw", każde ze swoim "systemem wartości" co daje nam ileś określonych stereotypów startowych. Dobrze, a jak się w nich poruszać? Czy i jak obywatel Sojuszu Solarnego ma się przedostać do Neutopii? Czy w ogóle chce? Bo jak można się normalnie przemieszczać to chyba tylko ta tania wódka trzyma ludzi w Unii Ludowej.
Następny rodzynek - Konfederacja. Nomadowie na złupanej technologii. Ilu ich jest i jakim cudem nie wysiekli ich Zaibatsu, którym psują biznes???
Same nacje też wydają mi się szyte grubymi nićmi: jaka klasa średnia, kiedy mówimy o trybikach w maszynie? Jak banda filozofów od dysput religijnych przetrwała mając przeciw sobie nacje zbrojne? I tak można długo.


Pomysł zestawienia kilku standardowych wizji świata przyszłości w jednym uniwersum jest niewątpliwie ciekawy, ale dla mnie nie wytrzymuje logiki. Może gdyby to były pojedyncze planety, a możliwość przelotu pomiędzy nimi byłaby baaardzo ograniczona - to miałoby większy sens.
 
Aschaar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-05-2011, 21:17   #3
 
Tadeus's Avatar
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Dzięki za konstruktywny komentarz

Dlaczego ludzie nie przemieszczają się masowo z nacji "gorszych" do "lepszych"? Myślę, że podobnie jak w naszej rzeczywistości. Wymaga to dokumentów, które nie każdy może dostać i pieniędzy, których biedni nie posiadają. Do tego propaganda robi swoje, przedstawiając nacje rywalizujące, jako wyjątkowo nieatrakcyjne opcje. No i jest jeszcze naturalna dla ludzkości tendencja do siedzenia na "swoim", która powoduje, że tylko garstka gotowa jest opuścić ojcowiznę i szukać szczęścia za bogatszą granicą. Pamiętajmy też, że to kosmos i tu do emigracji nie starczy miesięczny trekking przez las, ani wojaż tratwą przez zatokę, więc jest to opcja dla wybitnie przedsiębiorczych.

Generalnie starałem się, by zarysowane zjawiska bazowały na rzeczywistości, więc mogą być miejscami równie nielogiczne jak ona

Co do przemieszczania się miedzy nacjami, to będzie to dokładniej zarysowane w części geopolitycznej. Ogólnie jednak do podróży międzygwiezdnej potrzebne są tylko koordynaty celu i odpowiednia ilość paliwa i czasu. Niewiele nam jednak dadzą, jeśli na docelowej planecie nie jesteśmy mile widziani i albo nie pozwoli nam się lądować, albo usunie za pomocą miejscowej marynarki. Tak jest w przypadku Neutopii, gdzie lądować mogą tylko "zaproszeni", a większość interesów nacja przeprowadza poza swoimi światami.

Wszystkie inne nacje są tu mniej restrykcyjne i mniej lub bardziej otwarte na handel i podróże. Poza tym, nie posiadają aż tak zaawansowanej technologii, która potrafiłaby sprawnie wyeliminować wszystkie próby przekradnięcia się elementu niechcianego.

Co do Nomadów. Technologia taka, jak na obrazku widać, czyli rozklekotana i z recyclingu. Planety raczej biedne w surowce, a do tego brak sensownych stacjonarnych celów do prowadzenia wojny. Tak, jak wojny z góralami-terrorystami wychodzą potężnym i nowoczesnym armiom bokiem, tak i dotychczasowe akcje zbrojne Zaibatsu raczej przynosiły marne rezultaty, niewspółmierne do zaangażowanych sił.

