04-12-2005, 13:57 | #101 |
Reputacja: 1 | A ja właśnie czytam serię książek "Królowie przeklęci" opowiada ona o 13 pokoleniach królów francuskich przeklętych przez mistrza zakonu templariuszy, gdy ten został skazany jako heretyk na stos. Całoś w przeciwieństwie do takich książek jak. "kod..." jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, a wszystkie romanse i spiski na dworze królewskim miały miejsce. Książka pokazuje, jak przez jedną klątwe sypie sie cała potęga Francji i Papiestwa. Goraco polecam PS. Bodajże siedem tomów, na razie zacząłem pierwszy i już nie mogę doczekać się ostatniego.
__________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?" George Bernard Shaw |
06-12-2005, 08:27 | #102 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
_____________ Mój wcześniejszy post został niechcący skasowany więc zamieszczam go ponownie: Cytat:
__________________ [center:e3bddbfe0e]And I saw the beast rise up out of the sea, having seven heads and ten horns, and upon his horns ten crowns, and upon his heads, the names of blasphemy.[/center:e3bddbfe0e] | ||
06-12-2005, 15:05 | #103 |
Reputacja: 1 | Serdecznie ale to strasznie serdecznie polecam książkę Rafała Ziemkiewicza pt. "Polactwo", naprawdę warto przeczytać! Namawiam ze wszystkich sił abyście ją zakupili bo tania (25 złociszy chyba) a bardzo sensowna. Bądźmy Polakami a nie polactwem!
__________________ Ze szlachtą, mości panowie, trzeba po ojcowsku, nie po dragońsku... Powiesz mu: "Panie bracie, a bądź łaskaw, a idź", rozczulisz go, na ojczyznę i sławę wspomniawszy, to ci dalej pójdzie niż dragon, który dla lafy służy. - Jan Onufry Zagłoba |
07-12-2005, 03:34 | #104 |
Reputacja: 1 | Ziemkiewicz faktycznie rzadzi, choć przy tym wzbudza we mnie stany depresyjne. Wolę jego SF, "Czerwone dywany..." , "Pieprzony los..." czy "Walc stulecia". Ostatnio czytałem nową powieść Gibsona "Rozpoznanie wzorca". Niby nie SF a jednak SF, niby nie cyberpunk, a przecież tyle zostało w tym z ducha "Neuromancera". Polecam. Pozdr |
21-04-2006, 22:54 | #105 |
Administrator Reputacja: 1 | Dawno nieodwiedzany Topic Przeczytałem ostatnio Kantyczkę dla Leibowitza. No tak przy okazji jest to jedna z książek, o której będę mówił na maturce ustnej z polskiego, ale to tylko taki szczegół Książka Bardzo mi się spodobała (przez duże B). Tak fajnie było w niej widać jaki humor miał autor danego dnia. Czasami śmiertelnie poważna, czasami refleksyjna, czasami śmieszna, ale zawsze zaskakująca. Chyba najbardziej mi się spodobał opis kabla no i ogólny sam pomysł relikwii itp. Super książka, jeśli ktoś nie czytał, musi nadrobić zaległości Obecnie magluję Diunę (3 raz ). |
21-04-2006, 23:14 | #106 |
Reputacja: 1 | Ja właśnie dorwałem się do książki o której już od dawna śniłem, polską, wydaną przez Fabrykę Słów - "Krzyżacki Poker" Opowiada ona o pewnej trochę zmienionej historii, otóż mamy co prawda rok 2000, ale nie doszło do rozbiorów i Rzeczypospolita jest potęgą, najwięszym mocarstwem oprócz Turcji, która podbiła Europe Zachodnią;D. Powstaje tylko problem Zakonu Krzyżackiego, który jak pewnie się domyśliliście dalej istnieje i sprawia "drobne" kłopoty. Ogromnie polecam Pozdrawiam
__________________ "Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie?" George Bernard Shaw |
22-04-2006, 13:16 | #107 |
Reputacja: 1 | Z książek ostatnio przeczytanych do również książka wydana przez Fabrykę Słów Piekło i Szpada. Jest to zbiór opowiadań, dziejących się w świecie który jest bardzo podobny do XVII wiecznej europy zachodniej. Jak wiadomo, ta książka dała pewną część natchnienia twórcą Monastyru. Przez książke przewija się plejada bohaterów, jednak każda postać jest na tyle wyrazista, że jest godna zapamiętania. Wszystko kręci się wokół klątwy zesłanej przez boga; Nieśmiertelnych, ludzkich sług szatana, walczących z nią; pewnego naszyjnika i tajemniczej istoty która nie ma jasno określonch celów, a działająca pod wpływem kaprysów. Czyta się przyjemnie od pierwszej do ostatniej strony. Ogromnie polecam.