Klasa średnia? Jak chociażby w Equilibrium. Dobrze wykształceni do swojej roli w systemie, w garniturku "z taśmy" i z przydziałem sterylnego, budowanego seryjnie mieszkanka z jałowymi betonowymi ścianami i standardowym dystrybutorem odżywczej pasty witaminowej. A w pracy są Stanowiskiem TN-141 z działu produkcji. I tak wygląda ich idealne dostatnie życie w najdoskonalszym z systemów

Generalnie jednak, logiczna spójność nie była tu głównym celem projektu, choć przyznać muszę, że w porównaniu z innymi systemami SF z tą logiką Vortex radzi sobie wcale nie najgorzej. Nie jestem w sumie pewien, czy cel - czyli lekki, prosty, przejrzysty i grywalny system sci-fi - dałoby się w ogóle osiągnąć na bazie bardziej restrykcyjnego pod względem logiki uniwersum. Te najczęściej sprawdzają się tylko w książkach albo w niszowych produkcjach hard-sf.
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 18-05-2011 o 00:31.
Tadeus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-05-2011, 21:25   #4
 
Indoctrine's Avatar
 
Reputacja: 1 Indoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znany
Jako autor także systemu SF, nie wypada mi krytykować niczego, skupię się więc na pozytywach

Grafika, bardzo klimatyczna!

Pomysły, stereotypowe, ale takie założenie, prawda? Ciekawi mnie, jak to w praktyce funkcjonuje. Te społeczności komunikują się ze sobą, czy są praktycznie niezależne? A jak z techniką? Na grafikach widzę spore zróżnicowanie, wyjaśnienie tego, może być całkiem interesujące.

Na jakim etapie jest sama gra??
 
Indoctrine jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-05-2011, 23:53   #5
 
Tadeus's Avatar
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
@Indoctrine

Dziękuję za pozytywny feedback, jednak w tym przypadku jest on absolutnie niezasłużony

To jest uproszczone uniwersum do gry w PBF, które doczeka się jeszcze tylko paru dodatkowych stron fabularnego mięcha i uproszczonej mechaniki forumowej. Do tego, zgodnie z niechlubną modą forumową, grafiki są nikczemnie kradzione, by lepiej zobrazować opisywane klimaty i jedyną moją zasługą było ich dopasowanie.

Z całą pewnością nie będzie to nigdzie oficjalnie publikowane jako normalny system. Byłoby to zresztą sprzeczne z założeniami, które bazują na sprawdzonym fakcie, że forumowi gracze w sesjach SF podręczników nie czytają, a jeszcze rzadziej jakieś legalnie kupują
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 18-05-2011 o 00:29.
Tadeus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18-05-2011, 15:20   #6
 
adriannn's Avatar
 
Reputacja: 1 adriannn nie jest za bardzo znany
Mi się bardzo podoba, mimo że nie lubię SF Tylko za dużo troszkę tych planet i systemów - ja bym zrobił, aby były pojedyncze, niezależne planety ew. + jakieś imperium galaktyczne czy coś (trochę nie oryginalne i zalatuje Gwiezdnymi Wojnami, ale moja wiedza o SF tylko się na tym kończy
 
adriannn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18-05-2011, 18:12   #7
 
Indoctrine's Avatar
 
Reputacja: 1 Indoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znanyIndoctrine nie jest za bardzo znany
Tadeus --> No to się zawiodłem trochę Wydawało mi się, że będzie to niezłe RPG P&P Jednocześnie, nie będziemy rywalizować o rynek

Adriannn--> Imperia galaktyczne, to najmniej prawdopodobna forma rządów
 
Indoctrine jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25-05-2011, 23:42   #8
 
Tadeus's Avatar
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Sytuacja polityczna

Po wyniszczającej dwunastoletniej wojnie między trzema największymi frakcjami w galaktyce ponownie nastał pokój. Granice zostały otwarte, odrodził się handel, wymiana informacji i turystyka. Naturalnie, nie oznaczało to jednak powszechnego pojednania i całkowitej rezygnacji z dotychczasowych środków ostrożności.

Wlot do niektórych systemów nadal możliwy jest tylko za okazaniem odpowiednich uprawnień, a podejrzani i zbyt ciekawscy podróżnicy spowodować mogą odpowiednią reakcję lokalnych służb specjalnych. Zdarza się też (szczególnie w Unii Ludowej), że przybyszom zabrania się opuszczania przygotowanych dla nich portów gwiezdnych, by nie mieli szkodliwego wpływu na miejscową populację. Oczywiście, w przypadku akurat tej nacji, odpowiednia łapówka często załatwia tego typu sprawy... jak i wiele innych.

Fakty z życia kosmicznych społeczności:

1) Statki i podróże kosmiczne.

W normalnej przestrzeni statek porusza się za pomocą silników jonowych (głównych i manewrowych). Gdy oddali się już wystarczająco od pól grawitacyjnych miejscowych ciał niebieskich, może rozgrzać silnik skokowy i wejść do nadprzestrzeni. Przeciętny, niewyspecjalizowany statek potrzebuje średnio paru godzin na oddalenie się od planety, około dziesięciu minut na ładowanie skoku i co najmniej jednej doby w nadprzestrzeni na podróż do "pobliskiego" systemu. Do całego procesu potrzebne są tylko koordynaty celu i mieszanka paliw do silnika skokowego. W silniki skokowe wyposażona jest większość statków z wyjątkiem tych najmniejszych (myśliwce, promy, systemowe patrolowce). Możliwe jest wejście do nadprzestrzeni za innym statkiem, choć skuteczna walka jest bardzo utrudniona ze względu na tamtejsze fenomeny elektromagnetyczne.

Poza zaznaczonymi systemami ludzkość odwiedziła też inne, które nie zostały na mapie wyszczególnione, ich przejęcie okazało się jednak nieopłacalne/niemożliwe i chociaż nic się tam oficjalnie nie dzieje, mogą tam być jakieś pozostałości ludzkiej bytności.

2) Broń i pancerze

Najpopularniejsza jest broń palna i broń laserowa. Ta pierwsza najczęściej występuje na terenach mniej rozwiniętych, wśród społeczności, które nie mogą pozwolić sobie na skomplikowaną obsługę serwisową. Nie znaczy to jednak, że jest wyraźnie gorsza. Postęp w inżynierii materiałowej i zastąpienie ładunku prochowego polem magnetycznym służącym do rozpędzenia pocisku niemal zrównały jej skuteczność z bronią wiązkową.

Poza nimi widuje się jeszcze wszystkie rodzaje egzotycznych broni specjalistycznych i prototypowych: karabiny soniczne, akceleratory plazmy, miniaturowe wyrzutnie inteligentnych pocisków i inne.

Pancerze taktyczne i kamizelki z budowy podobne są do współczesnych odpowiedników, choć oczywiście stworzone są z materiałów mogących ochronić cel przed nowoczesną bronią o większej mocy. Niektóre jednostki ciężkiej piechoty posługują się też zbrojami wspomaganymi.

Pola siłowe wymagają potężnych źródeł energii i odpowiednich gabarytów samego urządzenia, nie nadają się więc do ochrony osobistej. Montuje się je jednak na niektórych cięższych pojazdach wojskowych i statkach kosmicznych.

3) Pojazdy

Pojazd przeciętnego obywatela nadal porusza się po ziemi i ma koła. Najczęściej zamiast silnika spalinowego ma jednak wydajne ogniwo fuzyjne i zbudowany jest z bardziej wytrzymałych materiałów. Nie znaczy to jednak, że nie używa się niczego lepszego. Technologia antygrawitacyjna i związane z nią "latające samochody" mają się dobrze, choć są najczęściej zbyt drogie dla przeciętnego mieszkańca i stanowią może z 1-2% stosowanych pojazdów.

W wojsku dość popularne są też wszelkiego rodzaju mechy - czyli bojowe pojazdy kroczące. Najchętniej korzysta z nich Zaibatsu.

4) Materiały

Przegląd najpopularniejszych nowoczesnych materiałów:

Durastal - Bardzo popularny odpowiednik stali o brudno-rdzawym odcieniu. Obecnie całkiem tani w produkcji i odporniejszy od pierwowzoru. Pod wpływem czasu i czynników zewnętrznych może pokryć się nieestetyczna, chropowatą warstwą, która nie ma jednak wpływu na wytrzymałość samego materiału.

Ceramstal - Droga i raczej rzadka. Używana tam, gdzie potrzebne są właściwości "pancerne". Ma gliniano-pomarańczowy odcień i gładką, lekko błyszczącą powierzchnię częściowo rozpraszającą wiązki laserowe.

Elastyn - Elastyczne włókno balistyczne, które podczas uderzenia miejscowo twardnieje, zapewniając umiarkowaną ochronę przed obrażeniami fizycznymi.