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk. |
22-04-2006, 14:10 | #108 |
Reputacja: 1 | Hymm, to ja ze swojej strony polecam kontynuuację Piekła i Szpady czyli Klejnot i Wachlarz, w którym spotykamy większośc bohaterów Piekła i zagłębiamy się w niesamowitą, piętrowo budowaną intrygą pana Kresa. Ostatnio tez w końcu udało mi się przeczytać 'Bastion' Stephena Kinga w wersji bez skrótów jaka liczy sobie lekko licząc jakieś ponad 1300 stron. I powala na kolana nie tylko objętością... Obie pozycje szczerze polecam.
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay |
24-04-2006, 23:11 | #109 |
Reputacja: 1 | Dziś przeczytałam "Wilki w ścianach" Gaimana. Naprawdę bardzo straszne! Teraz już wiem co tak hałasuje czasem w nocy, kiedy z jakiejś dziwnej przyczyny nie można zasnąć, choć jest już bardzo późno i logika podpowiada, że jak tak dalej pójdzie, to rano na pewno się zaśpi, a tymczasem dom wydaje dziwne odgłosy, skrzypienie, strzelanie, szuranie... Brrr! Strzeżcie się wilków mieszkających w Waszych ścianach, bo jeśli one wyjdą, to już koniec! ("To przecież wszyscy wiedzą" ). Naprawdę polecam - książka jest genialnie ilustrowana, utrzymana w tonacji na pół komiksowej, na pół książkowej (co dodaje jej niezwykłego klimatu), ma jedyne dwadzieścia-kilka kartek, a znaleźć ją można na półce między książkami Disneya i Harrym Potterem Naszukałam się jej naprawdę długo, ale opłacało się. Natomiast od wczoraj jestem w trakcie pochłaniania "Chłopaków Anansiego" również mojego mistrza nad mistrze - Gaimana. Jak zwykle książka jest świetna, pełna humoru, niespodziewanych zwrotów akcji, niestandardowych bohaterów i gaimanowskiego klimatu, który czuje się tylko w jego dziełach - nigdzie indziej nie znajdziecie tego "czegoś". Jestem w połowie, ale już wiem, że opłaca się dotrwać do końca. A jak już dotrę (na dniach), to podzielę się z Wami przeżyciami w recenzji. Również wkrótce możecie spodziewać się mojej recenzji zupełnie innego dzieła, innego autora, które zawładnęło moim umysłem już po pierwszych kilku stronach. Dylogii Łukjanienki "Nocny Patrol", "Dzienny Patrol". Obie książki stały się ostatnio moją biblią, natchnieniem i sensem życia (no dobra, przesadzam, ale książki są prze-cu-do-wne! ). W recenzji znajdzie się też porównanie do (beznadziejnego badziewia) filmu, który rzekomo został nakręcony na podstawie pierwszej z książek. Tak więc czekajcie, a doczekacie się |
25-04-2006, 12:22 | #110 |
Reputacja: 1 | Tak jak Milly jestem w trakcie czytania Chłopaków Anansiego. Jestem wielkim fanem twórczości Gaimana, więc nie da się ukryć, że książka bardzo mi pasuje. Niestety nie jest tak dobra (IMHO) jak Amerykańscy Bogowie, ale i tak przyjemnie się ją czyta. P.s. Gdy ostatnio byłem w kinie, ujrzałem reklamę tejże książki. Niestety była ona bardzo kiepskiej jakości. Jeżeli ktoś jeszcze widział to paskudztwo to niech oceni sam. Inne ostatnio przeczytane książki to: Nowy Umysł Cesarza - Rogera Penrose'a. Przemyślenia na temat możliwości stworzenia sztucznej inteligencji, wraz z historią takich prób. Dużo ciekawych informacji. Niestety pomimo tego, że autor starał się spopularyzować temat, to chyba zbyt często, jak dla kogoś nie zainteresowanego tematem, zmuszony jest wejść na teren naukowy. Polecam osobom interesującym się tematem, zwłaszcza umysłom ścisłym.
__________________ I'm a person just like you But I've got better things to do |