Ultrabeton - Tani i szybki w produkcji, a do tego diablo wytrzymały i odporny na warunki atmosferyczne. Jedyną jego wadą są problemy z precyzyjnym formowaniem. W związku z tym większość zbudowanych z niego konstrukcji przypomina grubo ciosane schrony.

Armoplast - Wytrzymałe i lekkie tworzywo sztuczne. Może być uzupełnione wstawkami ze stopu Dyfrax, potrafiącego rozproszyć energię wiązki energetycznej.

Monotip - Wytwór nanotechnologii pozwalający stworzyć niewiarygodnie ostre i trwałe krawędzie tnące. Używany w przemyśle i najlepszych broniach białych.

Postęp nie zawsze bywa widzialny. W związku z tym czasem zdarza się, że budynki, pojazdy i przedmioty wyglądają jak ich odpowiedniki z zeszłego tysiąclecia, ale w rzeczywistości są wytworami nowoczesnej myśli technicznej. Znaczenie ma tu też moda na retro i wszystko co kojarzy się z przeszłością na wymarłej już Ziemi. Podzielona i rozsypana po galaktyce ludzkość stara się zachować i odtworzyć elementy swojego dziedzictwa.

Nie znaczy to jednak, że wszystko wokół jest lżejsze, wytrzymalsze i wygodniejsze. Wiele ze światów cierpi na niedobór surowców, co powoduje, że miejscami nieciężko kupić jest rozpadający się "szmelc", na którym twórcy chcieli zaoszczędzić.

5) Terraformowanie i żywienie

Zmiana środowiska większości planet nie stanowi już wielkiego wyzwania dla ludzkości. Najczęściej jest to tylko kwestia kilkudziesięcioletniego okresu przemiany i odpowiednich wydatków. To ostatnie jest powodem, dla którego docelowe światy rzadko wyglądają jak raj. Taniej jest przystosować parę planet tak, by ledwo nadawały się do życia, niż nadzorować delikatny i kosztowny proces tworzenia prawdziwie stabilnego i naturalnego ekosystemu. Często stosowane są tu "drogi na skróty" i sztuczne, chemiczne usuwanie braków i usterek już po zakończeniu procesu. Nie pozostaje to też bez wpływu na zdrowie żyjących tam ludzi, którzy często przyjmować muszą dodatkowe odżywki mineralno-witaminowe, by nie zachorować.

Odżywianie w 28. wieku generalnie nie jest tematem zbyt różowym. Większość populacji zadowolić się musi jedynie wysoko przetworzonym, produkowanym masowo pokarmem, albo nawet syntetycznymi substytutami. Takie jedzenie (szczególnie wzbogacone) potrafi być zdrowe, ale rzadko bywa smaczne. Tradycyjne potrawy z naturalnych składników importowane są najczęściej od święta i za spore kwoty. Postawienie prawdziwego kotleta kumplowi to naprawdę wartościowy prezent.

Warto też zauważyć, że flora i fauna na większości ludzkich światów przynajmniej po części zbliżona jest do tej ziemskiej. Dzięki inżynierii genetycznej możliwe było przystosowanie ziemskich gatunków do obcych lub nie w pełni terraformowanych środowisk.

6) Wszczepy

Mimo stuleci prób i eksperymentów nadal nie udało się w pełni połączyć człowieka i maszyny. Pojawiające się w przypadku znacznego przebudowania ciała syndromy odrzucenia, choroby nerwowe i nagłe septyczne zapalenia organizmu w dalszym ciągu skutecznie zniechęcają przed wprowadzeniem takich rozwiązań na masową skalę. O ile protetyka medyczna pojedynczych kończyn i organów poszła trochę do przodu, o tyle nadal nie udało się znaleźć bezpiecznego sposobu na długotrwałe cybernetyczne wzmocnienie i usprawnienie ludzkiego organizmu.

7) Internet i komputery

Internet jest. Nazywa się po prostu siecią. Bez opóźnienia działa jednak tylko w obrębie jednej planety. Pakiety danych przeznaczone do dalszych podróży są co jakiś czas zbierane i wysyłane przekaźnikiem nadprzestrzennym do innych systemów. Za większy priorytet swoich danych trzeba najczęściej zapłacić.

Prawdziwi paranoicy, wojsko i służby specjalnie rzadko korzystają z publicznych przekaźników, z których informacje można w wielu punktach przechwycić. Preferują statki kurierskie.

Komputery mają większa moc obliczeniową i mogą mieć niemal ludzkie interfejsy. Do tej pory żaden syntetyczny umysł nie zyskał jednak samoświadomości (a przynajmniej ONI próbują nam to wmówić). W najlepszych systemach korzysta się z wyświetlaczy holograficznych, w większości normalnych jednak nadal funkcjonują tańsze i bardziej uniwersalne monitory.

Nie ma też hiper zaawansowanych robotów z syntetyczną skórą, które mogłyby być pomylone z ludźmi, choć robotyka ogólnie poszła znacznie do przodu.

8) Waluty, języki i czas

Zdecydowanie najpopularniejszą walutą jest kredyt, a językiem standardowym - angielski. Co nie znaczy jednak, że innych się nie używa. Wiele wspólnot w kontaktach wewnętrznych nadal posługuje się swoimi historycznymi ziemskimi językami i kultywuje związane z ojczyzną zwyczaje, a w Królestwie Niebieskim nadal obowiązują starożytne języki sakralne. W Unii Ludowej są nawet miejsca, gdzie nadal zapłaci się tylko rublami, choć jest ich już coraz mniej. Tam, gdzie zadomowił się kredyt, człowiek posługuje się najczęściej kartami płatniczymi, choć kredyty w formie fizycznego pieniądza też istnieją, są to okrągłe czipy o różnych nominałach.

Warto też zauważyć, że w Neutopii pieniądz jako taki używany jest tylko w czasie handlu z innymi nacjami. Nie ma dla niego miejsca w utopijnym systemie społecznym tej wspólnoty.

Czas i kalendarz ziemski są galaktycznym standardem. Istnieją jednak też lokalne odpowiedniki dopasowane do odmiennych pór roku i długości dni planet. Najczęściej mieszkańcy korzystają z obu - w zależności od potrzeby.

9) Obce formy życia

Nie wszystkie napotkane planety były martwe i wymagały terraformowania. Niektóre z nich od milionów lat posiadały własne ekosystemy, mniej lub bardziej nadające się dla człowieka. Często były to tylko prymitywne bakterie i obce porosty, zdarzały się jednak też bardziej rozwinięte formy życia, zaawansowana obca roślinność, bądź egzotyczne, nie widziane wcześniej gatunki bestii. Wiele z nich zniszczono w czasie dopasowywania planet do potrzeb ludzi. Inne, znacznie mniej liczne, przetrwały, adaptując się do nowych warunków i mieszając ze sprowadzoną ziemską fauną. Na mało cennych, oddalonych planetach, gdzie nie przeprowadzono terraformowania przetrwały nawet całe fragmenty zupełnie obcych ekosystemów. Ponoć na rządowych biurkach pojawiają się też raporty o istotach egzystujących w przestrzeni kosmicznej, czy w polach asteroid, do tej pory nie zdołano ich jednak jednoznacznie usystematyzować i pozostają one w sferze bajań przejętych pilotów.

Generalnie, im dalej od głównych terenów zamieszkiwanych przez frakcje, tym większa szansa na odnalezienie czegoś obcego. Do tej pory były to jednak zawsze nieświadome, nieinteligentne formy życia. Jeśli ludzkość naprawdę napotkała jakieś inne, to pozostaje to tajemnicą najpotężniejszych ze służb specjalnych.
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 01-07-2011 o 19:30.
Tadeus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03-06-2011, 10:40   #9
 
Tadeus's Avatar
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Tworzenie postaci


Mechanika polegać będzie na prostych rzutach k20 z modyfikatorami, wynikającymi z sytuacji. Jako typowa mechanika do gry na forum ma być tylko pomocą dla MG przy ocenie biegłości postaci i wprowadzać pożądany czynnik losowy. Ze względu na swoją prostotę nie nadaje się do "sprawiedliwego" rozsądzania sporów i wymaga od MG podejmowania części decyzji związanych ze skalą powodzenia, lub porażki.

Z założenia w systemie nie ma testów przeciwstawnych. Wyszkolony wróg to po prostu większa kara do testu gracza.

Cechy

Walka wręcz (z bronią i bez)
Strzelanie
Wytrzymałość (wszystkie testy związane ze sprawnością i wytrzymałością ciała)

Przekonywanie (wszystkie testy "społeczne")

Naprawianie
Pilotaż (również kierowanie pojazdami, uzyskany sukces daje +5 do danej cechy pojazdu)
Medycyna
Informatyka
Kradzież (w tym otwieranie zamków, kradzież kieszonkowa, pozostawanie niezauważonym i inne działania kryminalne)
Nauka (inna, wybrana przez gracza)

Między te 10 cech do rozdysponowania jest:

W przypadku postaci początkujących - 45 punktów
W przypadku średnio zaawansowanych - 65 punktów

Można dać zero, nie można jednak dać więcej niż 15 (do 20 da się dobić tylko z wyspecjalizowanym sprzętem dającym bonus)

Przykłady postaci

Złodziej

Walka wręcz 0
Strzelanie 5
Wytrzymałość 5

Przekonywanie 10

Naprawianie 0
Pilotaż 5
Medycyna 0
Informatyka 5
Kradzież 15

Misjonarz

Walka wręcz 5
Strzelanie 0
Wytrzymałość 10

Przekonywanie 15

Naprawianie 0
Pilotaż 5
Medycyna 10
Informatyka 0
Kradzież 0


Tworzenie statków


Wpierw główne statystyki (1-15)

Siła ognia -
Skuteczność tarcz ochronnych/pancerza/działek przechwytujących -
Zwrotność -
Przyspieszenie -
Czujniki -

Dodatkowe opcje do wykupienia:
- Każdy dodatkowy hangar z promem(myśliwcem w przypadku lotniskowca) - 5 punktów (jeden standardowo i za darmo)
- Sekcje specjalistyczne (laboratoria, ambulatoria, huty, warsztaty, więzienie, świątynia, biblioteka itp.) - 10 punktów
- Pojazd naziemny - 5 punktów
- Maskowanie (zmniejsza szanse wykrycia) - 10 punktów
- Kadłub atmosferyczny - tylko w mniejszych jednostkach, tylko te mogą lądować na planetach, statek traci hangar - 15 punktów
- Powiększona ładownia - 5 punktów

Standardowo 50 punktów na wszystko.

Poniższe przykłady są jedynie poglądowe, by widać było jak rozkładają się punkty.

Lekki lotniskowiec:

20 punktów na dodatkowe hangary poza pierwszym. (5 myśliwców)
Siła ognia - 5
Tarcze - 10
Czujniki - 5
Zwrotność - 5
Przyspieszenie- 5

Kanonierka desantowa
15 punktów na zdolność lądowania (traci hangar i rozmiar ale nadal może dokować do większych statków)
Siła ognia - 5
Tarcze - 5
Czujniki - 5
Zwrotność - 10
Przyspieszenie- 10

Statek barka
Siła ognia - 2
Tarcze - 8
Czujniki - 5
Zwrotność - 5
Przyspieszenie- 5
Dodatkowa ładownia - 5
Dwa pojazdy lądowe - 10
Sekcje przemysłowe (huta i prosty łańcuch produkcyjny) - 10

Niszczyciel
Siła ognia - 12
Tarcze - 10
Czujniki - 8
Zwrotność - 7
Przyspieszenie - 8
dodatkowa ładownia na amunicję - 5
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 09-06-2011 o 10:21.
Tadeus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03-06-2011, 16:39   #10
 
zbik_zbik's Avatar
 
Reputacja: 1 zbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumnyzbik_zbik ma z czego być dumny
Mi się pomysł podoba, jak go rozwiniesz jeszcze podczas sesji i później to naprawdę fajna rzecz może z tego wyjść.
Przydało by się trochę więcej o historii, tak tylko żeby ciekawiej było, ale to byłby taki tylko dodatek.

Zadam pytanie co do mapy, nie zauważyłem nigdzie wyjaśnienia co oznacza czarna kropka a systemach 'Eden' i 'Sobor' ?
Systemy wymarłe?
 
__________________
Dobry dyplomata improwizuje to, co ma powiedzieć,
oraz dokładnie przygotowuje to, co ma przemilczeć.
zbik_zbik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:43.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172